BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Naturopatia dla BARFnego drapieżnika - Naturalne odrobaczanie
bibio - 2013-11-11, 11:44
Sihaya napisał/a:
Masz dwa koty - spokojnie możesz zrobić im łączną próbkę, czyli zbierać kał od obu kotów do jednego słoika.
Sihaya ,
mam 3 koty, wiec zbieram kupy od 3?
rozumiem ,ze podstawa tego założenia jest ,ze jesli choć jeden ma robale to pozostale 2 równiez?Kazia - 2013-11-11, 13:03 Moje dziecko znalazlo glistę....w wymiotku któregoś kota :(
To juz jest druga glista, pierwsza była w kupie w lipcu.
Obie juz martwe.
Od lipca, koty byly odorbaczone, ale tak jakos partiami, bo z różnych względów nie mogłam odrobaczyć wszystkich na raz. Dopiero chyba w październiku odrobaczyłam cale stado, Fenbenatem.
No i teraz ta glista...:(
Teraz znowu jedna kotka jest w ciąży, więc problem.
Czytałam już o ziemi okrzemkowej, tylko nie doczytałam czy w ciąży można.
Przy pozostalych typu wrotycz, orzech czarny, w ciąży nie można.
Te ziólka wskazane przez Dagnes, też w ciąży nie można.
Podrzućcie dobry pomysl.
Zaczęłam dzisiaj odrobaczanie homeopatią, ale tak jakoś....po tych glistach to zwątpilam.gpolomska - 2013-11-11, 14:39 Wg producenta jest ona w wodach (i słodkich, i słonych), więc chyba naturalnie zwierzaki mają z tym kontakt (w jakiejś karmie dla psów też jest) - tyle, że chyba nie w takich ilościach jakich podawanie jest zalecane. Wg tego:
Cytat:
Ziemia Okrzemkowa FSF jest bezpieczna dla zwierząt spodziewających się potomstwa.
Kazia - 2013-11-11, 15:25 No dobrze...to chyba ją wypróbuję?
A ktoś to używał?Skipper - 2013-11-11, 15:48 Ja mam na stanie i nawet udało mi się zażywać (razem z kotami) przez około 2 tygodnie (niestety zabrakło wytrwałości - przybieram się, żeby znowu zacząć), ale nie zauważyłam, żeby były jakieś widoczne efekty (w sensie robaków). Ale 2 tygodnie to chyba za krótko, bo ziemię okrzemkową stosuje się chyba kilka miesięcy.
Pomijam fakt, że któryś z chłopaków wydalił w kuwecie coś, co przypominało z konsystencji i wyglądu kawałki twardego gipsu - byłam zaskoczona, jak mu się udało w ogóle tę q...ę zrobić.
Może zjadł podwójną porcję ziemi, albo za mało pił - przy ziemi okrzemkowej trzeba bardzo dużo pić, bo zatwardzenia można dostać.gpolomska - 2013-11-11, 16:25 Też próbowałam na sobie (znalazłam, że 30 dni wystarczy) - albo to zbieg okoliczności, albo jednak krzemionka z tego działa dobrze na włosy (niczego w jedzeniu ani szamponu nie zmieniałam, a wszyscy mówią, że bardzo wyładniały). Od kilku dni Magnolka dostaje - pierwsze 3 dni kupa o zapachu zupełnie niebarfnym (u mnie było to samo), ale teraz już wszystko tak samo jak gdy nie dostawała.
Żadnych zatwardzeń, ale też robale nie wylazły (jak w marcu dostała w DT pierwszą dawkę, a u mnie powtórka milbemaxu, to też nic nie wyszło; po miesiącu była biegunka i wet znalazła kokcydia w świeżej próbce i nic poza tym). Ale że Magnolcia lubi zjadać wszystko, co wleci do domu, to kto wie... w każdym razie nic widocznego gołym okiem nie wyszło, ale skutków ubocznych nie widać (poza ogólną szajbą - mało śpi, dużo biega, skacze i ciągle kogoś zaczepia, żeby się z nią bawić jakby się czegoś nawciągała - może samopoczucie lepsze czy jak? albo pogoda?).
Na w/w stronie jest literatura jakaś - można poczytać. Osobiście ciężko mi ocenić, czy to działa na robale, a jeśli jakieś kokcydia zostały (bo ponoć na pierwotniaki też), to gołym okiem i tak nie widać czy wychodzą.klauduska - 2013-11-11, 16:33 elaiedzia, każdy wet robi badania na pasożyty.
I 21 dni o.O? Gdzie ty to wyczytałaś o.O?
Zbiera się 3 dni kupy lub co też robiłam [ja przeważnie nie odrobaczam profilaktycznie, a właśnie jedynie badam kał] 5dni [zbiórka, dzień przerwy, zbiórka, dzień przerwy i zbiórka].
bibio, zbierasz od wszystkich. Jeśli pasożyty wyjdą w badaniu i tak musisz odrobaczyć całe stado, które jest w domu [czy to będą 2 koty czy 30].Kazia - 2013-11-11, 16:50 Skipper, gpolomska, a dawki dawalyście dokładnie takie jak na stronie podali?
