To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Kuwety i żwirki dla kotów

Tufitka - 2013-04-16, 12:55

Maciejko jak tam testowanie żwirku??
Maciejka - 2013-04-16, 13:44

Bojkot totalny. Nawet pokopać nie chcą :-( .
Dawałam dobry przykład, sama grzebałam :-D - nie powiem, widownia była, ale nikt nie poszedł za moim przykładem.
Spróbuję jeszcze z płytszą kuwetą (na razie wsypałam do głębokiego pojemnika, bo taki miałam pod ręką) i zobaczymy.

milena88 - 2013-04-16, 14:06

U mnie natomiast testuje kotka teo gliniany z marketu, zbrylanie ok. Sprawdzimy na ile starczy 5kg/ok5l. Tak się zastanawiam czy coś do niego dodają czy to tylko suszona, skruszona glina :faja: Nie znalazłam w necie składu"
Tufitka - 2013-04-17, 09:35

Maciejko, a może dodać trochę piasku/ziemi (tego co miały do tej pory), żeby zachęcić do korzystania z tego żwirku.

Poradziłam tak mojej mamie, jak przez krótki czas musiałyśmy u niej przetrzymać wolno żyjącą kotkę (wczoraj pojechała na sterylkę).
Dodała ziemi i kotka załapała, zaczęła korzystać z kuwety.

Maciejka - 2013-04-17, 23:52

One z kojarzeniem nie mają kłopotów. Do tego żwirku który teraz stosuję nie musiałam ich namawiać. Postawiłam obok drugą kuwetę a one momentalnie się "przesiadły" do nowej z nowym żwirkiem. Chyba się po prostu Państwu Kotostwu wydelikaciły się łapki.
Na razie kuweta stoi i wrzucam do niej zabawki, aby musiały tam chociaż wejść i się oswoiły "dotykowo".
Nie ma pożaru, mogę poczekać i je stopniowo zachęcać. Może przez ten czas ulotni się ten intensywny drzewny zapach - może to jest przyczyną ich rezerwy?

Tufitka - 2013-04-18, 08:18

Nie chodziło mi, że kojarzą źle, tylko może znajomy zapach przyciągnął by je do innego żwirku. :kwiatek:
Terhie - 2013-04-18, 20:13

Sanji dziś dopiero po raz pierwszy skusił się na nową kuwetę, natomiast Mały Kot... zupełnie ignoruje jej przeznaczenie. Tarza się, owszem, namiętnie. Chodzi szary od żwirku. A dziś oczka mu się zamykały... Jak SPAŁ w kuwecie! (Łobuz).


Sojuz - 2013-04-19, 07:24

Terhie, dobrym pomysłem jest wrzucenie odrobiny urobku do nowej kuwety lub przy zmianie żwirku. Koty powinny od razu załapać przeznaczenie tego miejsca.
Terhie - 2013-04-19, 14:30

Po dzisiejszym dniu: oba wiedzą, Małemu nie przeszkadza to w tarzaniu i zasypianiu. W odkrytych się tarzał, w zakrytych zasypia - widać taką ma zasadę... :roll:
Skierka - 2013-11-20, 00:01

A ja wkurzona roznoszącym się Catem eco plusem kupiłam w niezłej cenie nature gold i zobaczę jakie efekty z łączenia żwirków. Nature gold wygląda nieźle, jest o wiele bardziej zwarty od eco plus. Dla mnie największym plusem jest możliwość utylizacji w toalecie. To duża wygoda w sprzątaniu, gdy kuweta stoi w łazience. Na zakrytą się nie zdecydowałam, bo kot przepadał z odkrytą, więc nie chciałam eksperymentować.
_Jadis_ - 2013-11-20, 01:45

A u nas żwirki o konsystencji nature gold nie sprawdzały się w ogóle ;/ koty bawiły się nimi, nawet próbowały zjadać jak chrupki ;/ Robiły z nimi praktycznie wszystko tylko nie to co należało :lol:


U nas w ogóle jakoś dziwnie. Jedna kuweta (odkryta) służy do siusiania a zakryta to na dłuższe posiedzenia... (i tak cała trójca) TŻ od miesięcy próbuje rozgryźć o co kaman... :mrgreen:

Do bentonitowych przekonać się nie mogę... Mam jednego poszukiwacza złota, który jak wchodzi do kuwety to połowa żwirku ląduje na zewnątrz ....i to się tak strasznie pyli (znaczy może nie aż tak ale w ogóle to się pyli..)a po użyciu zawsze zostawały koło kuwety takie "gliniane" ślady łapek... (też tak macie? czy to zależy od żwirku - niestety nie pamiętam już, który mieliśmy) koszmarne do wyczyszczenia...

I tak wylądowaliśmy na kompletnie nienaturalnych silikonowych żwirkach, ktore co prawda hałasują ale TŻ nie narzeka jak sprząta więc chyba zostaną :mrgreen:
Koty też nie marudzą - moga kopac do woli i nie próbują go zjadać!

scarletmara - 2013-11-20, 05:00

Cytat:
U nas w ogóle jakoś dziwnie. Jedna kuweta (odkryta) służy do siusiania a zakryta to na dłuższe posiedzenia... (i tak cała trójca) TŻ od miesięcy próbuje rozgryźć o co kaman... :mrgreen:

moje futra też tak robią chociaż obie kuwetki są jednakowe i stoją jedna obok drugiej. Jedna jest na kupki a druga do siusiania. Po każdej zmianie żwirku wybierają od nowa, która na co, ważne dla nich jest tylko żeby nie mieszać :-o

kfiatek - 2013-11-20, 08:27

Pelety się u mnie nie sprawdzają, a po silikonie umierałam jak stanęłam na jakiś kryształek wyniesiony z kuwety.
Z wrodzonego lenistwa żądam żwirków naturalnych spuszczalnych w kibelku.
Jak na razie najlepszy jest world's best (ale za drogi niestety), a zaraz po nim golden grey pine i z tego ostatniego korzystamy.

situnia - 2013-11-20, 09:16

A u mnie przed kuwetą leżą 2 dywaniki:
http://www.zooplus.pl/sho...i_kuwete/345865
http://www.keko.pl/trixie...te-45x37cm.html
Całkiem nieźle się sprawdzają, większość żwirku zostaje na nich, mało co jest roznoszone po domo :mrgreen: I przestałam się w nocy budzić, bo mnie coś w tyłek kłuje :-P A używamy Cat's Best

Tufitka - 2013-11-20, 09:26

Trzeba dopasować żwirek do kota/kotów indywidualnie.
Tak jak z jedzeniem. Jednemu smakuje to innemu co innego pasuje.
Moje koty używają cat's best eco plus.
Sprawdza się bardzo dobrze, nie roznoszą po domu za daleko (zaobserwowałam występowanie żwirku poza kuwetą w jej okolicach, na dalszym obszarze występują pojedyncze grudki żwiru) :mrgreen:
Trzy koty mają dwie kuwety i z nich razem, bez oporów korzystają. Nie narzekam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group