juana - 2014-03-07, 20:44 Witam :) Martwi mnie to, że dzisiaj młody coś mało nasikał do kuwety. Nie wchodzi co chwila - on wygląda, jakby mu się w ogóle nie chciało sikać. Dałam mu jeszcze strzykawką 50ml wody na razie (to oprócz jedzenia) . Boję się, że znowu się zatka  . Czy powinnam czekać czy ciągnąć jutro kota do veta? Veta póki co wolałabym uniknąć- jeśli nie jest to konieczne. Rysiek strasznie się stresuje przy każdym wyjściu z domu.
Margot - 2014-03-07, 21:15 Ja bym podopajała kota jeszcze kilka razy i obserwowała. Zwłaszcza jeśli masz podejrzenia, że nie wypija wystarczającej ilości wody oprócz tej jaką pobiera z jedzenia. juana - 2014-03-07, 21:43 Jeść je- jako, że surowe wprowadzamy od 2 miesięcy średnio co drugi dzień mam strajk. Ale wody jeszcze mu dodaję do jedzenia - robię mu taką "zupę" . Dam mu jeszcze tej wody i czy mogłabym mu np podać nospę? Był przed chwilą w kuwecie ale jakoś mało siknął. Sandra - 2014-03-07, 22:23 Lepiej zapobiegać. Podaj mu tę no-spę to kocina się odpręży i się nie zasklepi ujście pęcherza. Równocześnie pobaw sie z kotem tak aby dużo skakał i biegał. Bardzo pomaga ruch w takiej sytuacji, bo osady sie nie nawarstwiają Dopajaj maksymalnie ile się da tylko go nie utop 
Jeśli masz cytrynian wapnia to podaj mu odrobinkę. juana - 2014-03-07, 23:04 Dziękuję 
Nie mam cytrynianu ale zdobędę go tak szybko jak się da. Nospę zapodałam. shana55 - 2014-03-08, 01:33 Ja jeszcze w takiej sytuacji dawałam przez pięć dni Urosept 2x1tab dziennie. On ma w składzie cytrynian potasu i cytrynian sodu. UrinoVet Cat tez dobrze jest przez 3-mce utrzymać w dawce 1/2 - 1 saszetki na dzień. Trzymamy kciuki za zdrowie Rychosława. 
juana - 2014-03-08, 07:03 Dzisiaj rano siknął raz i też niewiele. Podałam mu drugą nospę. Po 15 minutach zaczął się oblizywać i zwymiotował. Wymiotował ze 3 razy w kilkuminutowych odstępach czasu i widzę, że źle się czuje. Urinovet skończył mi się 2 tygodnie temu- miałam jedno pudełko 30 saszetek. Czy urinosept jest dostępny w aptece? I jaki związek mogą mieć z tym jego wymioty?
