psy-i-koty - 2014-03-06, 17:34 no właśnie wydaje mi się, że przy żwaczach, bo to jest nowe od 3 dni. Ale może ogólnie tak reagują na zmianę diety. Sama nie wiem. [ Dodano: 2014-03-06, 18:42 ] no i zrobił gruby jakąś dziwną ciągnącą się kupę teraz  na pewno nie normalną. Dostali resztę żwaczy i wołowinę na kolację. jestem psychicznie przygotowana na s*****y armagedon. Czy to, że w ciągu dnia pożarł Gruby surowe jajo oraz trochę mokrej i suchej kociej karmy może wpływać tak na jego trawienie?
isabelle30 - 2014-03-06, 19:21 No niestety - zafundowałas psu śmietnik żywieniowy i masz efekt. Może być tak, że żwacze nie pasują psom... nie musisz ich dawać. psy-i-koty - 2014-03-06, 19:45 ale jaki śmietnik? przecież jedzą surowe już tylko. Masz na myśli jajo? No chyba, że kocią karmę, którą ukradł z miski. isabelle30 - 2014-03-06, 19:49 No niestey - albo rybki albo akwarium. Jak surowe to surowe. Jak karma to karma. Nie wolno mieszać. A już napewno nie na początku. Bo to jest własnie śmietnik. Jajko akurat jest tu bardzo na swoim miejscu i napewno nie spowodowało żadnej rewolucji. psy-i-koty - 2014-03-06, 19:52 Więc może to ta karma kocia, chociaż wiele tego nie było. Trudno, najwyżej jutro nie dostanie śniadania i zaczniemy niejako od początku. Suka też bąki puszcza i jej strasznie bulgocze w brzuchu.
ciocia_mlotek - 2014-03-06, 20:43 Coś im nie podeszło najwyraźniej. Przypilnuj teraz, żeby sie do kociego nie dobrały, nie podaj jaja ani żwaczy. A jak się uspokoją brzuchy to sprawdź czy jajo lub żwacze mogły byc przyczyną psy-i-koty - 2014-03-06, 20:46 Dobrze. Mam nadzieję, że to nie wołowina jako taka bo cenowo bardzo mi pasuje. Barbara - 2014-03-06, 20:59 Temat postu: Trudne poczatki....... Witam wszystkich mniej i bardziej zaznajomionych z Barfowaniem .Jestem na poczatki drogi i jak w takich sytuacjach mam wiele niejasnosci a jednoczesnie nadziei na pomoc. Mam w domu szczeniaka - boksera.Urodzil sie 04 stycznia więc to jeszcze niemowlak psi.Poniewaz metoda Barfa bardzo mnie przekonuje i chciałabym jak najszybciej wprowadzić ją w życie psaTutaj zaczynaja sie watpliwosci: Fachowa ksiażka o boxerach (napisana przez wieloletnich hodowców tej rasy) mówi,że dla tych psiaków kości zdecydowanie sa nie wskazane (jeżeli juz to mączka kostna).Oczywiscie na temat tej metody żywienia nie ma ani jednego zdania . Po drugie:Czy 9-tygodniowy piesem moze juz zacząć barfować?Czy wprowadzać taki pokjarm (surowizna) stopniowo,mieszajć z tradycyjnym żywieniem (wliczajac w to karme suchą).Przy zakupie piesek dostał wyprawke w postaci karmy ROYALA dla szczeniat.Bardzo chętnie ja pochłania ale w zasadzie to na wszystko sie rzuca wiec trudno mi ocenić czy to zasługa tej karmy czy apetryt mlodziana?Spróbowałam mu przez dwa dni wdrazać do tradycyjnych posiłków surowa watróbke z kurcząt.Byl zachwycony!Kupa w porzadku ciemniejsza ale wlasciwej konsystencji.Zawsze w połaczeniu z gotowana marchewką i ryzem. Zastanawiam sie co dalej.Czy poczekac az skończy kilka m-cy (ile?) czy przechodzic na Barfa? Pies był tydzien temu odrobaczany a pierwsze szczepienie bedzie mial prawdopodobnie w sobotę (czy ma to jakies znaczenie?)Moze zadaje idiotyczne pytania ale nie chcialabym popełnic jakiegoś błędu żywieniowego.Moze wypowie sie ktos kto ma wlaśnie bokserka - będe ogromnie wdzieczna 
ciocia_mlotek - 2014-03-06, 21:11 Myślę, że musisz troche poczytać forum a wiele wyjaśni się twoich wątpliwości. Tak na teraz Boksery mogą jeść to samo co inne psy, kości też. O ile konkretny osobnik nie będzie miał problemów to ja takowych nie widzę. NAwet to, że budowa szczęk trochę odbiega od standardowego psa nie przeszkadza Taki malec nie tylko może, ale powinien. Najlepiej jeśli przechodzi na barf od razu po mleku matki. Jak w naturze. Wątróbka to nie jest to od czego chcesz zacząć barfowanie. Miueszanie suychej karmy i surowego jedzenia to też nie jest dobry pomysł. Mamy na forum cały temat o przestawianiu psa na barf, dotyczy również szczeniąt. Bokserka nie mam ale właśnie jestem na etapie przestawiania 7-letniej bokserki o mocno zdeformowanej szczęce - radzi sobie z kawałkami bez problemu. Kości jeszcze nie podawałyśmy, ale zdecydowanie planujemy Ines - 2014-03-06, 21:16 Barbaro  dlaczego nie poczytasz tematu, w którym jesteś?
