BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Off Topic nieBARFny - Pchły i kleszcze
Nina_Brzeg - 2014-12-05, 01:05 Właśnie znalazłam pchle kupy na kotce. Nie ma ich wiele, koty się nie drapią jakoś szczególnie, najbardziej najmłodsza.
Kot rodziców miał pchły jakiś czas temu ale miałam nadzieje, że moje nie złapały (nie mają kontaktu, oddzielały je dwie pary drzwi). Sprawdzałam im futra ale to nie łatwe przy dwóch czarnych kotach...
Ech. Jedna z kotek była kastrowana w poniedziałek. Powinnam poczekać z odpchlaniem czy mogę coś im podać od razu? Chodzi mi głównie o obciążanie nerek i wątroby.
Jakby mi było mało wydatków w tym miesiącu Tufitka - 2014-12-05, 09:52 Fiprexem jak popsikasz (w okolicy łopatek) to chyba nie powinno to zaszkodzić. I chałupę trzeba sprzątać. ja znowu zaczynam jeszcze raz generalne porządki i psikania preparatem pchlobójczym. Mam nadzieję, że to minie, bo są znowu niespokojne, więc pewnie gdzieś się coś wykluło, ale natężenie tego pchlego ataku jest mniejsze. Pociesza fakt, że piją krew ostatni raz w życiu (znalazłam dzisiaj na kołdrze po nocy dwa zewłoki pchle) ale szkoda mi kotów, bo się liżą nerwowo, drapią i skaczą jak pchły Tufitka - 2014-12-06, 17:33 znowu nastał spokój...może już na dłużej? Mam nadzieję, że tak....Nina_Brzeg - 2014-12-07, 13:10 Tak czy siak czekam do poniedziałku. Nie lubię dawać kotom chemii w weekend, jak dostępu do weta nie ma.
Fypryst mamy, w kropelkach na kark. Brr, paskudztwo. Mam nadzieję, że wystarczy jednorazowe podanie.
Co do wyczyszczenia mieszkania? Wszystkie legowiska wypiorę ale co np. z drapakiem? Czym go spsikać żeby kotom nie zaszkodzić a wybić pchły? Mam jakiś środek dezynfekujący, ecocid S. Ale nie wiem co to takiego i czy bezpieczny dla kotów.saphirith1987 - 2014-12-08, 10:43
Nina_Brzeg napisał/a:
co np. z drapakiem
Ja drapak (a także łóżko, fotele, różne ciemne kąty, itd.) psikam codziennie tym http://www.zooplus.pl/sho...lne/spray/30764 Ciężko powiedzieć czy działa czy nie... ostatnio się trochę spokojniej zrobiło, więc chyba tak. Kotów już tym nie psikam, bo strasznie zlizywały, koty tylko wyczesuję dwa razy dziennie. Miałam kupować Fiprex, ale zabrakło mi odwagi... póki co radzę sobie bez chemii.Nina_Brzeg - 2014-12-08, 11:04 Moja kotka jest już tak podrapana (chyba ma uczulenie na pchły... tylko ona tak wygląda, pozostała dwójka nie), że nie mam serca kombinować bez chemii. Chce szybko wytłuc te france.
Jeśli dzisiaj je zakropiłam to jutro pranie i sprzątanie?Tufitka - 2014-12-09, 14:39 Po tym drugim rzucie (coś się pewnie z jakiś zakamarków wykluło pomimo sprzątania) u nas nastał ponownie spokój. Mam nadzieję, że nie będzie trzeciego rzutu Silvena - 2014-12-13, 10:59 Zakupiłam Exner Petguard - wczoraj Hymen został tym skropiony. Śmierdzi przeokrutnie (jakby octem)
Rozumiem, że to działa tylko na dorosłe osobniki?
Dzisiaj Fena została zakroplona Frontlinem, mam nadzieję, że się już uspokoi. Ten drugi rzut był zdecydowanie mniejszy niż poprzedni
Co do kropli CdVet - Hymen jeszcze jakoś znosił to wcieranie kropli z palca, jednak Fena już po trochę ponad tygodniu zaczęła uciekać pod łóżko jak tylko poczuła ten zapach. Ciężko powiedzieć czy działa, jak się koty nie dają kropić
Dla mnie bardzo przyjemnie pachnie, ale jest bardzo intensywne - czuć na kotach cały czas. Podejrzewam, że tak ma być, ale jeśli ja to czuję to koty czują to o wiele bardziej i widocznie ten zapach im nie przypadł do gustu.
