BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne Przepisy dla kotów - Pierwszy BARF - prośba o pomoc i korektę
mapi_ - 2013-01-19, 15:37 maix - dziękuję!
Skład mieszanki ustawiałem tak, żeby w kalkulatorze wyszedł mi stosunek wagowy: 1,9-2 : 1 : 0,1-0,2, i tłuszcz minimalnie poniżej 30%. I osiągnąłem to (fakt, że ze smalcem), nie pamiętając jednak o tym błędzie (?) wynikającym ze złego zliczania węglowodanów [gdzie na forum można znaleźć informację o tym błędzie?].
Spróbuję jednak kotkom podawać trochę mniejsze porcje - takie, żeby nie przekroczyć 5 g białka na kg masy ciała. Może tyle jedzenia im wystarczy (nie są jakoś szczególnie aktywne).
Przy następnej mieszance uwzględnię ten błąd z węglowodanami i postaram się zdobyć jakieś tłustsze mięso albo przynajmniej surowy tłuszcz.
Wątek o oleju czytałem. Zamówię go i spróbuję podawać.
Problem może być taki, że jedna z kotek jest póki co nieobsługiwalna i na pewno nie dam rady jej podawać tego prosto do pyska. I w dodatku to ona jest bardziej wybredna (a może bardziej ostrożna - 10 lat na wolności czegoś ją nauczyło).
Druga zapewne będzie w stanie wypijać ten olej nawet sam z miseczki.
Wody wlałem do mieszkanki 750 ml. Do rozmrożonej porcji będę dolewał stopniowo, badając, gdzie leży granica akceptacji. Najpierw niech się utwierdzą w przekonaniu do BARFu. Zbyt szybkie podawanie im "zupy" mogłoby odnieść przeciwny skutek.maix - 2013-01-19, 16:42 mapi_ jeżeli koty są zdrowe, to nic złego im się nie stanie od tej pierwszej mieszanki W przypadku kotów z chorymi nerkami wiadomo, dmuchamy na zimne i liczymy każdy gram białka.
Jeżeli następna mieszanka będzie np w środku normy białka, a każdy z kotów nie zjada więcej niż 25g samego mięsa na 1kg kota dziennie, to spokojnie wszystko się wyrówna. Tak po inżyniersku podszedłeś do tematu Jeżeli koty jedzą więcej niż podana przeciętna ilość, a przy tym nie mają nadwagi (taka ich uroda) to celuj bliżej dolnych granic białka i fosforu.
Jeżeli jesteś ciekaw, czy twoje koty mają zdrowe nerki (objawy choroby widoczne są bardzo późno), zrób im badanie krwi, t.zw. profil nerkowy. Koszt to 60-80zł, lepiej jak próbka krwi po odwirowaniu będzie odesłana do prawdziwego laboratorium, bo automaty w zwykłych gabinetach są często źle skalibrowane i dają fałszywe wyniki (z doświadczenia piszę ).
Większość kotów bez problemu zjada olej z łososia w mieszance, niektóre go uwielbiają Na znane mi osobiście 12 barfujących kotów żaden nie ma podawanego oleju dopyszcznie. Zaczynaj od malutkich ilości, naprawdę niewiele się go daje.
Co do błędu kalkulatora to chyba w wątku kalkulatorowym, tam są wszelkie uwagi techniczne, ale już nie pamiętam.
Co do wody, nie może też być jej za dużo. Jeżeli mielisz ok.1/3 mięsa, to wszystko wymiesza się bardzo ładnie.mapi_ - 2013-01-20, 00:12 Dziękuję za kolejne rady.
Lubię precyzję Przy kolejnej mieszance lepiej się sprawię. Doczytam o tym błędzie z węglowodanami, spróbuję znaleźć tłustsze mięso i mieszanka powinna być jeszcze lepsza. Muszę przemyśleć jeszcze proporcję mielonego i krojonego mięsa (i wielkość krojonych kawałków), ponieważ starsza kotka ma już mało zębów i większe kawałki są dla niej sporym problemem.
Wiem, że obie kotki mają zdrowe nerki (badania 3 miesiące temu)! Młodsza (ok. 2-letnia) była badana przed kastracją, ponieważ mój weterynarz nie poda narkozy bez tego. U starszej (ok. 10-letniej) poprosiłem o te badania, zanim ją adoptowałem. Badania były robione w laboratoriach.Vega - 2013-01-21, 14:28 Zacznę od tego, że nic tak nie podnosi adrenaliny jak mielenie kaczych korpusów nowiutką wypasioną maszynką... pożyczoną od teściowej .