Margot - 2014-03-08, 10:16 Juana, naprawdę warto zacząć od rzeczy najprostszych i najmniej szkodliwych, a jednocześnie najważniejszych. Niewykluczone, że wymioty spowodowała no-spa. 1. Dopajaj cały czas systematycznie kota. Jak jesteś w weeekend w domu, nawet co pół godziny po 10-15ml., albo co godzinę po 20-30ml. 2. Jak wspomniała już Sandra zapewnij kotu więcej ruchu i zabawy 3. Rozejrzyj się dookoła, czy jakieś inne czynniki nie powstrzymują kota przed wizytą w kuwecie, a także czy przypadkiem nie udzielił mu się jakiś stres. A propos dopajania. Jeżeli Rychu ma nawracające problemy ukladu moczowego, to po prostu musisz codziennie kontrolować ilość spożywanej przez niego wody, i serio, liczyć wręcz, czy wypija jej wystarczająco dużo. Sporadyczne dopajanie może nie wystarczyć. W celu zapobiegania wytrącaniu się kryształów potrzebne jest stałe zapewnianie kotu dużej ilości wody. Spróbuj tez w przyszłym tygodniu złapać mocz do analizy, aby zobaczyć co się dzieje i w jakim kierunku dalej działać. Cytrynian wapnia w przypadku problemów ze struwitami może być alternatywą dla mączki skorupek jaj w mieszankach, ale nie przeceniałabym jego roli. On po prostu mniej alkalizuje niż skorupki. U mnie się nie sprawdził (jeżeli chodzi o zakwaszenie moczu i zmianę ph). Nie wiem co dokładnie je Rychu, bo to też nie jest bez znaczenia, zwłaszcza jeśli nie otrzymuje wystarczajęcej ilości wody. juana - 2014-03-08, 11:02 Dzisiaj akurat jestem w pracy do 16 (ukradłam 5 min. na Barfny ... ) . Ale przykazałam mamie, że ma zaglądać na niego i gdyby coś się działo dzwonić. W poniedziałek będę łapała mocz i zawiozę do laboratorium. Już jakiś czas więcej się z młodym bawię a od 2 dni poświęcam mu prawie cały wolny czas- w tym na zabawę. Będę kontynuowała dopajanie strzykawką 10 ml(dostawał średnio co pół godziny od wczoraj pomijając godziny , kiedy byłam w pracy) i zabawy. Czy w związku z tymi wymiotami mogę spróbować jeszcze raz podać no-spę? Margot - 2014-03-08, 11:12 Ja bym chyba nie dawała. Przecież on się nie przytkał, nie ma parcia na pęcherz i nie próbuje co chwilę wchodzić do kuwety w celu oddania moczu. Z tym dopajaniem to też trzeba pamiętać, aby nie poić w zbyt krótkim odstępie czasu po jedzeniu (bo kot rzeczywiście może zwrócić i wodę i posiłek, bo mu się po prostu uleje), ani przed (aby kot sam zjadł posiłek z wodą). Ja jak daję barfa z wodą, to staram się dopajać strzykawką nie wcześniej niż po 1h, a nawet po 2h od posiłku i z zachowaniem takiej przerwy przed. juana - 2014-03-08, 11:25 No właśnie nie dawałam mu tak od razu przed i po bo rozumowałam tak jak Ty . Dziękuję
dagnes - 2014-03-08, 11:27
Margot już napisała o cytrynianie, że należy go używać jako alternatywa dla skorupek. W tym przypadku nawet jeśli nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi. Jednak podawanie cytrynianu jako leku, tak jak sugeruje Sandra, nie jest właściwe. Cytrynian wapnia nie jest ani lekiem, ani nawet preparatem wspomagającym leczenie czy działającym profilaktycznie i nie można go podawać w oderwaniu od jedzenia. Sam cytrynian wapnia podany oddzielnie spowoduje jedynie dodatkową alkalizację gdyż w ten sposób działa wapń. Sandra - 2014-03-08, 12:04
Nie sugerowałam aby podany został oddzielnie, ale podziękować za uzupełnienie mojej wypowiedzi
Ja podaję w trakcie posiłków do mieszanki BARFnej do miseczki konkretnego kota. Gdy masz ich trzy, a tylko jeden tego potrzebuje inaczej tego nie zrobisz. Musiałabym komponować dla tego konkretnego kota oddzielne zestawy mieszanek, ale mój leń mówi NIE
juana - 2014-03-08, 12:48 Skorupki od jajek ma włączone do mieszanki, czy jeśli podam przepis (który zrobiła mi Shana  ) to wystarczy żeby sprawdzić czy taka ich ilość jest dla Rycha wystarczająca, czy można by w jego przypadku dodawać ich jeszcze trochę? Albo cytrynianu? Na razie przez weekend będę go dopajać i "przegonię " go trochę więcej po domu.
