To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Kulinaria dwunogów - BARF dla ludzi?

Lena06 - 2015-01-13, 10:45

Ja z tego co mogę polecić to książki dr Hansa-Ulricha Grimma:
- "Chemia w pożywieniu
- Nie jedz tego
- Żywność pełna kłamstw
- Cukrowa mafia
Świetne pozycje, dają dużo do myślenia.

A podstawy to:
- "Dlaczego tyjemy i jak sobie z tym poradzić"
- Na początku był głód
- Życie bez pieczywa
- Dieta bez pszenicy

Niedawno skończyłam czytać "Paleodieta" wolfa, a obecnie jestem w trakcie "Jedz tłusto, bądź zdrowy".

i ten wątek na forum :) http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=1055

scarletmara - 2015-01-13, 14:13

Nina_Brzeg napisał/a:
Coli całkiem sobie nie odmówię bo to dla mnie zestaw konieczny razem z pizzą (którą mam zamiar jeść raz na 2 tygodnie).

Nie wiem jak to u Ciebie działa ale mi bardzo pomaga w odstawianiu niewłaściwych rzeczy rozdzielanie ich czyli jakbym była przyzwyczajona do jedzenie pizzy z colą to na pierwszy rzut własnie bym przestała te dwie rzeczy łączyć. W ten sposób i cola i pizza przestają być tak atrakcyjne i łatwiej z nich zrezygnować. Tak to u mnie działa. Np. nieodzwony iegdyś zestaw herbatka+ciastko albo pączek z mlekiem, jak sobie postanowię, że albo ciastko albo herbatka nigdy razem to już ani do jednego ani do drugiego mnie tak nie ciągnie i wolę zjeść paprykę zamiast :)

AniaR - 2015-01-13, 15:45

Paleo to nie jest dieta, a wlasciwie nie tylko. To caly styl zycia. Stosuje paleo od wielu lat i naprawde samopoczucie mam bez porownaia lepsze. Chociaz wsrod znajomych uchodze za dziwaczke, ktora ani ciastka czy czipsa nie zje. Chleba tez nie :hair: Ale nie przejmuje sie, to moje samopoczucie i zdrowie i ja z tym zyje a nie oni. Zawsze bylam powolna, mialam malo energii. Teraz jest o wiele lepiej, moze nie jestem "speedy Gonzalez", ale poprawa jest znaczna. I mam ochote sie ruszac. Swoje lata juz mam, ale jak porownuje kolezanki i znajomych, ktorzy jedza tradycyjnie, to jest kolosalna roznica, w zdrowiu, fizycznej sprawnosci i wygladzie. Co najwazniejsze nie ciagnie mnie do weglowodanow, natomiast do tluszczu i owszem. Kiedys bylo odwrotnie. :kciuk:
Lena06 - 2015-01-13, 16:07

To styl życia, wiadomo, czyli nie tylko jedzenie się tu liczy, ale kilka innych kwestii związanych z życiem codziennym. Trzeba na przykład (powinno się) m.in. wdrożyć w życie plan dobrego wysypiania się ale... jak to zrobić, by chodzić spać tak wcześnie żeby się porządnie wyspać w 8-9 godzin...? Próbuję od paru dni, ale to jest niemożliwe dla mnie! Ma ktoś jakieś rady? Bo jak na razie kładę się do łóżka wcześniej, oczywiście w zaciemnionym pokoju i czekam... czekam... czekam... I nic. W końcu wstaję i siedzę do 1-2 w nocy, a śpię góra 5 godzin. Więc jak to zmienić?
Fakt jest taki, że marzę o tym, by wreszcie nauczyć się wysypiać. Z reguły wczesnym wieczorem jestem potwornie zmęczona i chce mi się spać, ale wystarczy, że pójdę do łazienki np i mogę siedzieć kolejne parę godzin bez ziewnięcia. A rano wstać nie mogę i jestem potwornie zmęczona...

Nina_Brzeg - 2015-01-13, 17:09

Ja sypiam jak niemowlę. 8h to dla mnie minimum.
W ogóle jestem zwolenniczką slow-life. Strasznie mnie wkurza moja mama - ciągle mi powtarza, że nic ze swoim życiem nie robię, że śpię po 10h na dobę, itp. A ona co? Odkąd pamiętam lata jak szalona, wszędzie biega, zawsze się spieszy, wszystko musi na już. Nie znam drugiej tak znerwicowanej osoby jak ona! Straszna z niej ekscentryczka. A ja jestem typowym introwertykiem, który lubi nic nie robić, pogapić się w piękny zachód słońca albo po prostu poleżeć z kotem na brzuchu. Jak muszę to potrafię wszystko zrobić bardzo szybko, ale po co? Męczy mnie to nie tyle fizycznie, co psychicznie.

