To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne ABC dla kotów - Koty nie chcą jeść

Meri - 2014-01-05, 20:10

Owszem robię tak od samego początku, ale on wtedy jak to zobaczy to nie chce jeść nic. :lol: Oczywiscie nie zrobię tak, że nagle zacznie jeść suche, broń Boże, nie po to tyle walczyłam. Po prostu się żalę, potem wszystko pewnie wróci do normy, a potem znowu się zdenerwuję. :mrgreen:
shana55 - 2014-01-05, 20:44

Meri :kwiatek:
To zrób jedną mieszankę dosłownie na 2-3 dni całkowicie mieloną :mrgreen: ciekawe co na taka powie :twisted:

Meri - 2014-01-05, 20:48

On potrafił cały miesiąc protestować, to pryszcz dla niego 2-3 dni. :lol: :lol: On jest najukochańszy, najbardziej uroczy i wszystko bym dla niego zrobiła, żeby żył jak najdłuzej, ale czasami to normalnie podniosłabym za futro i udusiła. :twisted:
monikasan - 2014-01-06, 18:58

Nie wiem już co robić :cry: Moje koty chyba się zmówiły,że nie będą jeść i koniec!
Zacznę od początku...30 grudnia Beti poszła na sterylkę,wiadomo jednodniowa głodówka przed zabiegiem,na drugi dzień po operacji dorwała się do żarcia jakby nigdy nie jadła.Druga kotka też wcinała jakby się bała ,że Beti jej wszystko zje,nie nadążałam za rozmrażaniem kolejnych porcji :-D Aż w końcu mieszanka się skończyła...Więc zrobiłam inną i się okazało,że be i fuj i do d..y,pomyślałam no cóż może rzeczywiście coś im w niej nie pasowało.Robię znowu inną i to samo!Nic nie pomaga,żadne wisienki,rosołki gotowane cały boży dzień,nawet mieszanie z puchą-trochę pomemlą a raczej wyjedzą puszkowe a reszta surowizny jak stała tak stoi.Widać,że koty głodne bo jak tylko wchodzę do kuchni to zaraz lecą,ogony do góry i miałczą i ocierają się.
I co ja mam zrobić?myślałam,żeby może odstawić im tego Barf'a na parę dni ale boję się,że będę musiała zaczynać wszystko od początku a było już tak dobrze,jadły tylko mieszanki :cry

Ines - 2014-01-06, 19:09

Dlaczego wszystkich tak dziwi, że koty raz chcą jeść, a raz nie? Dlaczego mamy od nich oczekiwać, żeby miały stały apetyt, niezależnie od ich aktywności - na którą mają wpływ różne rzeczy... Ich samopoczucie, pogoda, to co się dzieje w domu itd. My też nie jemy każdego dnia dokładnie tyle samo. Apetyt moich kotów przedstawiony na wykresie wyglądałby jak sinusoida... teraz przykładowo Tula jest w takim momencie, że zjadła już dzisiaj prawie dwie dzienne porcje. Aurelka za to tyle, co kot napłakał. I Tula jest teraz bardzo aktywna, a Aurelka głównie śpi. Za to kilka dni temu to Aurelka wcinała aż jej się uszy trzęsły, będąc przy tym ciągle spragnioną przygód, a Tula kręciła nosem na jedzenie, drzemiąc sobie smacznie przez większość dnia. Co więcej jak były na suchej karmie i każdego dnia dostawały to samo... było identycznie! Dlatego nie panikuję jak przez kilka dni któraś je tyle co nic i nie wiszę nad nimi z wagą i kalkulatorem ;-) one po prostu jedzą zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem, a ono nie jest identyczne każdego kolejnego dnia.
Silvena - 2014-01-06, 19:53

Może nowa mieszanka inaczej pachnie? Hymen też tak miał, że zrobiłam nową i strajk. Wtedy go brałam za kark, trzymałam, żeby się nie wyrywał i wpychałam kawałki mięsa do gęby, żeby poczuł smak, i że to jest jadalne. Za 2-3 kawałkiem już jadł sam :D
monikasan - 2014-01-06, 19:59

Nie dziwi mnie ,że koty raz chcą jeść a raz nie.Martwi mnie jedynie fakt,że ten stan trwa już dość długo tak mniej więcej od 1-go stycznia.Wpychałam im już mięcho na siłę do paszczy, nawet zjadły ale zaraz potem uciekały.Póki co mają energię,rozrabiają tyle co zawsze tylko to niejedzenie...ech dam im jeszcze ze dwa dni a potem KAPITULACJA moja oczywiście
Tufitka - 2014-01-06, 22:10

nie kapituluj, może zrób w ciągu dnia dłuższą przerwę i zostaw im mniejszą porcyjkę.
A czy te mieszanki są podobne do tej, którą jadły?
Może coś im w nich nie pasuje? Daj kilka kawałków samego mięska, zobacz czy zjedzą.

monikasan - 2014-01-07, 15:11

Wygląda na to,że kociambry zaczynają powoli kapitulować :hura: Wystarczyło,że poszłam do pracy ,przychodzę a tu pusto w miskach!
Niepotrzebnie za nimi chodzę krok w krok i sprawdzam czy jedzą,jaką qpę robią...mój mąż mówi że sfiksowałam na ich punkcie a ja je po prostu kocham :love:

_Jadis_ - 2014-01-07, 16:06

A u mnie jka na złość w końcu strajk... Książe Aleksander nie przepada za jelonkiem...nawet w towarzystwie kaczki , która jada... i wólowych podrobów z którymi nie ma problemu...


