To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - BARF w chorobach dolnych dróg moczowych

Komanka - 2014-12-09, 17:22

Magdezjo, a czy wizyta u weterynarza jest konieczna? Czy nie zestresuje Łapiego na nowo? Do badania moczu kot potrzebny tylko w kuwecie ;-) .
Magdezja - 2014-12-09, 17:59

Nie mam praktyki w pobieraniu moczu od kota, a tym bardziej na posiew, także pokażemy się we dwójkę. Zamierzam zastosować feliway, żeby ulżyć Łapiemu. Mam nadzieję, że zadziała :roll:
situnia - 2014-12-09, 18:27

Kupujesz w aptece pojemnik na mocz, jak kot zaczyna siusiać (nie wcześniej) to podstawiasz pojemniczek pod popcię, większość kotów nie przestaje siusiać :-) Możesz nawet spróbować odrobinę pupcię unieść podczas siusiania i pobierania moczu ;-)
Magdezja - 2014-12-09, 18:47

situnia, Czytałam o tym ale jeszcze nie próbowałam, ponadto on rano sika zanim wstanę :-/
Silvena - 2014-12-09, 19:42

Musisz kuwetę na noc zabrać :-)
situnia - 2014-12-09, 19:54

no moje też siusiają nad ranem, ja moje kocice wynoszę na balkon nad ranem, jak rano wpuszczam to lecą do kuwety, a ja za nimi :lol:
Komanka - 2014-12-09, 19:57

Magdezja napisał/a:
Nie mam praktyki w pobieraniu moczu od kota, a tym bardziej na posiew, także pokażemy się we dwójkę.


Magdezjo, wielka, wielka prośba! U weterynarza kot się nie wysika naturalnie, to jest praktycznie niemożliwe. Nie daj, błagam, pobierać mu moczu poprzez nakłucie pęcherza (to jest ostateczna ostateczność). A niektórzy weci tak właśnie pobierają w gabinecie. Grozi to zapaleniem pęcherza i paroma innymi powikłaniami (poszukaj na forum).

Jeśli jutrzejsza wizyta ma być wyłącznie kontrolna, to poczekaj parę dni i postaraj się w tym czasie nauczyć się łapać mocz w kuwecie. Są różne metody opisane tu na forum - na chochelkę, do sterylnego pojemniczka z apteki na mocz itp.

Ines - 2014-12-10, 11:35

Czasem jeśli kot jest podatny, to można u weterynarza znaleźć pęcherz i delikatnie pomasować, wtedy kot czuje, że strasznie mu się chce, i jak tylko będzie mógł, to się wysika. U mnie da się tak "odsikać" Aurelkę.

A pobieranie moczu w domu naprawdę nie jest trudne. Jak nie wierzysz w swoje możliwości to kup sobie do tego celu chochelkę, taką jak do zupy. Jak kot zacznie siusiać, to delikatnie unieś ogon i wsuń chochlę pod strumień - nic prostszego.

dagnes - 2014-12-10, 12:22

galleta napisał/a:
czy na kamienie cystynowe, pomoże chiński lek SHI LIN TONG ? Tzn obok antybiotyku , który jest podawany po posiewie.

Sprawdzałam ,są różne na rynku, tzn różniące się mocno ceną. Poproszę o poradę

Na temat tego leku sporo pisała na Forum Sihaya. Przejrzyj jej posty. Żeby to zrobić, wpisz do wyszukiwarki:
http://www.barfnyswiat.org/search.php
w pierwszym od góry okienku shilintong i naciśnij "Szukaj" (nie na samym dole tylko wyżej).

Magdezja - 2014-12-10, 20:29

Teraz to juz po ptakach ale dziękuję za doinformowanie, teraz będę pobierała sama. A wyniki Łapiego sa dobre, bardzo się cieszymy i nawadniamy kicia 😃

Poza tym miałam dzisiaj wizytę wyjątkowego barfnego gościa 😃 Drożdże posmakowały Łapiemu od pierwszego wejrzenia, a tauryna weszła z puszeczką jak złoto 😃

berni - 2014-12-29, 17:25

dzień dobry wszystkim :)
To mój pierwszy post na tym forum i w dodatku nie dość że będzie długi to od razu z prośbą o pomoc.
Mam na tymczasie kicię która od dwóch prawie lat ma kłopoty z sikaniem tzn. nie sika zawsze do kuwety.
Pierwsze badania moczu w w kwietniu 2013 wykazały ph 8, bardzo liczne kryształy trójfosforany, pojedyńcze bakterie, leukocyty,nabłonki płaskie. Zalecenie -dieta RC urinary. Po 3 miesiącach diety powtórka badań i dalej to samo. Potem była zmiana chrupek na hill'sa dla struvitowców, potem na trovet ASD. Po roku!! wreszcie wyniki moczu były lepsze- spadło ph do poziomu 5,5-6 w kolejnych badaniach. Niestety kicia nadal czasami sika poza kuwetę.
Część kłopotów to moim zdaniem kłopoty behewioralne -kicia się trochę nudzi i skłaniam się do zabrania drugiego kota.
Niemniej fizycznie też nie jest całkiem ok.

