To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Medycyna weterynaryjna - Problemy wątrobowe

monika - 2012-12-21, 20:45

Witam :D.

Kolejne badania krwi za nami, tym razem obyło się bez ofiar :lol: , Sonia miała kaganiec z miau.pl (polecony tu gdzieś na forum - mało się tu udzielam, ale czytam namiętnie :mrgreen: ).

Mocznik: 55,56 mg/dl (25 - 70)
Kreatynina: 1,46 mg/dl (1,0 - 1,8)
AlAt: 120 IU/l (20 - 107)
AspAt: 37 IU/l (6 - 44)
Fosfataza alk.: 59 IU/l (23 - 107)

:hura:

Życzę Wszystkim Wesołych Świąt.

monika - 2013-04-05, 11:04

Witam :kwiatek: ,

Informuję, że kotka nadal ma się dobrze a ostatnie badania są jak najbardziej w normie.

Niestety znowu wpadam tu prosić o pomoc, idę zakładać nowy wątek :roll: .

monika - 2013-05-24, 10:28

Witam,

Wczorajsze wyniki badań mnie załamały, Alat i Aspat znów poleciały w górę. Kot znowu będzie łykał Heparegon i Hepatiale, wyrównamy to tak jak ostatnio, ale trzeba znaleźć przyczynę dlaczego tak się dzieje...

Proszę o jakieś rady, co robić, gdzie szukać pomocy? :cry:


monika - 2013-05-29, 06:45

Nie wiem czy tu ktoś zagląda :cry: ?

Wczoraj były wyniki kału, nie ma pasożytów - wielka szkoda według mnie :-? .

Dziś powinny być wyniki Spec fPL... Następny krok to badania na alergię, później gastroskopia. Nie wiem czy to dobry plan, liczyłam, że ktoś tu coś poradzi :oops: .

Jak będzie trzeba to pojedziemy do dr Marcińskiego i prof. Lechowskiego, ale dla nas to wyprawa przez pół Polski...

sssss - 2014-01-09, 01:43
Temat postu: WĄTROBA ? :(
Witajcie,
mam kotkę 3,5 letnią -Buźkę ;)kotek jest wysterylizowany i od zawsze kocha jeść, po świętach[nie było dni 4 dni, ale byl z nim moj chłopak, którego zna pare ładnych lat]kot przestał jeść, pić załatwiać się, poszłam do weterynarza, stwierdził, że to coś z wątroba [najprawdopodobniej od wędlin, chociaż nie dostawała ich zbyt dużo], Buźka była bardzo odwodniona wiec przez 2 dni jeździłyśmy na kroplówki, po pierwszej serii już odżyła i pierwsze co zrobiła po wizycie to odwiedziła miskę ;) przedstawiam wyniki z krwi:

WBC 4,58 10^9/l [5,5-19,5]
LYM 1,71 10^9/l [1,5-7]
MID 0,33 10^9/l [1,5]
GRA 2,54 10^9/l [2,5-14]
LY% 37,3 % [20-55]
MI% 7,3 +% [1-3]
GR% 55,4 % [35-80]
RBC 11,70 + 10^12/l [5-10]
HGB 19,3+g/dl [8-15]
HCT 56,44+% [24-45]
MCV 48 fl [39-55]
MCH 16,5 pg [12,5-17,5]
MCHC 34,2 g/dl [30-36]
RDWc 17,8 %
PLT 222*10^9/l [300-800]
PCT 0,33*%
MPV 14,9*fl [12-17]
PDWc 40*%

GOT 126
GPT 65


Kotek przez 6 dni dostawał hepatil forte, zaczał wcinać i pic jak szalony, przytyło jej się prawie 1 kg..teraz wazy juz prawie 6 kg. Dzis byłyśmy na kontroli u weterynarza, byłam pewna, że już wszystko będzie ok, a tu klops..
GOT 274
GPT 289

aż pani stwierdziła, że maszyna już nie czyta wyniku, że ponad skale jest?
Buźka przez kolejny msc. ma brać hepatil forte i sylimarol. A ja się zastawiam czy to nie FIP ? strasznie sie boje bo mojej siostry kotek na to zmarł jakies 6 msc temu..czy to możliwe ze mogla sie zarazic przez ubranie/buty/reszte suchej karmy po tym kocie?
Ogólnie kotek wygląda na zdrowego, nie mogę się odgonić od niej proszącej o jedzenie. Czy te wysokie wyniki to wina otyłości? czy to cos powazniejszego?
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam ;)

Tufitka - 2014-01-09, 10:22

Na początek zapraszam do powitalni
http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=29
pokaż nam kotka jego zdjęcia, napisz coś więcej o nim. Wtedy łatwiej coś podpowiedzieć.
Co kot dostaje do jedzenia (wędlinę? - to niewskazane jedzenie dla kota).
Mój wet mówił, żeby wędlin, mięs poddanych obróbce, z przyprawami i z różnymi innymi "polepszaczami smaku" - przeznaczonych dla ludzi - nie podawać kotom.
Jakiś forumowy Anioł na pewno podleci i podpowie co jeszcze zbadać, aby mieć pełniejszy obraz co się może dziać.
poszukaj na forum wątków "wątrobowych", też mogą coś podpowiedzieć.
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=956

Silvena - 2014-01-09, 10:59

Ja ekspertem nie jestem, na wynikach się nie znam, ale na moje oko, jak kot ma chorą wątrobę to chyba nie powinno się go przekarmiać? Należy trzymać dietę, żadnych wędlin i innych smaczków, dopóki nie będzie wiadomo co mu jest dokładnie. Wiem, że ciężko to zrobić, ale jak kot ma być zdrowy to trzeba być twardym.
Jak przez tydzień przybrał kilogram to, to nie jest normalne :-(

Wędliny i w ogóle mięso przyprawione dla ludzi nie nadaje się dla kotów, wędliny zawierają często czosnek i cebulę, która jest trucizną dla kotów. Do tego za dużo soli.

sssss - 2014-01-09, 11:18
Temat postu: Buźkozaur
Tufitka napisał/a:

Co kot dostaje do jedzenia (wędlinę? - to niewskazane jedzenie dla kota).
Mój wet mówił, żeby wędlin, mięs poddanych obróbce, z przyprawami i z różnymi innymi "polepszaczami smaku" - przeznaczonych dla ludzi - nie podawać kotom.


