situnia - 2014-03-10, 21:06 Tak, teraz sypie się na potęgę i zaczyna pojawiać się "inne" futro - grubsze, sztywniejsze, bardziej "tępe" w dotyku, ale ja i tak chcę jej w tym pomóc wspomagając ją w tym jak tylko się da 
czesia - 2014-03-10, 21:16 Futro to sprawa genów Ja mam syberyjskie mega ofutrzone jak i takie co nigdy futra nie miewaja, takie co mega ofutrzone są w środku lata jak i takie co zimą. Z pewnościa na jakość futra wpływa świeże powietrze ale i wyczesywanie czytaj furminator. Dieta oczywiście ma ogromny wpływ ale to już wiemy. Moje koty kapię średnio raz na dwa miesiące, w czasie kąpieli wylatuje również martwa sierść robiąc miejsce nowej silniejszej. Trzeba się pogodzić z faktem, że czasami przez pół roku się ofutrzają. Meri - 2014-03-10, 21:20 Ale próbować zawsze można, zwykle wszyscy mówią, że kastraty to są strasznie kudłate, mój do takowych nie należy, chociaż jego rodzice łysi nie są. Jedyny okres jego futra to od lipca do listopada. czesia - 2014-03-10, 21:28 I tak może być to 5 miesięcy jest 
Meri - 2014-03-10, 21:30 Pewnie tak będzie, ale może balkon chociaż trochę bardziej go ofutrzy, już coś zaczyna, ale często jest tak, że styczeń/luty to łyse jak kolano jest to moje kocisko. Ale tak w sumie chciałabym podratować jego ogon, nawet w okresie kiedy posiada to futro, to ten ogon nie jest bardzo obfity, a kiedyś taki posiadał, jednak z powodu pewnego szamponu zrobiły się na nim grudki i musiałam to wyczesać, było to 2,5 roku temu i do tej pory ogon nie powrócił do swojej pierwotnej formy. isabelle30 - 2014-03-19, 12:11 Najpiękniejsze z najpiękniejszych... Czyż to nie urocze? https://www.youtube.com/watch?v=FJgxT7NP9Uc Dla niewtajemniczonych - CRUFTS to wystawa na którą nie moze pojechac każdy pies... tutaj trzeba mieć najwyzsze osiągnięcia bura4 - 2014-03-19, 17:19 Świetne goldki i do tego fajnie wyszkolone (no, wpadki się zdarzają ale hej, to nie maszynka przecież) plus widać, że przygotowane do takich rozproszeń bo nawet smaki biorą! Ech, co ja bym zrobiła za takie chodzenie przy nodze między psami!! No cóż, trening czyni mistrza :D A wracając do wystaw. Najfajniejszy mnie komplement spotkał, kiedy na ostatniej naszej wystawie w lutym wystawiałam mojego postrzeleńca oraz jego pół siostrę. Siostrzyczka w wystawowej fryzurze, moje białe niestety nie. A wzorzec mówi wyraźnie, z takimi uszami na krótko jak to Igor ma obecnie - należy się dyskwalifikacja. A sędzia, hodowca pudli, wzorzec zna na pamięć, plus na dogomanii opisy w stylu - zdyskwalifikował mojego intera, obniżył ocenę za nieprzygotowanie - właściwe wg niego- włosa itd. No sędzia potffffur. I co się okazuje? Po pokazaniu mojego psiura sędzia szeptem mi do ucha mówi, że wie, że zna wzorzec, że powinien dac disa ale... nie może bo mu sumienie nie pozwoli  Bo cudowny, że super mięśnie, że nie jakieś chucherko, tylko kawał psa, mięśni i charakteru. A po pokazaniu mu suki (nie w moich rękach, ja byłam tylko handlerem) stwierdził, no ta to musi jeść suche, prawdaa?? I od razu pytanie - a co je mój chłopak? Bo włos zjawiskowy, jak druty, świetnej jakości, zdrowie aż bije. A suka jakas taka... niewyraźna 
Nie mógł nam dać zw rasy (no wzorzec jednak mówi wyraźnie) ale CACIB sie nam trafił (do niczego nie potrzebny, ale to miłe). A już prywatnie powiedział, że u niego tez psy jedzą surowe mięso, jako dodatek, ale jedzą. I że to od razu widać po psie. koniczynka - 2014-04-11, 12:30 A to my też się pochwalimy nasz drugi występ w Juniorach na wystawie Międzynarodowej w Drzonkowie ;) 
garadiela - 2014-04-11, 17:30 Piekny Faraon  Te psy maja w sobie jakas magie... 
koniczynka - 2014-04-11, 18:53 To nie Faraon a Podenco ibicenco. Faraony sa znacznie mniejsze drobniejsze i maja inny kolor- to takie podst. Różnice ;) garadiela - 2014-04-13, 10:02  wybacz Nie znam sie az tak na tej grupie
Ines - 2014-06-21, 12:41
Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś na wystawie kota ważył
Jeśli jedzą mało, ale mimo to przybierają, to wydaje mi się, że jedzą tyle, ile im na ten moment potrzeba. Sihaya - 2014-06-21, 13:24
Mnie tam ważyli, nie na wadze ale w rękach własnych. Sędzina podniosła mojego 4-miesięcznego szkraba 3,5 kg żywej wagi i była mocno  . Zaczęliśmy rozmawiać czym i jak żywimy koty, była bardzo zainteresowana i pochwaliła nas, a my daliśmy jej namiary na niemieckie strony BARF, bo to Austriaczka była.
Ines - 2014-06-21, 13:30 No w rękach to wiadomo, jest to częścią oceny budowy kota. Ale nikt nie będzie ważył, czy kot aby na pewno mieści się w 4,6kg a nie przypadkiem 4,7... Zwłaszcza, że standard rasy mówi o WIELKOŚCI kota, a nie jego wadze
Skipper - 2014-06-21, 13:34 Ja przy curlach spotkałam się akurat przy budowie kota nie z wielkością, tylko z konkretnie podaną wagą. Jak jest na wystawach nie wiem, bo kotów nie wystawiam |
||||||||||
