BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne Przepisy dla kotów - Procentowy podział składników mieszanki
Meri - 2017-02-14, 13:06 Hm, przeważnie ma poniżej albo blisko tej granicy( ostatnie wyniki 1,1 mmol/l, a 2,5mg to 1,45 mmol/l, czy źle coś interpretuję? Wątek nerkowy i pierwszy post Dagnes), mój Haru to taki fenomen, bo wyniki z roku na rok ma coraz lepsze. Nawet na USG nerki nie mają już zmian, zapobiegawczo jednak traktuję go jako kota bardziej nerkowego... Do tej pory myślałam, że to PNN, teraz sama nie wiem. Od 5 lat na BARFie, od 3 na franken prey, a ostatnie badania kontrolne jakby kot był zdrowy, kreatynina tylko lekko ponad normę. Jednak ja tego modelu nie polecam, tzn. nie pokazuję nikomu jak dokładnie karmię, bo dla mnie to taka forma testowania Ja jestem zadowolona, mój rudzielec ma się na tym świetnie, ale nie wiem jak ktoś inny do tego podejdzie... Jeden kot to za mało, żeby uznać, że mój sposób jest idealny, jak doczekam następnego to pozwolę sobie na whole prey już.
Używam węglanu wapnia/cytrynianu wapnia, kiedyś wapń z alg, ale okazało się, że też ma alergię, skorupek z jaj nie mogę używać, bo ma alergię na kuraka.Ines - 2017-02-14, 13:19 Margot, ja zrozumialam z tej wypowiedzi, ze wlasnie weglan wapnia. Skipper, z krolika wyciagnelam to, co chcialam zwazyc, bo calosc i tak rabie na kawalki i miele.Margot - 2017-02-14, 14:01
Meri napisał/a:
przeważnie ma poniżej albo blisko tej granicy( ostatnie wyniki 1,1 mmol/l, a 2,5mg to 1,45 mmol/l, czy źle coś interpretuję?
Meri, przelicznik konkretnie dla fosforu z jednostek w układzie Si (czyli mmol/l) na jednostki tradycyjne (mg/dl) to 1mmol/l x 3,1
Także mając fosfor na poziomie 1,1mmol/l, Twój Haru ma fosfor ładny, lekko poniżej środka normy dla nerkowców we wcześniejszych fazach, bo 3,41mg/dl, przy normach od 2,5-4,5mg/dl (lub wg tych ze strony IRIS 2,7mg/dl-4,6mg/dl)
Meri napisał/a:
mój Haru to taki fenomen, bo wyniki z roku na rok ma coraz lepsze. Nawet na USG nerki nie mają już zmian, zapobiegawczo jednak traktuję go jako kota bardziej nerkowego... Do tej pory myślałam, że to PNN, teraz sama nie wiem.
Z tymi wynikami krwi, to rzeczywiście ciekawa rzecz, bo moje koty też miały z badania na badanie w ostatnich latach nerkowe wyniki krwi jeśli nie lepsze, to na tym samym zbliżonym poziomie co w ciągu ostatnich kilku lat, natomiast na pewno na lepszym niż w punkcie wyjścia, czyli w momencie diagnozy PNN.
O USG nie mogę tego powiedzieć, bo delikatnie te zmiany postępują, choć oczywiście nie ma tragedii. Ale w końcu trudno, aby przy PNN przez prawie 6 lat nic się nie zmieniło.
Może rzeczywiście Twój kot został pierwotnie błędnie zdiagnozowany. Zwłaszcza mam tu na myśli interpretację obrazu USG, bo kreatyninę, to jako duży umięśniony kocur może mieć normalnie podwyższoną (taka jego uroda). Zresztą dr Neska nawet często to podkreśla, że Maincoony, nawet te z PNN dużo lepiej się czują przy nieco wyższej kreatyninie.
Wiesz, z tym USG, to naprawdę potrzebny jest dobry specjalista, aby właściwie ocenić i zinterpretować obraz. A i najlepsi mogą się pomylić czy coś przeoczyć lub nawet zobaczyć za dużo (tj. coś czego nie ma). Bardzo dużo zależy od ułożenia kota w trakcie badania. Dlatego jeśli raz (na początku) coś wyszło, a za każdym pozostałym razem nie, to prawdopodobnie kot może mieć zdrowe nerki.