Może trochę niezrozumiale napisałam, ale już tłumaczę ;) Moja kotka-Buźka, ma od zawsze ogromny apetyt, ale jest wybredna. Wszelkie whiskasy i kitikety je z wielka niechęcią i szybko jej sie nudzą, przez ostatnie hm..8 msc zakochała się w karmie felix[z puriny]. Wędline,a raczej szynke [i to nie kazda] dostawała rzadko, ale czasami tylko to chciała jesc zanim nie odkryłysmy felixa, więc nie wiem czy wędliny, aż tak mogły się do tego przyczynić?
Teraz staram się ograniczać jej ilość jedzenia, chociaż łatwo nie jest i cierpią na tym moje wiecznie podgryzane stopy ;)

Sihaya - 2014-01-09, 11:39

Witaj! Ja stawiałabym w pierwszej kolejności na zatrucie (widać to także w morfologii), potem ew. na choroby zakaźne. W pierwszej kolejności wykonałabym badanie USG całej jamy brzusznej i oczywiście cały czas dbała o regenerację tej wątroby. Kotka powinna dostawać leki, które zalecił wet oraz l-ornitynę (najlepiej ornipural w injekcjach podskórnych lub dożylnych). I wg. mnie kotka nadal wymaga nawadniania, może już nie codziennych kroplówek, ale co drugi dzień podawałabym jej koktajl witaminowy dla wątrobowców (aminokwasy, witaminy z gr. B oraz glukozę i l-ornitynę). Dieta kota w tej chwili powinna być uboga w węglowodany, zawierać naturalne nieprzetworzone białko oraz tłuszcz, a więc najlepsze będzie surowe mięsko z dodatkiem żółtka i szlaban na komercyjne żarełko z marketu, bo nim kota nie wyleczysz.
Tufitka - 2014-01-09, 11:42

proponuję poczytać o analizie karm (te karmy, które jej podajesz nie są odpowiednie dla kotów.)
Ja kiedyś swoje karmiłam felixem. Do czasu. aż moje ogonki nawiedziła niefajna qoopa. Trwało to 2-3 tygodnie. W tym czasie szukałam co mogłabym im dać. I tutaj trafiłam.
Koniecznie poczytaj
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=233
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=243
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=2803
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=17
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=168
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=166
przestaw kota na barfa
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=138
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=268
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=364

Tufitka - 2014-01-09, 11:44

sssss napisał/a:
Teraz staram się ograniczać jej ilość jedzenia, chociaż łatwo nie jest i cierpią na tym moje wiecznie podgryzane stopy ;)
nie ma potrzeby ograniczać DOBREGO JEDZENIA. Marketowe sobie daruj. Tam nie ma nic wartościowego.
Tufitka - 2014-01-09, 11:46

sssss napisał/a:
Wszelkie whiskasy i kitikety je z wielka niechęcią i szybko jej sie nudzą, przez ostatnie hm..8 msc zakochała się w karmie felix[z puriny]
do karm dodają polepszacze smaku i uzależniacze. Może być trudniej przejść na lepszą karmę, ale nie jest to niemożliwe. Wymaga cierpliwości, konsekwencji, drobnych kroczków. A skorzysta na tym w pierwszej kolejności kot, później Twoja kieszeń - nie będziesz musiała wydawać na wetów.
I pokaż kocinkę w Powitalni http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=29

sssss - 2014-01-09, 16:02

zdjęcie kotka wrzuce wieczorkiem ;) Na szczęście Buźka zawsze lubiła podkradać dla mojej mamy surowe mięcho więc problemów z przestawieniem się raczej nie będzie miała. Eh.. wszedzie ta chemia...trucizna dla ciał naszych i naszych zwierząt, a wszystko dla pieniędzy.. co za czasy :evil:
garadiela - 2016-04-03, 20:12

Potrzebuje konsultacji z Wami ;-)
Mam pudla z ktorym juz mi ręce opadaja...
Pies ma ciągle wysokie wyniki wątrobowe...Jest na gotowanym (surowe z roznych wzgledów odpadlo)miesie plus suplementy...Ciężko idzie zwęglowodanami szczerze powiem,warzywa wypluwa,ryze itd to samo...Mięso,podroby zjada bez problemu...Daje suplementy (algi,drożdze,olej czasem,mączke ze skrupek jaj,hemoglobine... ) .Czasem przegryzie sucha karma (ale nie jest to podstawa diety,raczej jako nagroda).Staram sie unikac sztucznych przysmakow,ciasteczek.

Od zeszlego roku probuje obnizyc wskazniki wątrobowe...Dostawal weterynaryjny suplement z ornityna,caly czas ostropest ale jakos szalu ni ma...
wyniki z pazdziernika
https://zapodaj.net/208b11f448283.jpg.html
i wczorajsze
https://zapodaj.net/bcce8c79e5993.jpg.html
https://zapodaj.net/b17796d042775.jpg.html
https://zapodaj.net/5684a93dc7c7d.jpg.html

wetka sugeruje tarczyce badac...USG ladne,wszystko w porzadku...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group