Zrobiłam ostatnio pierwszy raz mieszankę "Z suplementami naturalnymi i kośćmi" - z gotowych przepisów. Przepis nie precyzuje jakiego rodzaju mięs użyć. Ja wykorzystałam na 3 kg mieszanki: 1 kg kacze korpusy ze sporą ilością skóry, 1 kg mięsa z uda indyka ze skórą, 0,5 kg goleni wołowej niezbyt tłustej, 0,5 kg serc i żołądków drobiowych.
Wyszło tłuste jak cho**ra Czy to bardzo źle Jak w takich niedoprecyzowanych przypadkach poradzić sobie z właściwym stosunkiem tłuszcz - białko?Sojuz - 2013-01-21, 17:11 Vega, ja widzę dwa wyjścia: "domielić" chude mięso i zmieszać z istniejącą mielonką lub w następnej mieszance użyć chudego mięsa. Niestety barfuję zbyt krótko żeby "na oko" ocenić tłustość mieszanki maix - 2013-01-25, 16:58 Vega, przy zastosowaniu przepisów z innych forów musimy się pogodzić z tym, ze będą niedoprecyzowane. Na moje oko jest tam niewiele białka, a sporo tłuszczu, bo akurat korpusy z kaczki tłuste są bardzo. Też je czasem dodaję, ale po obraniu z kości (wiem, dłubanina, ale szkoda mi maszynki )
Aby zwiększyć ilość białka i wyrównać do normy nie wystarczy po prostu domielić chudego mięsa, bo proporcje składników się całkiem rozjadą, zwłaszcza wapnia, fosforu, potasu i sodu. Może Dagnes coś podpowie?Vega - 2013-01-30, 21:17 Tłusty kaczkowy barf został już zjedzony. Poradziłam sobie w ten sposób, że dokupiłam trochę dobrych konserw i kotki zamiast dwóch posiłków barfowych dziennie dostawały jeden plus jeden z konserwy.
Podoba mi się ten przepis i podobają mi się kacze korpusy jako składnik, ale następnym razem wykorzystam 0,5 kg kaczych korpusów i 0,5 kg korpusów kurzych, a indyka dam bez skóry. Na brak precyzji w przepisach widzę tylko takie rozwiązanie by te niedoprecyzowane realizować raz na jakiś czas przeplatając precyzyjnymi.gerda - 2013-02-13, 14:56 Bardzo proszę o ocenę mojej mieszanki -skład :
2,1kg szponder
1,2 kg udziec z indyka ze skórą
0,8 kg noga z kaczki ze skórą
0,8 kg królika (porcja)
0,45 kg serc z kurczaka
0,45 kg żołądki z indyka
0,2 kg wątroba z indyka
0,14 kg szpiku wołowego
Na połowę ilości mięsa dodałam Easy (30g)
Oraz:
13g tauryny
60g cytrynianu Ca
12g soli kłodawskiej
3 łyżki oleju z łososia (salmopet) z wit E
33g fortain
3,9 slgi
Do tego dodałam ugotowaną w wywarze z pozostających kości marchewkę i pietruszkę (zapomniałam kupić "gerberki")
Kocur dostaje do tego osobno trochę rozbełtanej polecanej konserwy(niby rosołek).Skład mięsa ulega zmianom - w zależności od tego co uda mi się kupić.
Bardzo będę wdzięczna za wszystkie uwagi Antinetka - 2013-02-15, 12:40 Jeśli można, to podepnę się do wątku z moim pierwszym przepisem z prośbą o ocenę
Mieszankę zrobiłam z użyciem kalkulatora, niestety nie dysponuję obecnie hemoglobiną ani fortanem, który mogę kupić dopiero pod koniec tego miesiąca.
Wyszło to tak:
655 g kurczaka, mięso ze skórą
268 g indyka, udo bez kości
187 g serc z kurczaka
300 g indyka, gulaszowe, ale że było naprawdę chude, podciągnęłam pod mięso chude bez skóry (czy tak w ogóle można??)
17,6 g FC
2 żółtka surowe
21 g wątróbki z kurczaka
10 g łososia
0,3 g mączki ze skorupek Lunderland
1,5 g tauryny
277 g wody - do samej mieszanki dałam mniej, ale dodaję jeszcze do misek po rozmrożeniu porcji i wychodzi taka gęstsza "zupa".
50 g gerbera jako warzywa
O dziwo i kot, i kicia wyżerały prosto z miski , jak dzieliłam mieszankę na porcje, choć wcześniej surowe, czy parzone mięso panience nie pasowało i były wielkie fochy...