Jeśli wszystkie pozostałe badania poza krwią i USG, czyli głównie mocz i ciśnienie są OK, to masz tylko powody do radości.
Ines napisał/a:
Margot, ja zrozumiałam z tej wypowiedzi, ze właśnie węglan wapnia.
Tak Ines, masz rację. Ja zrozumiałam "poza" jako "z wyłączeniem", a nie "oprócz", ale mimo, że od początku wydawało mi się to dziwne, dlaczego akurat miałaby Meri nie podawać właśnie tych supli, to wolałam się upewnić.Meri - 2017-02-14, 14:08 Przeważnie tej okolicy fosforu trzyma, mimo iż zajda mózgi, śledziony, oczy, itp. Póki co jestem zadowolona, ale też robię mu takie przerwy kiedy podrobów daję mniej i zastępuję suplami, bo zwyczajnie tego fosforu najbardziej się boję.
Do tej pory zawsze na USG widzieli jakieś zmiany, ostatnio nie było nic, co lepsze to PNN diagnozowało aż 3 różnych i całkiem niezależnych od siebie wetów! Do dr Neski mam dość daleko, ale kiedyś muszę znaleźć nefrologa z prawdziwego zdarzenia, który stwierdzi co tak naprawdę się dzieje. Faktycznie kreatynina może wynikać z tego, że jest on dużym i masywnym kocurem (9kg chociaż chudzielec z niego). Mocz i ciśnienie jest ok, także ja się bardzo cieszę i trzymam się mojego sposobu żywienia go Ines - 2017-02-14, 15:10 A w przypadku wiążącej 137g przepiorki serce to 1,5g, wątroba 2,2g, żołądek z treścią 4,2g, jelita z treścią 7,1g. Te % naprawdę się różnią u różnych gatunków.Saga - 2017-02-14, 15:28 Bardzo przepraszam że dołożę tu swoje "trzy grosze" ale
dagnes napisał/a:
jedynie uczulamy, by modyfikować Kalkulator i wprowadzać "własne" zasady tylko wtedy, gdy dokładnie wie się, co się robi i dlaczego.
to jest bardzo ważna informacja i powinna być może w kalku gdzieś napisana dużymi wołami na czerwono. Bo widzę, że nowe osoby zamiast zaczynać od nauki i pogłębianiu wiedzy o barfie to niestety zaczynają od modyfikowania kalka, dopisują sobie jakieś swoje suplementy, brakujące mięsa itp. Co ciekawe wprost często przyznają się, że nie ogarniają kalka. Skoro tak to po co zabierają się za dopisywanie nowych pozycji? Albo może dopisać taką informację w dziale z kalkiem na zasadzie "Przed pobraniem przeczytaj". Nie wiem, no coś trzeba zrobić bo mam wrażenie, że w tej chwili obsługa kalka trochę idzie na żywioł . Dodatkowo powiem, że dość częsta jest praktyka dorzucania tłuszczu (masło, smalec) aby "zbić białko".
dagnes napisał/a:
Zwłaszcza mieszanki, w których nie używa się kości powinny zawierać więcej "mniej wartościowych" podrobów, gdyż w przeciwnym razie są przeładowane białkiem pochodzenia mięśniowego.
No właśnie, to też dla mnie ważne bo cały czas mam wątpliwości czy dobrze dobieram proporcje, gdy nie dorzucam kości do mieszanki... te wszystkie wyjaśnienia są bardzo cenne, dziękuję Skipper - 2017-02-14, 23:21
dagnes napisał/a:
Mając powyższe na uwadze, pytam teraz osoby, które ewentualnie wciąż uważają, że sporządzając mieszanki BARF dla kotów i używając Kalkulatora, należy zawsze zachowywać w nich naturalne proporcje udziału serc i żołądków, dlaczego powinniśmy zastępować "brakujące" nam inne organy i części składowe tuszy mięsem mięśniowym?
