psy-i-koty - 2014-03-03, 21:52 u nas sytuacja wygląda tak, że mieszam mięso surowe zmielone na ciapkę z mokrym żarciem i potem jeszcze z wodą. Jedzą wszystkie 3 koty, ale ragdoll raczej niechętnie. Przyznam się też, że wrzuciłam dwa razy trochę mięsa na piramidkę z suchego (wiem, że tak się nie powinno) bez wody i kotka i brytek zjadły. Ragdoll nie ruszył. ginger78 - 2014-03-08, 11:09 Cześć, Mam na imię Łukasz. Od niedawna posiadam własną kotkę o imieniu Pyza. Zamierzam w najbliższej przyszłości przejść z Pyzą na BARF. Ciągle zagłębiam się w temacie BARF-u i pewnie jeszcze sporo czasu minie, zanim to wszystko opanuje. Już teraz mam jedno pytanie na które odpowiedzi nie znalazłem. W poradniku "przestawiania" kota jest napisane aby zacząć od podawania tylko mokrej dobrej karmy. Z tematu mokrych karm najlepszych na rynku wybrałem Feringę ze względu na dostępność. Niestety jak można dalej przeczytać, owa karma nie zawiera witamin, minerałów i kwasów omega 3. Czy podawanie samej tej karmy nie wpłynie na zdrowie kota? shana55 - 2014-03-08, 17:21 ginger78 
Witamy Cię serdecznie na Barfnym  i zapraszam do powitalni, zdjęcia kici mile widziane.
Żadna karma przetworzona nie jest dobra dla drapieżnika, którego podstawą diety powinno być surowe mięso i na dłuższą metę zawsze jakieś niedobory u kota wyjdą. Jeśli czegoś w karmie nie ma to powinno się to suplementować a to już lepiej suplementy do surowego mięsa dokładać. Ja osobiście radziłabym wprowadzanie surowego mięsa w miarę szybko
Skoro zgłębiasz tajniki barfa wiesz już zapewne, co jest potrzebne do prawidłowej mieszanki oraz to jak ją zrobić. Pytaj czego nie wiesz lub co chciałbyś się dowiedzieć, nakierujemy Cię na właściwe wątki. Powodzenia 
agpol - 2014-03-09, 18:52 dlugo mnie tutaj nie bylo 
ale znow jestem i mam pytanko na starcie. Wprawdzie barfujemy juz ponad dwa lata, ale jak dotad nie mialam odwagi przejsc na pelna naturalna suplementacje i co za tym idzie ratuje sie "gotowcami". Mam dylemat Co jest na dluzsza mete korzystniejsze dla kota EasyBarf, czy Felini Complete? Doradzcie fachowym slowem :) Przy okazji pozdrowienia dla wszystkich dagnes - 2014-03-10, 16:24 Na pewno easy BarF. FC to 100% sztucznego dodatku do mięsa. EB to tylko część sztucznego, a resztę dajesz naturalnch składników. monikasan - 2014-03-12, 19:05 Jeden z moich kotów absolutnie nie jada mięsa ani żadnej mokrej karmy.Taki dziwoląg! Choć cały czas pracuję nad nim i podtykam mu mięso w różnych postaciach:surowe,gotowane,miksowane na papkę on i tak się na to wypina.Dawałam mu nawet taką papkę na siłę ze strzykawki(nawet nie pluł)ale wolałabym aby jadł sam .Boję się,że ma lub będzie mieć duże niedobory mikroelemetów i witamin(szczególnie tauryna)I tak się zastanawiam,czy spróbować może przygotować dla niego taki mix z suplementów i żółtka i podawać mu to ze strzykawy prosto do pysia?Poznałby w ten sposób ich smak a może nawet by je polubił i może zacząłby z chęcią jeść mięso?A może jakieś preparaty?Co radzicie,czy to ma wogóle sens a może czekać aż sam się przekona do mięsa? Nina_Brzeg - 2014-03-14, 13:04 monikasan, karmieniem na siłę nie zyskasz nic poza tym, że kot się zrazi... Jest obszerny wątek jak przestawiać koty na barf: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=268 U nas przestawienie drugiego kota na barf zajęło.... 6 dni. W sobotę kotka przyjechała i do niedzieli praktycznie nic nie jadła. W poniedziałek zaczęła jeść mokre, w środę zaczęła skubać barfa a w czwartek była już w 100% na barfie. Poszło by szybciej gdyby nie to, że w podróży się przeziębiła, miała wysoką gorączkę i w ogóle nie chciała jeść aż do poniedziałku. Freya - 2014-03-15, 09:46 Ja tylko dodam, że przestawienie kota na barfa nie zawsze (niestety) przechodzi tak gładko, jak w przypadku Niny. Zanim twój kot w pełni zaakceptuje nowy rodzaj pokarmu, mogą minąć tygodnie a nawet miesiące. Ważne, żeby się nie zrażać i powolutku, konsekwentnie wprowadzać zmiany (i tak, jak pisała Nina, nic na siłę). Nina_Brzeg - 2014-03-15, 10:16 Moja kotka ma pół roku i wcześniej znała mokre jedzenie i mięso (choć dostawała je sporadycznie i głównie serca wołowe i kurczaka), więc na pewno było łatwiej 
Ale pierwsze dni byłam przerażona bo chciała jeść tylko suche. Oczywiście przy przestawianiu jej Mefisto też wolał jeść puszki i myślałam, że padnę po każdej ich wizycie w kuwecie 
monikasan - 2014-03-15, 13:46 Mam dokładnie tak samo!Gdy Rudolf je chrupy to muszę przy nim stać jak żandarm i pilnować żeby Beti i Lili mu nie wyjadały(szczególnie Lili tak śmiesznie skrada się do miseczki i wyciąga Rudolfowi łapką po jednej chrupce)no i kupki po takim misz-maszu są powalające.Ale muszę się też pochwalić pierwszym sukcesem.Dzisiaj na noc nie dałam Rudolfowi suchego,tylko zostawiłam mu miseczkę z mokrą karmą.Rano była prawie zjedzona! 
