BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Mięso i produkty zwierzęce - Wieprzowina
Sandra - 2013-02-16, 12:25
isabelle30 napisał/a:
Żadnych ubojów u prywatnego rolnika.
To jest chyba bardzo istotne...
Edit;
Te wieści na temat mrożenia mi umknęły. Dzięki za info Jacek - 2013-03-03, 23:46 To rozporządzenie z 6 grudnia 2012 roku. Jest też trochę statystyk z lat poprzednich.
DzU z 20 grudnia 2012 (poz. 1440-1443)
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 6 grudnia 2012 r. w sprawie wprowadzenia programu zwalczania i monitorowania choroby Aujeszkyego u świń (poz.1440)
Do pobrania i poczytania w pdf. KLIKdagnes - 2013-03-06, 14:37 A co powiecie na takie wieprzki:
Dla mnie bomba .
Szkoda, że u mnie w okolicy nie ma takiego gospodarstwa.harpia - 2013-03-06, 14:59 Znam mangalice dość dobrze, tradycyjna rasa świń węgierskich, trochę w tym artykule pokręcili bo świnie te chowane są mniej więcej podobnie jak nasze zwisłouche, nie są na całorocznym opasie, w pewnym momencie trafiają do chlewni i są tuczone standardowymi metodami.
U mangalicy charakterystyczne poza mięsem, jest ilość słoniny, tej nie mierzy się "na palce" jak u naszych białych, ale na "dłonie". Tłuszcz jest faktycznie zdrowszy, lżejszy i nie podbija cholesterolu jak normalna słonina.
Jedynym minusem jest dostępność i bardzo wysokie ceny, schab potrafi kosztować 200zł/kg, słonina w okolicach 25-30zł/kg a samo prosię do chowu kilka tysięcy megi007 - 2013-03-13, 12:01 Znalazłam sklep w którym mogę dostać serca, płuca i nerki wieprzowe. Skusić się czy sobie darować? Nie ukrywam, że byłoby to ogromnym urozmaiceniem dla kotów bo normalnie do dyspozycji mam tylko serca, wątrobę i żołądki kurze lub indycze a o innych podrobach i ich 'gatunkowości' mogę pomarzyć.
Od czasu do czasu do mieszanki dodaję trochę wieprzowiny i jako dodatkowego tłuszczu używam słoniny więc generalnie raczej psychicznie zniosę inne wieprzowe dodatki w mieszance ale czy jest sens ryzykować?harpia - 2013-03-13, 13:56 Spróbuj, tylko daruj im te płuca, wartości zerowe a mogą być zanieczyszczone drobnoustrojami więc tylko do podania po obróbce termicznej.megi007 - 2013-03-13, 18:09 W takim razie w następnej mieszance wystąpią podroby wieprzowe :) O tych płucach to nie wiedziałam, że takie bezwartościowe i brudne.nomka - 2013-07-18, 13:34 Ja nie dawałam do tej pory wieprzowiny, mimo iż wiem, że cała trójka ją kocha, bo były przypadki kradziezy ze stolnicy czytałam tu wszędzie, ze nie nie nie
Ale ostatnio byłam na szkoleniu Doroty Sumińskiej i zapytałam o wirus. Powiedziała mi, że wieprzowych wystrzegać należy się tylko "wnętrzności" cała reszta jest ok. I teraz trafiłam na ten watek i czytam, ze Wasze jedzą wątróbki i inne ze świnek... i zwątpiłam shana55 - 2013-07-18, 15:44 nomka
Karmienie wieprzowiną to ruletka, może przez lata nic się nie stać a może się stać.
Ten wirus jest śmiertelny, każdy kto karmi zwierzaki wieprzowiną potencjalnie naraża je na śmierć.
Tą odpowiedzialność każdy bierze na swoje barki.......nomka - 2013-07-18, 16:27 No to jasne. To tak jak ze wszystkim :)
Ale czy ktoś ma taką wiedzę, aby potwierdzić lub zaprzeczyć twierdzeniu, że wirus jest obecny tylko w "wewnętrznym" wieprzku?isabelle30 - 2013-07-18, 17:36 Proponuję popatrzeć oraz zapoznać się z rozporządzeniem nakazującym urzędowe zwoalczanie wirusa w Polsce
http://www.polsus.pl/zdro...wolne-od-chorobshana55 - 2013-07-18, 21:29 Dzięki Isabelle30
Dobra wiadomość
Nareszcie coś konkretnego wiadomo w sprawie wirusa isabelle30 - 2013-07-18, 21:30 Wirus nam zalewa forum... zaraz się okaże że jest mniej groźny dla naszych futer niż dla forum - spotykamy co krok apple - 2013-07-31, 20:35 mam pytanie odnośnie wieprzowiny: czy ten wirus jest trwały?
myślę o tym, że mięso wieprzowe styka się często w różnych miejscach: rzeźnie, chłodnie, transport itd z mięsem innego rodzaju. nawet w domu ostatnio złapałam się na tym, że na jednej desce na której rozbijałam schab na kotlety, za chwilę kroiłam wołowinę dla kota. teraz tego pilnuję, ale jest wiele sytuacji, w których wirus 'miałby okazję' przedostać się do pożywienia dla kota.
i drugie pytanie: czy ktoś z was spotkał się z przypadkiem zarażenia kota tym wirusem? ciekawa jestem, na ile jest to realne zagrożenie.immortal - 2013-07-31, 20:45 Ja bym nie popadała w paranoję, w końcu wołowina którą podajesz praktycznie też może być zarażona tym wirusem - krowa również może na to zachorować