Podejrzewam , ze to jednak specyficzny zapach dziczyzny...
Co będzie na tyle silne , żeby go stłumić?

poki co jada 1/3 dziennej porcji ;/ i jest wielce obrażony...

Już zaczęłam przeglądać zamrażarkę co mam na nast mieszankę ale póki co jeszcze ponad tydzień musi się męczyć z tym...przyznam się , ze mam w szafce awaryjnego suchego applawsa male opakowanie (takie do karmienia jka nas nie ma dluzej niz jeden dzien)... i kilka tacek z mielonkami lub mieskiem , jakiejś niemieckiej firmy (babcia sprezentowała pod choinke) .... :roll: probowalam wisienke z tych tacek ale nie działa ;/


Obraził się też na galaretki od czasu jak próbowałam mu zaserwować z wp... potem na święta dawałam z kaczki też nic... ale może stres bo był nie u siebie... i teraz jest kaczka + skrzydła gęsie (z przewaga kaczki) i też bunt ;/

Żeby nie było dziewczyny jedzą (Zima to norma, ale Kisiel bardzije wybredna a też nie marudzi...)

monikasan - 2014-01-07, 16:53

Tak to prawda,dziczyzna ma baardzo specyficzny zapach.Ja bym do takiej mieszanki spróbowała dołożyć troszkę ryby wędzonej jeśli kotek lubi..
_Jadis_ - 2014-01-07, 18:44

Nie nie , ryba odpada... maja dorsza jak dorzuce jeszcze ryby to zamiast jelenia bede musiala tuszować zapach ryby ;/ Zadne u mnie jakoś za rybami wyjatkowo nie przepadaja. nie grymasza ale też nie działa na nie jak wabik....


zastanawiam się już czy sie nie złamać i nie posypac na wierzchu suchym ;/ applaws wali na kilometr... a Olek na suche sie normalnie nabiera... tylko co jesli ito nie zadziala;/ sprobuje dzis na kolacje...

Acha probowalam domieszac do porcji lyzeczke smalcu gesiego - niestety chyba nie dal rady przebic sie przez jelenia bo nie widze roznicy w zainteresowaniu ;/

ach no i wkurzam sie bo jadly juz wczesniej sarne, zarówno taka swieżą jak i z BIOSKa i nie bylo problemu no ale moze wtedy bylo jej mniej w mieszance...

Silvena - 2014-01-07, 22:54

Zawsze możesz zrobić jeszcze jedną mieszankę i przykrywać nią tą niedobrą ;) Tylko jak masz popakowane w większe pudełka to będzie problem z dzieleniem.
_Jadis_ - 2014-01-07, 23:04

Nie mam mozliwosci zrobic mieszanki wczesniej niz za tydzien, pisalam juz o tym wyzej...

Suche nie podzialalo.


edit - zreszta gdybym miala mozliwoc to nie zastanawialabym sie jak mu wepchnac te, ktora mu nie pasuje tylko dala inna ,a te zostawila dziewczynom , ktorym smakuje. Moje koty nie sa glupie niestety ;/ niestety

edit 2 mysle jeszcze o dodadiu do duzego pojemnika mieszanki dodatkowego zołtka, lyżki smalcu gęsiego i troche oleju z łososia - to mnie czasem ratowało jak zdarzał się dzień buntu.

A jeśli to nie podziałą to dodać do kolejnego trochę drożdźy i hemo... podobno niektore koty na to lecą...

a jeśli i to nie zadziała to nie mam pomysłow - będzie głodował na 1/3 porcji

scarletmara - 2014-01-08, 00:26

Kurcze czym dłużej się przyglądam moim kociakom tym problem jedzenia/niejedzenia u kotów wydaje mi się coraz bardziej skomplikowany. Jak się tak dłużej i dokładniej przyjrzeć to powodów tych grymasów jest tak dużo, że ja nie wiem jak tu zgadnąć co "tym razem" jest nie tak. U mnie strajki poza tym, ze papu nie smakuje mogą być np. z powodu:
"bo za mało się dzisiaj z nami bawiłaś" - to jeden z najczęstszych powodów grymaszenia, albo "bo dawno nie dostałyśmy żadnego smakołyka" - o dziwo jak dostaną wtedy smakołyka to od razu wciągają i smakołyk i mieszankę i już cały dzień jest spokój, koty grzecznie wszystko jedzą.
albo bo się pokłóciły między sobą i są z tego powodu tak nieszczęśliwe że nawet jeść nie chcą, chodzą tylko i patrzą jedna na drugą czy ta druga na pewno też nie je. Przechodzi im dopiero jak się pogodzą albo któraś się złamie pierwsza i zacznie szamać.

Normalnie osiwieć można.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group