To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne ABC dla kotów - Galaretka dla kota

irisnight - 2021-07-23, 13:55
Temat postu: galaretka do ratowania kiepskich mieszanek ;)
Zrobilam ostatnio galaretke "z odpadkow" z BARFa: gotowalam 8h pozostale po oddzieleniu miesa do BARFa kosci z udek kurczaka, indyka i kaczki, dodajac kilka skrzydelek. Pachnialo bosko :D Koty pokochaly galaretke :) miala sluzyc jako przysmak na "dopajanie" kotow, ale bardzo szybko znalazla nowe zastosowanie - ratuje przed wyrzuceniem mieszanki, ktore srednio kotom wchodza np. ostatnio zrobilam mieszanke z zoladkami i to byl blad... bez galaretki koty nie chcialy jesc, ale po dodaniu galaretki jakos im to wchodzi :)

protip: swietnym rozwiazaniem jest wlanie swiezej galaretki do "foliowek" na kostki lodu :D na noc do lodowki, zeby sie sciela, a potem do zamrazalnika - male porcje dostepne w kazdym momencie, wystarczy wypchnac z "foliowki" jak kostki lodu do drinka :)

MaineCoon_BARF - 2021-08-05, 17:46

Galaretka dodana do BARFa świetnie się u mnie sprawdziła (kotka więcej pije, a obecnie trakuję ją jako kotkę nerkową, więc woda jest tym ważniejsza). Chciałam właśnie przygotować kolejnego BARFa ALE ocknęłam się na czas, ponieważ jak wiadomo koty nerkowe powinny mieć ograniczony poziom fosforu a jak ja dodam galaretki/rosołu do 82% uwodnienia BARFa, to jest go bardzo dużo. I teraz mam do Was takie pytanie. Czy macie jakieś pojęci ile tego fosforu może być w rosole? Wiem, że są w necie takie dane (maksymalnie podają 100 mg w 100 ml), ale nie chcę się na nich opierać, bo to są dane dla "normlanego" rosołu. A nie takiego jak my robimy "zagęszczonego" maksymalnie i do tego na zmielonym/posiekanym mięsku, aby jeszcze więcej się go upchało.. Ja wręcz ostatnio pod koniec gotowania wsadziłam blender ręczny i jeszcze zmieliłam wszystko (co wydaje mi się dużym błędem, ale już po fakcie...).

Więc podsumowując - bardzo zależy mi na tym aby móc dodawać rosół/galaretkę do BARFa w dużej ilości, ale jednocześnie muszę zadbać o niski poziom fosforu. Gdybym znała orientacyjny poziom fosforu to wiedziałabym na ile galaretki mogę sobie pozwolić w BARFie.

Jedną ze strategii jakie próbowałam to przyjąć maksymalny realny poziom fosforu czyli tyle ile jest w całym kurczaku/kaczce (z tych mięs robiłam rosół). przyjęłam więc 160mg/ml. No ale to tylko teoria.

Czy macie jakieś pomysły?

Hebe - 2021-08-06, 07:07

irisnight, świetny pomysł! Muszę może kiedyś moim zrobić, chociaż u mnie to nie jedzą tylko jak mięso jest popsute

MaineCoon_BARF, przyznam, że nie do końca rozumiem. Ale tak myślę sobie, że dobrze by było poszukać jak się zmienia ilość witamin i minerałów podczas gotowania. I warto też zwrócić uwagę na kości, które do ludzkiego rosołu często się dodaje, a do kociego niekoniecznie (kości przecież w ogóle nie dodajesz przy barfie nerkowym). No i tak jeszcze takie pytanie okiem laika - czy jak woda paruje to czy zabiera ze sobą część mikroelementów? Myślę, że jest trochę do poszperania i poczytania.

MaineCoon_BARF - 2021-08-06, 07:42

Hebe, w skrócie chodzi o to, ile fosforu może być w rosole "kocim" (czyli na samym mięsie). Chciałabym poznać tą informację, ponieważ rosół/galaretka dodawana w dużej ilości do BARFa pozwala na odpowiednie napojenie mojej kotki bez biegania za nią ze strzykawką ALE jednocześnie muszę uważać na ilość fosforu ze względu na to, że jest to kotka nerkowa.

Jeśli dobrze rozumiem to kości nie dodaje się do samego BARFa, ponieważ można je funkcjonalnie zastąpić poprzez dodatek suplementu wapnia. Jednakże mięso ma też ogromne ilości fosforu, który (jak właśnie się obawiam) może przejść do rosołu.

Ja ten rosół robiłam na mięsie z kośćmi sugerując się pierwszym postem z tego tematu:
Cytat:
Przepis na galaretkę:
Kupujemy całego kurczaka, tniemy go nożycami do drobiu (przecinamy wszystkie kości na drobno) oraz nożem na malutkie kawałki (ewentualnie mielimy).


i dalej

Cytat:
Mięso z kośćmi (które się zdemineralizowały i są miękkie jak mięso) wyrzucamy, gdyż wszystko co najlepsze w całym kurczaku znajduje się teraz w wywarze (ale można dać je do zjedzenia np. zabiedzonym psom sąsiada).


Także wnioskuję, że "wszystko co najlepsze" oznacza również "wszystkie składniki mineralne" (oczywiście nie w całości, ale jednak).

Mam nadzieję, że tym razem udało mi się przedstawić jasno mój tok rozumowania. Będę wdzięczna za każdą sugestię lub ew. wyprowadzenie mnie z błędu ;-)

Hebe - oczywiście masz rację z wyszukaniem informacji ogólnych jak gotowanie wpływa na zawartość składników - z tymże to są żmudne badania i moja leniwa osoba poszukuje jakiegoś skrótu lub kogoś kto już wykonał tą ogromną pracę i się ze mną podzieli wnioskami :mrgreen:

małga - 2021-08-06, 13:18

Sprawdzasz, ile fosforu mają wszystkie składniki (mięso, warzywa) odpowiednio w użytej ilości. Czarny scenariusz zakłada, że przechodzi do wody wszystko, czyli tyle, ile włożyłaś, tyle doliczasz potem do przepisu i odpowiednio balansujesz wapniem mieszankę (zakładając, że zużywasz całą galaretkę).

Chyba, że ktoś już tak tu rozumował i wykazano, że się myli :mrgreen: nie czytałam tematu, bo moim kotom wystarcza woda.

Był link o zmianie wartości w temacie barfa gotowanego.

IzabelaW - 2021-08-09, 05:51

Na stronie 4 tego wątku jest trochę o galaretce dla nerkowców ;-) Po pierwsze z mięs niskofosforowych, po drugie bez kości. Jeśli słabo się zsiada, to można dodać trochę żelatyny.
lemmy - 2022-01-21, 18:15

Muszę wypróbować, bo moja bengalica wybrzydza, dodałem do BARFnej mieszanki trochę galaretki z gotowej karmy to od razu wszamała mięsko. Sugeruję jednak solić na końcu. W BARFie jestem nowicjuszem, ale gotować umiem :-) Generalnie jak się robi wywary to nie soli się na początku, a to z powodu osmozy, wtedy lepiej woda wyciąga wszystkie składniki.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group