BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - Żywienie w chorobach nerek
ewa_agape - 2014-09-26, 14:26 Usunęłam cytat
Mięso dostępne u mojego rzeźnika : indyk ( udziec, pierś) kurczak ( watróbka, serca, nogi, pierś) wołowina ( różne części, ale do dogadania się).
Z supli mam na razie tylko taurynę oraz olej omega vit (link do składu: http://apl-health.eu/kata...Line_polish.pdf (strona 20))
Pytanie, czy zbyt tłuste jedzenie nie zaszkodzi jej bardziej na wątrobę?
Z góry dziękuję za pomoc! Sandra - 2014-09-26, 17:05 Piersi omijaj, bo to wiór.
Nie zaszkodzi. ...podawaj i to z marszu. Niech zaskoczy pozytywnie.
Jesli nie zechce mielonego dawaj w kawałkach.shana55 - 2014-09-26, 18:58 ewa_agape
Czyli na dzień dzisiejszy nie mamy nic.... ten olej mi sie zupełnie nie podoba ani tran ani olej z łososia..
Skład:
Kicia waży 2,20kg to tego oleju max 1,5ml na dzień i już nic więcej z witamin czy mikroelementów. Można jej zrobić mieszankę z 500g udek z kurczaka ze skórą i z tłuszczem bez kości, do tego 75g serc z kurczaka, 20g wątróbki, 1/2 żółtka, 3g skorupek mielonych, 1g soli, 150ml wody. Wyjdzie z tego mieszanka na 8 dni po 100g. To prowizorka oczywiście i na krótko.
Ale smacznego kici i niech jej na zdrowie idzie.Skipper - 2014-09-26, 18:59 Furu jako myszołapka chyba powinna bez problemu mięcho wcinać ewa_agape - 2014-09-26, 19:44
Skipper napisał/a:
Furu jako myszołapka chyba powinna bez problemu mięcho wcinać
Kiedy ma akurat dobry dzień, to wcina mięcho aż jej się uszy i ogonek trzęsą. Mięsko w jej przypadku musi być zmielone- Furu nie ma zębów.rEni - 2014-09-27, 02:58 Jolka, potas macie nawet poniżej normy, trzeba suplementować, żeby chronić nerki
Możesz chyba podawać taki preparat z cytrynianem potasu:
Na str 47-48 tego wątku nerkowego masz jeszcze uwagi dagnes odnośnie dawkowania tego preparatu.
Spokojnie możecie zacząć od 1 tabletki dziennie, chociaż pewnie warto więcej.Renik0803 - 2014-09-27, 20:47 Byłam wczoraj u weta bo Kajtusiowi wenflon się zapchał. Próbował mu założyć nowy - próbował na jedną łapkę, na drugą łapkę i na nóżkę (strasznie płakał przy nóżce) niestety, krew się pojawiała a wężyka nie szło wprowadzić w żyłkę. Skończyło się na tym że teraz będzie miał wlewy podskórne. Krócej trwają ale wkłuwanie się w kilka miejsc na ciałku to jest bolesne. Nie wiem dlaczego ma takie słabe żyłki. Mocz ma w normie. Waży nadal 4,7 a nawet waga jakby była skłonna na 4,8 ale może to woda w organizmie. Zrobiłam mu mieszankę (tą na początek) i dzielę na 4 porcje. Są małe ale je ładnie zjada. Niestety przy tabletkach jak zwykle awantura mimo że Kajtuś jest kotem ugodowym. Puki co to nie wychodzi z domu mimo że nie ma wenflonu. W poniedziałek badanie krwi.Renik0803 - 2014-09-27, 20:59 Do Dagnes
Wybaczcie ale kiepsko się poruszam po Forum a już ze zdjęciami mam problem. Pytanie mam do Dagnes. Pytasz w jaki sposób zdiagnozowano Ostra Niewydolność Nerek. Myślę że po badaniu krwi - Mocznik i kreatynina dużo powyżej normy. No i USG nerek i pęcherza. Czy są jakieś inne sposoby na postawienie diagnozy? Modlę się, żeby to nie było PNN a tylko Ostra, którą można wyleczyć (bo chyba można, prawda?) Mocz też ma w normie (chociaż za poradą nie powiedziałam że to koci ale wet wiedział że powiedziałam że ludzki).jolka - 2014-10-02, 16:47 U nas niestety powtarza się biegunka. Wczoraj w nocy i dzisiaj rano. Szybko do lecznicy - tam kroplówka Ringer i USG jamy brzusznej. Trzustka bez widocznych (jeszcze?) zmian, inne narządy w porządku, potwierdzenie obszernej degeneracji struktury nerek. Na badanie SPEC do Niemiec go dzisiaj już nie kłułam (skoro tak). Zalecenie: żadnego mleka, dzień bez jedzenia (chyba że chrupki). Jeśli nie przejdzie, natychmiast do lekarza. Zjadł wczoraj trochę trawy ale i bez trawy już tak było kilka dni temu, tylko w mniejszym stopniu i były kupki i twarde pomiędzy luźnymi. Przy odwodnieniu chrupki? Jak wstanie później, muszę coś dać jeść. Może surowe mu nie odpowiada? ale smakuje.Tufitka - 2014-10-03, 08:06 A co on dostaje do jedzenia (jak suche, to jakie; mokre to co: gotowe - to jakie, mięso - mieszanki czy samo mięsko bez supli)?
