To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Jak śpią i odpoczywają nasze zwierzaki

Mgławica - 2014-07-04, 12:03

a tak śpią moje pociechy - dostosowując się do kształtu



Snedronningen - 2014-07-05, 18:14

Zabawa bywa czasem bardzo męcząca.

Skipper - 2014-07-05, 18:55

Z pewnością... :mrgreen:
Dieselka - 2014-07-05, 19:25

oficjalnie, mój ulubiony wątek tego forum :D
Skipper - 2014-07-05, 19:35

Mój też :love: Podrzucę fotki 3 śpiących kocich muszkieterów z czasów, jak jeszcze były maluszkami...


Silvena - 2014-07-05, 20:48

Zazwyczaj zasypiam na boku, jedna noga prosta, druga ugięta. Fena upodobała sobie zasypiac miedzy moimi nogami. Przyjdzie zwinnie sie w mały kłębek, przytuli do nogi i możemy iść spac.
Rano jak się budzę to ten malutki Kłebuszek wygląda tak:


Albo tak:




Jak jeszcze trochę podrośnie to mnie nauczy szpagat robić ;-)
Niestety tak słodko wygląda, że nie mam serca jej budzić albo z łóżka zrzucać :evil:
Czasami przychodzi w nocy mi plecy masować w nagrodę ;-)

situnia - 2014-07-06, 13:53

Arya ostatnio w ciekawej pozycji zasnęła, nie wiem jak ona przy tym oddychała...

vesela krava - 2014-07-06, 14:03

Podstawke na nosek jej daj ;-) Swietne ujecie.

[ Dodano: 2014-07-08, 18:32 ]
Moje dwa koty odpoczywaja podobnie, krzyzujac przednie lapki.

Nina_Brzeg - 2014-07-08, 19:22

Jakość straszna ale robione dużym zoomem, żeby kotka się nie przekręciła (bo jak pańcia idzie to trzeba się miziać).


Spała tak dobre 20 minut 8-)


Mam kilka genialnych zdjęć kotki ale mama nie pozwala ich pokazywać :-( Mocca spała jej między nogami a rodzicielka 'po domowemu' w krótkich spodenkach i jej nogi widać (marudzi, że grube i z żylakami więc ich nie pokazuje nigdy).

Tufitka - 2014-07-09, 09:41

Silvena napisał/a:
Zazwyczaj zasypiam na boku, jedna noga prosta, druga ugięta. Fena upodobała sobie zasypiac miedzy moimi nogami. Przyjdzie zwinnie sie w mały kłębek, przytuli do nogi i możemy iść spac.
Moja Agrita tak samo sypia, przytula się do nóg. A jak jest późno i chce się przytulić a mnie nie ma jeszcze :shock: w łóżku, to pogania, żebym się położyła bo chce się oprzeć :mrgreen: .
scarletmara - 2014-07-09, 22:07

To ja przedstawię tutaj mojego znajduszka (Znajduszkę właściwie), która mi się do ogródka przyplątała i postanowiła, że z nami zamieszka nic sobie nie robiąc z tego, że moje koty jej nie chcą. Jak to Artur stwierdził, jak ją drzwiami wyprosić to kominem wejdzie. No i udało jej się kilka razy nawet na moim łóżku się rozgościć :)

Teraz już do domu nie wchodzi. Zadowala się pełną michą i spacerkami nocnymi połączonymi z zabawą ze mną. Na spacerki chodzi przy nodze grzecznie jak dobrze wychowany piesek.

shana55 - 2014-07-09, 22:27

Piękna kicia :love: uwielbiam czarne koty... Powiem Ci szczerze, że taki kot który sobie nas wybrał, będzie nas kochał niezłomnie i zawsze i za miskę jedzenia, parę głasków i miejsce do spania będzie właśnie tak oddany jak wierny pies....Ciesz się i bądź dumna :mrgreen: :kwiatek:
scarletmara - 2014-07-09, 22:54

shana ja bym się najbardziej ze wszystkiego cieszyła jakby ona się z moimi futrami kiedyś dogadała. Ale jakoś to im nie szło zupełnie bo one są zazdrosne o nią ona o nie i każde próbowało mnie ciągnąć w swoją stronę. I urządzały sobie takie niefajne przepychanki jak małe dzieci: "zobacz ona mnie bardziej kocha" "a właśnie że mnie". Aż w końcu musiałam je rozdzielić. Moje wróciły z powrotem do mieszkania, a diabełek biega po ogródku. No i tak latam miedzy jednym domem a drugim, żeby z każdym trochę pobyć. A kończy się na tym, że i tak wszystkie mają do mnie pretensję, że za mało im czasu poświęcam :(
shana55 - 2014-07-09, 23:11

Ja mam kotów 6szt :-P każdy nowy który przychodził musiał być poznany przez resztę. Zawsze najstarszy Mruczuś, honory domu czynił, a że to kot bez uprzedzeń to do każdego podszedł, witał, obwąchał, polizał i już nowy był zaakceptowany. Tak samo było z sunią...Ja w sumie nie wiem jak to sie działo, że wszystkie prędziutko sie akceptowały. U mnie nie ma przepychanek do miski ani do kolan :mrgreen: każdy ma swoją porę na głaski ... a jak sie bawimy to wszyscy razem. Każdy ma ulubione miejsce do spania i nawet tu nie ma kłótni. Czasem jeden drugiego pogoni z wrzaskiem ale to po to, żeby nudno nie było :mrgreen: Koty nauczone żyć w grupie zawsze się dogadają z innymi domownikami. Życzę powodzenia w dokoceniu :twisted: :kwiatek:
Iowa - 2014-07-10, 07:15

Moja Duńcia zazwyczaj odpoczywa tak



albo tak



Koniecznie z zasłonką i koniecznie z wyciągniętymi łapami. Jak przychodzi na kolana to też te łapki musi sobie wyciągnąć :mrgreen:

Higgs śpi tak




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group