BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Off Topic nieBARFny - Pchły i kleszcze
Jara - 2013-11-19, 19:54
Kocimiętka napisał/a:
Nie wiem czy ktoś próbował, tak eksperymentować jak ja, bo wiem, że często się robi to na zapas ( preparaty na pchły i kleszcze). Ale w moim domu od 4 lat odkąd stosuję BARF.
Te pasożyty są nam obce !Koty wychodzą do woliery.Żyjemy w środowisku naprawdę zakleszczonym i odwiedzanym przez dzikie zwierzęta...
Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia?
Żywienie nie ma nic do tego. Ogólnie jasne psy mają większą "tendencję" do łapania kleszczy niż psy ciemne, ale sposób żywienia nic tu nie ma do rzeczy.
I Isabelle ma rację to co dla mnie jest najlepsze (W moim przypadku Foresto) nie sprawdzi się o wielu innych psów.Nina_Brzeg - 2013-11-20, 23:39 U nas na szczęście działają Kiltixy. Moje psy noszą je od zawsze. Wiosną przez chwilę były zakropione, zanim zamówiłam nowe obroże. Fox co chwilę przynosił kleszcze, co przy obroży nigdy się nie zdarzyło.Roszpunka - 2013-11-30, 18:53 Ja używam fiprex i zakraplam mojego kocurka co 4 tygodnie. Jak raz się spóźniłam, już się zaczął drapać. Ten preparat działa u nas bezbłędnie. Nie ma ani jednej pchły ani kleszcza.Dieselka - 2013-11-30, 19:31 ale przecież fiprex ma zabezpieczać przed pchłami na 3miesiące. Tylko przeciwko kleszczom to działanie jest takie krótkie. To jak się mógł drapać po 4tygodniach?Badianek - 2013-12-01, 20:46 Ja u swoich borderów stosuje obroże foresto + regularnie co 4 tygodnie fiprex przynosi to najlepszy efekt,ani jednego kleszcza.A w tam tym roku Avi miał tylko obroże i w marcu zachorował na babeszjoze.immortal - 2013-12-01, 21:07 http://sklep.cdvet.pl/pl/...czami-10-ml/122
Ciekawe, stosował ktoś?isabelle30 - 2013-12-01, 21:09 Te same olejki są zawarte w orzeróżnych odstraszaczach owadzich dla ludzi. Próbowałam kilku - skuteczność zerowa.
Na psie bym nie ryzykowała.Evva - 2013-12-29, 17:18 U nas ostatnio świetnie się sprawdza Sabunol. Kleszczy zero od dawna...A w lato miałam już chwile załamania, bo czym bym psa nie zabezpieczyła, to ciągle łapał te paskudztwa i wyciągałam opite isabelle30 - 2013-12-29, 17:52 A dzisiaj jak? Brutus śpi jak zabity po spacerze... nie mam sumienia go teraz czochrać i szukać.choice - 2013-12-29, 18:12 Pogoda jest taka że kleszcze na pewno żerują.
Jest tak ciepło że moja róża na tarasie wypusciła nowe listki a jakies ptaszydło siedząc na gałęzi brzozy radośnie ogłaszało nadejście wiosny.
A kleszczory po kilku dniach przymrozków z pewnościa głodne są.wolfinka - 2013-12-29, 18:30 W przypadku moich psów świetnie od 7 lat ( odpukać;) ) sprawdza się połączenie Preventicu obroży i spot-onu, wcześniej stosowałam Fiprex lub Frontline, ostatnio Advantix, duowin-contact też się dobrze sprawdzał. Psy zabezpieczam przez cały rok, przy wyjątkowo długich i dużych mrozach rezygnuję ze spot-onu.Evva - 2013-12-29, 18:30
isabelle30 napisał/a:
A dzisiaj jak? Brutus śpi jak zabity po spacerze... nie mam sumienia go teraz czochrać i szukać.
Trochę go wymiziałam i nic oprócz resztek błota nie znalazłam, więc mam nadzieję, że żadnego nieproszonego gościa nie przyniósł do domu isabelle30 - 2013-12-29, 18:35 U nas gdzie pies się nie położy zostaje piaskownica. Zdradzę, że bylismy na spacerku leśnym z Dufflem... Duffel przyzwoicie chodził czysty a Brutus dwa razy zaliczył bajoro. W akcie zemsty wyczesałam mu ogon... Nie wyglądał na zachwyconego.Czarn(y)a - 2013-12-29, 18:42 u nas psy codziennie w lesie i na łąkach i odpukać póki co jest spokój. Ale zauważyłam też, że większą tendencję do łapania tego g!@#$|% ma samiec, młodej przez cały sezon nic się nie przyplątało.choice - 2013-12-29, 18:59 Ja oprócz spot-onów daję czosnek.
I wydaje mi się że regularne stosowanie dodatku niewielkiej ilości czosnku skuteczniej odstrasza kleszcze niz rózne chemiczne specyfiki.Oba moje psy sa kudłate i czarne - znalezienie kleszcza po spacerze to kwestia czystego przypadku. Zreszta moga go złapać na ogródku- za płotem pole z chaszczami półtora metra.