To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne ABC dla psów - BARF dla początkujących - pytania, problemy

Maja - 2014-04-09, 12:30

Próbowałam ze sparzeniem i dzisiaj rano też tak podałam.
A co do konkurencji, to jak kot zobaczył dzisiaj rano miskę z wołowiną stanął przy misce psa i zaczął wsuwać. James tylko popatrzył i odszedł :( Ale jak wczoraj przy robieniu obiadu dałam mu z ręki kilka ochłapów wołowiny surowej to siedział wpatrzony jak w obrazek.
Docelowo będę karmić dwa razy dziennie, wiec masz rację dam mu wieczorem to samo. Mnie tylko serce boli że się pies zagłodzi, ale z drugiej strony przecież nawet dzień głodówki go nie zabije.
Także wprowadzam żelazną zasadę i pomiędzy posiłkami nic - żadnych ochłapów, żadnych kości. najwyżej smaki do szkolenia.
Ale do weta i tak go zabiorę. Czytałam, że czasem jak psy mają chorą jamę ustną to mogą nie chcieć jeść.
Plus on jeszcze dojrzewa, "zakochuje się" i zawęsza na każdym spacerze, więc może i wiosna?

endrjuck - 2014-04-09, 12:45

Mieliście kiedyś problemy z tym, że pies odmawia jedzenia BARFa ?
Zastanawiam się czy to wina urojonej ciąży czy wrócił niejadek z czasów suchej karmy :roll:

motyleqq - 2014-04-09, 13:16

Maja, nie martw się, nie zagłodzisz psa tak szybko. chyba, że zacznie wymiotować z głodu, to będzie znak, że lepiej go nie przetrzymywać. ale póki co, nie zamartwiaj się.

do weta oczywiście dobrze pójść na wszelki wypadek. a może jakaś suczka ma cieczkę w okolicy?

Maja - 2014-04-09, 13:30

tak, dokładnie, ostatnie kilka dni z rzędu spotykamy suczkę z cieczką! James wczoraj wyprawił sie sam na jej poszukiwania, ogłuchł na 10 minut i aż się bałam czy gdzieś się nie zapodzieję. Myślisz, że to może być przyczyną?
ciocia_mlotek - 2014-04-09, 13:32

Zdecydowanie może być. Dużo samców odmawia jedzenia kiedy w okolicy jest suka z cieczką
motyleqq - 2014-04-09, 13:47

tak jak mówi ciocia, to bardzo możliwe
isabelle30 - 2014-04-09, 14:02

Miłość jest świetnym środkiem odchudzającym... Brutus przed erą Suprelorinu potrafił nie jeść tydzień... bo jakaś suka na drugim końcu Wawy miała cieczkę. To co się działo gdy jego ukochana z klatki obok miałą fazę - nie nadaje się do opisywania.
Teraz pierwszy objaw odblokowania jajec - to spadek apetytu.

NSO - 2014-04-09, 15:54

Potwierdzam, mój samiec też w okresie cieczek (A właśnie ten okres nadchodzi) je dużo mniej i też potrafi opuścić jakiś posiłek.
Maja - 2014-04-09, 19:41

Status po kolacji: wygląda na to, że pies nie chce jeść surowego. Kawałki kurczaka zalałam wrzątkiem jak radziliscie. Wybierał te, które były lepiej ścięte, a zostawiał te, które są bardziej surowe. Zjadł 600 g czyli ponad połowę dziennej dawki. Nie będę już go dokarmiać przed nocą, dam rano znów 600 g i zobaczymy. Tylko pytanie: jak przekonać go do surowego mięcha?
isabelle30 - 2014-04-09, 19:53

600g na jeden raz - fiu fiu... cakiem niezły apetyt ma pies... ile on waży?

ps. już znalazłam... 35 kg i 12 mcy. Nie pchaj tak w niego.. on nie potrzebuje aż tak wielkich porcji.

ciocia_mlotek - 2014-04-09, 19:57

Moje kurduple potrafią spokojnie tyle ne raz zjeść a co dopiero taki duży pies. 600g to zupełnie normalna porcja dla takiego psa
isabelle30 - 2014-04-09, 20:04

