Kazia - 2013-11-26, 08:38 Wiesz, to jest tak, że karma musi też się dopasować do kota. Ja tę odrobinę suchego, jakie daję, to właśnie TOTW. Ale jak chciałam spróbować lepszego i dałam PON, to kotka, która praktycznie jako jedyna je większe ilości suchego, dostała biegunki. TOTW ten zwyczajny, rybny ma gorszy skład. A jaką karmę dajesz teraz, bo nie widzę ? A może lepiej spróbować jej dopasować jakiś probiotyk, skoro ma zaburzenia flory bakteryjnej? vesela krava - 2013-11-26, 14:59 Mialam identyczny problem po PON i bardzo zaluje, bo kolezanki kotom bardzo podszedl i podobno kupki byly wzorcowe. Bardzo dziekuje za opinie, zamowilam ten Rocky Mountain i zobaczymy, az sie boje  Porta 21 jest podejzanie tania. Nie zeby mi to przeszkadzalo, ale czytajac opinie natrafilam na kilka, jakoby powodowala rozwolnienie. No coz, nie bede ryzykowac. Kot je teraz jedyna karme, po ktorej nie ma rozwolnienia, znaczy sie RC gastro, po trochu dojada sobie barfa. Jest wybitnie nie puszkozerna (podpasowal jeden rodzaj PON ale tu znowu... rozwolnienie  ) Na pewno podziele sie opinia jak juz przetestuje 
gpolomska - 2013-11-26, 15:05 Porta jak się gdzieś kiedyś doszukałam (sucha) ma bardzo wysoki poziom Ca i P (co z tego, że proporcje ujdą, jak ilości strasznie duże); PoN i Applaws też sporo , a TOTW mniej - nie wiem czy to technicznie możliwe, ale może gdzieś tutaj jest problem, że niektóre koty mają biegunki? Anusi@k - 2013-11-27, 09:52 Porta faktycznie ma najwiecej wapnia i fosforu. Applaws ma dobry stosunek a TOTW ma malo fosforu za to wiecej wapnia, PON z nowym skladem wypada najlepiej ze wszytkich karm pod tym wzgledem- tylko mix nie kurczakowy. TOTW moj kot je bez opamietania kupa wielka, malo woniaca, Applaws dobry ale na zmiane z inna karma bo po dluzszym podawaniu robi sie niefajnie w kuwecie. PON najlepszy ze wszystkich sucharow skladowo ale co z tego jak kuwecie smrod to samo z Orijenem... wistra - 2013-11-29, 13:21 U nas biegunki i po TOTW i po Feline Porta 21 Heaven. Od maja 2011 jak jesteśmy na bezzbożówkach, nie było dnia, żeby jedna kotka miała normalne kupy. Dostala ostatnio RC Gastro, bo mamy jakiegoś wirusa i w kuwecie idealnie. PIERWSZY RAZ. Muszę spróbować coś innego niż TOTW i Porta vesela krava - 2013-11-29, 22:26 No tak, co z tego ze karma ma swietny sklad skoro w kuwecie rozwolnienie... Ja wiem jakie cuda to gastro potrafi, ale problemem jest to, ze tak karma na dluzsza mete nie bedzie zdrowa dla kota. Nie strasz mnie witra tym TOTW, bo wlasnie 2 kg przyszlo i bardzo smakuje (dalam maly %), z niecierpliwoscia czekam na rezultat kuwetowy  Z mojego doswiadczenia wynika ze dobre suche karmy, ktore zawieraja duzo miesa sa troszke trudniejsze do strawienia przez kota, moze taki mocno obrobiony aglomerat suchego miesa jest dobrze trawiony przez zaprawionych barfowcow?
Tufitka - 2013-12-01, 00:03
Moje czasem też dostają i nie mam rewolucji w kuwecie. Miały rewolucje jak jadły "śmieciowe" jedzenie Anusi@k - 2013-12-03, 09:47 Wistra a może spróbuj coś bez kurczaka? może tu leży problem? - kot po RC nie ma biegunki bo tam nie ma mięsa które może go uczulać więc może karma bez kuraka dobrze by się spisała? Tylko ciężko coś takiego znaleźć w bb...a jak jest to już dużo gorszej jakości... Silvena - 2013-12-03, 10:22 Może PON Active Cat z kurczakiem i brązowym ryżem zamiast tego RC gastro? Jak po RC gastro nie ma problemów, to może to nie kurczak? W gastro jednak mimo wszystko jest jednak trochę mięsa drobiowego. vesela krava - 2013-12-03, 16:37 Moja przygoda z TOTW byla na razie bardzo krotka Domieszalam moze z 10%, Bobik, czyli kot nabardziej wymagajacy zywieniowo, rzucila sie na te domieszane jak na kazda nowa karme, czyli wyjadala w pierwszej kolejnosci nowe chrupki. Kupa byla gigantyczna, jasna, wonniejsza niz po RC gastro. To by sie pewnie za jakis czas mialo szanse poprawic, ale kot sie widocznie zle czul i zaczela robic mini siku. Teraz dochodzimy do siebie i jak juz bedzie lepiej to zrobimy ostatnie podjescie. Powoli trace nadzieje, ze uda mi sie jej jakies dobre suche dopasowac.
