ePiotr - 2014-04-29, 12:20 Szafirka dziękuje za dobre słowo ale karma o ktorej piszesz jest niedostępna w UK.Nie jestem specjalista od zywienia ale wiem że przeskakiwanie z surowego na suche i z powrotem nie jest dobrym pomysłem.Robi mętlikw psim żoładku i to na dosc dlugo mimo ze nie ma objawów. W tej chwili zeby unormowac sytuacje daje psikowi indyka gotowanego z ryzem i marchewka bo to najlepiej na niego działa w takich sytuacjach .Pozniej postaram sie zmniejszyc ilosc wolowiny na rzecz kurczka i indyka i zobacze co bedzie. isabelle30 - 2014-04-29, 12:21 kokcydia, lamblie, włosogłówka? czy były badania w tym kierunku? Ines - 2014-04-29, 12:21 Jeśli chcesz sprawdzić, czy to wołowina uczula psa, to musisz całkowicie z niej zrezygnować na kilka tygodni. szafirka - 2014-04-29, 12:23 Z baraniną i jagnięciną źle się wyraziłam - po rozmowie z wetką, która jest dość przyjaźnie nastawiona na barfa dowiedziałam się,że ten właśnie rodzaj mięsa uczula mniej, a nie uczula w ogóle. Ok, sorry, zły skrót myślowy. S****a - biegunka-rozwolnienie- jako że do tych kulturalnych raczej należę, to z uwagi na to,iż jest to forum ogólne i na poziomie, faktycznie należałoby wyrazić się grzeczniej. Jednak z uwagi na to, jak bardzo uprzykrzała nam życie i jak bardzo nie pragnę jej powrotu, taką właśnie dźwięczną formę postanowiłam jej w tym dziale nadać. [ Dodano: 2014-04-29, 13:25 ]
Zaraz, w UK przebywasz? Nie orientuję się w gospodarce mięsnej Wielkiej Brytanii, ale może chodzi tu o jakość mięsa angielskiego??? Istotne są też pytania isabelle, które zadała. Ines - 2014-04-29, 12:26 Uczula "mniej" to mięso, z którym zwierzę ma mniejszą styczność. Za "mniej" uczulające mięsa są uznawane po prostu te, które rzadko pojawiają się w karmach, jak rzeczona jagnięcina lub np królik. ePiotr - 2014-04-29, 12:29
Snedronningen posze nie fantazjuj  podziele sie z moim pupilkiem ostatnim kęskiem z mojej miski ale ja sam rzadko jadam mieso ze wsi. Nie jest niczym dokramiany w moim domu ja zajmuje sie jego karmieniem wiec nie ma watpliwosci. Nie mial wczesniej żadnych objawów chorobowych Na badaniu popolrocznym (( wsobote) wet stwierdzil ze jest okazem zdrowia i wyjatkowo zadbany. Jedyne co to infekcja skory spowodowana podobno gwaltownym wzrostem.Nie dawalem mu na razie antybiotyku ktory wet przepisal
[ Dodano: 2014-04-29, 13:31 ]
zadnych specjalistycznych badan nie robiłem bo nie bylo powodu.Najpierw musze znalezdz weta ktory akceptuje BARF albo zrezygnowac z BARFA i wedy robic badania isabelle30 - 2014-04-29, 12:41 Do zrobienia badań nie potrzebujesz weta który cokolwiek akceptuje bądź nie akceptuje. Płacisz i wymagasz a on ma obowiazek pobrac materiał i wysłac do labu. I od razu mogę Ci powiedzieć - zmień weta... nie ma związku miedzy infekcja skóry a rośnieciem... natomiast jest związek z infekcja skóry a rozwolnieniami... Jaka to infekcja? Masz badania zeskrobin? Możesz opisać jak te zmiany na skórze wygladają dokładnie? czy pies to drapie? Czy mu bardzo dokuczają? Sama mam goldena i po ostatnim Twoim wpisie - mam wrazenie że mam dejavu psy-i-koty - 2014-04-29, 13:00 ja bym przestała mieszać mięso, kości i warzywa. I zaczęła tak jakby od początku, od jednego mięsa bez kości/podrobów. Spróbuj drobiu może. I koniecznie zrobiłabym badanie bo nie widzę związku pomiędzy tym jak karmię a psa a tym