BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Mięso i produkty zwierzęce - Bezpieczne zamrażanie i rozmrażanie mięsa
isabelle30 - 2014-01-20, 14:21 Ależ Wy kombinujecie!
Taką paczuszkę 1kg kładziesz w kuchni na 30-40 minut. Ten czas wystarczy aby nie rozmarzła ale zmiękła. Potem ostry nóz w jedną łapkę a w drugą młotek. I sobie dzielisz na takie kawałki jak chcesz...wolfinka - 2014-02-06, 09:59 Mam pytanie dotyczące bezpiecznego rozmrożenia i przerobienia na kocia mieszankę mięsa...
Jeżeli będę rozmrażać mięso w lodówce, a pózniej przepuszczę je przez maszynkę to czy to można bezpiecznie ponownie zamrozic takie mieso??gerda - 2014-02-06, 10:55 Myślę, że jeśli mięso było świeże przed zamrożeniem to nic się nie stanie. Ja robię mieszankę ze świeżego, ale np. pierś z gęsi mogę dostać tylko zamrożoną Rozmrażam ją więc do takiego stanu żeby dała się rozkroić i wsadzić do maszynki. Dzisiaj np pani w sklepie zapomniała mi zamówić kark wołowy, przyjechał za to indyk który musi poczekać do jutra (mam nadzieję, że wół jutro będzie )wolfinka - 2014-02-06, 12:16 Chciałabym zmówić moim Pasożytom deniela lub jelenia, ale zastanawiam się jak bezpiecznie przemienić zamrożone mięsko w kocią mieszankę... Na szczęście z popularnym mięsem typu wołowina, indyk kaczka nie mam problemu, więc dlatego tak jak widziałaś w receptariuszu staram się zawsze przeliczyć wszystko w kalku i jechać na polowanie :)Silvena - 2014-02-06, 14:31 Myśle, ze jak rozmrozisz lekko i na szybko zmienisz, żeby za długo nie stało to nie będzie problemu. Takie mięso może stracić troszkę na wartości, ale myśle, ze nieznacznie. Ja tez staram sie kupować świeże, ale jak chce jakiś rarytas im dać, to niestety większość jest mrożona. Ja czasami wyciagalam mieszankę do lodówki na kilka godzin, żeby trochę zmiękla, odbierałam cześć, a resztę spowrotem do zamrażalnika, bo nie lubię jak mi mieszanka za długo w lodowce stoi rozmrozona. Koty zjadły, nic im nie było._Jadis_ - 2014-02-06, 14:36 O tym wszystkim jest na samym poczatku w pierwszym poście.wolfinka - 2014-02-06, 17:22 Owszem, czytałam :) Nie miałabym obiekcji jeżeli nie musiałabym rozmrożonego mięsa przepuszczać przez maszynkę, co podniesie temperaturę i dopiero ponownie zamrażaćmotyleqq - 2014-02-10, 18:22 mam taki problem... rozmroziłam mięso, by móc je podzielić, w lodówce oczywiście. ale jakoś zbrakło mi czasu i przeleżało tak kilka dni i... zaczęło śmierdzieć podzieliłam i zamroziłam, ale nie wiem, czy mogę to podać psom? chyba nie...?_Jadis_ - 2014-02-10, 18:34 zamrozilas spowrotem mieso , ktore sie zaśmierdło i leżało kilka dni- dobrze zrozumiałam?motyleqq - 2014-02-10, 18:52 najpierw leżało, a potem zaczęło śmierdzieć, takie śmierdzące już nie leżało, jeśli to robi jakąś różnicę a zamroziłam bo nie wiedziałam co z tym zrobić... najwyżej wywalę. niektórzy uważają, że psy mogą jeść takie cośgerda - 2014-02-10, 20:04 Mojemu psu nawet lepiej smakuje, ale to taki podwórkowy, często świeże sam zakopuje motyleqq - 2014-02-10, 20:19 znaczy, mogę podać? isabelle30 - 2014-02-10, 20:27 Możesz... ale nie codziennieciocia_mlotek - 2014-02-10, 20:34 Daj ciutkę i zobacz czy nie będzie sensacji. jeśli nie to możesz potem w jakimś odstępie czasu to "zutylizować". Ale lepiej nie dawaj dużo na raz bo to nigdy nie wiadomoisabelle30 - 2014-02-10, 20:38 U nas mięso specjalnie zepsute latem leci raz w tygodniu.