Kości są odpowiednie dla psa każdej rasy, o ile są to tak zwane mięsne kości. Dla malucha barf jest jak najbardziej wskazany - dostarczy mu wszystkiego, czego malec potrzebuje, by zdrowo się rozwijać. Nie należy mieszać barfa i suchej karmy, bo najpewniej skończy się to rewolucjami ze strony układu pokarmowego. RC to bardzo niedobra karma, pełna zbóż, polepszaczy smaku i rakotwórczych konserwantów. Nie należy psu podawać ryżu. To są proste rzeczy, które wiem nawet ja, a tematy psie czytam bardzo pobieżnie. Gdybyś Ty przejrzała temat, w którym prosisz o pomoc, na pewno znalazłabyś bez problemu większość odpowiedzi. A zatem - do dzieła i powodzenia.
Barbara - 2014-03-06, 23:05 Serdecznie dziekuje za odpowiedzi.Co do zaznajamiania sie z informacjami zawartymi na tut. forum to siedze od rana i pochłaniam wiele informacji ale chyba zbyt emocjonalnie i za wszelka cene jak najwięcej chce sie dowiedziec.Robi sie metlik w łepetynie.Muszę spokojnie i bez emocji poczytac watki które dotyczą szczeniaków . Faktycznie wieczorem piesek dostał "rozpylacz".Jutro dietka tylko skoro ryz jest be dla psiaków to czym zatrzymać taka rewolucję?Zawsze mnie uczono,że własnie kleik z ryżu na takie dolegliwosci jest najlepszy choc to miało dot.ludzi a nie zwierząt.....Prosze goraco o rade...... ePiotr - 2014-03-07, 11:22 Drugi dzień na żwaczach żdanych sensacji poczekam jeszcze dzień i wprowadze mieso następnie kości i warzywa.Chyba nic juz nie powinno sie dziac? Zdecydowałem sie jednak podawac warzywa... do czasu kiedy pies jest karmiony 3 razy dzienie bedzie to trzeci wieczorny posiłek. Moze tak byc? ciocia_mlotek - 2014-03-07, 11:35 Tylko z kośćmi poczekaj choć tydzień. I nie zapomnij o podrobach też. Możesz dawać warzywa jeśli chcesz, ale jeśli chcesz, żeby pies cokolwiek poza balastem z nich mial to muszą byc na papkę zrobione michalina36 - 2014-03-07, 13:23 Mam pytanie, czy w przypadku dość ograniczonej możliwości podawania psu różnorodnej diety Barf i codziennej dostępności jedynie kurczaka z podrobami, wołowiny, indyka nadal warto zrezygnować z suchej karmy na rzecz podawania na przemian tych kilku rodzajów mięs z suplementami . psy-i-koty - 2014-03-07, 13:25 z tego co wiem, to dziewczyny na pewno Ci napiszą, że lepszy taki BARF niż sucha pasza.  Ja mam takie same możliwości czyli wół i drób, może okazjonalnie królik. I chcę w to brnąć :)
|
||||||
