To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Archiwum - Muszę się z Wami podzielić...

shana55 - 2014-06-13, 12:54

Faktycznie urocza sunia :mrgreen: Taki inteligentny ma pysk :kwiatek:
Tufitka - 2014-06-13, 12:57

to fajnie będzie u Was, przedszkole, ciekawe jak Brutus się doniesie, do tej pory był jedynakiem..
Taki fajny zestawi psi mini max :love:

isabelle30 - 2014-06-13, 13:06

Brutus jest świetnym "tatusiem" dla takich szczylków. Bardzo jest opiekuńczy gdy wśród znajomych pojawia sie brzdąc. Bardzo ładnie go ochrania i "uczy" życia.
I jak fajnie pasują kolorystycznie do siebie.
Na nieco potem zamierzam mu zakupić taką obrózkę
http://furkidz.eu/pl/p/Obroza-Greek-Holiday/358
i taką
http://furkidz.eu/pl/p/Obroza-Let-me-Fire/357

Sandra - 2014-06-13, 13:16

Weź i sie ogarnij :shock: .
KOnia mu kup a nie obróżki wypasione i to z dzwoneczkiem...zje Cię z kopytami :oops:

Hekate811 - 2014-06-13, 13:20

isabelle30 napisał/a:
Zaczynamy odliczanie !



:mrgreen:

isabelle30 - 2014-06-13, 13:26

Sandro - koń już się mrozi z ostatnich zakupów, i królik i koza tyż...

Dzwoneczek byc musi. Tam jest działka 500 metrów.. a za płotem wieelka łąka z trawa po pachy. Nawet Brutusowy ogon nie wystaje. Takiego 2 kilogramowego niskopiennego kurdupla nie znajde za cholerę :twisted:

Corgisie w formie dziecięcej są do zjedzenia na surowo!

Maciejka - 2014-06-13, 22:37

isabelle30 napisał/a:
I jak fajnie pasują kolorystycznie do siebie.

Estetka :-P ;
Szalejesz, jak byś czekała na piewszego wnuka :mrgreen: .
Pomyśl od drugiej zamrażarce a nie o obróżce :twisted: ! Co dziecko będzie jeść?!

isabelle30 - 2014-06-13, 22:51

Dziecko się żywi energią kosmiczną :mrgreen:
Dziś jadła obiad 3 godziny 20 minut. I dlatego tak szybko że średnio co 5 minut potarzałam słowo "jedz"
Widziałaś jaki to grubas...
Zamrażarka jedna musi wystarczyć. Obrózka jest niezbędna. Brutus ma kolekcję ponad 20. Mały nie moze wyglądac jak wycieruch przy starszym dużym bracie. Brutusowi też zresztą z tej okazji nalezy się nowa. :mrgreen:
Znalazłam dziś linke w kolorze wściekłego pomarańczu. Całe 15 metrów. Na początkowy trening wystarczy.

I Ty mi o wnukach nawet nic nie mów! Kindze biust rośnie! I wcięcie w talii się robi... wrrr

[ Dodano: 2014-06-20, 13:56 ]
we wtorek o godzinie 7.20 jako czwarty urodził się Gambol... ważył 255g, ma mocną głowę, ogon, piękne siodło i jest rudy. Jeszczem go nie widziała ale zdaniem Izy jest piękny i już teraz zapowiada się na piękny egzemplarz. Jest ich 5 cioro. Dwa pieski (drugi kusy) oraz 3 dziewczynki.
Nie mogę doczekać się na zdjęcia!
Wiecie jak się cieszę?




Aniek - 2014-06-20, 13:49

Jak tylko foty będziesz miała to wrzucaj!!! :-D
isabelle30 - 2014-06-20, 13:56

Sama się nie mogę doczekać... ale trzeba nieco poczekac bo dopiero je obrabiają. Trzy dni mieli wyjęte z życia. Dopiero dziś się Iza odezwała z dobrymi nowinami.
Nie wiem jak te dwa miesiące wytrzymam... teraz będę nie do wytrzymania. Kinga u tatusia - wysłałam jej smsa i zatruwa im życie bo chodzi i wrzeszczy z radości.
Już się nie mogę doczekac kiedy maluszka wezmę na ręce i wycałuję te stópki różowe nie śmigane.

Snedronningen - 2014-06-20, 18:47

Cytat:
jest rudy
to jak ja miejscami w chwili obecnej :mrgreen:
pamiętam jak sie Pestucha urodziła. Czekać dwa miesiące to była męczarnia nad męczarniami. Dobrze, że dłużej czekać nie musiałam bo jej tyle rzeczy przez ten czas nakupowałam, ze mało co nie zbankrutowałam.
A za chwilę żłobica 3 lata mieć będzie. Minęło znacznie szybciej niż te dwa miesiące czekania.

Sandra - 2014-06-20, 21:32

isabelle30 napisał/a:
Już się nie mogę doczekac kiedy maluszka wezmę na ręce i wycałuję te stópki różowe nie śmigane.

...a to się będzie działo.
Pierwszy corgiś na BARFnym Świecie :kwiatek:

isabelle30 - 2014-06-20, 22:12

I to taki od podstaw. Z Barfem zderzy się "hard corowo", Bez wprowadzania, bez ceregieli, bez możliwości kombinowania. Zabiorę ze sobą tyle mięcha ile się da a resztę załatwią kurczaki z Lidla. I moze jakiś łosoś wykradziony ptakom - tak jak rok temu.

Jak zapanował Brutus - znalazłam, umówiłam się z hodowcą i koleżanką która dysponuje czterema kółkami - miałam dwa tygodnie na zakupy. Pojechałam z za dużą obrożą... a pies nie miał posłania.
Na początku września minie 6 lat... jak jeden dzień. Jakbym wczoraj go przywiozła.

Teraz od grudnia już czekamy i powiem Wam że ta przedostatnia prosta zapowiada się makabrycznie. Ostatnia prosta czyli podróż z Wawy do Gdańska... nawet nie chcę myśleć - eks wystawi nas na pobocze w pierwszym lepszym lesie

Jak sobie pomyślę, ile lat straciłam NIE mając psa... jak było w domu czysto - żadnego piasku na podłodze, żadnych kotów po kątach, żadnych szarych zacierek i przecierek na ścianach... i jak pusto, nudno i byle jako...

Przy Brutusie - spełniłam swoje marzenie. Teraz spełniam kolejne.
I oby każde kolejne spełniało się tak łatwo!

89ola - 2014-06-21, 14:00

isa czytam i czytam twoje wpisy i nie jestem pewna.... to ma być pies twój czy córki? 8-)
ciekawe która z was bardziej się niecierpliwi...

ja na bruna czekałam 3dni od kiedy znalazłam go na tablicy. trzy bardzo długie dni. myślałam że mnie rozsadzi z emocji. tak więc w niewielkim stopniu jestem w stanie wyobrazić sobie co teraz przechodzicie. biedny tylko twój eks-córka pewnie nie daje mu spokoju ;-)

NSO - 2014-06-21, 21:33

Gratulacje :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group