BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne Jadłospisy dla psów - Komponowanie jadłospisu dziennego i tygodniowego
immortal - 2014-04-21, 17:23
isabelle30 napisał/a:
Ćwiartka kurczaka jest pełnoprawnym posiłkiem, w pełni kompletnym - mięso, tłuszcz, kości.
Tłuszczu ma wg mnie malutko.isabelle30 - 2014-04-21, 17:41 Ze skórą ma tłuszczu w sam raz.
Ciocia - nie przesadzajmy z tymi podrobami. Mają stanowić 20% psiej diety a to znaczy że wcale nie w każdym posiłku mają się znaleźć. I nie codziennie. Wiele psów wogóle do mordy nie bierze niczego co jest podrobem. Więc ich nie jedzą.
Nie wpadajmy w obłęd.ciocia_mlotek - 2014-04-21, 17:53 Oczywiście, że nie muszą być w każdym posiłku ani każdy posiłek nie musi być zbilansowany. I dobrze wiesz, że ja o tym wiem i sama o tym mówię. Ale stwierdzenie, że ćwiartka kurczaka to w pełni kompletny posiłek jest nieprawdą a osoby nowe mogą być w ten sposób wprowadzone w błąd i myśleć, że moga psa karmić samymi ćwiartkami kurczak (skoro taki padł przykład) a wiemy dobrze, że tak nie jest.
tak samo jak wiemy dobrze, że psy, które nie tykają podrobów powinny mieć odpowiednią suplementację. Niekoniecznie oczywiście do miligrama i w każdym posiłku, ale powinny
To nie jest ani paranoja ani popadanie w obłęd
Nie chcemy przeciez promować czy poprzez zbyt uproszczone wypowiedzi nakierowywać ludzi na "barf" w typie dogomanii?isabelle30 - 2014-04-21, 19:02 No to już jest zbyt daleko posunięte porónanie. Na dogo ćwiartka kurczaka zostaje odarta z mięsa i dopiero podana psu.
Natomiast dalej uważam, że ćwiartka z kurczaka jest pełnoprawnym posiłkiem. Tego, konkretnego dnia. Bo pełnoprawny posiłek nie znaczy - że każdego dnia ma on wyglądać tak samo. Jeżeli podasz ćwiartkę z kurczaka to nie musisz jej dokostniać, dotłuszczać, ani dokładać mięsa. Niemusisz jej też niczym suplementować. Następnego dnia można podać kawałek tuszki z królika i też będzie to pełnoprawna porcja do jedzenia.
Odnośnie suplementów - choć to akurat nie ten temat - powtarzam zawsze - lepsze jest wrogiem dobrego. Nadmiary nigdy nikomu nie wyszły na dobre. Tak więc suple tak - ale z umiarem i rozsądkiem.ePiotr - 2014-04-21, 19:23 Moze niefortunnie zbudowalem pytanie ale...chcialem sie dowiedziec czy moge podac cwiartke kurczaka jako mieso bez odliczania kosci czyli jesli w jadlospisie jutro rano mam mieso daje ćwiartke kurczaka w ilosci przwidzianiej w jadlospisie i na tym koniec.Oczywiscie nie codziennie Czy moze powiniem uwzglednic ta kosc ktora jes tw ćwiartce i odliczyc od ilosci kosci przeznaczony na ten tydzien np?.Wypwiedzi Pań nie są dla mnie jednoznaczne chociz jestem pod wrazeniem ich wiedzy, nie pierwszy raz zreszta isabelle30 - 2014-04-21, 19:37 Jeżeli masz wyliczoną ilość kości na dany tydzień (a jeżeli tak jest to chylę czoła) - to kość wchodząca w skład ćwiartki powinna wejść w skłąd owego wyliczenia także.ciocia_mlotek - 2014-04-21, 20:32 isabelle30, ja się znów po prostu czepiam sczegołów twojej wypowiedzi. Bo wypowiadasz się w sposób skrótowy, który przez osoby nieobeznane może byc opatrznie odebrany. W jednym zdaniu napisałaś, że ćwiartka to posiłek sam w sobie i to, że jest W PEŁNI KOMPLETNY. Pierwsza część tej wypowiedzi jest jak najbardziej ok, druga juz nie bo MOŻE zostać odczytana przez nowicjuszy jako "ćwiartka kurczaka jest w pełni kompletnym pożywieniem" - a nie jest
ePiotr, nie, ćwiartka nie będzie podchodziła pod "mięso" bo to nie tylko mięso ale również właśnie kości. Gdzieś między 15-20% tych kości tam będzie (bo rozumiem, że chodzi c o te tutejsze ćwiatki czyli całą noga z miednicą)ePiotr - 2014-04-21, 21:52
ciocia_mlotek napisał/a:
ePiotr, nie, ćwiartka nie będzie podchodziła pod "mięso" bo to nie tylko mięso ale również właśnie kości. Gdzieś między 15-20% tych kości tam będzie (bo rozumiem, że chodzi c o te tutejsze ćwiatki czyli całą noga z miednicą)
To juz teraz wiem...ale nie lubie sobie życia komplikowac wiec pomyślalem... skoro ćwiartka wazy ok 350g( bede musial dolozyc kawalek serca zeby waga sie zgadzała) to kosci w niej jest 70g Nie zamierzam psiaka żywic samym kurczakiem powiedzmy dwa razy w tygodniu dam te cwiartki jako ranny miesny posilek to czy az tak zachwieje to bilansem?