Wistra napisze troche nie na temat, ale tak sobie mysle, ze luzne kupy od dwoch lat to dlugo, albo karma nie pasuje kotom, ale koty maja jakis problem. Jezeli kot ma luzne kupy, to mozesz mu dawac najlepsza karme na swiecie a on i tak bedzie niedozywiony. Wiem, ze jedna Twoja kota juz ma cos zdiagnozowane, ale te "zdrowe" tez powinny byc przebadane, zaczelabym od zwyklego USG. Na pewno nie mozesz traktowac tego stanu rzeczy jako cos normalnego. Moze to problem z flora baketryjna jelit? Gastro zawiera probiotyki i podobno zostalo stworzone specjalnie tak, zeby wybic zle bakterie i pozwolic sie rozwijac tym dobrym. Przy chronicznym rozwolnieniu ulatwia diagnowe badanie poziomu TLI, kwasu foliowego i wit. B12: jezeli TLI jest niskie a reszta w normie, to jest to niedoczynnosc trzustki; przy TLI i wit B12 w normie i obnizonym kwasie foliowym to problem z wchlanianiem na poczatku jelita cienkiego (dwunastnica, jelito czcze); jezeli obnizona jest tylko wit b12 to wchlanianie jest zaburzone w jelicie kretym a na koniec TLI w normie, podwyzszony kwas foliowy i obnizona wit b12 to SIBO. Witamina b12 jest wchlaniana w jelicie kretym wiec jej braki oznaczaja problem na tym odcinku. Nadmiar bakterii powoduje zwiekszona produkcje kwasu foliowego. wistra - 2013-12-03, 19:11 vesela, akurat Gjevjon była chora, więc wszystkie dziewczyny zostały przebadane od A do Z. USG u wszystkich - idealne (robione w dwóch klinikach u dwóch różnych wetów) RTG u wszystkich - idealne (u 2 z kontrastem) - oglądane przez 3 różnych wetów) Krew ogólna, profil trzustkowy, wątrobowy i nerkowy - idealne, 0 odchyleń. Profil trzustkowy, wit B12 i TLI były robione w Idexxie i są dobre. Nie sądzę, żeby to było uczulenie na kurczaka, bo Tina mięso z kurczaka wciąga jak odkurzacz i nic się nie dzieje. problem jest na karmach bezzbożowych z małą ilością węglowodanów. Wszystkie te kotki brałam z hodowli jak miały 5 i 6 miesięcy, cały ten czas były żywione suchym RC (Skandynawia ma jakąś zajawkę na punkcie tych karm, ale mają faaaajne wyprawki  )
Ktoś zaufany doradził mi, że to problem nie przyzwyczajenia organizmu do małej ilości węgli, że organizm ciągle obładowany tymi z RC i teraz zmniejszenie ich kończy się jak się kończy. Wierzcie mi, mycie codziennie kuwet za*ranych nawet na dachu od wewnątrz to NIC miłego (nie mówiąc o ilości zużytego żwirku i samopoczuciu kotów) Gastro Indestinal włączyliśmy, bo albo Gjevjon się czymś zatruła, albo Tina przywlekła coś z krycia. 2 tygodnie walczyłam o Gjevjon, na ten moment walka wygrana i Gjevjon wraca do świata żywych. Od piątku nie wyjęłam z kuwety ani jednej biegunkowej niespodzianki, kupy nie śmierdzą. Teraz jest po prostu idealnie. Ale nie chcę karmić RC, boję się, że mi po tym kastraty się roztyją. Będę się za czymś rozglądać i sprawdzać. Albo zacznę mieszać i dorzucać nowej karmy po jednym krokiecie na dzień 
vesela krava - 2013-12-03, 20:13 Ja doswiadczam dokladnie tego samego problemu, wszystkie bezzbozowe sa zle trawione. I szczerze mowiac nie wierze w teorie o przyzwyczajeniu do wegli, bo u mnie np. na barfie jest idealnie a nie dodaje ani grama warzyw. Na niektorych mokrych o niskiej zawartosci weglowodanow tez jest dobrze. I tez nie sadze, zeby Twoje koty mialy alergie na kurczaka, mysle ze problemem jest przyswajalnosc karmy. Ja zaobserwowalam ze wysokomiesne suche karmy o niskiej zawartosci wegli po zamoczeniu w wodzie o wiele dluzej nasiakaja - probowalam na PON w porownaniu z gastro. I mysle ze wlasnie tu jest problem, to nie jest latwe do strawienia przynajmniej dla amatorow  Na Twoim miejscu wybralambym na razie opcje, ktora pozwala ustabilizowac kota, a jak znajdziesz dobra karme, ktora jest dobrze trawiona, to mam nadzieje ze sie podzielisz informacja Jak bede w Polsce, to kupie na probe Ziwi Peak, z mokrym mam bardzo dobre doswiadczenia.