Bo może to jest zatrucie (moje jak kiedyś zjadły to i dwa tygodnie miały problem z wypróżnianiem, rzadkie kupy były i trochę wymiotów - wet kazał dawać gluta z siemienia dla złagodzenia i przeszło) z gotowej karmy, albo zjada różne pożywienie na raz i żołądek nie może sobie z tym poradzić?rEni - 2014-10-03, 08:53 jolka
Spróbuj mu ugotować kisiel z siemienia, jest duża szansa, że pomoże na biegunki.
Ogromnie się cieszę, że nie ma widocznych zmian w trzustce jolka - 2014-10-05, 08:23 Tufitko, od lipca odkąd wiemy o PKD, męczymy się z jedzeniem, alpejskie kombinacje aby coś podeszło w sensownej ilości co nie zaszkodzi. Jeśli suche, to wcześniej dawałam takie z górnej półki dla kotów długowłosych (nie znam nazwy, od kolegi który ma 2 Norweżki, Kiciuś się bardzo zakłacza) a po diagnozie zastąpione Renalem Royal Canin. Mokrego weterynaryjnego dla nerkowców nie zjadł wiele, szybko odstawił, a ja w międzyczasie douczyłam się na temat choroby. Gotowałam kurzynę, wołowinę, cielęcinę w rosołkach, sparzoną wątróbkę, w co łatwo było włożyć tabletkę, ale już i wątróbka się znudziła. Kaczuszki nie chce, ale jak db schowałam coś przemyciłam. Plus Alusal /Ipakitine.
-------------
Odkąd jestem tutaj, włączyłam surowe, wołowinkę, cielęcinkę (tłustą np. mostek) z Alusalem, a dorobiwszy się mączki Lunderland otaczałam te obiadki w mączce, potem już dosypując supli. Na raz zjadał taką porcję ok 30/40 g dziennie w porywach. Od niedawna mamy już zbilansowaną mieszankę barf (Shana, dzięki), (wołowina, serca, wątróbka etc), której powinien zjeść 145g dziennie ale tyle zjadł na 4 posiłki przez 2 dni i zażądał zmiany. Problem z kiciusiem jest taki że oczekuje zmiany nawet od posiłku do posiłku a nie tylko z dnia na dzień. A przecież nie można mieszać posiłków surowych z niesurowymi, nie mówiąc o tym aby przegryzał to „snackami” z chrupków. Gdy otworzyłam zwykłą puszkę Kitekat by zanieść kotom bezdomnym okazało się że na to ma największą ochotę, i cóż, dodałam mączki, supli i dałam. Uszy się trzęsły, tak smakowało, pożytek taki że udało się przemycić pastę odkłaczającą. Aktualnie forsujemy tą mieszankę.
-------------------
Biegunki się nie powtórzyły, mleko na razie odstawiłam.Tufitka - 2014-10-05, 08:28
jolka napisał/a:
której powinien zjeść 145g dziennie ale tyle zjadł na 4 posiłki przez 2 dni i zażądał zmiany. Problem z kiciusiem jest taki że oczekuje zmiany nawet od posiłku do posiłku a nie tylko z dnia na dzień. A przecież nie można mieszać posiłków surowych z niesurowymi, nie mówiąc o tym aby przegryzał to „snackami” z chrupków.
Niektóre dziewczyny tak robią, musisz zrobić kilka wariantów mieszanek, np.: wołowina z indykiem, indyk z kaczką, wołowina z królikiem, indyk z czymś tam. Widać to kotek, który lubi (tak jak ludzie) jeść różne smaki. Jak wiesz, jakie mięsa lubi, z nich rób mieszanki w różnych kombinacjach. Porcjuj na pojedyncze posiłki, nie na cały dzień jednego rodzaju mieszanki.Agnieszkaa - 2014-10-05, 08:34 Jeśli kocio lubi sobie podjeść mokrą karmę to może warto zaopatrzyć się w karmy odpowiednie dla nerkowców, np. Terra Felis: http://www.zooplus.pl/sho...is_karma/193177
Moje koty dostają ją raz na jakiś czas i bardzo im smakuje ( smaki z kurczakiem lub indykiem).
Niezłe parametry ma też Granata Pet smak czerniak z owocami morza: http://www.zooplus.pl/sho...anatapet/348791shana55 - 2014-10-05, 13:26 Jolu
Albo po prostu ulubionej saszetki łyżeczkę na porcję barfa na górę położyć Dziewczyny piszą, że to działa. Najważniejsze, że kiciuś je!!!. Możesz mokre karmy mieszać dowolnie raz saszetki trochę raz barfa albo wymieszać jedno z drugim. Kot ma jeść