To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - Rudzenie kotów na BARFie

apple - 2015-01-26, 20:32

Pamiętam z miau temat o rudzeniu kotki rosyjskiej niebieskiej (notabene karmionej barfem) i ona rudziała właśnie w miejscach wylizywania się. Była to kwestia śliny.
Laidee - 2015-01-27, 12:36

Nie mam jak sprawdzić. Mam dwa koty, które wylizują się wzajemnie. Trudno jest trafić na to mniej wylizane miejsce.

Nie znalazłam natomiast tego tematu na miau. O rudziejącej rosyjskiej niebieskiej czytałam tylko tutaj.

apple - 2015-01-27, 21:41

Na miau temat był chyba na hodowcach, z pytaniem o szampon (o ile dobrze pamiętam) który może zlikwidować te zrudziałe miejsca.
Z tym, że pamiętam z fotografii, że kotka miała zrudziałą smugę na szarej sierści, właśnie w miejscu gdzie się wylizywała.
Nie wiem, czy takie zrudzenie występuje w przypadku Twoich kotów.

ab. - 2015-04-19, 20:35

Kotka rosyjska niebieska rudziejąca z miau to moja Szajka :mrgreen:
Temat mnie zainteresował, bo myślałam, że na coś wpadłyście i będę wiedziała o co chodzi.
Szajka ma teraz dwa lata i dwa miesiące, na barfie grubo ponad półtora roku. I faktycznie zrudziała , ale tylko w miejscach, w których się częściej liże, czyli boki i gardełko. Mieszanki robię według kalkulatora z naturalnymi suplementami, najczęściej dodaję marchewkę. Przez pewien czas rudość zaczęła ustępować i właściwie został już tylko malutki rudy kawałeczek i znowu zrobiła się ruda :evil: Już sama nie mam pomysłu co jest nie tak. Zwłaszcza, że mam w domu drugą młodszą kotkę też rosyjską niebieską i ona ma normalny kolor. Miejsca do których nie sięga jęzorem są pięknie wysrebrzone. Wiem też, że jej siostra ma normalne futerko. Pranie kota nie pomaga, a zaczęła rudzieć po przejściu na dietę barf.

gerda - 2015-04-19, 22:00

Może na marchewkę tak reaguje :-P
Laidee - 2015-04-20, 12:58

Nie jestem zwolennikiem teorii marchewkowej, bo u mnie w mieszankach marchewek nie ma.
Za to futra rudzieją coraz bardziej, ale rudość faktycznie najbardziej wyłazi tam, gdzie się wylizują najczęściej. Czarne futro miejscami jest już kompletnie rudo-czekoladowe, z tym że rudzieją "z wierzchu".

To musi być więc coś obecnego w ślinie, a nie coś, co przenika do włosa przez cebulkę.

Mam świeże wyniki lab, myślałam, że to mnie może natchnie do ślinowych przemyśleń, ale chociaż w wynikach szału nie ma, to nie wyszło nic, co mogłoby tłumaczyć, dlaczego ślina kotu odbarwia futro...

scarletmara - 2015-04-22, 06:58

Moja Silka bardzo mocno zrudziała ostatnio za uszami. To raczej zdecydowanie nie jest miejsce, w którym się najczęściej wylizuje ;-) więc powód jest na pewno inny. Może zwyczajnie jest kilka powodów rudzenia i jedne koty rudzieją od czego innego niż inne dlatego nie możemy znaleźć wspólnej przyczyny ? U mojej Silki ja bym obstawiała słońce bo rudzieć zaczęła odkąd na dwór wychodzi. Ale Wiki z kolei rudziała zanim zaczęła wychodzić na dwór a teraz jak już wychodzi to rudzieć przestała.
Ines - 2015-04-22, 09:08

scarletmara napisał/a:
Moja Silka bardzo mocno zrudziała ostatnio za uszami. To raczej zdecydowanie nie jest miejsce, w którym się najczęściej wylizuje


U mnie to jest miejsce, gdzie koty siebie wzajemnie wylizują, więc może jednak...?

scarletmara - 2015-04-22, 10:45

Trochę się wylizują nazwajem ale moje częściej wylizują się same sobie niż nawzajem, wiec i tak rudzieć powinny mi bardziej w innych miejscach poza tym jakby to było od śliny Wiki to Wiki też powinna mi rudzieć na potęgę bo sama siebie wylizuje częściej niż siostrę tymczasem Wiki mi własnie rudzieć przestała. A jak rudziała wcześniej to tylko na pysiu.
zenia - 2015-04-23, 06:03

nie sądze żeby lizanie miało byc powodem
ja nieraz mam czarne mco ,dorosłe i kocieta
zauważam że są różne
u mnie trafiaja sie zawsze te czernie zrudziałe,sędziowie potem marudzą :evil:
kocieta nawet jak sa czysto czarne za malucha ,potem powoli rudzieją,niektóre w małym stopniu,tylko tułów .inne mniej,inne więcej
nie wiem dlaczego
ja akurat zawsze podejrzewam karmę z dodatkiem ryby
ale nie sprawdziłam tego
ale pewnie to nie to jeśli barferzy tez rudzieją
ostatnio miałam kocicę czarno białą n09 ,czerń piekna ,soczysta
ale jak ode mnie wybywała w wieku 4 mieś to już widziałam jakby zalążek rudzenia za uszami i na kryzce :niewiem:

teraz urodził mi sie znowu czarny kociak,koteczka
będe ją obserwować

ab. - 2015-04-26, 11:49

U mnie obie rosyjskie jedzą dokładnie to samo, a rudzieje tylko Szajka.
Na 100% rudzieje tylko w miejscach, w których się wylizuje, a intensywność zależy od miejsca najczęściej ciamkanego.
Jak Szaja dorwie się do lizania Grandy i mocno ją wymyje to u małej też pojawia się chwilowo rudy nalot.

Baolinaa - 2015-04-27, 17:19

Nie wiem czy u kotów takie zjawisko również występuje, ale u gryzoni i królików zdarzają się przypadki ,,rdzewienia,,. Co tam będę się rozpisywać, przesyłam link do świetnego artykułu na ten temat:
http://omyszki.weebly.com/efekt-rdzewienia.html

ab. - 2015-04-28, 18:34

I teraz pytania, tak na szybko :
- w czym co może jeść kot znajduje się miedź?
- jak sprawdzić, czy to niedobór miedzi?

Ines - 2015-04-28, 18:37

W kalku można wybierać mięsa mające dużo miedzi. Po jakimś czasie wybierania mięs z większą ich zawartością kot powinien przestać rudzieć, tak na logikę :-)
gpolomska - 2015-04-29, 18:02

Tylko nadmiar miedzi przy niedoborze cynku daje po wątrobie. Także ostrożnie.

Poza tym analizując wiele różnych przypadków mam wrażenie, że przyczyn rudzenia może być sporo i raczej nie tylko jedna, bo generalnie to problem pt. coś nie tak z wybarwieniem włosa a nie tylko jakiś i to jeden konkretny niedobór.

Magnolka jak przyszła, była rudawa - nic szczególnego nie robiłam i samo przeszło. Aniołek od rodziców - szkielet nie kot, dostawał resztki i marketówki na ulicy, a włos idealnie czarny (jelita za to skatowane - dosłownie: na BARFie jest znaczna poprawa, ale jeszcze sporo minie zanim będzie dobrze; a niewłaściwie funkcjonujące jelita to też niedobory - bo dostarczanie czegoś z pokarmem a przyswajanie przez organizm to dwie różne rzeczy i nie zawsze idą w parze).



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group