zenia - 2013-12-03, 21:04 dokładnie sucha karma z tych " wyżejjakościowych" bezzbożowych moczy sie dziwnie i strasznie długo,a i tak jest jakas taka gliniasta próbowałam dla maluchów w czasie gdy np RC bardzo szybko i w taka gąbeczkę dagnes - 2013-12-03, 23:22 Proponuję małe doświadczenie: w jednym naczyniu zamoczyć w wodzie kromkę czerstwego chleba, a w drugim kawałek ususzonego mięsa. Efekt będzie taki sam jak przy moczeniu RC i PoN. Co oczywiście nie pozwala nam wysnuwać wniosków, że lepiej jest żywić kota chlebem .
Chrupki mięsne muszą przebywać w żołądku znacznie dłużej niż chrupki kukurydziane, ponieważ potrzebują czasu by zostać tam strawionymi (co wcale nie jest ich wadą, bo żołądek u kota służy właśnie do trawienia białka). Mięsne chrupki wymagają w związku z tym od żołądka wytwarzania większej ilości enzymów trawiących białko oraz niższego pH. Kot, który dotąd jadł głównie kukurydzę nie posiada niestety ani jednego, ani drugiego bo kukurydza nie jest trawiona w żołądku (tzn. węglowodany nie są tam trawione). Gdy trafia ona do żołądka, to ten nie wydziela enzymów trawiących białko, a pH pozostaje na dość wysokim poziomie. Jeśli taki stan się utrwali, to potrzeba naprawdę długiego czasu i bardzo powolnego wdrażania zmian, by kot zaczął jakoś trawić suchy pokarm mięsny. Z surowym mięsem bywa nieco łatwiej, bo ono bardzo silnie pobudza ściany żołądka do wydzielania soków trawiennych i dlatego często łatwiej i szybciej można przestawić kota z kukurydzianych chrupek na surowe mięso niż na mięsne chrupki. Oczywiście są to kwestie bardzo indywidualne i u niektórych kotów nagłe wprowadzenie surowego mięsa może spowodować nawet bardzo ostry nieżyt żołądka, natomiast zmiany chrupek mogą odbywać się bez sensaji. W każdym jednak wypadku potrzeba czasu, by przestawić układ pokarmowy na nowy rodzaj pokarmu. vesela krava - 2013-12-04, 06:43 dagnes a ile czasu to moze trwac? Ja probowalam przez dwa miesiace nigdy nie przekraczajac stosunku 50/50. Wistra pisze, ze karmi kota bezzbozowkami od dwoch lat i dalej cos nie tak, a koty podobno zdrowe... Co do suchego, jest dokladnie tak jak piszesz, znaczy suchy np RC sklada sie glownie ze zboza, dzieki czemu ladnie nasiaka i pewnie szybciej moze opuscic zoladek. Dlatego zastanawia mnie jak przy wprowadzaniu wysokomiesnej karmy, kiedy mieszamy chleb z suchym miesem przebywa trawienie. Podejzewam ze wszystko opuszcza zoladek hurtowo, w tym niedotrawiony PON i stad problemy? Moze pod tym wzgledem lepiej byloby wprowadzic tylko nowe suche, aby zoladek mial jeden rodzaj pokarmu do strawienia i przeczekac ewentualne rewolucje zoladkowe az PH zoladka sie dostosuje? W ten weekend chyba przeprowadze taki eksperyment na barfujacych kotach, miedzy miesne posilki podam PON w malutkiej ilosci i z odpowiednim odstepem czasomym od miesa, zobaczymy jak wtedy zostanie strawione.
|
||||||||
