To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFna dieta drapieżnika - O żywieniu drapieżników i BARFie na innych portalach

Sojuz - 2014-12-17, 21:08

dagnes napisał/a:
Niektórzy producenci radzą sobie z tym problemem (czasem) w ten sposób, że na gotowe już chrupki po ekstruzji natryskują olej. Ma to tę zaletę, że olej nie jest już podgrzewany więc teoretycznie jest mniejsza szansa, że się utleni w trakcie produkcji.
Mimo to i tak nastąpi specyficzna dla nienasyconych kwasów tłuszczowych reakcja łańcuchowa spowodowana wolnymi rodnikami już w "spalonym" oleju w chrupkach. Nie potrzeba dalszego dostarczania wolnych rodników do oleju, gdyż on sam sobie je produkuje, napędzając cały proces lawinowo, aż ostatni nienasycony kwas tłuszczowy zjełczeje. Dlatego ważne jest, aby tłuszcze przechowywać w warunkach chłodniczych. Nie zatrzyma to procesu jełczenia, ale znacznie go spowolni.

Ja konta na Facebooku nie posiadam, poza tym:
Cytat:
Przypominam, że wszystkie posty niedotyczące spraw organizacyjnych, informacyjnych dotyczących seminarium zostają przeze mnie usuwane. Proszę nie zaśmiecać postu i prowadzić dyskusję w miejscach ku temu przeznaczonych.
Więc nic to nie da. :roll:
Karolina K. - 2014-12-17, 21:48

A gdzie według niej sąte miejsca do tego przeznaczone? Bo jak rozumiem n na jej stronie mogą pojawiać się jedynie wygodne dla niej komentarze. Ech...
AniaR - 2014-12-17, 23:49

Zdaje sie, ze te negatywne juz zostaly usuniete. Oceny strony z jedna gwiazdka (poor) z komentarzem tez mi sie nie udalo zamiscic. Ciekawa jestem kim sa ci ludzie, ktorzy chodza na te seminaria? :hair: :hair: :hair:
Hekate811 - 2014-12-18, 13:11

Pal licho seminarium i panią prowadzącą, ale dziękuję wam za odpowiedzi, przynajmniej upewniłam się że niektóre rzeczy jeszcze właściwie rozumuję, a i jeszcze czegoś się nauczyłam ;-) Co z racji tego że od września zaczęłam całkiem nowy etap w swoim życiu trafiając do szkoły farmaceutycznej przyda mi się podwójnie :-)

Niestety od jakiegoś czasu widzę że rynek wyłapał chęć zwierzolubów do podnoszenia swojej wiedzy i różnych takich seminariów będzie coraz więcej :roll: Fakt że będąc w paru grupach dotyczących konkretnych ras na FB często mi ręce opadają, na pytanie czym karmicie (a praktycznie pojawia się ono co jakiś czas) wśród suchych karm ciągle przoduje RC. A już zupełnie można się zdołować gdy ludzie się chwalą że karmią na zmianę: RC dla danej wielkości psa i RC przeznaczonym dla danej rasy, jakoby to jakieś większe różnice miało :lol: Ale tych osób to pewnie na takim semi się nie zobaczy, gdyż po prostu nie szukają informacji jak odczytywać te składy i czym się kierować przy wyborze, a wystarczy im że wet polecił. A takie to drogie że pewnie musi być najlepsze :lol:

