To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFna dieta drapieżnika - O żywieniu drapieżników i BARFie na innych portalach

Meri - 2014-06-19, 14:56

Niewiarygodne, na chleb nie mają więc idą i płacą 2zł za 100g odpadów. :roll: :roll:
Hekate811 - 2014-06-19, 16:13

Meri napisał/a:
tańszy jest kurczak 7zł za kg to się na mnie rzucają, że chcę kota hormonami karmić


Może sklepowy kurczak to marnie żywiony zwierz, ale w Polsce jest zakaz podawania hormonów i antybiotyków bez potrzeby od dobrych paru lat.

isabelle30 - 2014-06-19, 16:19

zakaz zakazem... podawane sa nadal - można kupić sterydy i hormon u wiejskiego weta oraz w necie - dowolnie
Meri - 2014-06-19, 16:22

Chodzi mi o to że co ona myślą, że w tych whiskasach to co jest? :mrgreen:
isabelle30 - 2014-06-19, 16:24

No w tych Whiskasach hormonów nie ma... bo tam są same pazurki z kurczaka i piórka.. :mrgreen:
scarletmara - 2014-06-24, 16:42

a do tego tak wypłukane w rożnych świństwach, wygotowane, wyprażone, przerobione, obrobione, że w sumie to pewnie odchody BARFującego kota więcej są warte niż taka karma :twisted:
Tilia - 2014-07-24, 20:07

Nie na forum, a w realu. Dowiedziałam się, że moje psy mają szczęście (dosłownie szczęście, to przypadek, no i organizm psi jest bardzo twardy i jakoś ciągnie wyrównując niedobory), że jeszcze żyją, bo barf to źródło wszelkiego zła. Że masowo leczy się psy, które chorują, a często niestety nie przeżywają tej diety (zwłaszcza szczenięta). Że mięso jest skażone mikrobiologicznie, nie da się surowizny zbilansować, kości absolutnie nie są strawialne, a substancje w nich zawarte się nie przyswajają. Generalnie krzywdzę psy nie podając im karmy pełnoporcjowej. Tak w wielkim (!) skrócie. Pani, która tak mi długą chwilę perorowała chwaliła się, że jest zootechnikiem i dietetykiem i nie uznawała sprzeciwu - co ciekawe rozmowa odbywała się nad moją ponad jedenastoletnią Drusią, która właśnie wracała z akupunktury, a badania ma, mimo wieku, bardzo dobre (na barfie od sześciu lat).

Śmieszne? Tak, ale jak się zastanowić, to i smutne.

Tufitka - 2014-07-25, 07:37

Tilia napisał/a:
Pani, która tak mi długą chwilę perorowała chwaliła się, że jest zootechnikiem i dietetykiem i nie uznawała sprzeciwu
to nie tylko smutne ale i przerażające. Ty wiesz, że dobrze psa karmisz i nie dasz się przekonać tej pani...ale inni? To jakaś fanatyczka, wbite ma do głowy jedno i recytuje jak mantrę - szkoda mi zwierząt, którym ona wymyśla "diety".
Tilia - 2014-07-25, 08:20

Tak, jestem pewna, że osoba o takim charakterze, z takim parciem na "nawracanie" przekona wielu. Zwłaszcza roztaczając przed właścicielami wizję "masowych padnięć" z powodu salmonelli i niedoborów, do których sami właściciele doprowadzają swoje pieski, rzucając konkretnymi danymi - jaki to ogromny procent barfujących psów ma problemy, kończy marnie i tragicznie... Nie mam pojęcia skąd te wszystkie dane :shock: , ale brzmiało to faktycznie dramatycznie.

Dobrze, że mam świadka tej rozmowy, bo jak czytam co napisałam, to brzmi to... dziwnie delikatnie mówiąc. Czy to jakiemuś producentowi karm interes nie idzie i robi pranie mózgu "dietetykom"?

Tufitka - 2014-07-25, 12:02

a co to znaczy karma pełnoporcjowa? Karma ma być pełna porcji :shock: czego?
Rozumiem żeby była dobrze zbilansowana, ale pełnoporcjowa :hair:
Nie ma tego w słowniku języka polskiego :niewiem: . Chyba, że szukać nie umiem :oops:

Tilia - 2014-07-25, 12:53

Można się z tym spotkać na ulotkach karm ;) Chodzi o to, że każda porcja jest idealnie zbilansowana :-P Idealnie dla każdego psa :faja:
Tufitka - 2014-07-28, 09:48

Tilia napisał/a:
Zwłaszcza roztaczając przed właścicielami wizję "masowych padnięć" z powodu salmonelli i niedoborów, do których sami właściciele doprowadzają swoje pieski, rzucając konkretnymi danymi - jaki to ogromny procent barfujących psów ma problemy, kończy marnie i tragicznie.
chciałabym zobaczyć źródło tych danych, bo gdyby faktycznie masowo padały, to w mediach na pewno byłoby o tym głośno :twisted: . Znam psy i koty bafrujace i jakoś im się poprawiło a nie pogorszyło (mają się dobrze i nie widać po nich, aby były chore).
ciocia_mlotek - 2014-07-28, 11:08

Poszukaj w necie wszystkich wycofań karm dla psów z powodu salmonelli właśnie. Większość z nich to suche karmy. I powiedz tej pani, rzucając liczbami. Takie same dane są dostepne dla zatruć
Tilia - 2014-07-28, 12:15

Ja już mam nadzieję tej pani nie spotkać.
iker - 2014-09-13, 22:22

na gazeta.pl wywiad z dr n. wet. Michał Ceregrzyn, kierownik naukowy ds. żywienia zwierząt Mars Polska, czyli tego od RC, whiskas, kitiket, sheba itd.
http://weekend.gazeta.pl/...sie.html#TRwknd

Jest sporo nawiązań do karmienia sposobem domowym, braku jego zbilansowania itd. co powoduje na starość wiele chorób.
Także o tym, że skrobia z ziemniaków są fatalne dla pupilów, lepsze te z pszenicy , a więc karmy bezbożowe (czyli głównie z ziemniakami) to gorszy wybór. także o błędach w dawaniu psu kości i wiele innych kwestii.
Także , że koty powinny mieć stały dostęp do suchej karmy, co w BARFie nie jest możliwe.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group