gerda - 2014-01-15, 23:00 Nelka83 - mój kociak, ważący 4,6 kg, nie zje codziennie 160 g mieszanki (do tego dolana woda) Może wcale nie musisz się martwić, tylko zmniejszyć mu porcje jednorazowe 
_Jadis_ - 2014-01-15, 23:26 No właśnie mi się wydawało troche dużo...Mój rag ważący ponad 6,5 kg zjada ok 200 g - zależy od mieszanki. nelka83 - 2014-01-15, 23:47 Być może macie rację lecz nie zmienia to faktu, że mała nie chce jeść bez względu na to czy nałożę łyżeczkę czy trzy. Dziś po śniadaniu nie zjadła już nic choć próbowałam podać z 'wisienką'/malutki posiłek/bez dolewki wody. Jutro spróbuję zacząć od małej ilości na śniadanie, zobaczę czy to coś pomoże. Nie rozumiem dlaczego Liczydło pokazuje takie duże ilości mieszanki skoro Wasze dużo większe kociaki jedzą o wiele mniej niż mam podawać Cikowi. _Jadis_ - 2014-01-15, 23:51 Wiesz ona ma dopiero kilka miesiecy, wiec ja bym ja uznala za kotce rosnaca... a taka chyba moze jeszcze jesc ile potrzebuje (chce) niech mnie ktos poprawi jesli sie myle... Jesli sie nie myle, to w jje przypadku nie musisz sie tak sztywno trzymac tego ile wylicza ci Co oczywiscie nie zmienia faktu, ze ona jesc nie chce.... scarletmara - 2014-01-16, 01:11 jak przez długi czas był przekarmiany i cały czas jedzenia w misce było więcej niż potrzebował to trochę może potrwać zanim znów zechce jeść normalnie, a z tego co nelka piszesz to kot je tylko że bardzo mało, więc chyba trzeba mu zmniejszyć porcje i poczekać nawet ze dwa tygodnie na efekty. Moje potrafią się np. przez tydzień albo i dwa nawciągać podwójnych dziennych porcji a potem przez kolejny tydzień czy dwa jeść po pół porcji dziennie.
liczydło z tego co się orientuję, nie wyznacza ilości mieszanki, służy tylko do sprawdzenia czy proporcje B:T:W się zgadzają. Ilość mieszanki wylicza kalkulator. A w kalkulatorze jak wzięłam sobie zwykłego kurczaka ze skórą to wszystko wychodzi bardzo ładnie i dla ilości 68g. mięska dziennie i dla ilości 95g. mięska dziennie, sprawdziłam taką mieszankę w liczydle i też wszystko się zgadza , no może troszeczkę za tłusta i trochę za dużo białka wychodzi ale to dlatego, że dałam 35g mięsa/kg kota czyli max. Dane wpisane w kalkulator: kurczak mięso ze skórą: 94g. FC: 1,2g. woda: 70g. tauryna: 0,2g. i wychodzi w kalku i w liczydle: łączna waga mieszanki: 165g. wody łącznie: 135g. energii łącznie: 169kcal energia/kg kota/dzień: 62,6 kcal wody/kg kota/dzień: 50,1 gram białko/kg kota/dzień: 6,5 gram BTW energetycznie: 1:1,4:0 BTW wagowo: 1,6:1:0 dla mniejszej ilości mięska (25g/kg kota/dzień) też prawie idealnie wszytko wychodzi: Dane wpisane w kalkulator: kurczak mięso ze skórą: 68g. FC: 0,9g. woda: 90g. tauryna: 0,1g. i wychodzi w kalku i w liczydle: łączna waga mieszanki: 159g. wody łącznie: 137g. energii łącznie: (126,7)kcal energia/kg kota/dzień: 46,9 kcal wody/kg kota/dzień: 50,6 gram białko/kg kota/dzień: 4,9 gram BTW energetycznie: 1:1,4:0 BTW wagowo: 1,6:1:0 --- P.S. rzadko używam liczydła więc jak coś jest źle w moich obliczeniach to mam nadzieję ,że je ktoś skoryguje Tufitka - 2014-01-16, 08:10
nelka83 - 2014-01-16, 08:19 Śniadanie nie zjedzone, głodówka Cika trwa już 24 godziny  Podałam malusią porcyjkę, bez dodatkowej wody, ale skutek jest taki, że kot jest nadal głodny. Wypróbowałam już wszystkie mieszanki jakie mam - niejadalne.