Od jakiej zaczynałyście? od jakiej u kotów, a od jakiej u ludzi?
Ja muszę dać też kociakom, 11 i 15 tygodni, trochę sie boję.
No i sami z synem też będziemy jedli, ja w każdym razie na pewno. Bo podejrzewam, że też sie musimy odrobaczyć.gpolomska - 2013-11-11, 17:03 Kaziu, u siebie zaczynałam od pół łyżeczki (2,5ml) i doszłam do 2 łyżeczek zwiększając co 2 dni o pół łyżeczki, u Magnolki - od 1ml i doszłam tylko do 4ml (tam jest łyżeczka na kota, czyli 5ml, ale ona ma 3.6kg, więc dałam nieco mniej). Na stronie też jest napisane, żeby dawać od małej ilości. Kupiłam nawet psyllium, bo czytałam, że komuś tam pies po miesiącu się trochę korkował (normalnie do mieszanek nie daję totalnie nic roślinnego - Magnolka pluje, a do tego nie potrzebuje nic poza trawą): na razie nie jest potrzebne, ale mam w zapasie jakby był jakikolwiek problem. Wody ma pod dostatkiem (mieszanki dostaje teraz 7 razy dziennie, więc wody upycham tak nawet do 80% wilgotności).
Na kociaka daje się docelowo pół łyżeczki (2,5ml), więc też musiałabyś zaczynać od 1ml albo nawet od pół i codzienne (albo nawet co 2 dni) o pół zwiększać obserwując czy się nic nie dzieje. Tam jest ostrzeżenie jak na środkach odrobaczających, że jak jest zarobaczenie silne, to szybkie odrobaczanie może być niebezpieczne i dlatego trzeba zaczynać od małej dawki.
To nie jest tylko na odrobaczanie (o tym, na co jeszcze, jest na stronie), więc chyba warto. Moja mama ma bardzo wrażliwe jelita (i po spieprzonej biopsji, gdzie mało na tamten świat jej nie wyprawili) - też nie miała żadnych skutków ubocznych.Skipper - 2013-11-11, 17:04 Kaziu, ja zaczęłam od 0,5 łyżeczki (na 2 koty) i dawałam im to rano wymieszane z zsiadłym mlekiem/kefirem/jogurtem z wodą - u mnie niestety samej wody nie ruszą.
Sama też piłam rano na czczo z wodą mineralną.
Ale od jutra biorę się znowu do dzieła, jak mi czasu rano nie zbraknie.gpolomska - 2013-11-11, 17:07 A, zapomniałam napisać - Magnolce dawałam do jedzenia (jak producent pisze - do paszy - 1ml na posiłek, więc ostatecznie na 4 porcje szło), a sobie - na czczo z wodą z syropem imbirowym (imbir starty i przegryziony z miodem) i cytryną... ale i tak chrzęściło między zębami (należę do tych, co nawet kefir gryzą ).Kazia - 2013-11-11, 19:41 Dzięki, dziewczyny.
W takim razie, zamawiam :)
Mnie sie nie spieszy z tym odrobaczaniem, może być powoli.
Skoro do tej pory żyliśmy z robakami, to jeszcze jakis czas wytrzymamy :)
O tych innych działaniach też przeczytałam i baerdzo zachęcająco to brzmi.
Glista w wymiotku byla od sdoroslej kotki, podejrzewam tą, która przy poprzednim odrobaczaniu była w ciąży, i teraz chyba znowu jest.
U kociaków nic sie nie dzieje, i one były odrobaczane dokładnie po 2 razy przed szczepieniami, no ale wiadomo, że trzeba odrobaczać wszystko co się rusza.
[ Dodano: 2013-11-12, 13:25 ]
Czy Wy zamawiałyście tę ziemię okrzemkową w tej firmie?
http://perma-guard.com.pl/produkty,1
Jakoś tak dziwnie jest, wlożylam do koszyka, i od razu każą przejść do placenia. Nie pytają jak sie nazywam, adres, nie kazą sie rejestrować, nicAnonymous - 2013-12-02, 16:02 Temat postu: DiatomitKochane mądre ludziska, czy ktoś zna ten produkt, ewentualnie go stosował?
Czy Wy zamawiałyście tę ziemię okrzemkową w tej firmie?
http://perma-guard.com.pl/produkty,1
Jakoś tak dziwnie jest, wlożylam do koszyka, i od razu każą przejść do placenia. Nie pytają jak sie nazywam, adres, nie kazą sie rejestrować, nic
Ja zamawiałam w tej firmie, ale przez ich konto na Allegro ciocia_mlotek - 2013-12-08, 21:51 Chiałam podzielić się doświadczeniem. Wydaje się, że ziemia okrzemkowa działa. Nie tak raptownie jak chemiczne odrobaczanie ale działa. Dziś, po 6 dniach (po max pół łyżeczki dziennie) Cu sith zaczęła wywalać martwe robaki z kupą