bobson - 2019-03-01, 00:19 a jak z jedzeniem obecnie? co dostaje? i jaka dieta w planach? i jak USG wyglądało shana55 - 2019-03-01, 00:20 drapad 
Dawkowanie jest: 1 tabletka dziennie na 10 kg masy ciała Zalecany okres podawania: 20 -30 dni Ale moi weci powiedzieli żeby dawać całą, bo przedawkowanie nie wchodzi w gre. Podawałam pól rano i pół wieczór rozkruszone do barfa. Tam są drożdże browarnicze które koty bardzo lubią. Wydaje mi się, ze te 1500 bardziej sie opłacają. Nie ma znaczenia czy to dla psa czy kota. Nie podawałam kotu Esentiale Forte... Mnie ten lek osobiście sie nie podoba ma w składzie za dużo dziwnych rzeczy a ponadto to lek ze soji może uczulać...
drapad - 2019-03-01, 01:55 Dzięki Shena55, no nic wstrzymam się z tym essential bo masz rację soja uczula a mój kocurek to wrażliwiec, plus olej rycynowy grozi znowu eksplozja w kuwecie a tego nie chcę mu dołożyć. Kupię to dla psa bo ekonomicznie i poczekam, na razie bierze ten zentonil. Co do diety to nie mieliśmy wyboru wet kazał hill zd Bo po wszystkim wcześniej wymiotował, jedynie ryby mu slożyły, a kot nie może jeść tylko ryb. Najpierw zaczął mi wymiotować po kurczaku, to wyłączyłam. Kupiłam wtedy trovet uniqe protein kon I dziczyzna, jadł jak głupi ale kupy olbrzymie i częste i miękkie, teraz myślę że to mogła być wina nieuregulowanej tarczycy. Spróbowałam więc z surowym jeleniem, i po 2 dniach zaczął po surowym wymiotować. Więc znowu trovet. Kupiłam mu mielone myszy i konia. Jadł i po 2-3 dniach to samo wymioty. W tym czasie czyli na początku stycznia USG i pogrubiona ściany dwunastnicy i jelita cienkiego normy to 0.2,0.3 u niego 0.4,0.5, zolodek bez zmian, wątroba coś tam nieznacznie powiekszone ale nie przewody żółciowe, hepacyty czy jakoś tak, to bo miał od października alat 167, wtedy wina nadczynności tarczycy. Węzeł przy jelicie- kreskowy nieznacznie powiększony. Nerki i trzustka ok. Diagnoza ibd/chłoniak. Na biopsję się nie zdecydowałam. Więc miał przejść na początku tylko na dietę zd. Wówczas jeszcze wychodził do ogrodu. A że apetyt miał duży, to zd mu nie wystarczało i u kogoś podjadał szynka+ sucha karma bo jak przyszedł do domu to wszystko wylądowało na wykładzinie, więc wet no i wprowadzili steryd. Wymioty ustały i kot nie wychodzi. Resztę już znacie. Planuje zmianę diety ale wet każe mi czakac aż unormuje się watroba-bo tylko alat wysoki to mówi że wina sterydu, coś kosztem czegoś. Witamina B12 powyżej 1000 więc norma, zastrzyki przy poziomie 300 nie wiem jakie jednostki. Kwas foliowy norma 10 z kawałkiem nie pamiętam granicy norm. Drugi wet mojego kocurka mówi że jak będzie chudł, to oznaczać może chłoniaka i parę miesięcy. Jak na razie nie chudnie min 4.6 teraz 4.8, mimo że miał problem z luźnymi stolcem. Wiem że zmiana diety pomoże ale na razie niech się unormuje z tą wątrobą no i na leku od tarczycy, bo jutro to dopiero 3 tydzień będzie jak wprowadziliśmy thyronorm. Pozdrawiam. bobson - 2019-03-01, 11:15
Dostawał małe porcje czy od razu całkowite przejście na mięcho? Jak długo był na tym hills z hydrolizowaną wątrobą i jak długo nie mieliście objawów? Czy kot wtedy nie dostawał żadnych sterydów? Czy w domu macie jakieś rośliny? Do poczytania apropo IBD https://feline-nutrition.org/health/feline-inflammatory-bowel-disease-nature-and-treatment drapad - 2019-03-01, 16:01 Witam Bobson, na hills zd jest od diagnozy ibd/ chłoniak czyli jakieś 6-7 tyg. Na sterydzie ok tydzień po zd. Przestał wymiotować po jedzeniu odkąd na zd i zaczerwienienia i drapanie koło uszu się uspokoiło odkad na zd. Mięso próbowałam wprowadzac powoli mieszając z karma trovet uniqe protein horse I venison. Nie wychodzi na dwór jakieś 6+ tyg, wczesniej jak wychodził to jadł ostra ozdobna trawę która podraznial mu żołądek i wymiotował po niej, podjadał u sąsiada karmę dla ptaków która spadła na ziemię mimo że w domu jadł. Ktoś go podkarmianial bo jakieś 6+ tyg temu najadł się u kogoś szynki i suchej karmy i coś z marchewką i to zwymiotował w domu ilosc wymiocin przeogromna. Jak wymiotował po jedzeniu to wciąż miał apetyt i jadl i nie wymiotował po zd, gotowanej rybie-dorsz fladra. Przestał wymiotować jak zaczęliśmy sterydy. Bo na samej zd rano wymiotował płynem z żołądka jak ślina na czczo. W domu nic nie podjada. Dziś mi się nie podoba, je ale jakiś taki śpiący, śpi dużo martwię się ta jego