Kochani, ręce mi opadły i nie wiem już co robić Ile taki młody kot, który potrzebuje przecież jedzenia, może się głodzić? Nie ustępuję, nie daję się terroryzować gdy sępi o smakołyk (a sępi okrutnie bo jest zwyczajnie głodna), ale czy taką głodówką Ciku nie zrobi sobie krzywdy? Mogę po pracy otworzyć puszkę - czego bardzo bym nie chciała - albo kupić troszkę jakiegoś mięska i podać samo, bez supli. Co radzicie?
_Jadis_, ja również przyjęłam, że kotka może jeść ile jej się podoba ponieważ rośnie i ma masę energii. Liczydła używałam w tym przypadku po to by obliczyć kalorie i przybliżoną dzienną porcję aby na te kalorie wyjść. Jeśli zostawałaby 1/4 porcji to ok, wolałam zrobić jej więcej niż miałoby zabraknąć. Ale jeśli zostaje 3/4 porcji albo cała bo kot nie chce jeść to chyba coś nie gra. scarletmara, próbowałam podawać mniejsze porcje - nie je. Ale będę próbowała nadal o ile w ogóle załapie mieszankę. Liczydło wylicza również ile gram mieszanki orientacyjnie należy podać aby mieć np. 140 kcal na dzień. Z tego co się orientuję to dla rosnących kotów nie liczymy ilości białka w mieszance tak jak w przypadku kotów dorosłych tylko skupiamy się na zapotrzebowaniu na kcal. (z wątku: http://www.barfnyswiat.or...ch%F3w&start=0)
I właśnie na tym się skupiam wprowadzając mieszankę w liczydło. Przyjmuję, że CikCik powinna zjadać dzienną porcję o wartości energetycznej ok. 130 kcal/kg. Moje mieszanki dla Cika są mniej więcej w takich granicach: B 54%, T 37%, W 74%. Wprowadzając to w Liczydło i mając na uwadze, że kot rosnący powinien jeść tłuściej (B:T w granicach 1,5:1) wychodzi mi coś takiego: 
Stąd dzienna porcja mieszanki jaką zamrażam wynosi ok. 210 g., a i tak nie uzyskuję z takiej gramatury tych 130 kcal/kg. Rozumiesz scarletmara o co mi chodzi? 
A może ja w ogóle źle myślę i nie powinno tak to wyglądać? raf_kon - 2014-01-16, 08:27 Miałem podobną sytuację: kotka 6-cio miesięczna (około 2,3 kg) jadła 90g mieszanki (policzyłem 35 g na 1 kg masy ciała). W pewnym momenie przestała jeść zupełnie. Próbowałem różnych sztuczek aby namówić ją do jedzenia, nic nie było skuteczne. W końcu zastosowałem następującą metodę: 1. zmniejszyłem ilość BARF-a do 25g/1kg m.c., 2. kot dostaje 3 posiłki dziennie - jak nie chciała jeść obiadu lub kolacji, to jej porcję zjadał inny kot 3. Na wszelki wypadek rano podawałem 1/2 saszetki gotowej karmy Na trzeci dzień takiego postępowania zauważyłem, że kolacja zaczyna być w nocy wyjadana, po kilku dniach kot je normalnie (3 x dziennie BARF, 25g/1 kg m.c.). Próbowałem lekko zwiększyć ilość mieszanki, ale Zygmunt więcej nie chce (zmusza się do jedzenia i jest problem przy następnym posiłku, albo zostawia niezjedzone). Po tej przygodzie okazało się, że moja rosnąca kotka (mało aktywna) potrzebuje około 25g mieszanki / kg m.c. scarletmara - 2014-01-16, 10:32
wcześniej pisałaś, że wodę do mieszanki dolewasz dopiero przy podawaniu do miseczki czyli zamrażasz bez dodatkowej wody albo z niewielką jej ilością ? Wówczas zamrożona dzienna porcja powinna Ci wyjść znacznie mniejsza nawet wg., tych wyliczeń, które podałaś bo skoro wyszło Ci 220g. mieszanki już z dodatkową wodą a woda dodatkowa stanowi tutaj chyba sporą część to mięska do zamrożenia powinno być mniej niż 210g. ? Bo chyba nie wychodzi Ci tylko 10g. wody do dolania na 210g. mięsa ? Co do tej tabelki którą Dagnes kiedyś podała to ja właśnie przy niej całkiem głupieję (jak moje były małe też głupiałam) bo takich ilości kcal a co za tym idzie jedzenia dziennie moje koty nie dałyby rady nigdy w życiu zjeść  więc albo tam jest błąd i to są ilości na dzień dla rosnącego kota a nie na kg kota/dzień albo to dotyczy jakiejś konkretnej dużej rasy kotów  bo w innym miejscu podawała z kolei, że dla rosnącego kociaka powinno się dawać jakieś 33-35g mięsa/1kg kota i ja się trzymałam zawsze tej drugiej informacji bo wydawała się bardziej realna.
