To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne ABC dla kotów - Warzywa i inne produkty roślinne

dagnes - 2012-08-28, 09:04

Dobry plan. W przypadku psa surowe owoce są jak najbardziej OK, przecież właśnie takie w naturze jadają dzikie psowate. Ważne tylko by owoce były całkiem dojrzałe, a nawet i przejrzałe, aby skrobia w nich zawarta całkowicie zamieniła się już w glukozę i fruktozę. Natomiast kotom nie podajemy owoców w żadnej postaci, nie metabolizują bowiem fruktozy.
ciocia_mlotek - 2012-08-28, 10:56

Tak tak wiem. Właśnie dlatego pomyślałam o tym żeby parować warzywa a owoce na surowo. Na logikę - psowate raczej nie wygrzebują marchewek itd z ziemi. Owoce natomiast opadnięte z drzew i krzewów owszem. Takie parowanie może ciutkę imitować przetrawiony pokarm.
scarletmara - 2013-01-26, 11:02

ja moim maluchom zaczęłam dawać na surowo warzywka bo one gotowanych właśnie nie chcą jeść i jak wyczują choćby odrobinę to kaplica a surowe im nie przeszkadzają w mieszance.
Tylko teraz zaczęłam się zastanawiać czy na pewno dobrze robię bo w ostatniej mieszance dodałam startą na drobno surową pietruszkę od razu i wszystko razem mroziłam, i dopadły mnie właśnie wątpliwości czy tak można? Bo nigdy nie widziałam mrożonych zupełnie surowych warzyw, te mrożonki w sklepie zawsze są już obgotowane lekko.

Ktoś wie zatem czy można mrozić surowe starte na drobnej tarce warzywka razem z mieszanką czy nie bardzo ?

Sandra - 2013-01-26, 11:05

Ja w swoich pierwszych mieszankach tak robiłam i nie psuło to końcowego efektu, ale zdania jak zawsze są różne :->
scarletmara - 2013-01-26, 11:17

Właśnie przeczytałam cały ten wątek dokładniej od początku i Sihaya też dodawała surowe do mieszanki, więc zdaje się, że jest to OK :) Po prostu zaczynam chyba szukać dziury w całym odkąd maluch mi zaczął chorować. Wcześniej się tak bardzo nie przejmowałam. A teraz analizuję każdy szczegół. Z góry przepraszam więc jak zacznę być zbyt upierdliwa na forum w najbliższej przyszłości :lol: ale muszę się upewnić czy wszytko dobrze robię i ewentualne błędy skorygować.
Sandra - 2013-01-26, 11:42

scarletmara, chyba lepiej pytać aniżeli eksperymentować na żywym organizmie. :->
Koty, a szczególnie młodzież to bardzo delikatne stworzenia lepiej chuchać i dmuchać.
Nie przejmuj się opiniami, tylko dopytuj w razie potrzeby. :kwiatek:

Tufitka - 2013-02-13, 12:28

W zależności od upodobań kociastych można dodać albo surowe albo gotowane warzywa odpowiednio obrobione (siekane, mielone)?

W gotowym przepisie, który chce użyć (znalazłam w wątku "gotowe przepisy"):
wersja 3 - z preparatem Felini Complete
700g tłustej wołowiny
300g serca wołowego
1 całe skrzydełko kurze (ok. 120g)
30g wątroby indyczej
1 żółtko
12,5g Felini Complete
2 łyżeczki oleju z łososia
2g Fortain
0,5g mączki z alg morskich
1g tauryny
50g warzyw
300ml wody

jest 50g warzyw

jeśli dodam surowe - to odważam surowe?
jeśli chcę dodać gotowane - to odważam gotowane?

Sandra - 2013-02-13, 13:24

Tufitko, różnica w wadze będzie nieznaczna na tak małej ilości warzyw.
Barf przewiduje surowe warzywa, moje doświadczenie pokazuje, że różne futra różnie przyswajają. Dawałam i takie i takie, a i również robione z suszu.
Nie przejmuj się ta różnicą w zawartości wody. Jeśli jej jest więcej to tylko na plus, bo koty muszą pić.
A poza tym czy masz taka dokładną wagę ?

Tufitka - 2013-02-13, 13:32

wagi dokładnej nie mam, mam zamiar dokładniejszą niż teraz mam kupić :hura:
Skipper - 2013-05-18, 20:00

Mam pytanie odnośnie Colon C. Ostatnio dodaję do mieszanek, bo Rico wyhaftował mi marchewką posciel dwa razy :evil: Biedaczek bardzo to przeżywał bo miał strasznie sfrustrowaną i zmartwioną minę i koniecznie usiłował zataić przede mną swój czyn usiłując schować wyrzyganą (za przeproszeniem) marchewkę :roll:

Colon C przechodzi (w mieszankach i qupach) bez problemu, tylko kwestia tego:
- ile dawać (któraś z dziewczyn kiedyś pisała, że bodajże łyżeczkę na 300 g mięsa)
- czy uwzględniać Colon C w kalkulatorze ?

Poza tym Colon C występuje w dwóch wersjach:
1. Colon C z dodatkiem fruktooligosacharydów, bakterii Lactobacillus acidophilus i bifidobacterium lactis - zawartość węglowodanów w 100 g jest 0,4 g
2. Colon C light czyli czyste łupiny nasion babki plesznik - zawartość węglowodanów w 100 g jest 2,5 g.

Która wersja byłaby lepsza dla kota ? Ta z bakteriami podobno lepiej poprawia trawienie (przynajmniej dla ludzi) nie wiem jak dla kota.
Ja na razie używam Colon C light :roll:

edmundo - 2013-05-18, 20:17

Ja Colonu nie uzwgledniam w kalku i dodaje cwierc lyzeczki od herbaty na 100g miesa. Robie baaaardzo rozwodniona zawiesine. Colonu C light nie uzywalam, tylko ze wzgledu na duza roznice w cenie.
Sojuz - 2013-05-18, 20:50

Colon C z tymi dodatkami to nic innego jak probiotyki. Fruktooligosacharydy to odżywka dla bakterii. Lactobacillus acidophilus to kwasolubne bakterie przerabiające laktozę na kwas mlekowy. Natomiast Bifidobacterium animalis - nie zagłębiając się w publikacje, jedynie sugerując się po ich tytułach - zdaje się pobudzać perystaltykę jelit, skracając czas pobytu pokarmu w jelitach.
Skipper - 2013-05-18, 21:00

edmundo napisał/a:
Colonu C light nie uzywalam, tylko ze wzgledu na duza roznice w cenie.


??? :shock:
Colon C light jest u nas prawie o połowę tańszy niż Colon C z tymi prebiotykami...

edmundo - 2013-05-18, 21:38

Skipper powaznie? No to w szoku jestem, niedlugo jade do Polski to kupie Colon light. Dzieki za info :kwiatek:
Skipper - 2013-05-18, 21:55

No poważnie. Za Colon C light płaciłam z tego co pamietam coś ok. 16 zł (180 g) a za Colon C w opakowaniu 100 g coś koło 18 zł. To jeszcze zależy od apteki - ceny są różne, trzeba poszukać jak chcesz taniej :roll:

Zobacz zresztą na stronie producenta Colon C
Colon C 200 g - 35,90 zł.
Colon C light 180 g - 18,50 zł.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group