BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Medycyna weterynaryjna - Szczepić/nie szczepić?
dagnes - 2013-11-05, 11:57
Bushido napisał/a:
dagnes, czy dobrze rozumiem, że mając psa zaszczepionego szczepionką 3-letnią mogę legalnie przewozić go przez kraje UE niezależnie od wbitej daty kolejnego szczepienia (rok) przez weterynarza?
Tak, ale niekoniecznie niezależnie od daty wbitej w paszporcie. Prawo unijne jest pod tym względem jednoznaczne. Tutaj cały przepis:
http://eur-lex.europa.eu/...20081122:PL:PDF
Cytat:
Artykuł 5
1. Podczas przemieszczania zwierzęta domowe gatunków wymienionych w części A i B załącznika I muszą, bez uszczerbku dla wymogów ustanowionych w art. 6:
a) posiadać identyfikację zgodnie z art. 4, oraz
b) posiadać paszport wystawiony przez lekarza weterynarii upoważnionego przez właściwe władze, zaświadczającego wykonanie ważnego szczepienia lub, jeśli właściwe, ponownego szczepienia przeciwko wściekliźnie, zgodnie z zaleceniami laboratorium produkującego, przeprowadzonego na danym zwierzęciu przy użyciu inaktywowanej szczepionki zawierającej co najmniej jedną jednostkę antygenową w dawce (norma WHO).
Jednak o tym powinien wiedzieć również weterynarz wbijający ważność szczepienia do paszportu. Jeśli nie wie, to trzeba go uświadomić i żądać wbicia właściwej daty. W przeciwnym razie może być problem z interpretacją przez urzędników na granicy.
Snedronningen napisał/a:
Chcąc nie chcąc szczepić musze co roku, bo z uwagi na taką a nie inną rasę pół osiedla non stop patrzy mi na ręce.
Bushido napisał/a:
oczywiście abstrahując od naszego polskiego prawa, które nakazuje szczepić co roku.
Dawno nie siedzę już w polskim prawie, więc napiszcie proszę, co to za przepis nakazujący szczepienie co roku i czy jest on nadal ważny. Wydaje się, że po wprowadzeniu przepisu unijnego, polskie prawo także powinno być zmienione (zgodnie z prawem unijnym do Polski można wwozić zwierzęta szczepione np. co 4 lata, zgodnie z zaleceniami producenta szczepionki).isabelle30 - 2013-11-05, 12:20 http://www.sm.szczecin.pl...aznych-zwierzat
Co prawda taryfikator kar w Szczecinie ale masz tam podstawy prawne...Komanka - 2013-11-05, 12:38 Ustawa nakazująca szczepienie na wściekliznę jest nadal obowiązująca http://isap.sejm.gov.pl/D...=WDU20040690625
Już dawno mój weterynarz stwierdził, że tak naprawdę wystarczyłoby szczepić na wściekliznę co 2-3 lata, bo tak długo utrzymuje się odporność, ale przepis jest przepisem. Wolę zaszczepić niż po sądach się potem włóczyć, zwłaszcza że mam jamniczkę, która czasem "startuje" do innych suk i, niestety, do ludzi (m.in. panowie śmieciarze i osoby "pod silnym wpływem").
Ale na inne choroby szczepimy już rzadziej, co 2-3 lata właśnie, i psa, i kota, i to właśnie wet nam tak zalecił.dagnes - 2013-11-05, 12:43 Właśnie też spojrzałam na tą Ustawę. To jakaś dziwna historia w Polsce jest, bo na wstępie Ustawa powołuje się na dawno nieobowiązujące już akty prawne Unii Europejskiej .
No cóż, dura lex, sed lex?ciocia_mlotek - 2013-11-05, 13:14 Sunia mojej znajomej własnie przegrała walkę z parvo. Przyniosły ją do domu szczeniaki do DT. Sunia znajomej była szczepionaNina_Brzeg - 2013-11-05, 13:16 dagnes, Polska to dziwny kraj, co tu dużo mówić.
Dlatego chce uciec, jak tylko będzie to możliwe.
Mefisto zaszczepiony podstawową szczepionką (Nobivac). Więcej szczepić nie planuję.
Po jakim czasie od podania szczepionki kot staje się odporny? Oczywiście teoretycznie, bo praktycznie to wiadomo, że różnie bywa.Bianka 4 - 2013-11-05, 20:20 Nie tylko Polska jest dziwnym krajem... Mam trzy koty wystawowe i tylko te szczepię. Na wystawach polskich wymagane są szczepienia wirusówek co 2 lata, wścieklizna (w zależności od miasta, w którym odbywa się wystawa) też co 2 lata lub wcale Natomiast zagranicą (Dania, Łotwa, Czechy, Słowacja, inne pewnie też, ale nie byłam więc nie wiem) wszystkie szczepienia mają być powtarzane co roku AniaR - 2013-11-10, 01:14
dagnes napisał/a:
Właśnie też spojrzałam na tą Ustawę. To jakaś dziwna historia w Polsce jest, bo na wstępie Ustawa powołuje się na dawno nieobowiązujące już akty prawne Unii Europejskiej .
