BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Powitalnia - Witam i ja :)
koniczynka - 2013-07-19, 16:17 Ostatnio jedna Pani spytała się mnie czy Ozzy jest chory :P Niebawem Animalsi do mnie zapukają pewnie :PMeri - 2013-07-19, 17:32 Chory? A czemu wpadła na taki pomysł... koniczynka - 2013-07-21, 14:16 No dlatego, że jest taki chudy. Określenia przechodniów na Ozziego: anorektyk, szczurek itd.
Dzisiaj byliśmy pierwszy raz w psim przedszkolu i po prostu nie poznałam swojego psa ^^ Był grzeczny, słuchał się mnie itd. Nie poszliśmy całkiem zieloni, bo ćwiczymy odkąd Ozzy jest u nas :) I na tle innych szczeniaków, które chodzą dłużej wypadł moim zdaniem b. dobrze. Dostałam pochwałę za pracę z Ozzym i za swoje podejście
A takie oto łoże otrzymał Oziut. Mój mąż zrzekł się swojego "tronu" na rzecz psa
Wiem, wiem zdjęcia głównie śpiące, a to dlatego, że ciężko go fotografować jak nie śpi bo ciągle się porusza.shana55 - 2013-07-22, 17:38 No po prostu przeurocza mordzia, śliczności Sandra - 2013-07-23, 19:36 Kilka postów przeniesiono do Problemy kuwetowe kotów http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=401koniczynka - 2013-11-08, 13:44 To my się przypominamy i wrzucamy trochę zdjęć :D
Oz z moim mężem :)
Wieczorne leniuchowanie z Luckiem
Oz w parku jak miał 4 miesiące
Aniek - 2013-11-08, 14:12 Jakieś sukcesy wystawowe? Chyba nie ma chłopak za dużej konkurencji w rasie, co?
Foty super!koniczynka - 2013-11-08, 14:29
Aniek napisał/a:
Jakieś sukcesy wystawowe? Chyba nie ma chłopak za dużej konkurencji w rasie, co?
Byliśmy na razie na dwóch wystawach- międzynarodowa we Wrocławiu i krajowa w Częstochowie wszystko w klasie baby. Jutro jedziemy do Kielc na międzynarodową, ale już w klasie puppy
Co do sukcesów no to mamy dwa b. fajne opisy i dwa razy BOB, lok. 1, wo. ja na razie :) Konkurencji aktualnie w Polsce nie mamy- teraz w Kielcach będzie Podenkówna, ale w klasie Championów.Aniek - 2013-11-08, 14:39 Gratulacje, no i kciuki za Kielce Daj znać jak poszło!
Ciekawe kto jeszcze z barferów wybiera się na podbój świętokrzyskiego...na pewno malypies też będzie ze swoim bullkiem, powiem mu, żeby wyglądał takiego wysokiego, zabiedzonego uchala koniczynka - 2013-11-08, 14:48 Dzięki za kciuki ! Dam znać, dam :) Myślę, że nie ciężko będzie nas zauważyć :)
U nas wszystko ok, choć ostatnio tyle się działo, że masakra. Uszasty wyrósł na pięknego młodzieńca- jutro kończy 11 miesięcy. Mega ten czas leci. A Lucek, jak to Lucek- je, śpi i czasem zajrzy do kuwety :P A no i mruczy ciągle jak traktor tak, że trzeba tv podgłaśniać wieczorami
Chłopaki mają między sobą chłodną męską przyjaźń, czyli bez zbędnych czułości i spoufaleń. Lucek czasem powkurza Oza, bo poluje mu na ogon, Oz czasem powkurza Lucka, bo próbuje go wyiskać od stóp do głów :P Czasami Lucek to lubi i sam się nastawia, a czasami nie, ale generalnie chłopy się zżyły.
Mąż mi opowiadał, że jak wychodzimy z Ozem to Lucek za nami wyje Jak wracamy ze spaceru to pierwszy czeka na Oza, bo musi mu koniecznie stopy wywąchać aby sprawdzić, gdzie był A no i u nas jest na odwrót niż w większości psio-kocich domach- jeśli pies nie chce czegoś jeść to zawsze zje to kot :P
Lucek generalnie rządzi w domu, a o to dowód:
Co do Oza to jest to dla mnie pies idealny- przyjacielski do ludzi i innych zwierząt, asertywny, mądry, wesoły. Mimo jego gabarytów (a chłopakowi się tak urosło, że musieliśmy zmienić samochód na Kombi ) to w domu właściwie nie mam psa. Jak na Podenco to młody super opanował przywołanie- pomijam pogoń za sarną, królikiem, czy czymś takim, bo wtedy młody ma taką frajdę, a ja wiem, że on nic nie zrobi tylko gania, więc nawet nie próbuję go wołać. Sam w pewnym momencie wraca do mnie najszczęśliwszy na świecie
Muszę dodać, że dużo pracy to kosztowało i cały czas ćwiczymy i ćwiczymy i ćwiczymy, a żeby młody się mnie pilnował, bo generalnie jest mega niezależny i mimo to nie trzyma się blisko jak inne psy tylko lata po krzakach, po lesie itd., to co jakiś czas robię mu psikus i się chowam, dlatego teraz nawet jak biega gdzieś między drzewami to widzę, że zerka co jakiś czas na mnie :P
A taki jestem duży- tutaj miał 10 miesięcy. (dodam, że mam 174 cm wzrostu :P )
A tutaj z 5 miesięcznym kolegom Staffikiem Drago:
A tutaj pierwszy raz spotkałem laski ze swojej rasy i b. mi się spodobały tylko nieśmiałe były:
No i takie na poważnie:
Ines - 2014-04-04, 12:03 Nie mieszkasz Ty czasem gdzieś w okolicach pętli na Litewskiej? Wydaje mi się, że widziałam kilka dni temu bardzo podobnego psa wychodząc do pracy pies oczywiście był na spacerze z człowiekiem (płci żeńskiej), ale na człowieku już się tak nie skupiłam
My się jeszcze nie znamy, więc witam koniczynka - 2014-04-04, 12:05 A mieszkam, a jako iż Oz jest 1 taki we Wro i zawsze ja z nim wychodzę to na pewno nas widziałaś :)
Także witam :)Ines - 2014-04-04, 12:08 O, to następnym razem podejdę się przywitać koniczynka - 2014-04-04, 12:10 Oczywiście tylko się przypomnij, że z forum itd., bo dużo ludzi podchodzi się z Ozem witać i ja czasami już nie ogarniam tematu :D