To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Kulinaria dwunogów - Domowa produkcja wędlin

Bianka 4 - 2015-01-10, 22:26

Ja raz dziennie wylewam tę wodę (o ile nie zapomnę...)
Skipper - 2015-01-10, 22:43

Hmmm, w sumie faktycznie ten syrop z cukru (a potem z soli) można potraktować jako rodzaj marynaty. Tylko czy mi po tej całej akcji z cukrem i solą nie będzie jeszcze potem ciekło z tego schabu ???

Jeszcze jedno - zanim zabrałam się do roboty przejrzałam wszystkie linki do tych wędlin, które podawałyście na forum. W jednym przepisie jest podane, że do soli dodaje się soli peklowej i zastanawiam się, czy faktycznie nie byłoby to zasadne (oczywiście w odpowiedniej, nie za dużej dawce) żeby zapobiec ewentualnemu namnażaniu bakterii :roll:

scarletmara - 2015-01-11, 00:13

w jednym z filmików na youtube kobitka jak robiła ten schabik to odlewała wode nawet i 3 razy dziennie, więc chyba schab w tej wodzie nie powinien jednak stać. W końcu te sklepowe schaby mają tej wody dużo więcej niż normalny swojski schab by miał. A co do soli peklowanej to tamta babka pisała czy mówiła, ze ona dodaje trochę peklowej bo akurat ma, gdyby nie miała toby dodawała tylko zwykłą sól. Ja bym robiła z kłodawską niejodowaną i peklowej bym nie dodawała.
Skipper - 2015-01-11, 08:48

Ta zawartość wody w schabie to chyba jeszcze zależy od tego czy schab jest w promocji czy nie :twisted: Jak wczoraj kupowałam to widziałam promocję, nie pamiętam czy 11 zł./kg czy 13 zł./kg ale z tego schabu to normalnie ciekło :evil:
Ostatecznie kupiłam w Kauflandzie w cenie prawie 18 zł./kg - schab miał zupełnie inny wygląd niż ten promocyjny i na chwilę obecną tej wody jednak niezbyt dużo wyciekło :roll:
Jakkolwiek i tak prawie cały leży w syropie ale to z uwagi na bardzo małe naczynie, w którym został umieszczony.

scarletmara - 2015-01-11, 09:19

ja w zeszłym roku tak kupowałam szyneczkę wieprzową do pieczenia przed świetami. Wszyscy ludzie rzucili się na te promocyjne po 12-13zł a ja jedna kupiłam sobie taki ładniutki kawałek za coś koło 20zeta (normalnie na codzień to nawet w takich cenach nie ma wieprzowiny zawsze jest tylko ta tania). Ludzie w kolejce na mnie jak na wariatkę patrzyli, tylko jedna parka za mną z błyskiem w oku rozkminiała czy ja moze wiem coś czego inni nie wiedzą, że to kupuję :-P a ja szczerze to się nawet nie znam na mięsie i tak trochę zaryzykowałam i chciałam sprawdzić czy moze jednak ta cena jest czymś uzasadniona.
Ale było warto bo to było najlepsze pieczone mięsko jakie kiedykolwiek udało mi się zrobić, lepsze to tylko czasem u "teściów" jadłam jak ze swojskiej świnki piekli.

Lena06 - 2015-01-11, 11:04

Skipper napisał/a:
Tylko czy mi po tej całej akcji z cukrem i solą nie będzie jeszcze potem ciekło z tego schabu ???


Po cukrze myjesz schab dokładnie i potem równie dokładnie wycierasz z wody. Jak postoi w soli to się zrobi naprawdę sztywny a wody z solą prawie nic w misce nie było ;-)
Ja soli peklowanej nie dawałam, ale słyszałam, że ona ładny kolor schabu utrzymuje.

Skipper - 2015-01-11, 16:43

Cukier też chyba ładny kolor utrzymuje.

Co do cen promocyjnych - siostra kupiła wieprzowinkę w promocji na święta, po włożeniu do marynaty zrobił się kisiel :shock: najwyraźniej jakieś chemikalia z wieprzowinki wylazły. Mięso ostatecznie w marynacie się zepsuło.

kelpie87 - 2015-01-14, 22:48

Mój schabik już po degustacji. :-)
Stracił ponad 25% wagi wyjściowej. Z wierzchu jest twardy i ciemny, środek ma konsystencję podeschniętego mięsa. Pachnie intensywnie przyprawami, jest słony i pyszny :-D Coś pomiędzy szynką typu parmeńska a polędwicą łososiową.

PS. Zwierzaki się nie interesowały jak wisiał, ale jak zaczęłam go kroić to psice wpadły w amok :-P

Skipper - 2015-01-15, 19:03

Mój przewidziany do degustacji w sobotę-niedzielę. Wisi na rurze od gazu pod sufitem - Tosiek pierwszą noc wył żeby się do niego dostać. Później chyba o nim zapomniał bo odżyło jego zainteresowanie papierem toaletowym w łazience - posiekał całą rolkę.
W każdym razie jak wchodzę do mieszkania to taki zapaszek jest (w szczególności czosnku), że nie wiem jak później wywietrzę :hair:
Jestem straaaaasznie ciekawa co z tego wyjdzie... :roll:

aśka - 2015-01-16, 15:57

Też uwielbiam.Ja robię taki :
http://www.wedlinydomowe....id=560&Itemid=4

Tylko proces produkcji jest długi 17 dni.
Soli daję 5-6dkg na 1 kg schabu.

doradora - 2015-01-16, 16:43

tą z linki powyżej robiłam ja i równolegle tata
nie nasze smaki
a zapach... hmm mój wyszedł raczej fuj, tacie obrzydliwy tak, że podejrzewamy, że część mięsa zamiast się wysuszyć to się zepsuła... wyrzucone bez próbowania

Skipper - 2015-01-16, 16:49

Aśka widziałam ten przepis i zastanawiałam się nad nim ale stwierdziłam, że na razie zacznę od tego, który szybciej się robi :mrgreen:
Jak wyjdzie to przetestuję ten z wędlin domowych, zresztą oni tam chyba jeszcze inne mają na takie mięsko podsuszane :food:

luiza - 2015-01-16, 23:49

Chciałam się Wam pochwalić :mrgreen: Kolejny schab zaczęłam dziś sporządzać :-P Moje starsze dziecko (11 lat) zachwycone smakiem zdrowej wędliny, młodsze (8 lat) zachwycone bardziej samą ideą, mąż wymyślił że nie powinniśmy aż tak długo zwlekać ze zrobieniem kolejnego schabu bo z czym on kanapki do pracy sobie zrobi 8-) A moi znajomi cóż, pełni podziwu i niedowierzania hihihii wiem że kilkoro dziś też zaczyna nową przygodę. Strasznie się cieszę że nie kupuję żadnych wędlin już od 10 dni od kiedy się zdecydowałam na schabik :-) i że Tu jestem :faja:
Ines - 2015-01-17, 03:01

Jeszcze z chlebka zrezygnuj i bedzie super :)
AniaR - 2015-01-17, 15:36

Ines napisał/a:
Jeszcze z chlebka zrezygnuj i bedzie super :)

Dodam: makaronow, kasz i tym podobnego swinstwa. Poprawa zdrowia gwarantowana. I samopoczucia tez! :food:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group