Natomiast wracając do wpływu procesu produkcji na NNKT, bo bardzo mnie ten temat zainteresował, czy widząc w przypadku oleju z ryb deklarowaną zawartość EPA i DPA, można ufać że był produkowany we właściwych warunkach? Kiedy powinna nam się zaświecić czerwona lampka (poza przeźroczystym opakowaniem) przez zakupem oleju? I jak się mają do tego różnice w przesyłce i dbaniu np o olej lniany złotopolski czy budwigowy, który cały czas powinien być przechowywany w niskiej temperaturze, i dba się o to nawet w czasie przesyłki. A zakupem olei z łososia czy innych ryb dla psów które zazwyczaj czekają na wysyłkę w zwykłym magazynie, podobnie jak worki z suchą karmą :roll:

situnia - 2014-12-18, 14:25

Właśnie zauważyłam, że organizator faktycznie kasuje niewygodne komentarze... Szok... :roll:
Hekate811 - 2014-12-18, 15:21

w miarę skleciłam odpowiedź na temat badania
Cytat:
Przeczytałam w miarę dokładnie podane badanie i mogę tylko stwierdzić że dotyczy ono tylko ilościowych zmian m. in. kwasów: α-linolenowego i linolowego, a nie zmian w jego strukturze pod wpływem temperatury, czyli tych które są dla nas najbardziej interesujące. A więc, na ile zachowują wiązania podwójne i swój status nienasyconych, czy jak się spodziewam pod wpływem temperatury wiązania te uległy rozerwaniu, czyli przechodzą w formę wręcz szkodliwą. Metoda pomiaru (chromatografia gazowa) także tego nie ujmuje.Nadal podtrzymuję że podpieranie procesu produkcji suchej karmy który ma się nijak do wytłaczania oleju w procesie ekstruzji. I przede wszystkim proszę czytać ze zrozumieniem, nie pisałam że kukurydza nie jest źródłem NNKT, tylko w czasie produkcji kwasy te uległy degradacji do NKT.


i dostałam taką oto odpowiedź :-P
Cytat:
Robert Głogowski: W miarę dokładnie widać, że kompletnie nie zrozumiano zagadnienia, które poruszono i świetnie się składa, bo pozwala to dobitnie obnażyć rozpaczliwą niewiedzę piszących, nieudolnie maskowaną nadętym bełkotem wypowiedzi.
Właściwie nie ma sensu polemizować z takimi ludźmi, ale dla tych, którzy potencjalnie chcieliby lepiej pojąć całą sytuację warto napisać, że kwas linolowy, oznaczany przed i po 'potraktowaniu' wysoką temperaturą w ekstruderze to TEN SAM ZWIĄZEK CHEMICZNY, posiadający 2 wiązania podwójne w cząsteczce. W opisanych warunkach doświadczalnych jego desaturacja nastąpiła jedynie w nieznacznym stopniu. Zatem zdanie: "A więc, na ile zachowują wiązania podwójne i swój status(?) nienasyconych, czy jak się spodziewam pod wpływem temperatury wiązania te uległy rozerwaniu, czyli przechodzą w formę wręcz szkodliwą" należy z litości pozostawić bez dalszego komentarza.
Następny "twór": " Metoda pomiaru (chromatografia gazowa) także tego nie ujmuje(?????)" to coś, czego w ogólne nie da się zrozumieć! I chyba lepiej nie próbować...
Nikt przy zdrowych zmysłach nie kwestionuje wyników analiz chromatograficznych, chyba że wytyka im istotne błędy popełnione na etapie konstruowania metodyki albo samych oznaczeń.
"Zdanie" kolejne: "Nadal podtrzymuję że podpieranie procesu produkcji suchej karmy który ma się nijak do wytłaczania oleju w procesie ekstruzji" chyba nie potrzebuje dalszej charakterystyki i każdy myślący czytelnik tego wątku może je sam ocenić.
Natomiast (chamskie) uwagi na temat czytania ze zrozumieniem należy skierować do autorki powyższych skandalicznych wypocin. Myślę, że wystarczy wkleić kolejny cytat: "Jako można pisać że kukurydza jest świetnym źródłem NNKT w suchej karmie" żeby jasno wykazać co i jak zostało w tym wątku napisane. Gorący apel do Pani Administrator o zablokowanie ewentualnych podobnych pseudo-komentarzy.


