BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Off Topic nieBARFny - Przesądy i mity o kotach
gerda - 2014-05-15, 10:14 Oj tak tak - mój dzisiaj raniutko próbował mnie lekko od stopy pod kołdrą isabelle30 - 2014-05-15, 11:45 Nie tak do końca mity...
http://wiadomosci.onet.pl...y-ja-koty/3xs1nInes - 2014-05-15, 12:35 Ja bym naprawdę wolała, żeby koty mnie zjadły, niż żeby umarły z głodu. W czasie jakiejś hipotetycznej apokalipsy gdyby nasze zwierzęta umarły, a my konalibyśmy z głodu... Pewnie też część z nas by zjadłaby swojego martwego psa czy kota mając w perspektywie śmierć głodową. Tak samo jak u tych kotów - część umarła z głodu, a u części instynkt przetrwania był silniejszy i pożywiły się ciałem zmarłej opiekunki.Tufitka - 2014-05-15, 13:11 a jak rozbitkowie na tratwie dryfują przez ocean (zanim dotrą - jeśli wiatry pomyślne ich tam "dmuchną") i nie mają nic do jedzenia (lub niewielkie zapasy) to co robią? Też się zjedzą. Może koty nie miały możliwości wydostania się a musiały się czymś pożywić.Witalis - 2014-05-18, 08:35 Kiedyś jak byłam dzieckiem krążył mit o księdzu, który miał kota. Kiedy ksiądz spał kot zaatakował jego jabłko Adama myśląc, że to mysz i go zabił.Skipper - 2014-05-18, 08:58 Od czasu jak mam koty, a niedługo będzie to 2 lata to te wszystkie przesądy, które opowiadają na ich temat to między bajki można włożyć.
Co najgorsze to ja sama w to kiedyś wierzyłam. Ale cóż - trzeba mieć kota, żeby zweryfikować co jest prawdą a co nie... zenia - 2014-05-18, 09:37
Witalis napisał/a:
Kiedyś jak byłam dzieckiem krążył mit o księdzu, który miał kota. Kiedy ksiądz spał kot zaatakował jego jabłko Adama myśląc, że to mysz i go zabił.
no takie uduszenie moze byc mozliwe
mi kiedys kocur stąpnął stopa ,całym ciężarem na szyję
przechodząc przez łóżko jak leżałam
nikomu nie życze,myślałam ze juz po mnie
nie sądze żeby to było celowe
oczy wyszły mi na wierzch,oddechu brakSandra - 2014-05-18, 10:06 A jak wyglądają przesady w kontekście Kot i niemowlę ?
Znajomi spodziewają sie dzieciaczka (maja dwa koty) i okoliczni krewniacy opowiadają im przeróżne historyjki. Włos mi sie jeży.
Próbuje oponować, ale na nic to Sihaya - 2014-05-18, 10:07
Tufitka napisał/a:
a jak rozbitkowie na tratwie dryfują przez ocean (zanim dotrą - jeśli wiatry pomyślne ich tam "dmuchną") i nie mają nic do jedzenia (lub niewielkie zapasy) to co robią? Też się zjedzą.
Dokładnie tak. Kanibalizm wśród ludzi był niejednokrotnie spotykany w czasach klęsk żywiołowych. Wystarczy sięgnąć do literatury okresu powojennego chociażby.
Psy też się zjadają z głodu, o dzikich zwierzętach nie wspomnę...Witalis - 2014-05-18, 13:24
Sandra napisał/a:
A jak wyglądają przesady w kontekście Kot i niemowlę ?
Znajomi spodziewają sie dzieciaczka (maja dwa koty) i okoliczni krewniacy opowiadają im przeróżne historyjki. Włos mi sie jeży.
Próbuje oponować, ale na nic to
My mamy współlokatorkę z małym dzieckiem i dwa koty. Dziecko jest obce, nie ma naszego zapachu. Koty na początku przez tydzień go unikały, a później jeden próbował nawiązać kontakt. Udawał, że poluje na małe raczkujące dziecko po czym ocierał się o niego i szedł do mnie. Drugi kot w ogóle się nim nie interesował. Jeden daje się głaskać i szarpać z anielską cierpliwością a drugi cały czas unika spotkań.
Inna koleżanka ma 2 dzieci i 2 koty, oraz cały czas prowadzi domy tymczasowe. Nic się nie dzieje.michalina36 - 2014-05-23, 15:56 Czy ktoś może podać dobre żródło wiedzy na temat wpływu obecności kota w domu na ludzką ciąże? Wiem że to jest MIT ale potrzebuje podeprzeć to żródłem i wyjaśnieniem dla kogoś kto chce się pozbyć kota w panice o odkąd w domu jest ciąża.
Z góry dziękuje
Może uda się zapobiec dramatycznym wydarzeniom.. gerda - 2014-05-23, 19:00 Mam bliski dom, w którym był najpierw kot, urodziło się dziecko, kot właził do łóżeczka (oczywiście był przeganiany) - teraz, po 8 latach urodziły się bliźniaki, kot jest nadal No ale przepraszam, bo to nie jest odpowiedź na zadane przez Ciebie pytanie Tufitka - 2014-05-23, 20:33 http://www.kociezycie.pl/...=strona&site=19 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018 http://www.papilot.pl/cia...zagrozenie.html http://www.baby-shower.pl...soplazmoza.htmlzenia - 2014-05-24, 06:35
michalina36 napisał/a:
Czy ktoś może podać dobre żródło wiedzy na temat wpływu obecności kota w domu na ludzką ciąże? Wiem że to jest MIT ale potrzebuje podeprzeć to żródłem i wyjaśnieniem dla kogoś kto chce się pozbyć kota w panice o odkąd w domu jest ciąża.
Z góry dziękuje
Może uda się zapobiec dramatycznym wydarzeniom..
ale o jakim wpływie mowisz??
kotów sie nie je
ja byłam w ciązy,miałam dwa koty
wiele hodowców ma całe stada i bywa w ciąży
zachowujesz higienę,jak i w innych dziedzinach i tyleDragana - 2015-10-17, 18:24 Odkopuję stary temat, bo fajny
Znam takie "mundrości":
- koty specjalnie kładą się na niemowlęta, aby je udusić,
- a także skaczą malutkim dzieciom na szyję i ją rozszarpują, bo polują na ruszającą się grdykę (tak, u małego dziecka),
- kupkający kot wydaje odgłos zamka błyskawicznego (nie wiem, jak to skomentować... może chodzi o kota karmionego krowim mlekiem, który ma biegunkę),
- motyw z witaminą D tworzącą się na sierści (ostatnio doczytałam na tym forum, że to nieprawda),
- koty są fałszywe, bo jak merdają ogonami, to to nie znaczy, że są przyjaźnie nastawione i w ten sposób okłamują ludzi ( ).
Co do gryzienia kabli - nie do końca mit Kotka moich rodziców kiedyś przegryzła włączone lampki choinkowe. Kopnęło ją, ale nic się nie stało poza wystraszeniem. Niemniej jednak jest to jedyny znany mi przykład ataku kota na kable.