Ale to już Dagnes musiałaby się wypowiedzieć w tym temacie. A i moje koty tak samo jak raf_kona jak miały 7 miesięcy to wyraźnie zwolniły z rośnięciem i z jedzeniem i też już wystarczało im te 25g/kg/dzień tylko mieszanki trochę tłustsze niż dla dorosłych robiłam. To na pewno zależy od rasy jak długo kot rośnie. Moje to rasowe dachowce 
Silvena - 2014-01-16, 10:49 Koty to dziwne stworzenia, jak im coś nie pasuje to potrafią się zagłodzić. 24h to nie jest tak źle, po 36h jak nic nie zje to ja bym dała już cokolwiek, kota nie można głodzić długo. Z tego co mi wiadomo po 3 dniach głodówki już są nieodwracalne zmiany w wątrobie. Jak Fenę przyniosłam to też dopiero na 2 dzień zaczęła coś jeść. A tym czymś był felix, bo nic innego nie chciała  Po 2 posiłku już zaskoczyła i zaczęła jeść normalnie 
Z Hymenem czasami robiłam tak, że dawałam kawałeczek czystego mięsa, żeby zobaczyć czy zje. Zjadał zawsze. Więc po ociupińce koło miski, później moczyłam kawalątek w sosie i dawałam na palcu. Później "upsss wpadło mi do miski - wyciągnij sobie" i tak zaczynał jeść. Jak nie miałam przemrożonego czystego mięsa, to go blokowałam udami, żeby mi nie uciekł i wsadzałam mu po kawałku mięsa do pyska, w końcu zjadał. Czasami leżało w misce 2h zanim się namyślił, że jednak zje. nelka83 - 2014-01-16, 11:18 scarletmara, mieszanka którą zamrażam jest bez dodatkowej wody. Wodę dolewam do konkretnej porcji przed podaniem jej do jedzenia. Ile dolewam? Nie wiem, ale na pewno dość sporo. Nigdy nie trafiłam na tą informację
Gdybym trafiła z pewnością zastanowiłabym się ile faktycznie podawać tego jedzenia. A ja wciskałam kotu te 200 g i zdziwiona byłam, że zostawia, boszzz  Czyli bardziej zasadne jest podawanie tych 33-35g/kg, tyle to ona z pewnością zje. Tylko żeby w ogóle jeść zaczęła...