Dagnes, jak domniemywam mnie masz na myśli, więc z miłą chęcią odpowiem
W dniach 2017-02-12, godz. 00:10 i 2017-02-11, godz. 23:24 podałam wyniki sekcji zwłok mastomysy – cytuję: "tak na marginesie to podrobów wyszło ok. 26,3% w stosunku do całości truchła, ok. 32,1% bez skóry i ogona; do podrobów wliczona wątroba (23,9% całości podrobów), nerki, serce, płuca, jelita, żołądek, mózg. Jeżeli doliczymy do tego ozór, śledzionę i grasicę to podrobów będzie jeszcze więcej" oraz "w zwłokach masomysy… w stosunku do całości truchła serce i żoładek to jest 4,2%, a w stosunku do truchła bez skóry i ogona 5,1%"
W dniu 2017-02-13, godz. 19:35 napisałam, że "będę starała się osiągnąć zamierzony efekt tj. skład mieszanki o parametrach odpowiednich dla kota nerkowego z zachowaniem ilości podrobów oraz składu mięsa jak najbardziej zbliżonych dla osobnika danego gatunku"
Nie rozumiem zatem, skąd zatem wysnułaś wniosek, że zamierzam zastępować brakujące organy itp. mięsem mięśniowym
dagnes napisał/a:
Jak już znacie odpowiedź, to odpowiedzcie na kolejne pytanie: czy jesteście w stanie skonstruować dla kota taką mieszankę, by mięso mięśniowe miało w niej nie większy udział niż w naturalnej całej ofierze, a jednocześnie nie było w mieszance ani za dużo kości, ani "za dużo" poszczególnych podrobów, do których macie dostęp, gdzie "za dużo" oznacza większy wagowo udział % danego organu w mieszance niż znajduje się w całej ofierze?
Zapewniam Cię, że jest to jak najbardziej wykonalne, trzeba zrobić po kilka sekcji przedstawicieli danego gatunku (z dokładnym rozłożeniem krojonego osobnika na czynniki pierwsze) i dobrze przeanalizować ich wyniki.
dagnes napisał/a:
Skipper, jeszcze odnośnie twojego "modelu", to oprócz tego, co już napisałam, że dobrze jest moim zdaniem wkładać do mieszanek jak najwięcej różnorodnych podrobów i części tuszy,
Pisałam o tym w dniu 2017-02-13, godz. 19:35 (i wyróżniłam na czerwono) - cieszę się, że podzielasz moje zdanie
dagnes napisał/a:
mam pytanie bardziej szczegółowe: jeśli chcesz w swoich mieszankach trzymać się dokładnie proporcji wagowych poszczególnych organów, takich jak występują w całych zwierzętach, to czym chcesz zastępować te częsci tuszy, do których albo jednak nie będziesz mieć dostępu, albo których nie możesz użyć (np. kości w przypadku chorego na PNN kota)? Czy nie martwi Cię możliwość "przedawkowania" mięsa mięśniowego?
Dagnes, punkt pierwszy – ja przecież nie napisałam, że zamierzam trzymać się dokładnie proporcji wagowych – przytoczę po raz trzeci swoją wypowiedź: "będę starała się osiągnąć zamierzony efekt tj. skład mieszanki o parametrach odpowiednich dla kota nerkowego z zachowaniem ilości podrobów oraz składu mięsa jak najbardziej zbliżonych dla osobnika danego gatunku".
Pragnę zauważyć, że jak "najbardziej zbliżonych" nie jest równoznaczne z "dokładnie takich samych" O dostępność podrobów, jak również "przedawkowanie" mięsa mięśniowego zapewniam, że się nie martwię
dagnes napisał/a:
Rozumiem też, że aby zachować wszelkie proporcje, będziesz do mieszanek dodawać także całe głowy, w tym oczy, uszy itd., skórę wraz z sierścią, ogony oraz ogólnie "wszystkie flaki"?
Bardzo podoba mi się wypowiedź Meri - cytuję: "Jednak ja tego modelu nie polecam, tzn. nie pokazuję nikomu jak dokładnie karmię, bo dla mnie to taka forma testowania Ja jestem zadowolona, mój rudzielec ma się na tym świetnie, ale nie wiem jak ktoś inny do tego podejdzie..."
