BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Suplementy & Co - Olej z łososia
Ewik72 - 2017-03-14, 19:55
dagnes napisał/a:
Ewik72 napisał/a:
Ostatecznie uznaliśmy, że w oleju z łososia ( w kontekście olejów z łososia hodowlanego - wtedy w dyskusji nie pojawił się dziki łosoś ) nie ma witaminy D.
Chciałabym wrócić do tych rozważań bo uważam że ta witamina musi tam być.
Wcale nie musi. To zależy wyłącznie od procesu produkcji. Jeśli dany olej nie był oczyszczany metodą destylacji molekularnej, to naturalnie zawarte w oleju witaminy rozpuszczalne w tłuszczach będą tam w większości zachowane. Destylacja molekularna oczyszcza olej m.in. z witamin (choć jej zadaniem jest przede wszystkim pozbycie się wszelkich szkodliwych zanieczyszczeń jak metale ciężkie i trujące związki chemiczne obecne w morzach i oceanach oraz koncentracja kwasów omega-3). Dlatego nawet w oleju z dzikiego łososia, który zostanie poddany destylacji, nie będzie witaminy D. Akurat olej z dzikiego łososia Lunderland, zgodnie z tym co podaje producent, nie jest destylowany a jedynie filtrowany, więc stąd zawartość witaminy D w nim tak wysoka.
Wszystkie koncentraty olejów omega-3 są pozbawiane witamin w procesie oczyszczania, ale niektórzy producenci dodają je tam z powrotem po procesie destylacji. Z tym, że wówczas muszą zadeklarować taki dodatek.
Czy powinnam zatem przyjąć że:
jeśli producent suplementu omega 3 (pochodzącego z łososia) nie podaje wit D w składzie, to oznacza że jej tam nie ma
czy też:
jeśli nie podaje zawartości wit d ani też sposobu produkcji, to dociekać jak ten proces przebiegał i w przypadku gdy był to proces filtracji to przyjąć założenie o którym pisałam powyżej ("Myślę więc, że optymalnym byłoby przyjęcie, że w preparatach omega 3 z oleju z łososia hodowlanego jest od 4 do 8 razy mniej witaminy D niż w oleju z dzikiego łososia Lunderland lub Grizzly.") ?
dagnes - 2017-03-20, 12:09
Ewik72 napisał/a:
Czy powinnam zatem przyjąć że:
jeśli producent suplementu omega 3 (pochodzącego z łososia) nie podaje wit D w składzie, to oznacza że jej tam nie ma
Wiemy już z doświadczenia, że takie podejście nie jest słuszne, bo nie wszyscy producenci dokładają należytej staranności w informowaniu klientów o składzie produktu.
Jedynie w przypadku wszystkich koncentratów oleju omega-3 możemy być pewni, że nie zawierają witaminy D (o ile nie ma deklaracji, że została dodana przez producenta), bo produkcja koncentratów zawsze wymaga zastosowania destylacji molekularnej.
Ewik72 napisał/a:
jeśli nie podaje zawartości wit d ani też sposobu produkcji, to dociekać jak ten proces przebiegał i w przypadku gdy był to proces filtracji to przyjąć założenie o którym pisałam powyżej
Sama filtracja może nie usuwać witaminy D (i innych) z oleju, choć niektóre wysoce zaawansowane technologie tak. Cena oleju butelkowanego dla zwierząt może sugerować, że raczej nie używa się tam drogich i supernowoczesnych technologii, jakie są stosowane przy produkcji niektórych droższych suplementów dla ludzi (ale tu trzeba by zapytać konkretnego producenta, tym bardziej, że cena także może być pochodną użycia tanich odpadów rybnych jako surowca).
Natomiast metodą, która zawsze usuwa witaminy z oleju jest destylacja molekularna.
Ewik72 napisał/a:
Myślę więc, że optymalnym byłoby przyjęcie, że w preparatach omega 3 z oleju z łososia hodowlanego jest od 4 do 8 razy mniej witaminy D niż w oleju z dzikiego łososia Lunderland lub Grizzly.?