Margot - 2014-03-08, 14:00 juana, aby tak naprawdę z pełnym przekonaniem odpowiedzieć na twoje pytanie potrzebny byłby jonogram twojego kota (czyli badanie krwi z oznaczeniem poziomu poszczególnych jonów) oraz badanie moczu z c.w., ph i osadem. Zakładając jednak, że jonogram u Rycha jest OK, a on jest kotem zdrowym, to nie ma powodów do zwiększania w jego mieszankach ilości wapnia. Stosunek wapnia do fosforu powinien być w jego barfie na poziomie ok. 1,15(Ca):1(P). Właśnie u kotów takich jak Rychu, szczególnie ważne jest aby ten wzajemny stosunek poszczególnych minerałów nie był zaburzony, a także, aby łączna dawka dzienna tych minerałów nie wykraczała poza normę, bo wtedy zmniejsza się ryzyko tworzenia się mineralizacji w moczu (czyli kryształów), zwłaszcza takim zagęszczonym na skutek niedostatecznego poboru wody przez kota lub/i niewystarczającej jego aktywności. Jeżeli będziesz chciała zamienić w mieszance Rycha skorupki na cytrynian, bo jego mocz będzie miał odczyn zasadowy lub obojętny, to musisz jedynie zaznaczyć shanie w Receptariuszu, że takiego suplementu wapnia chcesz użyć w mieszance, a ona Ci wyliczy właściwą ilość, jaką należy użyć (albo twój kalk jeśli go samodzielnie używasz Ci wyliczy). Tak naprawdę efekt zakwaszenia moczu uzyskasz jednak dopiero serwując mieszanki z dodatkiem kości jako źródła wapnia, uzupełnione cytrynianem wapnia. Bo to znajdujący się w kościach obok wapnia fosfor, ma właściwości zakwaszające, podczas gdy generalnie wapń i każdy jego suplement, alkalizują (mimo mylącej nazwy "cytrynian", podobnie jest zresztą z cytrynianem potasu, czy cytrynianem sodu, bo zarówno potas, jak i sód mają właściwości alkalizujące). Cytrynian wapnia będzie alkalizował po prostu mniej niż skorupy czy sztuczny węglan wapnia, co już wspomniane było wcześniej, ale jednak nadal będzie alkalizował. Tak na marginesie, to nie wiem, czy Twoje pytanie nie wynika z tego, że pomyliły Ci się wątki. Rychu chyba nie jest kotem nerkowym, ma na razie problemy z dolnym układem moczowym, o który trzeba dbać, aby nie rozwinęły się w problemy górnego układu moczowego czyli m.in. nerek. Ilość mączki ze skorupek jaj rzeczywiście zwiększa się w przepisach barfowych głównie dla kotów nerkowych i to też nie dla każdego (ważny jest jonogram). Wtedy ustawia się w kalkulatorze wyższe proporcje wapnia do fosforu w mieszance, niż te standardowo przyjęte, czyli ok. 1,15(Ca):1(P) dla kotów ze zdrowymi nerkami i prawidłowym jonogramem. Taka operacja zwiększenia mączki ze skorupek w mieszance nerkowych kotów ma na celu wyłapywanie fosforu z mieszanki i wiązania go w przewodzie pokarmowym, aby został wydalony wraz z kałem. Chore nerki, bowiem, niestety nie radzą sobie z usuwaniem nadmiaru fosforu z organizmu, co prowadzi do jego nagromadzenia się we krwi (hyperfosfatemii) i całej masy przykrych objawów i skutków z tym związanych u nerkowego kota, aż po dalsze zniszczenia w nerkach i skrócenie życia kota. To zawarty w mączce ze skorupek jaj naturalny węglan wapnia ma takie właściwości wyłapujące fosfor (u zdrowych kotów i przy zachowaniu niższych proporcji wapnia do fosforu też częściowo go wyłapuje). Podobne właściwości wyłapujące ma syntetyczny węglan wapnia oraz w mniejszym stopniu, ale także, cytrynian wapnia (którego jednym ze składników jest syntetyczny węglan wapnia). |
||||||||||