Więc wybacz, ale odpowiedzi na w/w pytanie ode mnie niestety nie uzyskasz. Jak napisałam (asekuracyjnie) wcześniej - moje koty i moja sprawa jak i czym je karmię
Podsunęłam pomysły do wykorzystania - ich realizację pozostawiam ewentualnym zainteresowanym małga - 2017-02-15, 03:10
Skipper napisał/a:
ponad 2 lata temu dorobiłam w nim dodatkowy arkusz, który wylicza mi parametry mieszanki tj. białko, tłuszcz, witaminy i minerały itd. odpowiednie dla kota nerkowego(...)
Tak na marginesie, mając uśrednione ilości poszczególnych podrobów w osobniku danego gatunku (jak pisałam zamierzam zrobić sekcje kilku osobników), dołożę do arkusza dodatkowy podgląd na ich procentową zawartość w mieszance i będę starała się osiągnąć zamierzony efekt tj. skład mieszanki o parametrach odpowiednich dla kota nerkowego z zachowaniem ilości podrobów oraz składu mięsa jak najbardziej zbliżonych dla osobnika danego gatunku (...)
Poza tym - moje koty i moja sprawa jak je karmię.
Skipper,
ten arkusz dodatkowy, który masz teraz, to tak jak normalny kalkulator tylko przelicza Ci od razu ile czego dać i nie musisz już nic sama korygować?
Gdy już zaktualizujesz go o procentową zawartość, wrzucisz podgląd na forum? Np. z jakimś przepisem?
A tak pół żartem pół serio, może zrób sobie podpis "moje koty i moja sprawa jak je karmię", nie będziesz musiała stale przypominać dagnes - 2017-02-15, 13:41 Skipper, nie wypada mi publikować tego, co myślę o twoim ostatnim poście. Na szczęście nie muszę zbyt wiele pisać, bo sama sobie wystawiasz świadectwo.
Ponieważ pomimo wielu słów i ozdobników, nowych i merytorycznych treści w tym poście trudno szukać, poruszę tylko krótko dwie sprawy.
Matematycznie niewykonalne jest skonstruowanie mieszanki BARF, w której nie ma kości (albo jakiejkolwiek innej znaczącej wagowo części tuszy lub wielu pomniejszych), a jednocześnie zarówno proporcje wagowe wszystkich użytych organów jak i mięsa mięśniowego odzwierciedlają w sposób zbliżony ich naturalny udział w całym zwierzęciu. To jest wiedza elementarna na poziomie matematyki z pierwszych klas szkoły podstawowej.
Kości trzeba czymś zastąpić aby móc odnosić wagę elementów użytych w mieszance do 100% wagi całej ofiary. Czym je zastąpić? Można użyć albo dodatkowego mięsa mięśniowego, albo dodatkowych organów, które jednak w pokarmie dla kotów z PNN zwykle nie wchodzą w grę.
Skipper, świat nie kręci się wokół Ciebie. Na Forum mamy grubo ponad tysiąc użytkowników Kalkulatora dla kotów, którzy mają różne wątpliwości, pytania i sugestie. Wielu zwraca się z nimi do mnie lub do Hebe. Jeśli wyjaśniam na Forum kwestie dotyczące ogółu barferów tworzących mieszanki przy pomocy Kalkulatora, to znaczy, że piszę do ogółu barferów. Jeśli mam na myśli tylko Ciebie, to zwracam się do Ciebie używając twojego nicka. Miej to na uwadze pisząc kolejną ofensywną ripostę.
W przypadku prawie wszystkich barferów, którzy czytają Forum, i którzy używają Kalkulatora do tworzenia kociego pokarmu, nie wchodzi w grę sporządzanie mieszanek dla kotów zawierających dokładnie wszystkie części całej ofiary, wraz z futrem, piórami, całymi głowami, wszystkimi kośćmi i dokładnie wszystkimi wnętrznościami (ci, którzy mają taką możliwość i chęci, karmią po prostu whole prey lub franken prey). I w tej sytuacji zawsze zastępują "brakujące" części tuszy dodatkowym mięsem mięśniowym, bo inaczej się nie da (ze względu na matematykę), zważywszy, że otrzymują też instrukcje, by wszystkie podroby nie stanowiły więcej niż około 20% całości.