Jeśli nie był on oczyszczony metodą destylacji molekularnej, to można tak przyjąć (jednak będzie to dotyczyło prawdopodobnie jedynie olejów dla zwierząt sprzedawanych w butelkach i być może też nie zawsze).doradora - 2017-03-20, 13:22 podsumowanie dagnes porządkuje wiedzę, ale niestety nie daje mi jednoznacznej wytycznej jak postępować
to dawać ten olej czy nie dawać? jak liczyć tą witaminę D.
zmieniając trochę temat, chciałabym sobie zacząć suplementować omega3, oleju nie przełknę, pozostają więc kapsułki
jakie wybrać?Ines - 2017-03-28, 03:06 Zagwozdka. Karmię koty na dwa sposoby - barfem z olejem Grizzly, którego dodawałam więcej niż wskazywał kaklulator, ze względu na to, że drugi sposób to whole prey - przepiórki, szczury, myszy, króliki, rzadziej jaja, sporadycznie ryby.
Aurelka, która je whole prey, a barfa tylko gdy do wyboru ma miskę lub śmierć głodową - ma wit D 230 czyli bardzo przekroczoną.
Tula, która je barfa, a whole prey tylko gdy do wyboru ma tuszkę lub śmierć głodową - ma wit D 141, czyli w ogólnie przyjętej normie.
dagnes - 2017-03-28, 14:43 Ines, spójrz na tabelkę z zawartością witaminy D w szczurach hodowlanych, którą zamieściłam w tym poście oraz na inne dane o wielokrotnie zwiększonej zawartości witaminy D w zwierzętach hodowlanych żywionych paszami w porównaniu ze zwierzętami dziko żyjącymi. Podejrzewam, że twój BARF z olejem Grizzly miał mniej witaminy D niż te wszystkie karmione paszami całe zwierzaki używane przez Ciebie do WP. Domyślam się, że nie łapałaś tych myszy, szczurów, królików itd. na łąkach....
Tula też ma witaminę D we krwi dość wysoko. Każda wartość powyżej 100 jest dla kotów nienaturalnie zawyżona.
Chyba musisz obie panny przestawić teraz na BARFa bez witaminy D i ze zmniejszoną ilością wapnia (dla Aurelki w ogóle bez wapnia przez jakiś czas).
doradora, postaram się wkrótce napisać jeszcze pare rzezy o olejach z łososia i odniosę się do twoich wątpliwości.Ines - 2017-03-28, 15:09 To chyba nie jest dobry pomysł zważywszy na to, że Aurelka ma wapń 2,36 przy dolnej granicy normy 2,3?dagnes - 2017-03-28, 22:32 Hmm, a zjonizowanego nie badałaś? To dziwne, że ma tak niski wapń przy tak wysokim poziomie D3.
W każdym razie na pewno nie podawałabym jej teraz pełnej dawki wapnia, bo ten poziom D3 powoduje, że wapń wchłania się w zwielokrotnionej ilości. Trudno mi powiedzieć w tej sytuacji dokładnie ile tego wapnia dawać, bo wynik jest dość dziwny. Ja bym chyba dawała minimalne ilości i skontrolowała znowu parametry krwi za 4-6 tygodni.gatachina - 2017-04-04, 02:28 Temat postu: Olej GrizzlyMam pytanie o Olej Grizzly...bo kupilam zamiast ''Grizzly Salmon Oil'' - ''Grizzly Pollock Oil'' ...Nie wiedzialam nawet ze ta firma ma rozne, zobaczylam na e-bayu etykiete i bezmyslnie zakupilam...Nadaje sie?Na stronie jest napisane, ze sie troche rozni...:(...Nie wiem co robic... help!
Strona: http://www.grizzlypetprod...nd-pollock-oil/dagnes - 2017-04-04, 11:20 Możesz używać. Sprawdź na etykiecie jaką ma zawartość kwasów omega-3 i wylicz dawkowanie. Dobrze byłoby też dowiedzieć się ile ma witaminy D3. Mogę jedynie napisać, że o ile dobrze sprawdziłam, to rybą użytą do produkcji tego oleju jest rdzawiec. To rodzina dorszowatych więc powinna zawierać wielokrotnie mniej witaminy D niż łosoś.gatachina - 2017-04-05, 01:02 dagnes, dziekuje za odpowiedz.
Pytanie juz wyslane do producenta o zawartosc witaminy D.Rozumiem, ze wit.D3 - tez osobno?cholekalcyferol?Czy wystarczy ze zapytalam ogolnie o wit.D?...Nie znam sie na chemii...
Jak dostane odp.i zaluzmy ze tej wit.D nie bedzie albo bedzie bardzo malo, moge ja mieszac z Olejem z watroby dorsza ktory mam?Taki byl plan...Czy moze zamiast ktoregos z nich, dodac olej z kryla (w kapsulkach mam olej z kryla)?Gubie sie juz z tym wszystkim...
olej z watroby dorsza ktory mam,
Wartości żywieniowe na 100g:
Energia: 1300kcal
Tluszcz: 100g
Weglowodany: 0g
Sod: 0g
Wit.A: 100.000 I.E.
