BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Kącik behawioralny - Kolejny kot w domu - blaski i cienie dokocenia
Retriver - 2014-08-26, 22:02 I stała się jasnośc Nina_Brzeg - 2014-08-26, 22:40 U nas też trzy koty i jedna wielka kuweta. Zero problemów. Kolejka się zdarza tylko jak posprzątam Ostatnio wzięłam się za sprzątanie, Maura przyszła zrobić kupę w międzyczasie. Sprzątnęłam kupę, skończyłam przesiewać żwirek i Mocca przyszła na sika. Góra kuwety jeszcze nie założona to sika też sprzątnęłam. Założyłam pokrywę, worek wyniosłam, wracam do pokoju a w kuwecie Mefisto w pełnym skupieniu Tufitka - 2014-08-27, 08:17 U mnie na trzy koty mam dwie kuwety i z obu wszystkie trzy korzystają w ciągu dnia. Jedna kuweta stoi w przedpokoju (łazienka za mała, żeby tam coś jeszcze wcisnąć - nawet na umywalkę miejsca nie ma ), druga u syna w pokoju, gdzie na noc idzie spać trzecia (syna) kicia i wtedy kuwetę ma tylko dla siebie purr - 2014-08-27, 09:36 U mnie na dwa koty jest jedna duża kryta kuweta. I też nigdy nie było problemów. Moje szczęście, bo nie mam gdzie drugiej postawić hugo_m - 2014-08-27, 09:48 U nas kuweta w łazience, jedyne inne miejsce gdzie mogłabym drugą postawić to kuchnia, na co nie mam za bardzo ochoty :D Też słyszałam tę teorię o tym że kuwet należy mieć tyle ile kotów + 1 i się przejęłam.
Zastanawiam się też, czy lepiej wziąć kociaka, czy młodego kota(kotkę) w wieku ok roku.
Hugon w czasie planowanego dokocenia będzie miał ok 1,5 roku, jest raczej żywiołowy, aktywny, na psa zaczajał się jakby chciał się z nią bawić, więc kompan do zabawy i przetrzepania futra potrzebny ;). Przeglądam oferty kilku DT i wiadomo, kociaki szybko "schodzą", a nieco starsze koty mają mniej amatorów - mogłabym wziąć.
"Od zawsze" miałam koty, ale w domu rodzinnym to były koty wychodzące, które trochę same sobą rządziły i teraz czuję się niczym kocia pierwiastka z moim mieszkaniowym futerkiem ;) Najprościej znaleźć pod krzakiem, tak jak znalazłam psa i obecnego kota... nie ma miejsca na wątpliwości Retriver - 2014-08-27, 10:24 Ja bym wzięła w wieku podobnym do Hugona, mózg na podobnym stadium kociego rozwoju dogadają się, choć jakiego nie weźmiesz bez kilku zadrapań i zmniejszenia ilości futra chyba się na początku nie obejdzie, kociczka to dobry pomysł, one są spokojniejsze i mniej terytorialne niż samce.hugo_m - 2014-08-27, 11:16
Retriver napisał/a:
dogadają się, choć jakiego nie weźmiesz bez kilku zadrapań i zmniejszenia ilości futra chyba się na początku nie obejdzie,
Oj, ja liczę na to, że będzie trzepanie futra :D Pierwsza moja przygoda z dwoma kotami to byli "bracia" - akurat traf chciał że jak wzięliśmy kociaka to na stychu budynku gospodarczego okociła się dzika kotka. Miała coś ze 4 kociaki, widzieliśmy jak wyglądają przez okno. Zorientowaliśmy się że kotka się nie pojawia, część miotu z nią wyszła, a dwa bardziej bojące zostały. Jednego nie dalo się odratować, a drugi został i z tym naszym domowym się zaprzyjaźnił - tłukły się równo, a potem lizały i spały razem ;)
Potem miałam dwa dwupaki kotka + jedno kocię z miotu, i też trzepanie futra się odbywało i odbywa nadal ;) Hugonowi się przyda :)
[ Dodano: 2014-08-27, 11:24 ]
Boru liściasty, mój Mąż wziął sprawy w swoje ręce i dzwoni do DT pytać o koty. Ja się jakoś cykam, a on martwi się o stan psychiki Hugo samego w domu i jak mówi, nie ma na co czekać. Ja chciałam poczekać do "po urlopie" - chcemy wyjechać na tydzień na początku października, mamy dobrą petsitterkę (poza tym że nauczyła kota biegać za światełkiem i teraz kot non-stop siedzi i paczy gdzie jego światełko???) ale tak sobie myślałam że lepiej dokocić się po wyjeździe... a mąż mówi, że JUŻ!
