BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - BARF w chorobach dolnych dróg moczowych
IzabelaW - 2016-08-22, 06:50 A gdzie jest napisane, że kot ma stwierdzone PNN czy chore nerki, bo ja chyba nie doczytałam?Tufitka - 2016-08-22, 09:36
Meluzyna napisał/a:
Bronek dojada próbkę suchej dla nerkowców, decyduję nie kupować takiej samej tylko przestawić wszystkie koty na mokrą (na razie nie BARF tylko puszkę Carny)
może poleciałam za daleko z interpretacją tego PNN ale dojada karmę dla nerkowców. Carny to nie jest szczęśliwy wybór. Czytałaś wątek o gotowych karmach? http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=22shana55 - 2016-08-22, 13:30 Meluzyna
W/g mnie to odstawić bezwzględnie suchą karmę. Przejście na Barfa i to szybko ze wszystkimi koteczkami to najlepsza opcja.
Zastanowiłabym się też nad ograniczeniem im łażenia luzem po osiedlu. Łatwo nałapać chorób, zjeść coś niewłaściwego, przeziębić się, bo o stresie już nie wspomnę.
Barf pod kątem chorób układu moczowego mogą jeść wszystkie koty zarówno chore jak i zdrowe. No i oczywiście zwiększona podaż wody jest niezbędna. Wyniki mogą świadczyć zarówno o SUK (Struwity) i (krew w moczu to może być Idiopatyczne Zapalenie Pęcherza), jak i przy tym wszystkim bakteryjnej infekcji pęcherza (Flora bakteryjna dość liczna).
Wskazana by była dalsza diagnostyka jak sugeruje Tufitka. I obserwacja tego co się dzieje dookoła kota.Meluzyna - 2016-08-22, 22:11 Dziękuję bardzo za odpowiedzi
Istotnie, pani wet stwierdziła idiopatyczne zapalenie pęcherza i te kryształy amonowo-magnezowe. Stąd polecenie by karmę weterynaryjną - by zakwaszać mocz żeby się nie tworzyły większe skupiska kryształów. Co macie na myśli mówiąc 'dalszą diagnostykę'? Kolejne badanie moczu czy wnikliwsze czy u innego weta czy badanie krwi?
Jak sądzicie, wspominać wetowi, że zmieniam dietę, ale nie stosuję się do jego poleceń i karm zakwaszających?
BARF na pewno w naszej przyszłości gdzieś tam się tli, na razie muszą zjeść zakupione puszki, a ja muszę się przygotować - zarówno teoretycznie jak i praktycznie - czuję, że w tym miesiącu i tak zrobiłam im lepiej niż w poprzednich latach
W sprawach chodzenia po dworze myślę, że są szczęśliwe :) Mają drabinkę na balkon, 10m od niej zarośla, wychodzą i wracają kiedy chcą i nigdy jeszcze nie chorowały (poza domatorem). Ale wiadomo, ryzyko jest znacznie większe niż gdyby siedziały w domu.
Pozdrawiam!Tufitka - 2016-08-23, 07:09
Meluzyna napisał/a:
BARF na pewno w naszej przyszłości gdzieś tam się tli, na razie muszą zjeść zakupione puszki, a ja muszę się przygotować - zarówno teoretycznie jak i praktycznie - czuję, że w tym miesiącu i tak zrobiłam im lepiej niż w poprzednich latach
Nie muszą jeść kupionych puszek - możesz je dać np. jakiemuś stowarzyszeniu. Zajrzyj do wątku http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=3427 tam znajdziesz przepisy, które inni konsultują, sporządzają. Na początek mogą chyba być dla Twoich kotów (może z jakąś drobna modyfikacją) lepsze niż kupiona karma. W międzyczasie czytaj, zapisuj a niedługo sama zrobisz przepis.Schrodinger - 2016-09-30, 20:32 Temat postu: Śmietanka, jogurtCzy koty nerkowe i te ktore maja struwity mogą jesc śmietankę z jogurtem?Skipper - 2016-09-30, 20:38 Ja swoim daję od czasu do czasu do polizania śmietankę kwaśną albo kozie mleko i mają się dobrze. Ale to jest naprawdę od czasu do czasuSchrodinger - 2016-09-30, 20:55 Skipper, do polizania to ile, moje przyzwyczajone do dowolnych ilości. Lubia też serek ziarnisty ze śmietanką. I co teraz już koniec ze śmietanką?Skipper - 2016-09-30, 21:16 Ja karmię moje koty mając na uwadze wyniki ich badań. Mając na uwadze spożycie produktów mlecznych w moim gospodarstwie domowym to na rzeczy typu śmietanka, kozie mleczko, serek kociszcza załapią się raz na tydzień albo dwa
Poszukaj w necie jakie są wartości odżywcze śmietanki i jogurtu tj. ile ma białka, fosforu, wapnia itp. i mając na uwadze jakie są wyniki badań Twoich kotów oraz ich ewentualne problemy zdrowotne i reakcję na podawanie pokarmów nie wchodzących zwyczajowo do kociego menu (moje koty na przykład nie mają absolutnie żadnych rewelacji żołądkowych po spożyciu świeżego koziego mleka) podejmiesz decyzję co warto dawać, w jakich ilościach i z jaką częstotliwością Schrodinger - 2016-10-01, 06:17 Dziękuję Ci Skipper, miałam nadzieję że się mylę co do śmietanki.Schrodinger - 2016-10-02, 16:38 Temat postu: Felini Renal"Silvena" napisała:
Jeśli kot nie ma problemów z nerkami to możesz użyć Fellini Complete (chociaż jest też wersja dla kotów nerkowych już dostępna w Zooplusie w Polsce), jeśli podejrzewasz jakieś problemy to bezpieczniejszy będzie Easy Barf (ale ostatnio ciężko go w Polsce dostać... można zamówić od producenta - z Lilly's Bar; dziewczyny z forum niedawno robiły zamówienie) + suplement wapnia np. skorupki z jajek albo cytrynian wapnia.