dagnes - 2015-01-13, 18:05

Ja zaczęłam znacznie lepiej sypiać (znaczy: łatwiej zasypiam, głębiej i spokojniej śpię, bez przerw, budzę się wyspana po 7 max. 7,5 godz. snu) po tym jak uzupełniłam sobie witaminę D3 i magnez. Teraz dbam by nie dopuścić do ich niedoborów (które wcześniej nazbierały się przez długie lata złego jedzenia i unikania słońca) i w kwestii dobrego snu, to dla mnie najlepsze lekarstwo.
zenia - 2015-01-13, 21:01

ja też biorę D3 :-)

jakoś dziwnie zasypiam zaraz po przytuleniu poduszki

doradora - 2015-01-13, 21:03

chyba muszę zacząć suplementować D3 :shock:
Lena06 - 2015-01-13, 21:17

A jak na opakowaniu napisane jest "witamina D", to jest to samo, co D3? Nic jej nie brakuje? Czy musi być napisane jasno i wyraźnie "witamina D3"?
Ja od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupienia cytrynianu magnezu, o tego:
http://sklep.tabsol.com.p...wajalny-500g/17
Może faktycznie to podziała... :roll:

Nina_Brzeg - 2015-01-13, 21:20

Właśnie zjadłam smażony boczek wieprzowy. Smażone złe, wiem. Ale ZJADŁAM BOCZEK! Trochę wytopiony ale na nim ogólnie niewiele mięsa było, zjadłam, żyje i nawet mi smakowało. Po prostu nie patrzyłam na to co jem, żeby nie zacząć wykrawać tłuszczu. Sama się sobie dziwię :-P

Jest jakiś spis składników paleo? Chodzi mi głównie o tłuszcze, warzywa i owoce ale cała reszta też by się przydała.

Zaczęłam czytać PaleoSMAK. To jakaś sensowna strona?

Ines - 2015-01-13, 21:25

http://ultimatepaleoguide...diet-food-list/

Ja lubię wszelki blogi i strony z przepisami paleo, ale jestem za leniwa, żeby sobie przyrządzać te wszystkie dania. Zwykle tylko spisuję składniki i potem sobie coś na szybko z nich pichcę wg własnego widzimisię albo zjadam na surowo.

Nina_Brzeg - 2015-01-13, 22:08

Dziękuję :kwiatek:
Szukałam tylko po polsku i nic nie znalazłam a tu taaaaka piękna lista.


Przepisy właśnie wyszukiwałam i niektóre są obłędnie smaczne! Mój chłop lubi pichcić, więc o to się nie martwię :mrgreen: A będziemy paleować oboje, on chciał już dawno, ja byłam sceptyczna. Normalnie cieszy mnie to czytanie i planowanie! Żeby jeszcze moja mama się dała namówić - pomógłby mi brak chleba w domu.

dagnes - 2015-01-13, 22:38

Lena06 napisał/a:
A jak na opakowaniu napisane jest "witamina D", to jest to samo, co D3? Nic jej nie brakuje? Czy musi być napisane jasno i wyraźnie "witamina D3"?

Musi być napisane "D3" albo "cholekalcyferol". Jeśli jest tylko "witamina D" to może się okazać, że to roślinna D2 (o dużo gorszej biodostępności dla ludzi oraz niskim progu toksyczności).

Lena06 napisał/a:
Ja od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupienia cytrynianu magnezu, o tego:
http://sklep.tabsol.com.p...wajalny-500g/17

To nie jest magnez spożywczy (napisane, że "do analiz"). Poza tym z tego co mi wiadomo to do suplementacji magnezu stosuje się dicytrynian trójmagnezu o wzorze (C6H5O7)2Mg3 a nie taki zwykły cytrynian (czasem używa się wodorocytrynian magnezu ale on jest bardzo kwaśny i zawiera mało elementarnego magnezu). Poszukaj cytrynianu farmaceutycznego albo spożywczego. Nie wiem dokładnie co w Polsce jest dostępne, jedynie rzuciło mi sie po oczach, że Swanson sprzedaje na polskim rynku czysty cytrynian w proszku:
http://swanson.com.pl/pro...uplement-diety/
Ja zdecydowałam się na taki (stosunek cena/jakość bardzo OK):
http://www.magnesium-pur....S-Produkte.html

Nina_Brzeg napisał/a:
Właśnie zjadłam smażony boczek wieprzowy. Smażone złe, wiem. Ale ZJADŁAM BOCZEK!

Nina, gratuluję! :kciuk: Pierwsze koty za płoty :food: .

gerda - 2015-01-13, 22:54

Ja zamówiłam sobie ten Cod Liver Oil Solgara, ale muszę czekać na dostawę aż 10 dni, bo to z Niemiec wysyłają...
Lena06 - 2015-01-13, 23:08

dagnes, dzięki za wytłumaczenie :kwiatek: Myślałam, że jak piszą na tej stronie o jego zaletach i suplementacji to jest ok... :roll: Ale dobrze, że czuwasz! :mrgreen: :kiss:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group