BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - BARF w chorobach dolnych dróg moczowych
Sihaya - 2014-07-16, 21:46 Dokładnie to ten, o którym rozmawiałyśmy Skipper i jedyny Shilintong, który stosowałam i stosuję u kotów od lat blisko dwudziestu. Ani ja, ani moja wetka, która ma znacznie bogatsze doświadczenie w jego stosowaniu, nie zaobserwowałyśmy skutków ubocznych. Dawki preparatu, które się serwuje kotom, są różne w zależności od masy ciała i skali problemu, z którym walczymy. W każdym razie preparat jest na pewno bezpieczny i nawet jego przedawkowanie nie powoduje działań niepożądanych. Przy okazji odtruwa też ładnie wątrobę, a od wielu lat robi w Chinach fororę także przy leczeniu bakteryjnych schorzeń układu płciowego.
[ Dodano: 2014-07-16, 22:52 ]
inquaa napisał/a:
Dziewczyny nie mam wyniku (będę mieć jutro) ale to nie nerki- wyniki w normie. Kotka ma kamień w pęcherzu 4-5 mm... wet mówił ze trzeba operować.. czyli rozcięcie brzuszka i pęcherza aby wyciągnąć kamień. Kotek jest po przejściach po tym jak wypadła z 4 piętra .. strasznie się boimy, bo to poważna operacja...
...czy ktoś miał coś może doradzić, czy ktoś musiał też usuwać kamienie? a może są inne metody????
Koniecznie trzeba ustalić jaki to jest "kamień" i jaka jest jego lokalizacja dokładnie i wielkość. Jeśli ma spore rozmiary i przytyka ujście do cewki być może sensowniej będzie go usunąć albo próbować rozbić ultradźwiękami. Jeśli jego rozmiary są niewielkie sięgnęłabym po Shilintonga (w dużych dawkach).inquaa - 2014-07-16, 22:00 Sihaya,
Nie wiem dokładnie z czego jest ale było go widac dopiero z kontrastem. Ma 4-5 mm, czy to duzo?Sihaya - 2014-07-16, 22:12 Nie jest duży, próbowałabym Shilintongiem rozbijać. Kot może dostać nawet do 8-10 tabletek dziennie, ale w tym przypadku wystarczy 5-6 tabl. po 1 szt 5-6 razy w ciągu doby. Powinien pić dużo w trakcie takiej kuracji aby kamień się ładnie wypłukiwał. Podajemy do oporu, dopóki nie rozbije się kamień w drobny piach.
Poza tym warto zrobić badanie ogólne moczu z osadem i co kilka dni na takiej kuracji rozbijania kamienia trzeba wykonywać badanie USG.Kazia - 2014-07-17, 10:02 Proponuję dowiedzieć się tutaj
http://orient-brasil.otwa...gton-Shilintong
wydaje mi się, że ja u niego właśnie zamawiałam.
Na obrazju jest ten niebieski, ale jak się z nim dogadasz to Ci prześle zielony.
Cena jest 14 zł a nie 82....warto kupić od razu kilka opakowań, ew z kimś do spółkiscarletmara - 2014-07-17, 10:34 A czym się różni ten niebieski od zielonego ?Kazia - 2014-07-17, 11:58 To chyba Sihaya najlepiej odpowie.
Ja wtedy pytałam tego faceta (on sprawia wrażenie, że doskonale się zna na chińskich specyfikach) i napisał mi, że zielony jest w polewie tej żółtej, a niebieski jest bez tej polewy i że to jedyna różnica...tyle pamiętam.kasumi - 2014-07-17, 12:17 Cześć,
Proszę o poradę, mojemu kocurkowi wykryto w moczu białko, w dodatku ma on odczyn zasadowy. Koty dostają BARF (wapń do fosforu idealnie 1,15, wartości obu tych pierwiastków przekroczone, ale tyle że nie świeci się na czerwono w kalkulatorze - w ogóle proporcje wszystkiego są ok; mieszanka oparta na płucu i mięsie drobiowym z kością) drugiej kotce nie badałam moczu (chyba to uczynię) ale z miesiąc temu miała badania krwi i są idealne. Kocurowi we krwi z nerkowych wyszła nieznacznie podwyższona kreatynina (1,9), ale w badaniu była hemoliza więc jutro robię jeszcze raz (muszę przegłodzić żarłoka). Dodam że niedawno koci mieli inną mieszankę, po której się, za przeproszeniem, posrali i porzygali. Teraz jest nowa, ale niedyspozycja przeszła im na dobre jakiś niecały tydzień temu, czy więc te wskaźniki mogą być skutkiem obciążenia nerek szkodliwą mieszanką? Co ewentualnie zmienić w diecie?Margot - 2014-07-17, 14:05 Możesz wstawić pełne wyniki badania moczu i kiedy było robione oraz po jak długiej przerwie od jedzenia?Sihaya - 2014-07-17, 15:42
scarletmara napisał/a:
A czym się różni ten niebieski od zielonego ?
