To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Kuwety i żwirki dla kotów

Saga - 2016-08-10, 20:36

Chodzi mi po głowie, żeby zrobić mniej więcej coś takiego: https://www.youtube.com/watch?v=5BKR-tdeFDk tylko nie wiem czy nie jest ciut za niska ta duża skrzynka. No i nie wiem na ile koty jeszcze urosną, czy będzie im w ten sposób wygodnie :-)
A wcześniej pisałam o takim pomyśle: https://www.youtube.com/watch?v=tlHINaDHxV0
Można kombinować :-) trzeba trochę poszperać na YT, są ciekawe pomysły.

Saga - 2016-08-13, 22:17

Kończy mi się żwirek, używam golden grey master, testowałam kilka innych i ten jest najlepszy, ale... to pylenie :-( mnie to przeszkadza i kocurkowi również bo kicha. I mam pytanie - czy ktoś używał Banka i Golden Grey? Czy one są porównywalne jeśli chodzi o wydajność czy Benka trzeba zużyć więcej? Bo chyba Benek jest tańszy, ale jeśli jest mniej wydajny to nie ma sensu. Używałam go na samym początku przez 2 tygodnie, nie pasował mi bo śmierdział okropnie (lawendowy niby) ale nie pamiętam już jak on wypadał pod względem wydajności no i czy pylił.
Bianka 4 - 2016-08-13, 22:36

Ze żwirków bentonitowych nie znajdziesz lepszego od Golden Grey Master.
Ze względów finansowych przeszłam rok temu na Benka kukurydzianego (Benek Corn) i muszę przyznać, że w tej chwili nie wyobrażam sobie powrotu do bentonitu... ale ja mam kilkanaście kotów... przy jednym albo dwóch pozostałabym przy Golden Grey Master.

Saga - 2016-08-13, 22:45

Tak, wiem Golden Grey Master jest najlepszy z bentonitowych. No tylko to pylenie :-( . Kocurek kopie okropnie, kotka tak ładnie, delikatnie zasypuje przez co nie unosi się ta... "mąka". No i kocurek kicha, przy świeżym to wiadomo, ze jeszcze mocniej. A ten Benek Corn nie pyli?
Bianka 4 - 2016-08-14, 08:42

Też pyli ale wydaje mi się, że mniej i nie widzę "białych stópek" na brązowych płytkach ;-)
Znajoma używa World's Best http://www.zooplus.pl/sho...best_cat_litter Jest bardzo zadowolona, no ale cena zabija...
Niestety nie ma żwirku idealnego... :-/

Saga - 2016-08-14, 11:15

Ja mam ślady golden grey master wszędzie. To w sumie drobiazg, bym sobie dała radę z czyszczeniem mebli czy podłogi, ale kichanie tego małego urwisa najbardziej mnie męczy. Wiem, że nie ma żwirków idealnych bo kilka przetestowałam, każdy ma wady i zalety ;-)
Skipper - 2016-08-14, 11:30

Dziewczyny, a jak zmieniacie kotom żwirek ? Moje w tej chwili używają Benka bentonitowego, ale mam już szczerze dosyć wynoszenia żwirku 2 razy dziennie i chciałabym przerzucić je na kukurydziany tylko obawiam się, że mogą przykładowo zastrajkować i nie chcieć się tam załatwiać. I lać gdzieś po kątach albo na pościel.

Miałam tak w przypadku Rico jak przyjechał, na szczęście Skippiemu bardzo Benek przypadł do gustu więc nie było problemu z pozbyciem się jednej kuwety - na początku była kuweta z Cat's Best ale Rico miał duże opory przed korzystaniem z niej, więc kupiłam na cito Benka (którego używał w hodowli) i drugą kuwetę - oba koty były wniebowzięte takim obrotem sprawy. I okazało się, że oba korzystają tylko z kuwety z Benkiem, więc z radością pozbyłam się tej z Cat's Best.

W związku z tym mam trochę obawy przed szokowym wprowadzeniem zmian, czyli zamiast Benka bentonitowego wsypać żwirek kukurydziany - w tej chwili na 3 koty mam jedną kuwetę (którą muszę oczywiście częściej sprzątać), ale przy nie mam mieszkania zastawionego kocimi kuwetami (teoretycznie powinno być ich cztery :confused: ).

Zastanawiałam się, czy na początku nie spróbować dosypywać po trochę kukurydzianego do bentonitowego, żeby się powoli przyzwyczajały. Czy próbował ktoś tak robić i z jakim efektem ?