Nie bardzo wiem, z czego zrobić kolejną, bo kot ma chyba jakąś nietolerancję wołowiny Niezależnie czy dostaje puszkę, czy samo mięso, po takim jego posiłku po prostu nie da się wejść do łazienki - kupa okropnie śmierdzi, a konsystencja jest też niespecjalna. Co ciekawe, wołowina mu smakuje, zresztą on się interesuje każdym mięskiem, nawet pół minuty po posiłku Sihaya - 2013-02-19, 07:47 Antinetko, mieszanka, jak przejrzałam po łebkach, wygląda okay. Myślę, że mogłabyś sypnąć ciut tauryny więcej i dodać jeszcze trochę tłuszczu - to może być np. masełko, smalec, świeży tłuszcz z mięska (masz młode koty, potrzebują one sporo energii). Dodałabym też trochę drożdży aby zwiększyć podaż naturalnych witamin z grupy B oraz hemoglobiny aby było juz tak naprawdę idealnie.
Co do zapachu kup, który Cię męczy, stawiam na to, że to nie mięso jest jego przyczyną, lecz raczej dodatki - być może gerber warzywny albo FC.Antinetka - 2013-02-19, 10:13 Sihaya, dzięki za komentarz, szczególnie, że już niedługo muszę zrobić kolejną mieszankę Co do hemoglobiny, do nowej mieszanki dokupuję Fortan. Zastanawiam się jeszcze nad jednym - w pierwszym amoku, zaraz po tym, jak ogony zamieszkały w naszym domu, kupiłam dla nich pastylki gimpet baby tabs, a ponieważ opakowanie jeszcze się nie skończyło, daję im codziennie lub co drugi dzień po 2-3 tabletki (to taki mój sposób, żeby np. wyjść do pracy - rzucam tabletki i uciekam z domu ) - czy w tej sytuacji nie przedawkuję jakichś witamin? Nie ukrywam, że chętnie stosowałabym je nadal właśnie do takich sytuacji, kiedy potrzebuję odwrócić ich uwagę albo przytrzymać chwilę w jednym miejscu; tym bardziej, że zużyłam dopiero ok. pół opakowania...
Na stronie Zooplusa, gdzie je kupiłam, podają takie dane nt. składu:
Skład:
mleko i produkty pochodzenia mleczarskiego, oleje i tłuszcze, cukier, drożdże, produkty pochodzenia roślinnego (owoce), mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, minerały.
Co o nich sądzisz?Sihaya - 2013-02-19, 11:27 Nieźle Wam poszło z tą mieszanką jak już planujesz kolejną. Brawo!
Tego Gimpeta zdecydowanie odradzam. Skład jakościowy i witaminowy, jak skład, ale dodatki szkodliwe typu BHA i BHT, wykluczają podawanie tych tabletek kotom niestety. Na smaczki polecam kawałki suszonego mięsa, pycha są i można podjadać kotu .malgos - 2013-02-19, 11:46 Baby tabs ostatnio ważyłam. Jeśli pamiętam max dawka dzienna to 8 tabletek. 8 tabletek waży 3 gramy. Liczyłam w tym ilość tauryny i była to ilość śmieszna jak na "dodatkową suplementację" - 12 mg.gerda - 2013-02-21, 19:04 Nie da się tego mojego przepisu wrzucić do kalkulatora i ocenić ? (połowę ilości mięsa z suplementami - tauryna cytrynian,sól są podane na całe mięso) Trudno, lepszy taki "barf" niż suche. shana55 - 2013-02-21, 23:43 Gerdo
Nie jestem specem od przepisów, ale wrzuciłam na kalkulator twój przepis tak jak się dało, bo nie ma w kalkulatorze porcji z królika więc dałam jako królik mięso, nie wiem też jak policzyć w mieszance szpik wołowy i nie doliczam w kalku warzyw. Wyszło mi, że w mieszance białka jest około 60 %, tłuszczu 32%, wody powinno być w 1500g (mam nadzieje że nie zapomniałaś dodać ) Cytrynianu wystarczy 57g natomiast witamin A, D i E jest stanowczo za mało!! Nie wiem czego szpik wołowy dostarcza ale w/g mnie mogłaś dodać trochę wątroby, kawałek ryby lub tranu, no i trochę więcej tłuszczu i wtedy mieszanka by była prawie idealna. Mam nadzieje że moja opina Ci się przydała.
pozdrawiam