To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Bezdomne zwierzęta

vesela krava - 2014-01-17, 12:41

W przypadku kotow pokutuje jeszcze przekonanie, ze jak sa glodne, to niech sobie upoluja. Ogolnie mam wrazenie, ze koty, szczegolnie na wsiach, sa uznawane za darmozjady, psom czesciej sie trafi jakis lakomy kasek.

Agaaa nie bede negowac Twoich argumentow, bo nie mam takiego doswiadczenia jak Ty. Situni chodzilo chyba glownie o reakcje tej pani. Bo ze ona sobie nie moze pozwolic na karmienie samym miesem, to jedno, ale okazywanie pogardy w stosunku do tych, ktorzy tak karmia wynika z jej niewiedzy i przekonaniu o wlasnej nieomylnosci. Nawet jezeli intencje ma dobre.

Snedronningen - 2014-01-17, 12:53

vesela krava, na wsiach koty są cenione z uwagi na ich umiejetności polowania na gryzonie. Po to są trzymane.
vesela krava - 2014-01-17, 12:57

Niestety za lapanie gryzoni duzej zaplaty nie dostaja, a czesto sa tak zabiedzone i chore, ze same nie upoluja tyle, ile powinny. Pisze, co sama widzialam. Natomiast kot, ktory nie poluje jest bezuzyteczny.
Snedronningen - 2014-01-17, 13:04

vesela krava, ja mówię po kotach, które spotykam codziennie. Część zupełnie dzikich a część u rolników. Ale ja już dawno stwierdziłam, że na jakiejśc dziwnej wsi mieszkam, bo ludzie tu taki jakiś szacunek do zwierząt mają.
ciocia_mlotek - 2014-01-17, 13:53

Agaaa napisał/a:
Wydatek energetyczny kota siedzącego 24h na zimnie/mrozie, jest dużo większy od tego siedzącego w domciu .Tu niestety trzeba też napchać żołądek.
Kasza jest tańsza niż mięso i to nie ulega wątpliwośći. Gdyby kobieta mogła sobie pozwolić finansowo na mięso i pona , to z pewnością by tym karmiła.

No i o ten błąd mi chodziło. Zapchanie żołądka wypełniaczem nie da organizmowi tych potrzebnych kalorii. Bo kalorie to właśnie przecież energia. A zapychacz to zapychacz. Nie dostarcza energi a jedynie wypełnia żołądek. Tak jak mówiłam, zastąpienie tej zapychajkącej kaszy tłustym mięsem, za tą samą kwotę pieniążków, odżywiłoby kota lepiej i dało więcej energii niż niestrawialny zapychacz.

situnia - 2014-01-17, 14:11

Agaaa, faktycznie nie mam 36 kotów na wykarmieniu, mam tylko 2 swoje w domu i 4 bezdomne w pracy za oknem. Co nie oznacza, że musisz od razu wyciągać wnioski, że nie zetknęłam się z bezdomnością kotów. Chodziło mi głównie o reakcję tej Pani wczoraj. A swoją drogą nie widzę sensu wydawania pieniędzy na kaszę, której takie koty w ogóle nie strawią, tylko wydalą... Faktycznie lepiej kupić za to jakieś tanie mięsko, chociażby tłuste okrawki... Więcej koty na tym skorzystałyby...
Agaaa - 2014-01-17, 14:51

Dziewczyny(Situnia , ciocia mlotek) z całym szacunkiem,ale nadal uważam , ze nie macie pojęcia o czym mówicie.Ja wiem , ze to się łatwo mówi mając w domu dwa koty. Podejście się zmienia jak trzeba z własnej kieszeni karmić 36 kotów dzień w dzień. I robi się to z dobrego serca, bo nikt inny tego nie zrobi. Dzięki tej "nietrawionej" kaszy te koty żyją od lat i mają się całkiem dobrze.
Jeden kot zjada załóżmy 100gr mięsa dziennie .
100g x36 kotów , to daje 3,5 kg mięsa dziennie. 3,5 kg dziennie x 365 dni w roku. A teraz to przemnóż Situnia przez cenę 1kg mięsa .
A pózniej te wyliczenia zrób dla kaszy.