Hymena codziennie zakrapiałam przez niecałe 3 tygodnie, więc nie mogę zrezygnować z chemii Komanka - 2014-12-14, 17:28 Przeczytałam na stronach poświęconych natualnemu leczeniu, że u zwierząt domowych w celu ochrony przed pchłami czy kleszczami można stosować czystka.
Ale konia z rzędem temu, kto mi powie, JAK to stosować... Wcierać na sucho, po zaparzeniu, napoić, machać pchle przed nosem??... Czy ktos z was miał z tym do czynienia, no i ze skutecznością?Chica - 2014-12-15, 01:31 jest jeszcze takie cuś "bio insektal", ponoć dobre ale ja nie stosowałam, przynajmniej jeszcze.Nina_Brzeg - 2015-01-02, 15:38 Ratunku!
Zakropiłam koty Fyprystem, 8 grudnia. Dzień później wysprzątałam dokładnie pokój, wyprałam wszystkie legowiska. Koty przestały się drapać, Maura pozbyła się strupków i było w porządku. Od tygodnia znowu znajduję pchle kupy na legowiskach. Fypryst powinien jeszcze działać!
Czym i jak to tępić? Nie chce ich tak faszerować tą chemiczną zarazą Tufitka - 2015-01-02, 15:58 może to jakieś niedobitki się wykluły i jeszcze atakują? Sprzątać to trzeba codziennie (ja to robiłam przez co najmniej 2 tygodnie). Później przyszła druga fala, ale już mnie tego było, teraz chyba spokój. Ale trzymam rękę na pulsie.Nina_Brzeg - 2015-01-02, 16:15 Tufitka, codziennie prać legowiska? My mamy koci pokój, maksymalnie zawalony ich rzeczami - 4 drapaki, 12 legowisk i wielki materac na którym koty śpią.
Na początku tygodnia zamówię Exner Petguard i będę chyba po prostu wszystko psikała, bo jak inaczej? Drapak nie wypiorę a jak widać odkurzanie nie pomogło.
Mam nadzieje, że chomik nie załapał. Chociaż i tak profilaktycznie będzie trzeba i jego i szczury czymś potraktować. Tylko nie wiem czego się na chomikach używa Tufitka - 2015-01-03, 08:31
Nina_Brzeg napisał/a:
codziennie prać legowiska? My mamy koci pokój, maksymalnie zawalony ich rzeczami - 4 drapaki, 12 legowisk i wielki materac na którym koty śpią.
nie wiem, ja wyrzuciłam wszystko co było psie/kocie ( jedno legowisko, psa i z kartonów zrobione legowisko dla kotów), wyrzuciłam narzutę na kanapę, wyrzuciłam koc , który leżał na fotelu. Wszytko takie "wierzchnie" wyrzuciłam. Sprzątałam podłogę codziennie - odkurzacz + mycie. Teraz przymierzam się do kupienia drapaka dla kotów (jeszcze nie miały drapaka z prawdziwego zdarzenia). Pies ma nowe legowisko.
Jeśli nie chcesz wyrzucać, może trzeba jednak potraktować to wszystko jakąś chemią - i na ten czas nie wpuszczać kotów do środka. Pójść do sklepu (jeśli masz taką możliwość) do sklepu, który sprzedaje środki do ddd (albo zadzwonić do kogoś, kto się tym zajmuje) i zapytać, co można użyć, żeby kotom/psom nie zaszkodziło. Ja użyłam do popsikania kątów, szpar w podłodze, skrzyni pod kanapą środka chemicznego - do czasu jego wyschnięcia koty nie mogły wejść do pokoju - nic kotom nie dolega.saphirith1987 - 2015-01-03, 09:01 Ja tylko raz uprałam wszystkie materiałowe rzeczy, potem codziennie odkurzałam, wyczesywałam koty i psikałam łóżko, drapak, itd. Exner Petguardem. Nie stosowałam nic więcej, żadnej chemii, kotów niczym nie kropiłam/pryskałam. Trochę to trwało, ale wystarczyło, jak wyjeżdżałam dwa tygodnie temu z kotami na święta, to już był spokój, jutro wracam i zobaczymy, co zastanę...