Silvena, nie pozwolę jej się głodzić tak długo. Jeśli do momentu mojego powrotu do domu nic nie ruszy to otworzę puszkę - nie mam wyboru. Może do puszki dodam ociupinkę BARFa, pomieszam i zobaczę czy wejdzie. Jeśli wejdzie to będę zmniejszać ilość puszki na korzyść mieszanki. Może takie postępowanie przyniesie jakieś rezultaty. Albo spróbuję tego samego, ale z czystym mięsem. Ona dzisiaj musi coś zjeść. _Jadis_ - 2014-01-16, 12:13 No to nelka Robisz przepis w kalkulatorze, czy korzystasz z gotowca? Masz podane i tu i tu ile wody masz wlać. np 2l - 2000g Musisz wiedzieć ile wody (jeśli cokolwiek ) dolewasz do mieszanki do zamrożenia... Np zakładając ze dolewasz tyko polowe(bo w tym rozmieszałaś suple) to wlewasz tam 1000g I odjąć to od ilości wody która wychodzi wg przepisu... ta woda która ci z tego wyjdzie to jest woda, którą na pewno musisz dolać żeby się zgadzało z przepisem. czyli te przykładowe drugie 1000g Ta ilość no ten brakujący litr dziel na ilość dni na jakie ma starczyć mieszanka i wtedy np wychodzi ze dla kota trzeba dolać 50 g wody dziennie. To dzielisz sobie na tyle posiłków ile dostaje i tyle dolewasz do miski ...ale te dodatkowa wodę (która wychodzi na ten dzień) odejmujesz od ilości mieszanki w liczydle... Bo w liczydle rzucasz ilość pełnej mieszanki czyli mięsa i wody.. Czyli no od tych 200 cos g odejmujesz np 50 g wody , które ci brakuje...i tak wychodzi ci około 150 g mieszanki plus woda którą musisz dolać.... Jak nie jest to zrozumiale dajcie znać postaram sie inaczej napisać. Jesli moje myślenie jest mylne to tez dajcie znac ;) Sandra - 2014-01-16, 12:32 nelka, BARF to różnorodność to po pierwsze. Koty to nie automaty. Silvena opisuje to co większość z nas robiło lub robi. Kalkulator i Liczydło o tylko narzędzia ułatwiające nam Barferom, w pierwszym okresie uczenia sie barfa ogarnąć to wszystko i nie rzucić w diabły. Kot każdy inny pomimo tego, że niby taki sam 
W naturze gdy koty maja przez krótki okres dostęp do ofiary to się przejadają i potem robią przerwy, bo i wątroba nie ma miejsca na magazynowanie zasobów, które w tak krótkim czasie nadeszły. Gdyby kot był chory i zabiedzony to zmiany w wątrobie sa prawdopodobne ale nie u zdrowego szczęśliwego kota, który ma wszystkiego pod dostatkiem, a tylko od czasu do czasu próbuje sobie Ciebie wychować.  Tak będzie zawsze. Naprawdę zawsze.
Głód jest najlepszym kucharzem. Poczekaj z ta puszką, którą jej co prawda nie zaszkodzisz , ale i nie pomożesz. nelka83 - 2014-01-16, 12:56 _Jadis_
tzn. rozumiem co napisałaś ale takiego byka strzeliłam, że szok Ja byłam święcie przekonana, że jeśli w Kalku (w nim robię przepisy) woda wychodzi mi na poziomie 74% (300g przykładowo) i tyle dodaję jej do zamrożenia to bedzie jej mało i dlatego dodawałam tą dodatkową wodę. Jaka ja głupia jestem
A tu chodzi o to aby te 300g wody z przepisu podzielić na pół i jedną połowę dodać do mrożenia, a drugą rozdzielić na ilość dni, w których będziemy dawać konkretną mieszankę, tak? Nie dość, że przekarmiam koty to jeszcze je przepajam 
No głupia baba ze mnie
Sandra, staram się aby mieszanki były różnorodne. Staram się nie karmić kotów smakołykami aczkolwiek nie zawsze mi się to udaje ponieważ ta mała, jednooka, kolorowa terrorystka potrafi tak człowieka przekabacić, że nawet nie wiesz kiedy a już podajesz jej smakołyk  No nie potrafię jej czasem odmówić, nie da się. A ona później strzela te swoje słodkie minki bardzo głodnego kotecka żeby dać jej jeszcze smakołyczka
Z puszka w takim razie poczekam. Mogę dać jej czyste mięsko z malutką ilością mieszanki coby sprawdzić czy załapie? _Jadis_ - 2014-01-16, 13:03 nelka spokojnie.... nie ma byka ;p Jak dostaja wiecej wody i ja wciagaja to nawet dobrze... Wody kot powinien dziennie dostawac tyle g wody ile kcal mieszanki zjada...te 75 % z mieszanki to czasem bywa troche za malo , wiec nawet lepiej , ze dodajesz wiecej wody... masz to rozpisane w liczydle. Tylko musisz sobie wyliczyc to co ci podalam bo inaczje wychodzi ci wlasnie za duzo samej mieszanki ;) Mozesz wode dac cala do mieszanki i z nia zamrozic a mozesz dac tylko tyle ile potrzeba do rozmieszania supli i reszte dolewac na bieżąco w liczydle masz miejsce na dodatkowa wode, i tam wpisujesz sobie te nadprogramowa wode, ktora im dasz... te ponad to co wychodzi ci z przepisu. |
||||||||||||||||||
.