Tydzień temu kotka miała usg pęcherza, nerek. Usg wykluczyło istnienie złogów czy osadu w pęcherzu, żadnych zmian w ścianach pęcherza etc. Wetka wykluczyła jakiekolwiek anomalie w budowie nerek, pęcherza z których mogłby wynikać kłopoty z sikaniem.
Natomiast nie podoba się wetce jeszcze parametry moczu.
Ostatnie badanie z 22 grudnia 2014 to:

ph 6
sg 1,030
leu 500 leu/µl +++
BLD 50 Ery/µl ++
UBG 2 mg/dl +
BIL 2 mg / dl ++
PRO 100 mg/dl ++
NIT neg
KET neg
GLU norm

Co do osadu wetka napisała że nie ma tragedii, ale do ideału daleko. Wyniki z osada powinnam na dniach dostać, żeby móc konkretnie napisać.

Wetka zasugerowała że kicia powinna przejść na mokrą karmę np. urinary w saszetkach a dziewczyny na miau podowiedziały mi BARF i dlatego jestem.

Próbuje czy kotce będzie smakować surowe mięso i jak na razie jest dobrze. Część mięsa gotuje i podaje jej z dużą ilością rosołku, który chętnie wypija.

Od kilku dni czytam forum i mam coraz większy mętlik :(
Dlatego chciałabym prosić o pomoc w zrobieniu najprostszego przepisu dla tej kici.
Czy mogę posługiwać się którymś z tych przepisów dla początkujących
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=364 kupując te sztuczne suplementy jak e.a.s.y barf?
Czy muszę wtedy dodawać skorupki jajek albo cytrynian żeby utrzymać kwaśny odczyn moczu?
Gdzieś wyczytałam że teoretycznie kości powodują zakwaszanie, ale w jakimś kolejnym wątku że kości nie powinno się dawać kotom z problemami urologicznymi :niewiem:

Kicia na razie dostaje mokrą bozite, saszetki schmusy nature, do tego gotowane serca, zoładki, filety z rosołkiem żeby dużo piła i po kilka kawałków surowizny do posiłków. Obawiam się że to zła dieta, niezbilansowana kompletnie i jeszcze bardziej jej zaszkodzę. Stąd moja prośba o pomoc.

Silvena - 2014-12-29, 17:52

Po pierwsze zrezygnuj z filetów - są zbyt chude. Mięso powinno być tłuste. Udka z kurczaka albo indyka ze skórą, wołowina z widocznym tłuszczem.

Kości wpływają na zakwaszenie moczu, ale nie podaje się ich kotom z chorymi nerkami, ponieważ zawierają sporo fosforu, a ten przy chorych nerkach należy obniżać.
Piszesz, że Twój kot nie ma problemów z nerkami, więc ja nie widzę przeciwwskazań do wprowadzenia odrobiny kości do mieszanek.

Skorupki albo cytrynian trzeba dodawać, żeby uzupełnić wapń.

Moim zdaniem easy barf na początek jak najbardziej się nadaje. Można z jego pomocą zrobić podstawową mieszankę.

Do wyników się nie odniosę, bo nie znam się na nich za bardzo. Jedyne co mi się rzuca w oczy to niski ciężar właściwy. Nie było badania krwi robionego?

situnia - 2014-12-29, 18:02

berni, robiłaś ostatnio badania krwi kotce? Jeśli chodzi o badania moczu to pamiętaj zawsze, że wiarygodne wyniki wychodzą tylko przy badaniu moczu za pomocą refraktometru. Kości możesz jak najbardziej używać, pamiętaj tylko, że muszą być koniecznie surowe! Na początek możesz korzystać z gotowych przepisów, ale warto zaopatrzyć się w nasz forumowy kalkulator, on bardzo ułatwia życie ;-) No i zapraszamy do powitalni :mrgreen:
berni - 2014-12-29, 19:03

Dziewczyny dzięki za takie szybkie odpowiedzi :)

Tak, badania krwi też miała robione teraz:

Krew:
AMYL = 566 U/L
AST = 20 U/L
UREA = 7.0 mmol/L
HCT = 31,5 %
HGB = 10.7 g/dL
MCHC = 34.0 g / dL
WBC = 10.0x 10 ^9/ L
GRAN = 5.3 x 10 ^9 /L
% GRN = 53%
L/M = 4,7x 10^9/L
%L/M = 47%
PLT > 253x10^9/L


Rok temu również i dwa lata temu i wszystkie wyniki łącznie z nerkowymi były zawsze ok.

Dzięki za podpowiedzi, zacznę od tych gotowców i będę dalej drążyć temat i..zadawać pytania :)

Zatem żegnamy filety (chociaż są dla mnie najłatwiejsze w obsłudze bo ja sama nie przepadam za mięsem, szczególnie za jego obrabianiem), ale czegóż się nie robi dla kotów :)
Dzisiaj zakupiłam już fajną wołowinę - część zwana szponderem, z dużą ilością tłuszczyku moim zdaniem. Dałam kici kilka kawałków bez przemrożenia, zjadła z chęcią a przed chwilką jeszcze ukradła kawałek z deski :)

Skipper - 2014-12-29, 19:19

Jeżeli chodzi o nerki to tylko badanie mocznika widzę. To, że jest OK nie świadczy jeszcze, że nerki pracują prawidłowo - należałoby zrobić kreatyninę. U mnie kot z przewlekłą niewydolnością nerek mocznik ma idealny.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group