I na koniec pytanie poza protokołem merytorycznym, może pozostać retoryczne. Skipper, czy Ty naprawdę jesteś dumna ze swoich ostatnich występów na BARFnym Świecie? Bo mnie, jako Administratorowi forum, na którym występujesz, jest zwyczajnie wstyd za Ciebie.Skipper - 2017-02-15, 19:19
dagnes napisał/a:
Ponieważ pomimo wielu słów i ozdobników, nowych i merytorycznych treści w tym poście trudno szukać, poruszę tylko krótko dwie sprawy.
Nie było moim celem zamieszczanie w poście jakichkolwiek informacji merytorycznych, więc nie ma się co dziwić, że ich tam nie ma Nie zostały zamieszczone z uwagi na fakt, że mam w tym temacie inne zdanie niż moderatorzy i jak wskazuje doświadczenie (przynajmniej moje) lepiej w takim przypadku zachować własne przemyślenia dla siebie
dagnes napisał/a:
Kości trzeba czymś zastąpić aby móc odnosić wagę elementów użytych w mieszance do 100% wagi całej ofiary. Czym je zastąpić? Można użyć albo dodatkowego mięsa mięśniowego, albo dodatkowych organów, które jednak w pokarmie dla kotów z PNN zwykle nie wchodzą w grę.
Jest na to bardzo proste rozwiązanie, tylko faktycznie trzeba się wspiąć nieco wyżej niż pierwszoklasista
dagnes napisał/a:
W przypadku prawie wszystkich barferów, którzy czytają Forum, i którzy używają Kalkulatora do tworzenia kociego pokarmu, nie wchodzi w grę sporządzanie mieszanek dla kotów zawierających dokładnie wszystkie części całej ofiary, wraz z futrem, piórami, całymi głowami, wszystkimi kośćmi i dokładnie wszystkimi wnętrznościami
Tak, ale jednak są na forum osoby, które mają jednak dostęp do praktycznie wszystkich podrobów (i z tego co wiem, wcale nie jest ich tak mało), więc dlaczego nie miałyby ich używać w mieszankach ? I być może też chciałyby otrzymać jakąś podpowiedź i informacje w tym zakresie - czy mamy nie zauważać ich sposobu żywienia na forum tylko dlatego, że mają większe możliwości zdobycia różnych rodzajów mięsa czy podrobów i omijać szerokim łukiem ten temat ?
dagnes napisał/a:
I na koniec pytanie poza protokołem merytorycznym, może pozostać retoryczne. Skipper, czy Ty naprawdę jesteś dumna ze swoich ostatnich występów na BARFnym Świecie? Bo mnie, jako Administratorowi forum, na którym występujesz, jest zwyczajnie wstyd za Ciebie.
Dagnes, naprawdę nie musisz się mną przejmować ani za mnie wstydzić. Mi akurat nie przeszkadza, że jak widać stałam się zakałą forum (dobrze, że nie dla wszystkich) i podchodzę do tego bez żadnych emocji .
Swoich postów nie oceniam w kategoriach "występów" - piszę to co myślę, staram się nikogo nie obrażać (no chyba, że sam bardzo się o to prosi) a jeżeli komuś przy ich czytaniu płyn hamulcowy się uwalnia to prosta sprawa - niech nie czyta.
Ja też nie czytam wszystkich postów na forum (pomijam przykładowo wszystkie posty osób, które logują się po raz pierwszy na forum i od razu oczekują pomocy w tematach, gdzie już były obszerne wyjaśnienia zamiast najpierw trochę poczytać i poszukać) i jakoś żyję dagnes - 2017-03-13, 16:24 Rany, Skipper, że też nie szkoda Ci prądu .
Skipper napisał/a:
dagnes napisał/a:
W przypadku prawie wszystkich barferów, którzy czytają Forum, i którzy używają Kalkulatora do tworzenia kociego pokarmu, nie wchodzi w grę sporządzanie mieszanek dla kotów zawierających dokładnie wszystkie części całej ofiary, wraz z futrem, piórami, całymi głowami, wszystkimi kośćmi i dokładnie wszystkimi wnętrznościami (ci, którzy mają taką możliwość i chęci, karmią po prostu whole prey lub franken prey). I w tej sytuacji zawsze zastępują "brakujące" części tuszy dodatkowym mięsem mięśniowym, bo inaczej się nie da (ze względu na matematykę), zważywszy, że otrzymują też instrukcje, by wszystkie podroby nie stanowiły więcej niż około 20% całości.
