karakalek - 2012-12-07, 22:28 Zrobiłem kiedyś rogaliki drożdżowe z dodatkiem amarantusa ale mnie w smaku nie powaliły. Chodzi też o fakturę zmielonego ziarna-trzaskało pod zębami. He, he, kuchnia to po trosze laboratorium, więc proponuję eksperyment 
Zamiast zwykłej mąki, jako jej substytutu można użyć mąki migdałowej, co prawda, cena jest "lekko" zniechęcająca, ale młynek i garść migdałów pomoże rozwiązać sprawę. Panterowo - 2012-12-08, 09:48 Myślałam właśnie o migdałowej, gdyz ostatnio odkrylam jej istnienie (jak rowniez kokosowej) ale cena powala troche biorac pod uwage fakt, ze moje zapedy kuchenne wymagalyby kilogramow tej maki 
Ale fakt faktem dopoki nie wiedzialam o istnieniu tych mak czesto migdaly mielilam sama, ale struktury maki nie osiagnelam nigdy... 
zenia - 2012-12-08, 12:05 http://www.bogutynmlyn.pl...?id=1110&item=1 ta tez nie wyglada na zbyt drobną Sojuz - 2012-12-08, 16:24 Nie da się, po prostu się nie da tego zmielić na miał, bez odsączania tłuszczów z migdałów
Annazoo - 2012-12-08, 16:29 Może - zamiast w młynku - zetrzeć w maszynce do orzechów, powstają puszyste, drobne wiórki. Używam takich do ciasta orzechowego, do którego daję te wiórki ZAMIAST mąki. zenia - 2012-12-08, 19:19 no właśnie przeciez piecze sie rózne ciasta ciasteczka z mielonych orzechów zamiast mąki z tym że chyba 2 razy tyle kalorii 
Sojuz - 2012-12-08, 19:43 Dla porównania, zenia 
mąka pszenna ogólnego stosowania, niewzbogacana, niebielona (źródło) na 100g: 364kcal energia 76g węglowodany 10g białka 1g tłuszcze migdały prażone z dodatkiem soli (źródło) na 100g: 587kcal energia 19g węglowodany 22g białka 53g tłuszcze Właściwie to racja, ok. 2 razy więcej kalorii niż w mące pszennej powszechnie stosowanej w kuchni i wypiekach. Ale to energia w większości z tłuszczów a nie cukrów, jak to ma miejsce przy mące pszennej. Tak ogólnie polecam bazę analiz żywności http://nutritiondata.self.com. Mają bardzo szczegółowo wykonane badania, ale nie wiem, czy są rzetelne
Panterowo - 2012-12-08, 20:13 zenia! ciasto zprzepisu, który Ci przedstawiłam gotowe. Na razie bardzo wilgotne, moze jeszcze stezeje czekolada do jutra. W smaku dynia raczej niewyczuwalna. A i roboty specjalnie przy nim nie ma. Co do smaku - zależy podejrzewam od gustu, ale dzisiaj probowaly 4 osoby i zadna nie narzekala. zenia - 2012-12-09, 06:58 wilgotne to dobrze lubie 
Sandra - 2012-12-12, 14:46 ....i znów chodzę wygłodniała, chyba się w końcu "ożenię" 
Dobra, gospodarna żona warta wszystkich pieniędzy, tak mówią starożytni Polacy. Jaja, ryby, mięso ...jem, ale tak przez rozum i z uprzejmości ..... Chleba z chrupiącą skórką z masłem, makaronu al dente z jakimś prostym sosem typu pesto lub jakieś wysoko przetworzone "świństwo"...Złamię się dzisiaj  .
Sandra - 2012-12-13, 17:56 Nikt nic z nowych przepisów nie podrzuca, to może ja kolejną sałatkę na expresowo !!! Posiekane młode selery naciowe w takie "wydłużone bumerangi" i skropione octem z Modeny, Mango z tych żółtych słodszych pokrojone w nierówna kostkę, Sok z mandarynki wyciśnięty ręką. Olej arganowy, Pieprz sól z młynka, Praktycznie można jeść od razu nie musi się przegryzać.... Pasuje do steków z patelni. Sojuz - 2012-12-13, 21:21  Gdzie dostać składniki do tych przepisów? Bazarki czy raczej supermarkety?
Sandra - 2012-12-13, 22:57
Ja kupuję wszystkie owoce i warzywa w Biedronce lub Carefour. Jest najtaniej i świeże. Ocet balsamiczny (najlepszy z Modeny) jest dostępny w wielu sklepach. Z Olejem Arganowym możesz mieć kłopot, ale na pewno kupisz go w CH Stary Browar Organic Farma zdrowia, ale poszperaj w necie, może być taniej. gerda - 2012-12-13, 23:18 A ja mam uczulenie na olej arganowy  (stosowałam na skórę-czysty)
Sandra - 2012-12-14, 15:26 Możesz wykorzystać do sałatki
Ktoś tutaj napisał, że najlepsze kosmetyki to te które można zjeść. |
||||||||