Z wyliczeń wychodzi 0.7 kg pokarmu na dobę... jeżeli pies dostaje dwa razy po 0.6 to ja się nie dziwię, że wybrzydza. Jest napakowany jak bąk.
Biorąc pod uwagę że to młodziak - można policzyć 3% (1.05kg) aczkolwiek to jest dawka dla psa pracującego już.
Im większy pies - tym relatywnie mniej potrzebuje żarcia (te widełki procentowe - im wieksza masa psa tym niższy ten procent)

Ciocia - u Ciebie sytuacja jest zupelnie inna bo młoda jest jeszcze cały czas intensywnie rosnąca, a Taz zje raz mniej a raz więcej - samoreguluje się. Duży pies w wieku 12 mcy rozrasta się już tylko w sobie - tzn nabiera masy. Nie potrzebuje już dawek szczenięcych, potrzebuje wartościowego białka.

ciocia_mlotek - 2014-04-09, 20:15

Jeśli zjadł te 600g to w efekcie wcale nie znaczy, że taki niejadek znów.
Isabelle, ja się odnosiłam do "nie pchaj tak w niego" jakby te 600g to było zdecydowanie za dużo i jakiś wyjątkowy wyczyn dla psa tej wielkości. A to nie jest niesamowity wyczyn. To jest przyzwoity posiłek.
Moja młoda jest de facto na podobnym poziomie. Ma prawie 6 miesięcy a jest "rasą" zdecydowanie mniejszą. Ona już nie rośnie aż tak intensywnie.
Nie bardzo rozumiem określenia dawki szczenięce vs wartościowe białko. Brzmi troche jakby szczenię miało jeść na ilośc a podrostek na jakość :mrgreen: A to przeciez nie tak. Szczeniak po prostu potrzebuje proporcjonalnie więcej wartościowego pokarmu niz pies dorosły. Poza tym młodziaki tylko na dość krótkim etapie jadają więcej niż dorosłe ilościowo. Po ok 3 miesiącu jedzą po prostu tyle ile dorosły (oczywiście w kilku porcjach)

isabelle30 - 2014-04-09, 20:34

Nie zrozumiałysmy się - te 0.6 kg to jest jedna z dwóch porcji... a to już jest dużo. Bo zakładam, że pies nie ma intensywnych treningów codziennie...

Dawki szczenięce vs wartościowe białko... zawsze akcentuję na wartościowe białko. Bardzo często spotykam się z przypadkami kiedy to ta zwiekszona ilość pokarmu dla szczeniaka/podrostka to są kadłuby kurzece plus płuca i tchawice. A w tych dwóch przypadkach jednak potrzebny jest taki nieco bardziej wartościowy pokarm jednak. Może być mniej ale takiego lepsiejszego.

ciocia_mlotek - 2014-04-09, 20:44

No tak rozumiem, ale Twój post, ten fragment wypowiedzi brzmiał właśnie tak. Że jemu juz nie sa potrzebne dawki szczenięce tylko wartościowe białko. tak, jaby szczeniak miał się właśnie przede wszystkim napychać ilościowo - tak brzmi to zdanie

Co do ilości dla 35kg 12 miesięcznego, czyli mimo wszystko nadal rosnącego psa. Sama napisałaś, że on w tej chwili rośnie "w sobie", nabiera masy. masy mięśniowej. czyli tak, potrzebuje białka i reszty. Ale kwestia ilości - po co oglądać się na szczegółowe wyliczenia? Sama wiesz, że będziesz miała nawet 2 psy z tego samego miotu w jednym domu mieszkające, z taką samą aktywnością a będą potrzebowały innych ilości aby utrzymać swoją sylwetkę.
Rozumiem, że tu można powiedzieć "nie martw się, skoro zjadł te 600g to nie jest źle" ale określanie czy to za dużo czy za mało nie ma sensu. Bo dla jednego będzie za dużo dla innego za mało a dla kolejnego w sam raz. A poza tym nie znamy dokładnie konkretnego psa, jego aktywności itd. Mamy dane, że ma rok i waży 35kg - to nie są dane na podstawie których można krzyczeć, że za dużo :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group