Ech, to łapanie się za słówka z rozpaczy czy jestem naprawdę wielgłabem? :-P ;-)

situnia - 2014-12-18, 17:06

Co za chamstwo. I to ma być kulturalna dyskusja? Ja jestem zbulwersowana. Hekate811, Wiązania podwójne mogą ulec uwodornieniu, to znaczy z podwójnych robią nie pojedyncze. Poza tym istotna tu jest konwersja z formy cis do trans, która zmienia właściwości i przyswajalność. Sama chromatografia gazowa w baaaardzo wielkim skrócie polega na tym, że próbka jest odparowywana i wraz z gazem nośnym "wpada" na kolumnę chromatograficzną, która pokryta jest substancja z którą związki oddziałują słabiej lub silniej. Na tej podstawie można je rozdzielić i na podstawie czasu retencji (czas po którym związek opuszcza kolumnę) po porównaniu do znanych związków (o ile związek o danym czasie retencji jest w bazie, prawie każdy związek ma inny czas retencji) określić co to za związki i ile ich jest ilościowo. Związki, które badamy za pomocą GC muszą byc przede wszystkim lotne (choć i to da się już obejść) i być trwałe w warunkach pomiaru. Można połączyć GC ze spektrometrią mas, daje nam to wtedy informację o masie cząsteczkowej związków, które przeszły przez kolumnę. Dodatkowo dane typy związków ulegają specyficznym fragmentacjom, daje nam to informacje o typie związku, a czasem nawet pozwala ustalić jaki związek uległ fragmentacji.
Anonymous - 2014-12-18, 20:31

situnia, przerażasz mnie :hair: :hair: :hair:
Malinowa1991 - 2014-12-18, 21:02

situnia napisał/a:
Wiązania podwójne mogą ulec uwodornieniu, to znaczy z podwójnych robią nie pojedyncze. Poza tym istotna tu jest konwersja z formy cis do trans, która zmienia właściwości i przyswajalność. Sama chromatografia gazowa w baaaardzo wielkim skrócie polega na tym, że próbka jest odparowywana i wraz z gazem nośnym "wpada" na kolumnę chromatograficzną, która pokryta jest substancja z którą związki oddziałują słabiej lub silniej. Na tej podstawie można je rozdzielić i na podstawie czasu retencji (czas po którym związek opuszcza kolumnę) po porównaniu do znanych związków (o ile związek o danym czasie retencji jest w bazie, prawie każdy związek ma inny czas retencji) określić co to za związki i ile ich jest ilościowo. Związki, które badamy za pomocą GC muszą byc przede wszystkim lotne (choć i to da się już obejść) i być trwałe w warunkach pomiaru. Można połączyć GC ze spektrometrią mas, daje nam to wtedy informację o masie cząsteczkowej związków, które przeszły przez kolumnę. Dodatkowo dane typy związków ulegają specyficznym fragmentacjom, daje nam to informacje o typie związku, a czasem nawet pozwala ustalić jaki związek uległ fragmentacji.


a tak po polsku? :D

gpolomska - 2014-12-18, 21:04

Jedna rzecz, co do której oni chyba zdają się albo nie umieć zrozumieć, albo strugają głupa: ten sam związek pod kątem budowy cząsteczkowej może mieć różne izomery optyczne, a więc być inaczej czynny biologicznie - polecam takie opracowanie, gdzie napisano m.in.:
Cytat:
Izomeria optyczna to zjawisko bardzo rozpowszechnione w przyrodzie. Odgrywa niezwykle ważną rolę np. w biochemii. Można śmiało powiedzieć, że większość kluczowych substancji chemicznych, uczestniczących w procesach życiowych, to izomery optyczne.
Co więcej, organizmy żywe tolerują zwykle tylko jeden rodzaj izomeru optycznego każdej substancji.
[...]
Inny izomer optyczny tej samej substancji jest albo obojętny dla organizmu i nie bierze udziału w procesach biochemicznych, albo jest szkodliwy - powoduje inny przebieg reakcji. Skutki dla żywego organizmu mogą być wówczas katastrofalne.