Wit.D: 10.000 I.E.
i olej z kryla w kapsulkach (Krill Doctor Professional):
Wartości żywieniowe na 100g:
Energia: 588kcal
Tluszcz: 59g
Wit.A: 5.882 I.E.
kwasy EPA: 8,82g
kwasy DHA: 5,29g
Astaksantyna: 0,0176g
Z opakowania:2 kapsulki, zawieraja:
10kcal
tluszcz: 1g
vita.A: 100IU
kryl olej: 1,200mg
omega 3 tluszcze: 300mg
Kway EPA: 150 mg
Kwasy DHA: 90mg
Astaksantyna: 300mg
inne skladniki:Zelatyna(kapsulka), Glicerynadoradora - 2017-04-05, 06:26 dagnes, jak obliczyć ile kotu tych omega 3 potrzeba?Potwora - 2017-04-06, 12:36
Margot napisał/a:
Jeżeli przyjmiemy, że w dobrym oleju z łososia jest ok. 20% wartościowych kwasów omega-3 (EPA+DHA), to 1gram oleju będzie ich zawierał ok.200mg.
Jeśli na 4 kg kota podajemy ok. 1 grama (ok. 1,1ml.) takiego wartościowego, bogatego w EPA +DHA oleju, to wychodzi nam mniej więcej ok. 200mg tych kwasów na 4kg kota na dzień, a zatem ok. 50mg/1 kg masy ciała.
Bazując na tym wyliczyłam, że mój nerkowy, 4kg kot dostawał dziennie ok. 300mg kwasów omega-3 (1,5ml oleju z dzikiego łososia), czyli ok. 75mg/1kg masy ciała. Czy w przypadku kapsułek mam się wciąż trzymać takiej ilości (mam na myśli 300mg kwasów)? I czy mogę po przeliczeniu wycisnąć je do całości mieszanki, a nie do poszczególnych porcji? Jeżeli kupię kapsułki 500mg Naturell to nawet uwzględniając braki przy wyciskaniu kwasów w kapsułce będzie za dużo i dawkowanie na porcję byłoby mocno utrudnione.
Swoją drogą, można te kapsułki Naturell dostać stacjonarnie w aptekach?
To takie pytanie ogólne, nie bezpośrednio do Margot, chociaż może tak wyglądać ze względu na to że ją cytowałam Saga - 2017-04-06, 12:43
Potwora napisał/a:
Swoją drogą, można te kapsułki Naturell dostać stacjonarnie w aptekach?
Można. Jeśli akurat nie mają to Ci powinni zamówić.shana55 - 2017-04-06, 15:22 Potwora
Tak apropos... A policzyłaś o ile przedawkowałaś kotu wit.D dając 1,5ml oleju z dzikiego łososia na dzień ?? Wstrzymałabym się na Twoim miejscu z podawaniem jakiegokolwiek oleju na razie. Właśnie z powodu tej witaminy.Potwora - 2017-04-06, 16:08 Shano,
U mnie z tym ciężko bo raz: nie pamiętam kiedy dokładnie zaczęłam używać oleju z dzikiego łososia (wcześniej używałam hodowlanego), ale było to stosunkowo niedawno i strzelam, że wypił dwie butelki. W tym czasie nie suplementowałam też witaminy D3 tranem, zrobiłam to dopiero przy okazji ostatniej mieszanki do której dolałam go około 4,5ml. W tych dwóch wypitych butelkach oleju z dzikiego łososia było ok. 15061 I.E witaminy D3, ale nie jest to równoznaczne z wartością przedawkowaną, ponieważ jak już wyżej wspomniałam, przez większość tego czasu witamina D3 nie była suplementowana tranem a jedynym jej źródłem była wątroba i ogółem mięsa. Zakładając nawet jednak zupełnie hipotetycznie, że przekroczenie byłoby o połowę mniejsze musiałabym według wyliczeń Margot zrezygnować z suplementowania witaminy na okres około 188 dni. Nie mogę i nie chcę sobie pozwolić na całkowitą rezygnację z omega-3 na tak długi okres ze względu na właściwości ochronne nerek, a kapsułki Naturell zdaje się nie mają w składzie tej witaminy? Czy coś mi umknęło w postach? Nie kryję, że trochę mi się już to wszystko pomieszało.