_Jadis_ - 2014-01-17, 14:55

Agaaa wybacz z calym szacunkiem , wiesz na jakim forum jestes? Przeczytalas cokolweik z zawartych tu informacji? Bo po tym co piszesz widac, ze nie...

Chce zaoszczedzic dziewczynom czasu, bo nikt nie ma go az tyle, zeby tlumaczyc ci to wszystko co jest tu na forum ,co bylo gromadzone i opracowywane miesiacami... i co sklada sie na to , ze mamy takie zdanie a nie inne... czyli cena karmienia miesem, jego wartosciowowsc , itp itd...

Poczytaj prosze podeslane linki i wtedy wrocimy do tematu.

situnia - 2014-01-17, 15:00

Ja się będę upierać, że one jednak żyją dzięki pozostałym składnikom, które dostają, a nie dzięki kaszy... Ja widzę różnicę ile zjada chociażby karmy suchej kot mojej mamy od kiedy je bezzbożówki. I mam porównanie ile jadł kiedy dostawał marketówki wypchane zbożami. I powiem Ci, że je 3 razy mniej. Może i kot sobie zapcha żołądek kaszą, ale on jej nie strawi, tylko wydali... A strawi tylko to do czego jego żołądek jest stworzony.
ciocia_mlotek - 2014-01-17, 15:10

Agaaa, ale to nie ma znaczenia, czy kot jest 1 czy 100. Zasada jest taka sama.
Z resztą przegapiłaś, zdaje się, dość znaczący fragment moich wypowiedzi: kupić mięsa tłustego ZA TĄ SAMĄ KWOTĘ, którą przeznacza się na kaszę. Takiego IV kategorii, takich okrawków za 4zł/kg. Tak, nawet to tanie okrawkowe tłuste mięso(kg) będzie droższe niż kasza(kg). I posiłki przygotowywane z tym tłustym mięsem zamiast kaszy będą mniejsze objętościowo. Ale... będą w tej samej cenie a wartościowsze dla kota. Bo będą zawierały więcej kalorii i substancji odżywczych niż większe ale z zapychaczem
Ja naprawdę doceniam osoby, które chcą pomóc i karmia te koty. Serio. I absolutnie niczego im nie wyrzucam. Robią wspaniałą robotę z dobrego serca. I owszem, tym kotom się krzywda nie dzieję
Ja tylko zwróciłam uwagę na pewien błąd w rozumowaniu. Ja rozumiem, że podaje się wypełniacz ccelem ograniczenia kosztów. Ale błąd polega na tym, że przeliicza się to kilogram kaszy na kilogram chudego sklepowego mięsa. Z tym, że takiego pokarmu z kaszą kot musi zjeść powiedzmy 150g dziennie, a zastępując kaszę tłustym mięsem będzie musiał zjeść 100g (liczby hipotetyczne podaję, dla przykładu tylko)
Ktoś wyżej podał link do tematu o kosztach barfa. Przejrzyj ten wątek, zobaczysz te wyliczenia. To nie jest drogi styl żywienia

Sandra - 2014-01-17, 15:18

Agaaa, przepraszam, że w Twoim imieniu, :kwiatek:
Nie zauważyłam aby Agaa kogoś przekonywała do karmienia zbożem i doskonale wie na jakim Forum jest.
Jadis "stara" wyjadaczko :kwiatek: ja rówież z całym szacunkiem :-D
Każda dyskusja to wolność słowa i wypowiedzi.
Po to został założony ten watek aby dzielić sie opiniami a nie mieć jedyna słuszną... w tej dyskusji również.
Miarkujmy emocje.