smeg - 2014-03-17, 15:32 Moje koty błyskawicznie przestawiły się na barf, ale przez to miały początkowo problemy z zaparciami - jednemu z nich przeszło po podaniu siemienia lnianego, ale drugi przez kilka dni musiał dostawać laktulozę i zaczął odmawiać jedzenia. Więc wydaje mi się, że nawet jeśli koty są bardzo chętne na surowe, warto robić to stopniowo albo podawać na początek mieszankę z większą ilością balastu ;) Nina_Brzeg - 2014-03-18, 13:44 Moje koty w ogóle nie dostają balastu do mieszanek, zero warzyw, siemienia, itp. Żaden nie ma problemów z zaparciami. Widocznie to nie reguła i w dużym stopniu zależy od konkretnego kota jak takie przestawianie zniesie. Bardziej się bałam, że Mocca dostanie biegunki od gwałtownego przestawienia ale w ogóle żadnych problemów nie było. purr - 2014-03-19, 12:28 Hej, moje koty to dziwolągi w takim razie. Od małego gardziły suchą. Puszki jadły dość chętnie, chociaż z kotką zawsze były problemy. Natomiast surowe idzie bez gadania. Barf zaczęła jeść jak tylko postawiłam miskę. Później jak zaczęłam dodawać marchew był lekki foszek, ale wystarczył kawałek Felvital i koty wcinały całą mieszankę. vesela krava - 2014-04-07, 11:00 Mam problem z przestawieniem kotow na barf naturalny  Koty zaczely od mieszanek z TC Premix Plus ktore bardzo lubia, ale obserwujac kupy doszlam do wniosku, ze tak przyrzadzone mieszanki zawieraja o wiele za duzo wapna - urobek jest jasny, twardy a czasem i sypki, przy czym nie zaobserwowalam problemow z wyproznianiem. Doszlam do wniosku ze najwyzszy czas samemu kontrolowac parametry wapniowo-fosforowe, ale przejscie wcale nie poszlo tak gladko, jakbym chciala. Pomijajac smakowitosc mieszanek - narazie bede musiala sie ograniczac do jagnieciny, ktora smakuje w kazdym wydaniu - kupy na naturalnych mieszankach sa luzne Za pierwszym razem pojechalam z grubej rury, caly komplet suplementow, wiec pomyslalam ze przedobrzylam. Poza tym zauwazylam, ze jedzac mieszanki barfowe koty zle toleruja dodatkowo podany olej z lososia czy zoltko jajka, gwarantowane rozwolnienie (ale suplementy te podawane przy karmieniu suchym sa trawione bardzo dobrze). Ostatnio zrobilam mieszanke bez zoltka, bez oleju z lososia, bez drozdzy i fortainu bo podejzewalam, ze wlasnie te skladniki byly zle trawione. Jedyny "podejzany" suplement, ktory dodalam, ale w nie az tak duzych w koncu ilosciach, to tran. No i rezulat taki jak wczesniej, tyle, ze bezwonny. No i nie wiem juz jak sie do tego barfa zabrac, zeby bylo dobrze Czy musze to przeczekac, az ich uklad pokarmowy sie przestawi na taki urodzaj suplementow? A moze to suplementy wapnia moga dawac takie efekty? (teraz mam maczke kostna i skorupki z jajek)
Silvena - 2014-04-07, 11:32 Próbowałaś dawać probiotyk do tego? U mnie jak była luźniejsza kupka po oleju z łososia (dałam pełną porcję od razu) to u Hymena wystarczyło go odstawić i podać przez 3 dni probiotyk, ale u Feny musiałam na chwilę zrezygnować z barfa na rzecz gotowanego mięsa i puszek. U niej po ok 2 tygodniach mogłam dopiero zacząć wprowadzać barf. Ja bym zrobiła 2 mieszanki. Jedną z TC Premix i drugą z naturalnymi. Tą z naturalnymi wprowadzałabym powoli, zaczynając od powiedzmy łyżeczki dziennie. |
||||||