Z tego co sobie przypominam, ten w biało-zielonym opakowaniu zawiera zioło, o które faktycznie chodzi, czyli Guang Jing Qian Cao. Tamten niebieski Shilintong Pian niekoniecznie i ten z kolei jest rekomendowany bardziej na kamienie żółciowe i w jego przypadku coś tam było pokręcone z nazwą łacińską lub chińską. Ja, moja wetka i wielu znajomych używało tylko tego biało-zielonego (żółte drażetki jak wit. C), więc tylko ten mogę ze spokojem sumienia rekomendować.kasumi - 2014-07-17, 20:25
Margot napisał/a:
Możesz wstawić pełne wyniki badania moczu i kiedy było robione oraz po jak długiej przerwie od jedzenia?
Barwa żółty
c. wł. 1.02
pH 7 (jednak okazuje się że obojętne, nie zasadowe)
przejrzystość mętny
leukocyty +
białko ++/+++
Osad:
leukocyty -
erytrocyty 0-1-0
bakterie -
drożdże -
nabłonki poj. wielokątne
wałeczki -
kryształy -
inne - pasma śluzu
Sezam jadł ok. 4 rano (już tą "dobrą"mieszankę), mocz był pobrany ok. 12.30 wczorajMargot - 2014-07-17, 21:03 Badanie prawdopodobnie paskowe (tj. jego pierwsza część, c.w., białko), dlatego o mocno ograniczonej wartości diagnostycznej, trudno wyciągnąć z niego sensowne wnioski.
Niski ciężar właściwy, ale metodą paskową zwykle wychodzi niższy.
W zestawieniu z podwyższonymi parametrami nerkowymi krwi (o ile nie były obarczone błędem z powodu wystąpienia hemolizy w badanej próbce) byłby to niepokojący sygnał, że z nerkami nie wszystko OK.
Dobrze byłoby powtórzyć w najbliższych dniach badanie moczu i oznaczyć teraz koniecznie ciężar właściwy tylko i wyłącznie refraktometrem oraz to białko koniecznie ilościowo, przy okazji oznaczyć też wartość kreatyniny w moczu (oraz wzajemny stosunek białka do kreatyniny celem wykluczenia ewentualnego białkomoczu, to można jednak wyliczyć sobie samemu znająć wartości obu: białka i kreatyniny w moczu).
Poczytaj dokładnie ten wątek i wątki dla nerkowców oraz Barfer u weta/pomoc w diagnozie i interpretacji wyników. W nich wszystkich jest sporo informacji m.in. o diagnostyce schorzeń układu moczowego.kasumi - 2014-07-17, 21:30 Ok, jasne. Dzięki za wskazówki. Jutro na badanie krwi i dopytam czy (lub gdzie) robią ilościowe oznaczanie.Margot - 2014-07-17, 21:38 W Krakowie na pewno Labwet oznacza c.w. refraktometrem i białko ilościowo. Różne opinie o nich do mnie docierają od wetów (tzn. na temat warszawskiego oddziału Labwetu), ale do każdego labu można się pewnie o różne rzeczy przyczepić.kasumi - 2014-07-18, 20:32 No to wyniki są, jest lepiej niż myślałam (tfu, tfu)
AspAT 49 (6-44) H, ostatnio było 70
AlAT 112 (20-107) H, ostatnio było 140
Crea 1,8 (1-1,8) - OK, ale tu trzeba uważać
Urea 53 (25-70) OK
Hemolizy niet.
Wetka mówiła że te podwyższone wątrobowe są skutkiem ostatniego przytrucia ale dla pewności jeszcze bym zbadała może za jakiś czas. Siuśki zbadam jeszcze za 3 tyg. za jej zaleceniem i ilościowo (oni też wysyłają do Labwetu). Póki co dostałam zalecenia zmiany diety ale po oznajmieniu że suchemu nie ufam zaleciła metioninę lub Urinovet i to drugie kupiłam, w celu zakwaszania siuśków. A następna mieszanka na pewno będzie z mniejszą ilością kości i bardziej tłusta.Margot - 2014-07-18, 22:06 kasumi, na Twoim miejscu zbadałabym ten mocz szybciej pod kątem nerek. Różnica 10% w poziomie kreatyniny miedzy jednym a drugim badaniem to żadna różnica. Wyniki są cały czas na pograniczu normy. Ile Twój kot ma lat?
Zakwaszanie Urinovetem to naprawdę nie powinien być priorytet. Ph obojętne to żadna tragedia.