_Jadis_ - 2014-01-17, 15:43

To może inaczej , bo widze, ze wyszla sytuacja , ktora bynajmniej miejsca miec nie miala...

Moj post nie mial byc w zadnym wypadku atakiem choc za takowy zostal uznany.
Chodzi mi o to, ze aby prowadzic dyskusje (zwlaszcza taka, ktora do jakis wnioskow bedzie prowadzic) fajnie by bylo jakby obie strony rozumialy sie wzajemnie i rozumialy o czym mowia...

Tymczase w tej chwili jest to przepychanie sie bo osoba A ma swoj punkt widzenia a reszta probuje jej cos wytlumaczyc rzucajac ogolnikami , lub przykladami (ktore sory ale jakbym byla nowym uzytkownikiem to nic by mi nie mowily)

Dlatego tez prosze aby Agaaa przeczytala podeslane jej watki - na pewno latwiej bedzie jej ogarnac o co nam chodzi i zamiast przepychac sie w kolko przez kilka godzin ( lub skrajnie i dni) ruszymy dalej z dydkusja w jakims kierunku....

Mam nadzieje, ze teraz wyszlo bez agresji , ktorej na prawde nie bylo i zrozumiale....

Agaaa - 2014-01-17, 16:35

Sandra dziękuje .
Jadis , ja wiem na jakim forum jestem( znam te forum jeszcze z chatula) , wiem co to jest barf.
Znam wątki tego forum.Napisałam o realnej sytuacji z którą się zetknęłam. ( również staram się dokarmiać te koty).
Odezwałam się tutaj ponieważ autorka tematu zdziwiła się jak mozna karmić kota kaszą .
Ja chciałam tylko przekazać , ze nijak ma sie karmienie 2-3 kotów mięsem/barfem do karmienia 36 kotów mięsem. Koszty są ogromne i dlatego stosuje się wypełniacze . A wiadomo , ze wszystko rozchodzi sie o pieniądze.
I nie da się przeliczyć kaszy na mięso i odwrotnie ( jak sugerowała tutaj ciocia_ mlotek) Ponieważ mięso jest dużo droższe. Nawet jeśli ta kobiecina kupi mięso zamiast kaszy , to i tak tego mięsa w tej samej cenie wyjdzie dużo dużo mniej i wystarczy na bardzo krótki okres czasu. Przez kolejne miesiące koty nadal muszą coś jeść.
Nawet gdyby udało się kupic w Wawie kg mięsa w cenie 4 zł ( chyba tylko kurze podroby)to trzeba gdzieś to mięso trzymać . W skali mięsiąca jest to ponad 100kg mięsa dla 36 kotów. To jest po prostu nierealne. Przy takiej ilości kotów , mięso trzeba kupować na bieżąco , ew na 2 dni. Takie są po prostu realia.

situnia - 2014-01-17, 16:46

Autorka dziwiła się przede wszystkim reakcji Pani na stwierdzenie, że autorka nie karmi kaszą i nie karmi gotowanym tylko surowym. A reakcję trzeba by zobaczyć na własne oczy żeby w pełni zrozumieć zdziwienie...
ciocia_mlotek - 2014-01-17, 17:00

Agaaa, gdzieś po drodze się nie rozumiemy :->
Spojrzałam teraz wstecz w wątek i zauważyłam Twój post, w którym piszesz, że koszt karmienia tych 36kotów kaszą z mięsem (czyli rozumiem, że kasza jest tu bazą a mięso dodatkiem?) to koszt 5tyś złotych :shock:
Aż weszłam w wątek o finansach dla pewności. Nasi forumowicze wydają mniej na pełnego barfa.
Jest na forum wątek o "metach" na mięso w Warszawie - może zajrzyj tam bo to jest niesamowite, że mimo obniżania kosztów kaszą nadal wydatek jest tak ogromny (nawet biorąc pod uwagę to, że są to koty mieszkające na dworzu i potrzebujące więcej). Zaraz poszukam tego wątku to Ci wkleję link



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group