No cóż, dura lex, sed lex?
Chce sie tylko upewnic - czyli jesli chce z psem przyjechac do Polski i pies byl szczepiony wiecej niz rok temu (szczepionka 3-letnia) to musze go zaszczepic przed przyjazdem? :(Sojuz - 2013-11-10, 06:43 Koniecznie, nawet, jeżeli jesteśmy w strefie szen-gen i nie ma zbytniej kontroli szczepień przy przekraczaniu granicy. Wyjątkiem jest podróż samolotem - tam zawsze sprawdzają.
Nawet gdyby szczepionka działała 10 lat, i tak MUSISZ szczepić co roku. Inaczej przy incydencie (ugryzienie, podrapanie, itp. obcej osoby, zwierzaka) płacisz wysoką grzywnę, jeżeli nie masz "ważnych" szczepień (czyt. robionych najpóźniej rok temu).
Mój kraj, taki piękny! ciocia_mlotek - 2013-11-10, 13:28
Sojuz napisał/a:
Mój kraj, taki piękny!
To nie tylko w Polsce tak jest. W Stanach też rządają corocznych, do UK jak wwozisz to też musi być zaszczepiony nie dawniej jak chyba 2-3miesiące (już nie pamiętam dokładnie) - nawet jeśli masz "ważne" szczepieniaisabelle30 - 2013-11-10, 13:31 Nie ma się co dziwić... wścieklizna jest chorobą śmiertelną dla wszystkich. I nie ma na nią leku.
W mazowieckim znowu ostrezenie - ze względu na nowe ognisko wścieklizny zaleca się szczepienie także kotów nie wychodzących... takie opatrzone stmplem Sanepidu wisi we wszystkich lecznicach weterynaryjnych.ciocia_mlotek - 2013-11-10, 13:35 Z jednej strony nie ma się co dziwić, istotnie. UK właśnie tak wyeliminowało tą chorobę u siebie. Oni żądają też wyników badania na przeciwciała. I dobrze. Tylko po co i jedno i drugie. Jeśli przeciwciała wychodzą ładnie to po co jeszcze wymagać doszczepiania? "Nie jesteś chory ale masz wziąć antybiotyk BO TAK"dagnes - 2013-11-10, 13:58
isabelle30 napisał/a:
ze względu na nowe ognisko wścieklizny zaleca się szczepienie także kotów nie wychodzących...
Rewelacja .
A taki kot to niby jak miałby się zarazić? Może przez oglądanie programów telewizyjnych, w których pokazują chore zwierzęta...?
Sądzę, że w tym maczają palce i mocno lobbują producenci szczepionek.AniaR - 2013-11-10, 14:36
ciocia_mlotek napisał/a:
Sojuz napisał/a:
Mój kraj, taki piękny!
To nie tylko w Polsce tak jest. W Stanach też rządają corocznych, do UK jak wwozisz to też musi być zaszczepiony nie dawniej jak chyba 2-3miesiące (już nie pamiętam dokładnie) - nawet jeśli masz "ważne" szczepienia
W Stanach 3- lentie szczepionki sa uznawane.
W niektorych regionach Stanow jest obowiazek szczepienia wszystkich zwierzat domowych drapieznych. Odnosi sie to glownie do fretek i kotow, w tym niewychodzacych. Praktyczie nie nie sa jednak tego w stanie sprawdzic. W Teksasie natomiast rozrzucaja z samolotowow w lasach szczepionke na wscieklizne (w miesie) w zwiazku z tym w tym stanie jest nawiekszy procent wystepowanie wscieklizny wsrod dzikich zwierzat. Skipper - 2013-11-10, 15:03
dagnes napisał/a:
isabelle30 napisał/a:
ze względu na nowe ognisko wścieklizny zaleca się szczepienie także kotów nie wychodzących...
Rewelacja .
A taki kot to niby jak miałby się zarazić? Może przez oglądanie programów telewizyjnych, w których pokazują chore zwierzęta...?
Sądzę, że w tym maczają palce i mocno lobbują producenci szczepionek.
No właśnie o to samo chciałam zapytać - jak ten kocina nieszczęsny niewychodzący (oprócz balkonu na III piętrze osiatkowanego) ma się zarazić ? Chyba że wychodząca pańcia wściekliznę gdzieś złapie i kota pogryzie...