Barf nawet z gotowym premixem suplementów i tak wychodzi zdrowiej niż puszki czy chrupki
Ja zaczynałam od Easy Barfa i koty go uwielbiały. Przez dobry rok robiłam mieszanki pół na pół z EB i naturalnych suplementów.
Silvena pomóż, też chcialam kupic Easy Barf , ale niestety jest problem z kupnem. Przeczytalam u Ciebie o preparacie Felini dla nerkowcow, był dostepny i kupilam. Mam preparat, ale nie wiem jak skomponowac mieszanke. Niedość , że to dla mnie poczatek, to jeszcze moje kotki maja chore nerki i struwity. Tyle się o tym naczytałam na tym forum i jeszcze z innych zrodel, że bardzo sie boje zaszkodzic moim kotkom. Mam tez maczke ze skorupek , tauryne, sol himalajska, algi, olej z łososia.
TeraMy-OcicatsMglista - 2016-11-07, 18:34 Słuchajcie, mamy z moją kicią problem - kotka lat 8+, dziś dostała nagłego ataku bólu - brak apetytu od rana i skulona pozycja ciała. Pojechaliśmy do weta - podwyższona kreatynina, kot odwodniony, mocznik i profil wątrobowy w porządku. Na USG w pęcherzu dwa cienie, najprawdopodobniej kamienie... Kota dostała rozkurczowe, przeciwgorączkowe (miała 40,5) i na razie jej lepiej, je i ugniata. Mocz złapany i przed chwilą zawieziony do weta, więc zobaczymy co wyjdzie, ale dostałam lekki opierdziel od weta za barfa... Kot na barfie (drób + FC + tauryna) od lat 4, do każdego z 4 posiłków dolewana woda (posiłki w formie zupy dosłownie) bo kocina nic nie chce pić, ani z kranu, ani z fontanny, tym bardziej z miski, jedyne co jej pięknie wchodzi to kocie mleko, ale wiadomo... Wet niezadowolony z kociej diety, bo rzekomo w kocim barfie jest za dużo popiołu (?) i że barf dla kotów jest fe. I co ja mam teraz zrobić? Czy to ja doprowadziłam kocinę do kamicy? I czy będę musiała wrócić do puszkowego żarcia dla nerkowców? Myślałam, że robię dobrze...Roksia - 2016-11-07, 20:41 Witam!
Mój Cezar ma struwity. Teraz podaję mu Urinovet (już chyba 5 op) ale myślałam o silintong. Jest na allegro za 25zł. Jak to dawkować?Mglista - 2016-11-08, 21:11 Temat postu: Jak zakwasić mocz?Moja kotka ma pH moczu 9, w pęcherzu dwa małe kamyki ok 1mm. Na barfie od lat 4, kurczak i indyk plus FC plus tauryna wg kalkulatora. Co mam zrobić, żeby pH spadło do 7? Zmniejszyć białko? Bylo zazwyczaj ok 60%. Proporcje wapnia, fosforu? Magnez? Jak to ugryźć? Nie wiem jakie dokładnie te kamienie bo nie ma w moczu kryształów. Proszę o pilną pomoc!Skipper - 2016-11-08, 23:32 Temat postu: Re: Jak zakwasić mocz?Preparatami z L-methioniną można mocz zakwasić, dla moich kotów była zalecana ale one nie miały nigdzie kamieni, pojedyncze kryształy od czasu do czasu. Tylko pH 8,5.
Na kamienie w układzie moczowym (widziałam, że pisałaś o tym tutaj) dobrze działa Shilintong - wpisz to w wyszukiwarkę i przejrzyj posty, będziesz miała wszystko łącznie z tym gdzie kupić i z zalecanym dawkowaniem.
O preparacie tym było pisane w tematach BARF w chorobach dolnych dróg moczowych (przejrzyj dokładnie ten wątek, tam jest bardzo dużo informacji, które mogą Ci pomóc) i BARF i suplementy przy hiperkalcemii.