wątroba, wczoraj czytałam wątki wątrobowe tyle smutku i boje ze teraz ma coś nowego z tą wątrobą i mu nie będę mogła pomóc. Ale oprócz alat pozostałe parametry wątroby w normie więc może nie jest źle pocieszam się. Dziś zrobił 4 małe miękkie uformowane stolce ale mam nadzieję że to tylko stres po szpitalu. Cały czas je ale po południu nie chciał zd, skusił się na uniqe protein venison, dalam mu troszkę by sprawdzić czy ma wciąż ochotę jeść. Jadł, umył się i dalej śpi. Czekam na te drugie tabletki co Sheena polecała ale minę trochę zanim dojdą. Modlę się żeby mu się poprawiło ale tej poprawy nie widać. Boje się każdego dnia ze znów zacznie wymiotować i co dalej. jasia - 2019-03-01, 17:26
Fajny artykuł, bobson. Trochę mnie zmartwił ten fragment o testach alergicznych, tu też lekarze twierdzą, że jest on "diagnostycznie nieużyteczny". A już się miałam mocno przy tym upierać. Ach, żeby to było takie proste: rosołek z kuraków i probiotyki. Od rosołku, a właściwie galaretki, wg przepisu dagnes zaczęliśmy, ale jest bee. Dlatego podoba mi się szczególnie fragment: "and encourage your patient to eat them"  Z probiotykami zdaje się już "rozprawiła się" na forum dagnes. Stosowałeś jakieś?
drapad - 2019-03-01, 19:40 Witam ponownie, dzięki Bobson za ten artykuł właśnie go przeczytalam, powiedz mi czy przy tym alat 700 będę mogła mu ugotować rosół, i muszę poszukać mięsa myślę nad przepiórka, kaczka czy indykiem boje się wprowadzać kurę bo po nie miał najsilniejsza reakcje wymiotna, te green tripes mogę kupić ale z tym poczekam jeszcze aż mi się ustabilizuje, wiem że one są w ziwipeack. Co do historii mojego kotka to niestety był żywiony whiskas i karma z Aldi, i jego poprzedni właściciele palą w domu bardzo nadymione, plus jego młodszy brat mu bardzo dokuczał dlatego według nich odszedl, a teraz nie chce ich znać. Z nami jest od roku. Na szczęście kotek się ożywił bawi się i wydaje sie być aktywny po podaniu mu zentonil a może to tylko przypadek. Zapomniałam dodać że w lecznicy podawali mu royal gasstro i znowu mu się zaczerwienilo pod uszkami i rozdrapuje tam, będę musiała posmarować srebrem koloidalnym i czekać aż wyjdzie z niego, może to go tak przymulilo. Dzięki za pomoc. drapad - 2019-03-02, 12:54 Witam, sama nie wiem co mam już robić rano mi się zwymiotował tylko klatkami i woda, pot zjadł i spał. Teraz przyjechałam z pracy aby go nakarmić ale nie miał apetytu coś liznął a 15- 20 min później zwymiotował dość sporo. Rano po kaczkach dałam mu syropu z kory wiązu 5 ml. Teraz podałam cerynie, za jakiś chwilę pojadę kupić jak się uda gołębia i przepiórkę na ten rosołek co Bonson wysłał w linku jak to nie pomoże to ja już nie wiem czy to nie jest jego końcówka może to chłoniak i są już gdzieś przerzuty i dlatego tak się morduje, biedactwo to moje.Zrobił kupę nie duża nie mała uformowana, tylko koniec luźniejszy. A może to ten lek na tarczycę, jak się mu nie poprawi to w poniedziałek pojede do weta i może trzeba będzie zmniejszyć dawkę o połowę, może połowa min będzie lepsza. Dziś cały dzień pracuje nie wiem jak mi się uda nie płakać w pracy. jasia - 2019-03-02, 13:21 drapad, nie poddawaj się, głowa do góry i walcz. Pamiętaj, że Twoje samopoczucie ma duży wpływ na Twojego kotka. Zrób rosołek i daj znać jak Wam poszło. Ja zrobiłam wczoraj, i niestety szału nie ma. Gdybym nie była wege, to sama bym zjadła. A tak wylądował w lodówce i spróbuje jeszcze raz dzisiaj. Koci_Ogon - 2019-03-02, 13:28 Musisz się trzymać dzielnie! Nawet jeśli to chłoniak, można dużo zrobić, żeby kotu ulżyć i cieszyć się tym czasem, jaki wam został. Moja kotka w czerwcu zeszłego roku została zdiagnozowana z mastocytomą trzewną i przerzutami. Od tamtej pory na barfie przytyła już ponad kilo, brała cerenie codziennie, bo bez niej wymiotowała kilka razy każdego dnia, a teraz już nawet cerenia odstawiona, czasem jest pawik z klakami, ale co tam. Prednisolone bierze ciągle, 1,75 dziennie. I jest wesoła, ma apetyt, dokucza wszystkim wokół. Będzie dobrze :) Nie panikuj, nie wprowadzaj za dużo nowości na raz, jak mówi Bobson: obmyśl plan i małymi kroczkami byle do przodu :) Rosoły mają sporo fosforu, nie przesadzaj z ilością. Jak przejdziesz na barfa, będziesz dolewać więcej wody do mieszanek. Daj znać co u weterynarza. Powodzenia! jasia - 2019-03-02, 13:43 Koci_Ogonie jaka ilość jest bezpieczna?