Tak, ale jednak są na forum osoby, które mają jednak dostęp do praktycznie wszystkich podrobów (i z tego co wiem, wcale nie jest ich tak mało), więc dlaczego nie miałyby ich używać w mieszankach ? I być może też chciałyby otrzymać jakąś podpowiedź i informacje w tym zakresie - czy mamy nie zauważać ich sposobu żywienia na forum tylko dlatego, że mają większe możliwości zdobycia różnych rodzajów mięsa czy podrobów i omijać szerokim łukiem ten temat ?
Znów wycięłaś fragment mojej wypowiedzi, który wstawiłam teraz kursywą, by odtworzyć sens.
Niczego nie omijamy łukiem, gdyż temat whole prey istnieje na Forum i jest omawiany. Natomiast za pomocą Kalkulatora nie żywimy kotów whole prey, bo nie w tym celu został on stworzony i technicznie się do tego nie nadaje. W tym wątku, w dziale "Przepisy dla kotów", piszemy o proporcjach mieszanek barfowych, które nie składają się z całych zwierząt i są komponowane przy pomocy Kalkulatora. Jeśli ktoś ma dostęp do większej ilości podrobów niż "standardowe minimum", to przecież nic nie stoi na przeszkodzie by je stosował zgodnie z ogólnymi zasadami, o których wiele już tu zostało napisane. Jeżeli są to części, których nie obejmuje kalkulatorowa baza, to powinien wpisać ich wartości odżywcze samodzielnie, o ile posiada dla nich dane. Oczywiście informacje o proporcjach poszczególnych organów w całych zwierzętach są ciekawe i mogą być wykorzystane także do sporządzania mieszanek BARF, pod warunkiem jednak, że nie będą stosowane bezmyślnie wyłącznie poprzez proste przeniesienie tych procentów do Kalkulatora (z powodów, o których pisałam w poprzednich postach), bo nie w każdym przypadku ma to sens i nie zawsze jest korzystne (a raczej nie będzie korzystne u większości forumowiczów kupujących głównie "standardowe" mięsa i podroby).
Do reszty się nie odniosę, bo nie ma do czego.Cisiowianka - 2018-01-27, 12:43 dagnes, Ile ktom podajemy nerek, śledziony, aby było dobrze i nie za dużo? Jaki powinien być ich prawidłowy % udział w mieszance?Czytczyt - 2018-11-17, 18:51 Cześć. Właśnie ktoś mnie oświecił, że 24% podrobów w przepisie to za dużo.. niestety na Barfnych korkach tolerowany zakres to od 15 do 30 % :( i nie wliczamy w to wątroby. W związku z tym żeby mój kot wypróżniał się co 3 dni, dawałam 24-25% podrobów, plus wątróbka która jest jedynie suplementem wit. A i nie wliczamy jej ilości mięsa przy wyliczaniu podrobów. Czy ktoś mógłby napisać jak to w końcu jest? :*shana55 - 2018-11-18, 01:47 Czytczyt
Na pewno masz kalkulator skoro pytasz o ilość podrobów w mieszance.
W kalkulatorze na stronie tabelki przepisu z mięsami pisze na dole :
Cytat:
....Serca i żołądki powinny stanowić w sumie około 15% mieszanki.....
Więc odpowiedź masz już w kalkulatorze.
Dopuszczalne są zarówno większe (25%) jak i mniejsze (10%) zawartości podrobów w mieszankach, a zależy to od rodzaju podrobów, preferencji smakowych koteczka, czy zawartości minerałów w podrobach (fosfor). Zalecana jest różnorodność podrobów i nie zawsze powyżej 20% w mieszance.Czytczyt - 2018-11-18, 13:39 Rozumiem. W takim razie zostaję przy swoich 25%. Co do różnorodności nie mam wielkiego pola do popisu, bo kot alergik i na drób i na wołowinę. I tak daję drobiowe, więc zobaczymy jak dalej będzie. Natomiast już zamówiłam płuca i serca baranie. Dzięki za odpowiedź, wygląda na to, że nie mam się czym martwić.