czy wet łaskawie zrobi badania czy też nie. Jeśli ma jakieś zmiany skórne to alergia jest bardzo możliwa ciocia_mlotek - 2014-04-29, 13:11 ePiotr, zacznij od wormcount. Do tego nawet do weta nie musisz isć. Oni mają stronę internetową. Przysyłają ci pojemniczki, zbierasz próbki i odsyłasz sam do ich labu Poza tym Isabelle ma racje. Nie jest ci potrzebny wet Barfny żeby robił badania A chyba jednak waro, b jak sam mówisz to nie jest normalne, żeby pies, dostając cały czas takie samo jedzenie raz był ok a raz nie szafirka - 2014-04-29, 13:25 Otóż to! Badania i jeszcze raz badania, tylko te właściwe... scarletmara - 2014-04-29, 13:32 a czy przypadkiem pies nie miał możliwości dorwać się do jakichś środków chemicznych używanych w domu ? albo coś w tym stylu ? bo to też by tłumaczyło i objawy zarówno ze strony przewodu pokarmowego jak i zmiany skórne oraz to, że raz objawy są a raz ich nie ma niezależnie od diety. A co z tą trawą, o której wcześniej pisałeś, że na spacerze dużo zjada, nadal tak robi? trawa też może być czymś pryskana. ePiotr - 2014-04-29, 14:55
isabelle30 w tym kraju nie można za wiele wymagac od lekarzy tym bardziej od wet. Chociaż ta pani wet, osoba starsza wydawla sie wiarygodna.Przynajmiej obejrzla psiaka bardzo dokladnie.Wg niej jest jakis zwiazek miedzy gwaltownym wzrostem a choroba skory a moze cos zle zrozumialem . Pies ma pod pachami zaczerwienienia i chyba krostki to sam miedzy palcami . drapie sie czasami gryzie łapy i śmierdzi jak stara skarpeta .Wet juz raz zmienilem po tym jak prawie wyprosil mnie z gabinetu. Teraz bylem u tego drugiego w mojej okolicy.Nastpeny jest dosć daleko...A kto mi zrobi anlize wynikow jesli wet nie jest potrzebny? [ Dodano: 2014-04-29, 16:37 ]
Tego nie można calkiem wykluczyc bo trawe zjada nadal chociaz nie tak duzo.Czy byla pryskana.. nie wiem ciocia_mlotek - 2014-04-29, 15:37 Idż do weta i poproś po prostu aby wykonali konkretne badania. Nie zdawaj się na ich intuicję tylko popros o badania. Niech zrobią zeskrobiny i zbadają czy nie ma infekcji bakteryjnej lub grzybiczej. Bo na to wskazywałby zapach, który pies wydziela jak i to, gdzie ma te wykwity. Nie potrzebujesz weta do analizy bo wynik jest jasny: dodatni lub ujemny. Jest infekcja albo jej nie ma a jesli jest to CO TO JEST. A już jakie leki aplikować na konkretną infekcję wet powinien wiedzieć Problemy jelitowe Twojego pieska mogą, choć nie muszą, też mieć związek z tą infekcją. Albo odwrotnie. Tak czy owak bez badań, bez diagnozy nie da się leczyć. Można sobie gdybać dośmierci scarletmara - 2014-04-29, 15:40 Hmm... u człowieka takie objawy mogłaby dawać grzybica. Nieprzyjemny zapach, skórne problemy szczególnie na stopach, nawet sensacje żołądkowe i wszelkie problemy ze strony układu pokarmowego. Nie wiem czy u psa też tak może być ? ciocia_mlotek mnie ubiegła :) myślę, że jak pójdziesz do weta i powiesz, że podejrzewasz jakąś infekcję bakteryjną albo grzybiczną ze względu na takie i takie objawy i chciałbyś zrobić badania pod tym kątem to nie powinno być problemu i wtedy może wet nawet nie będzie Cie pytał co pies je. ciocia_mlotek - 2014-04-29, 15:47
A nawet jeśli zapyta to nie ma to znaczenia. Nawet jeśli jest strasznym przeciwnikiem. Mówi się wetowi, że nie przyszedłeś dyskutować o diecie tylko zrobić konkretne badania i już |
||||||||||||||||||