situnia - 2014-12-18, 22:45

gpolomska, w przypadku wiązań podwójnych jest to izomeria geometryczna akurat, a nie optyczna ;-) Różnica spora ;-)

Verano, Malinowa1991, nie było po polsku? :-( A tak sie starałam w jak najprostszy i najkrótszy sposób :-|

Malinowa1991 - 2014-12-18, 23:01

situnia, nie przejmuj się, chemia zawsze była moją piętą achillesową.

Co nie zmienia faktu, że nie mam zielonego pojęcia jaki to ma związek z tematem ;D proces produkcji, czy co?

EDIT
Mniej więcej już kumam. :P to chyba ta późna pora na mnie tak wpłynęła.

scarletmara - 2014-12-18, 23:23

ale czy w świetle tego co napisała situnia:
situnia napisał/a:
Wiązania podwójne mogą ulec uwodornieniu, to znaczy z podwójnych robią nie pojedyncze.


ten komentarz:
Cytat:
Właściwie nie ma sensu polemizować z takimi ludźmi, ale dla tych, którzy potencjalnie chcieliby lepiej pojąć całą sytuację warto napisać, że kwas linolowy, oznaczany przed i po 'potraktowaniu' wysoką temperaturą w ekstruderze to TEN SAM ZWIĄZEK CHEMICZNY, posiadający 2 wiązania podwójne w cząsteczce. W opisanych warunkach doświadczalnych jego desaturacja nastąpiła jedynie w nieznacznym stopniu. Zatem zdanie: "A więc, na ile zachowują wiązania podwójne i swój status(?) nienasyconych, czy jak się spodziewam pod wpływem temperatury wiązania te uległy rozerwaniu, czyli przechodzą w formę wręcz szkodliwą" należy z litości pozostawić bez dalszego komentarza.


nie jest przypadkiem prawdziwy ? Przecież jeśli rozerwą się wiązania podwójne i ulegną uwodornieniu to to będzie już inny związek chemiczny o innym wzorze sumarycznym nawet. Więc akurat w odniesieniu do tego zarzutu chyba komentarz jest adekwatny (?) No chyba, że pomiar ta metodą nie jest w stanie tej różnicy pomiędzy związkiem z podwójnym wiązaniem i związkiem uwodornionym z pojedynczym wiązaniem wyłapać ?

Co innego, że nikt go nie zapytał o tą konwersję z formy cis do trans i różnicę w budowie przestrzennej cząsteczek, więc na to nie wiadomo co by odpowiedział.

Sojuz - 2014-12-19, 00:33

No właśnie o to chodzi w tym badaniu, scarletmara, że jest źle zaprojektowane (albo celowo błędnie). Chromatografia gazowa mówi Ci tylko ile tego związku jest, a nie jaką ma budowę.
scarletmara - 2014-12-19, 01:07

ALe mi chodzi tylko o to, ze tego Pana nie pytano o różnice w budowie cząsteczki kwasu przed i po ekstruzji. Facet odpowiedział na zarzut o zmianę postaci kwasu z nienasyconego na nasycony a to już przecież inny związek a nie ten sam więc w tym jednym punkcie on ma chyba rację, że jeśli w wyniku tego badania rzeczywiście wyszło, że kwas a-linolowy przetrwał proces to przecież nie mógł się zamienić w inny kwas o pojedynczym wiązaniu i z inną ilością atomów wodoru. chyba, że tego typu badanie nie jest w stanie precyzyjnie określić że to ten sam związek a nie tylko podobny o podobnych niektórych właściwościach i to co zostało wzięte za kwas a-linolowy na wyjściu wcale nie było kwasem a-linolowym tylko jego uwodornioną pochodną jakkolwiek się taki związek nazywa (?)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group