Nie jestem w stanie skupić się na pracy... Co to będzie? Tufitka - 2014-08-27, 12:15
Retriver napisał/a:
kociczka to dobry pomysł, one są spokojniejsze i mniej terytorialne niż samce.
no nie wiem, czy kociczki są spokojniejsze i mniej terytorialne to chyba zależy od charakteru, temperamentu, niekoniecznie od płci.Ines - 2014-08-27, 12:20 Dokładnie Tufitko. Tula jest 100% kocicą, a jest bardzo terytorialna i dba o porządek na swoich włościach Retriver - 2014-08-27, 12:26 hugo_m, fajnego masz męża za kotkiem się rozgląda, niesamowite .... .
Tufitka, przypadkiem Twoje kociaki to nie są pochodzą z Afryki, tylko im grzyweczki przycięłaś. situnia - 2014-08-27, 12:29 hugo_m, myślę że ważniejsze niż wiek jest to jakie koty mają charaktery, najlepiej wybrać takiego, który będzie pasował charakterem do Waszego kota Też nie powiedziałabym, że kotki są mniej terytorialne. Gdzie to wyczytałaś Retriver?Tufitka - 2014-08-27, 12:33 Retriver moje kotki są z Warszawy . Mamy dwóch widziałam - zwykłe kotki. A trzecia była znaleziona na ulicy jak miała 3 miesiące - mały zazdrośnik z niej wyrósł .
Wszystkie trzy są kochane, każda inna jeśli chodzi o charakter, temperament.
I się czasem przeganiają z jakiegoś miejsca.Retriver - 2014-08-27, 12:33 situnia, nie wyczytałam, to moje własne doświadczenia, mieliśmy w domu kotki i kocurki i zawsze kocice były spokojne, wyważone, grzeczne, natomiast kocury biegały, gryzły, smrodziły i niektóre z nich nie lubiły głaskania.
Całe to towarzystwo to były koty europejskie nasze dachowce.
[ Dodano: 2014-08-27, 12:34 ]
Aktualny kot jest milszy, lubi głaskanie, wręcz dopomina się o głaski, może dlatego, że jest wykastrowany, choć nie raz widziałam jak gryzł się z innymi kotami.hugo_m - 2014-08-27, 13:02
Retriver napisał/a:
hugo_m, fajnego masz męża za kotkiem się rozgląda, niesamowite .... .
On jest bardzo prozwierzęcy. Do tego Hugon to jego pierwszy kot, więc wiadomo - pierwsza miłość... Ale i mnie przykro, jak widzę taak strasznie stęsknionego kota po powrocie do domu. Jak był z psem był mniej stęskniony.
Co do wieku kota to oczywiście patrzę na charakter, ale też pomyślałam że kociak + niespełna trzylatka - nie wiem czy to dobre połączenie ;) Wprawdzie Hugo do nas przyszedł jako kociak, no ale Młoda miała wtedy niespełna 2 lata, a to jednak różnica w samodzielności. Boję się że mogłaby kotecka zamęczyć swoją miłością. Hugo gdy ma być "małym dzidziusiem" cierpliwie daje się przykrywać kocykiem a potem z godnością się oddala...
[ Dodano: 2014-08-27, 13:09 ]
Przy starszym kocie też lepiej ocenić charakter, dlatego zastanawiam się nad młodym, ale nie kociakiem - ok roku.situnia - 2014-08-27, 13:17 Starszy kot faktycznie ma ten plus, że wiadomo jaki ma charakter. Z kolei plus kociaka jet taki, że często jest tak, że starszy kot w maleństwie nie widzi konkurencji, albo widzi mniejszą niż w dorosłym kocie. Ale biorąc pod uwagę, że większość ludzi woli małe kociaki, to może warto pomóc już takiemu nieco starszemu?