BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFna Hodowla - Koty i psy na wystawach
Bianka 4 - 2014-01-30, 19:09 Ines, ogromne dzięki za zdjęcia Bardzo miło było Ciebie poznać Tufitka - 2014-01-31, 07:58 Zdjęcia z wystawy super, ciekawi mnie jak te koty wytrzymują te wszystkie wyciągania, zaglądania, miziania, siedzenie w klatce i czekanie na swoją kolej? Podziwiam je za cierpliwość Bianka 4 - 2014-01-31, 08:34 To prawda, że niektóre kiepsko znoszą. Ja mam szczęście, że Jali i Fibik (Zyga) zbytnio się nie stresują. Uwielbiają ludzi i wykorzystują każdą chwilkę, żeby mieć z nimi kontakt. A pozycje wystawowe trzeba ćwiczyć od malucha Meri - 2014-03-10, 19:13 Własciciele BARFowych, wystawowych zwierzaków, macie jakieś patenty na sierść? tzn, żeby było jej więcej, ewentualnie bardziej gęsta niż to co można klasycznie osiągnąć?Ines - 2014-03-10, 19:17 Isabelle gdzieś pisała, że więcej jajek - to było o psach, ale na koty też działa?agal - 2014-03-10, 19:19 Na sierść najlepsze są geny ;) Poza nimi woliera/balkon. Pora roku. Żeby optycznie zwięszyć ilośc futra, to kapiel w określonych szamponach i jakieś spraye - ale to ostatnie chyba już na wystawie. Niestety mogę udzielić tylko takich ogolnych porad, bo ja swoich kotów nie kąpię i nie sprayuję ;) A staram się wystawiac, kiedy są w kondycji.
Ag.Meri - 2014-03-10, 19:20 Mój rudzielec ma futro tylko lato/jesień, teraz będzie miał w końcu otwarty balkon to zobaczymy na ile się to zda, a tak to jajka mu już w diecie zwiększyłam. Ines - 2014-03-10, 19:24 Ano wyjścia na zewnątrz też. Tula pięknie się ofutrza, gdy chodzimy z nią na nocne spacery.Meri - 2014-03-10, 19:26 Też chodzę na spacery, ale zwykle nie mam czasu codziennie to robić, a przez 2/3 dni w tygodniu na spacerze futrem od razu nie obrośnie.Ines - 2014-03-10, 19:31 Nie ma lekko. My przez kilka miesięcy spacerowaliśmy zawsze po powrocie z pracy, około pierwszej w nocy. Czasem po 12 godzinach pracy ale szczerze powiem, że w pewnym momencie się złamaliśmy i potem zaczęliśmy być bardzo kreatywni w wymyślaniu powodów, dla których akurat dziś nie możemy wyjść... i tak jakoś nie wychodzenie weszło nam w krew jeszcze szybciej, niż wychodzenie Meri - 2014-03-10, 19:34 O matko, za zimno na takie wychodzenie dla mnie, ja ciepłolubna, dlatego balkon bardziej będzie mi odpowiadał i oprócz frajdy dla kota, zapewni też futerko. dagnes - 2014-03-10, 19:40 Ale na ilość i grubość futra to najlepiej robią spacery zimą, w największe mrozy .
Wtedy to dopiero tygrysy się ofutrzają!
A wiosną i latem z kolei muszą na słońcu przesiadywać, to im futerko będzie lepiej lśniło .
Z rzeczy jadalnych zdecydowanie jajka, drożdże piwne i olej z łososia. Oprócz normalnego BARFa of course .situnia - 2014-03-10, 19:44 Meri, też teraz walczę o futro u mojej półrocznej kotki, bo ma kompletny zanik kryzy na chwilę obecną. Ja zwiększyłam ilość żółtek, drożdży i oleju z łososia w mieszance i zaczęłam wystawiać na balkon na dłuższe posiedzenia. Zobaczymy czy to pomoże
[ Dodano: 2014-03-10, 19:45 ] dagnes, to widać, że dobrze zrobiłam Meri - 2014-03-10, 20:02 U mnie wyciągnięcie Haru w zimie na spacer jest niemożliwe, denerwuje się gdy chodzi po śniegu i natychmiast ucieka do domu! Drożdże też zwiększyłam, czy olej też mam zwiększyć czy tego nie ma sensu już robić?agal - 2014-03-10, 20:54
situnia napisał/a:
walczę o futro u mojej półrocznej kotki,
Ale to syberyjka, prawda? Pewnie zmienia na dorosłe. Kryza może przyjść za pół roku. U norwegów jest tak, ze prawdziwie dorosłe futro może się pojawić dopiero drugiej dorosłej zimy :D