Saga - 2016-08-14, 11:46

Moje koty dobrym przykładem nie są bo bo to jeszcze w sumie małe/młode koty i akceptują wszystkie zmiany. Ja mam 2 skrzynki, znaczy kuwety ;-) i zmiany wprowadzam na jednej, mniejszej skrzynce, sprawdzam jaka jest reakcja i czy korzystają. Zawsze z ciekawości włażą, nawet zanim postawię na miejsce i sprawdzają wynalazki ;-) . Jak nasiusiają, to znaczy że zaakceptowały, stempelek postawiony i jest dobrze ;-) . Mnie sie kończy teraz golden grey master i się zastanawiam czy zmienić (przez to pylenie) czy zostać tak. No i to wynoszenie klocków.... wczoraj przypomniało mi się, że na początku testowałam Cat's Best EcoPlus i zostało mi pół paczki, przyniosłam i wsypałam do mniejszej skrzynki. Kotka zaraz się zainteresowała, wchodziła z pewną nieśmiałością ;-) nieco zdziwiona co to, zapomniała, ze kiedyś używała go :-D . Weszła, usiadła okrakiem, posiedziała tak z 5 minut jakby się bała ruszyć po czym zrobiła dołek i nasiusiała :-) . I dalej już poszło bez problemu. Tyle, że jest druga kuweta nadal z golden grey master.
Bianka 4 - 2016-08-14, 13:18

U mnie, ze względu na ilość kotów, jest kilka kuwet. W niektórych kuwetach jest pellet ale nie wszystkie koty go akceptują. Jak wprowadzam coś nowego to robię to dokładnie tak, jak opisuje Saga. Czyli sypię do jednej z kuwet "na próbę".
Saga - 2016-08-14, 13:35

A właśnie, zapytam o ten pellet bo czytałam o nim na różnych blogach, że ludzie stosują i niby są zadowolenie bo i cena dobra i "obsługa" również. Ale wiadomo jak jest na blogach... Jak on się sprawuje i dokładnie jakiego używasz? Może być taki jak sprzedawany jest w centach budowlanych czy raczej z przeznaczeniem dla zwierząt? I nie śmierdzi?

A jeśli chodzi o mieszanie żwirków... nie jestem specem bo koty mam od niedawna ale mieszanie całkowicie różnych żwirków (w sensie bentonitowy z kukurydzianym) to nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Mogą być różne ciężary, jeden będzie opadał na dno, nawet nie będzie można sprawdzić jak ten nowy się sprawuje jako samodzielny itp. Aczkolwiek wiadomo, koty to koty ;-) czasem są sprawne inaczej i potrzebują różnych sztuczek :-) . Ja mieszałam, jak mi resztki zostawały ale tylko podobne żwirki.

Skipper - 2016-08-14, 16:01

Bianka, stawiać 2 kuwety z różnymi żwirkami trochę się boję, że kotom to się spodoba, że są dwie i można wybierać, gdzie się wyszczać i potem problem będzie, dlaczego jest jedna a nie dwie :twisted: To co pisałam w poprzednim poście, to te 2 kuwety były dosłownie przez dwa dni bodajże, a koty były jeszcze młode i głupie (???) tak że dało się bez problemów (i negatywnych konsekwencji) jedną wywalić.

Saga, co do ciężaru żwirku z pewnością masz rację, w sumie gdzieś w piwnicy leży jeszcze chyba z pół worka tego Cat's Best, więc mogłabym spróbować wymieszać z Benkiem i zobaczyć jak taka mieszanka kukurydzianego z bentonitowym zachowuje się po wymieszaniu. Ja chciałam zrobić w ten sposób, żeby po prostu dosypywać im coraz więcej kukurydzianego aż do całkowitego zastąpienia bentonitowego kukurydzianym i w ten sposób zmylić ich czujność :mrgreen: Jeżeli chodzi o kocie potrzeby kuwetowe to ja mam naprawdę w tej chwili super sytuację i nie chciałabym tego popsuć, żeby w tych rozwydrzonych kocich łebkach coś jeszcze bardziej się nie poprzestawiało :twisted:

Saga - 2016-08-14, 16:14

Masz nadal tę kuwetę, o której wcześniej w wątku pisałaś/pokazywałaś? To była chyba ta: https://s0emagst.akamaized.net/products/1170/1169540/images/res_14ccccc390bb5b6fdfda066c82dd3fa1_full.jpg prawda?
Skipper - 2016-08-14, 16:26

No mam, w piwnicy aktualnie stoi :mrgreen:
Saga - 2016-08-14, 16:35

Aaa, znaczy używają innej? :-) Bo się tak zastanawiałam, jak dajesz radę przy trzech kotach z taką jedną kuwetą ;-) . Bo ona mała raczej jest. Ja mam te dwie skrzynie (jedna jest naprawdę duża, niczym wanienka :-) ) i czasem jak nie uprzątnę w ciągu dnia i dopiero wieczorem się zabieram po całym dniu to praktycznie nie ma dziurki wolnej co by mogły zrobić dołeczek na siusiu :roll:
Skipper - 2016-08-14, 16:36

Ja mam dwie takie same kuwety :kciuk:
Tak, że ta, którą obecnie używają to ta, której fotkę wrzuciłaś.
Ja do kuwety sypię dużo żwirku i sprzątam 2 razy dziennie. Ale jak czasami nie mam czasu, to faktycznie jest problem, bo całe dno kuwety zaklejone zaszczanym żwirkiem i ciężko sprzątnąć (2 razy połamałam łopatkę). Jak wsypiesz dużo żwirku to wtedy masz na dnie sklejony, a na wierzchu warstwę sypką (przy bentonitowym).
Na szczęście moim kotom w niczym nie przeszkadza, jak jest zalane dno. Chociaż zdarza się to bardzo sporadycznie.

Ale u mnie jak sikają to dołków najpierw nie robią. Ewentualnie zasypują żwirkiem po fakcie. A i to nie zawsze.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group