isabelle30 napisał/a:
Jeżeli masz wyliczoną ilość kości na dany tydzień (a jeżeli tak jest to chylę czoła)
mam wyliczona ilosc kosci miesnych to chyba nie jest trudneciocia_mlotek - 2014-04-21, 22:08 Wszystko zależy od reszty jadłospisu.
teraz popatrzyłam i wynika, że się pomyliłam. W ćwiartce jest ok 25% kości. Czyli 1/4 tego to kość. Czyli przy ćwiartce ważącej te 350g mówimy już o niemal 90g. Dwa razy w tyg to już 170-180g
Jasne, dramatu nie ma. Przecież i tak się wszystkiego do grama nie liczyAle też myślę, że zakładanie, że ćwiartka to posiłek "mięsny" jest naciąganiem trochę ePiotr - 2014-04-21, 22:17
ciocia_mlotek napisał/a:
W ćwiartce jest ok 25% kości.
fakt 20% to nie 25% postaram sie sie jak najmniej naciągac Lena06 - 2014-07-23, 21:36 Witam :)
Jestem tu nowa, choć już od jakiegoś czasu zapoznaję się tutaj z tajnikami Barfa. Wiadomości jest pełno, jak dla laika aż za, ale staram się wszystko skrzętnie notować.
Z moim Taco barfowanie zaczynamy od jednego rodzaju mięsa przez najbliższe dwa tygodnie. Później powoli będziemy zwiększać rodzaje mięcha, dodawać chrząstki aż dojdziemy do kości, jednak naszła mnie pewna wątpliwość... Obawiam się, że nadchodzące dni będę musiała oprzeć na mięsie chudym, a jak wyczytałam na tym forum jest to główny błąd początkujących barfiarzy, który może się odbić na zdrowiu psa, ponieważ psu potrzeby do życia jest też tłuszcz. Stąd moje pytanie: Czy jeżeli posiłki będą oparte na piersiach z kurczaka i indyka ze skórą, czy też pałkach ze skórą, to czy mogę do tego dodać tłuszcz wołowy z Grau, a w zasadzie ile powinnam go podać? A może inaczej: Czy ktoś orientuje się, ile tłuszczu dziennie powinien przyjmować pies? Czy są podane jakieś konkretne liczby tak jak np. z białkiem?
Uzbroiłam się w kalkulator, ale tam nie ma takiej opcji :)
Będę wdzięczna za pomoc i przepraszam jeżeli mój problem nie odpowiada temu wątkowi. Wtedy proszę o przeniesienie.Gunnila - 2014-07-23, 23:03 Przede wszystkim, jeżeli od początku będziesz podawać psu kurczaka, indyka i tłuszcz wołowy to wprowadzasz jednocześnie TRZY rodzaje mięsa. Co w sumie nie jest jakąś tragedią dopuki nie wyjdzie alergia, ja wprowadzałam po 2 gatunki mięsa i jedną roślinę ale to szczeniakowi.
Generalnie karmienie samymi piersiami jest niekorzystne, bo zbyt chude, za dużo białka 9 bez kości bilans fosforu jest dość trudny do osiągnięcia), i przede wszystkim bardzo kosztowne. Czy nie masz możliwości kupić całego kurczaka albo np ćwiartek? z pałkami bym się wstrzymała, bo tam jest mało mięsa a dużo kości, które wprowadzać należy raczej stopniowo, po mięsie.filka - 2014-07-24, 05:55 Ja bym proponowała zacząć od wołowiny - jest bardziej wartościowa i nie będziesz musiała dodawać tłuszczu. A wołowinę III klasy na promocji możesz kupić już za 10zł a II za 15.
Jak nie chcesz dawać na razie kości to musisz suplementować, tak jak pisała Gunnila w kalku na czerwono będziesz miała stosunek wapń-fosfor.
Uzupełnij w profilu skąd jesteś to będzie łatwiej pomóc ci w zaopatrzeniu Lena06 - 2014-07-24, 07:29 Dziękuję za odpowiedzi :)
Mój błąd, nie opisałam, jaki ten mój Taco jest. To 7 miesięczny szczeniak. Pomyślałam o tym kurczaku i indyku, bo już do tej pory nieraz zajadał surowiznę właśnie z drobiu. Pewnie tak do 3 razy w tygodniu mu się zdarzało.
Hm, ale może rzeczywiście zaczęłabym od tej wołowiny... Będzie bezpieczniejsza, a i ja będę spokojniejsza o ten tłuszcz. A jak będziemy mieszać więcej rodzajów mięsa to już będzie to wyglądało inaczej.
Powiem szczerze, że do tej pory nie za bardzo interesowałam się zaopatrzeniem mięsnym w mojej okolicy, bo w zasadzie właśnie tylko drób mnie interesował, ale zaraz ruszę na rynek i zobaczę co i jak. Zaraz także uzupełnię dane :)
Mam jednak jeszcze jedno pytanie: Karmić tylko mięsem, czy już od początku również wdrożyć podroby wołowe?psy-i-koty - 2014-07-24, 08:01 najpierw mięso, jeden rodzaj przez kilka dni. Potem możesz podać inne mięso. A po kilku dniach kości/podroby, też stopniowo. Bo jak wszystko na raz to się może źle skończyć.