drapad - 2019-03-02, 13:45 Dzięki, podałam mu cerynie 1 godz temu jak wróciłam z gołąbkami i przepiurkami to się ,zaczol łasic,mruczeć, i dałam mu ugotowanej rybki cos tam liznął i 5 min później zwymiotował i znów schował się do piwnicy. Mam nadzieję że gołąbki i przepiurkami się rozmrożona do wieczora i ugotuje mu ten rosołek. Ale czarno to widzę. Co dalej jak tak będzie wymiotowl, to mi się odwodni do poniedziałku i odejdzie z odwodnienia, no i jak nie będzie jeść to co z jego wątrobą, czuje się jak w jakimś potrzasku, a na nieszczęście muszą już wracać do pracy. drapad - 2019-03-02, 16:51 Poradzicie mi czy mam podać mu steryd i osłonę na wątrobę na siłę jak nie będzie chciał wziąć, bo jeszcze nie brał co zjadł to zwymiotował, co zrobić, jak mu się nie polepszy do jutra to go pewnie wezmę do veta, bo mi się tak wykonczy bez jedzenia i picia. Jadę do niego ok 18 zobaczyć jak tam, ale na kamerach go nie widzę więc pewnie siedzi skulony w piwnicy pod półkami na podelku. bobson - 2019-03-02, 19:42 Drapad - koty nie zawsze reagują lepiej na hydrolizowane białko więc może u Was jest podobnie - po wymiotach lepiej zrobić kotu trochę głodówki i podać siemie lniane 2-3 razy dziennie albo korę wiązu ( ja podawałem wtedy gdy kot nic nie jadł ponad 4h - i karmic jak często się da małymi porcjami. Jak masz w domu rośliny to ważne aby je odizolować przy kocie z mdłościami. Przy częstych wymiotach wskazane sa kroplówki podskórne. Pytasz czy masz mu podać steryd - czy to znaczy, że go odstawiliście? Jasia - czy Twój kot się zepsuł na tej wołowinie, że myślisz o rosołkach? drapad - 2019-03-02, 19:59 Przyjechałam go nakarmić, bałam się że będzie źle ale on mnie przywitał w drzwiach, mruczał i łasił się,aż się popłakałam ze szczęścia. Od razu zaprowadził mnie do miski więc dałam mu trochę ugotowanej rybki-dorsza i podalam mu steryd i lek na wątrobę. Z leku z tarczycy rezygnuje z wieczornej dawki jutro dam mu mniejsza o połowę dawkę i jak będzie się czuł całkiem nieźle. Cerynia pewnie podziałała. Po jedzeniu wciąż przebywa w tej pozycji przykucnietej ale główką wysoko, więc może brzuszek go trochę boli. Jeszcze go poobserwuje i za 20 min będę musiała jechać z powrotem do roboty. Mam nadzieję że utrzyma to jedzenie. Jutro mu podam cerynie zanim minie 24 godziny żeby zadzialala na czas. Wieczorem ugotuje ten rosołek i zobaczymy jak będzie to jadł i jak się będzie czuł, bo na razie to karuzela raz lepiej zaraz potem gorzej i tak w kółko. Mój dzień obraca się według mojego malucha, ale może będzie lepiej z czasem, tak mówię mężowi musi byc gorzej aby było lepiej, w tym momencie jest ciut lepiej bo jeszcze nie wymiotuje, czas pokaże a ja nienawidzę czekac, no cóż nie mam wyjścia. |
||||||||||||
