BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARF dla psów chorych i szczególnej troski - Żywienie w alergiach i nietolerancjach pokarmowych
mikah - 2015-01-03, 18:08 dziękuję za odpowiedź. wieczorem postaram się wstawić część wyników, które dostaliśmy, reszta jest u weta.
Królik w sklepie z żywnością BARF jest niestety tylko mielony z kośćmi, a z tego co czytam na forum, to podgotowane kości są szkodliwe, natomiast łopatka królicza z kością w całości kosztuje w sklepie 30 zł za kg. Pies waży w tej chwili 38 kg i zjadał około 2 kg tego królika na dzień (jak napisałem wcześniej po obraniu kości zostało połowę mięsa). Wychodziła wypłata na samo jedzenie.
Jak się tak zastanawiam, to w sumie nie jadł samego królika, tylko z wypełniaczami typu ryż, makaron bezglutenowy, ale to było jeszcze przed zrobieniem testów alergicznych, kiedy nie wiedzieliśmy że jest uczulony na te wypełniacze i oczywiście były sensacje żołątkowo - jelitowe co jakiś czas.
Może z indykiem spróbować, w końcu to też delikatne mięso i jest w sklepie z żywnością BARF mrożony w przystępnej cenie?
i czy uważacie czy potrzebna jest w jego przypadku głodówka? nie wiem jak to wytrzymamy, bo on napalony strasznie na jedzenie? cały czas łazi za nami, a jak zbliża się pora jedzenia, to nie daje żyć. No i straszne bąki wali... masakra.ciocia_mlotek - 2015-01-03, 18:20 Indyk tez może być, jak najbardziej. Kości to nie tylko to, że nie gotowac. Na samym początku i tak się ich nie podaje. Najpierw żołądek się musi Przestawić". Ty musisz się na razie skupic na samym jednym mięsie, bez żadnych dodatków, przynajmniej kilka dni
Głodówka - to nie jest zupełnie neizbędne. Tu chodzi o to aby zachować pewien odstęp miedzy ostatnim posiłkiem a pierwszym barfnym. Na przykład po nocy
tak przy okazji, zajrzyj sobie do działu barfne zaopatrzenie. Tam są opisane różne rejony kraju gdzie można dostać różne przysmaki w fajnych cenachNatalia191284 - 2015-01-06, 21:18 Ja mam również alergiczkę, buldozię francuską. Ma uczulenie na każdy rodzaj mięsa oprócz królika, kaczki i indyka. Dostaje na zmianę kaczusię z królikiem, indyka rzadziej. Kaczkę kupowałam na Allegro z eko hodowli, ale też w Lidlu, podobnie całe tuszki królicze. Do mięsa dodaję ryż/ziemniaki, bez tego była po prostu głodna. Suplementuję ją kwasami omega, algami i drodżami browarnianymi. Gdy kupowałam kaczkę od gospodarza miałam z niej wszystkie podroby, teraz niestety brak, bo dostępne w sprzedaży są tylko kurzęce, wieprzowe, wołowe :( Polecam Ci zacząć od króliczka, najdelikatniejsze i nieuczulające mięsko. Nas niestety, oprócz pokarmówki, męczy alergia wziewna na alergeny sezonowe, ale ma również silną alergię na roztocza więc nasze wspólne życie od niemal roku to ciągła walka...ciocia_mlotek - 2015-01-06, 21:28 Nie bardzo rozumiem stwierdzenia, że bez ziemniaków i ryżu byłagłodna. Może porcje były za małe?Natalia191284 - 2015-01-06, 21:55 Porcje były duże, a ona była po prostu głodna, półtorej godziny przed kolacją piszczała w niebogłosy w kuchni czekając na jedzenie, rano to samo, sporo schudła. Nasz dermatolog powiedział, że mogę jej dawać ryż, Zarka uwielbia ziemniaki, więc raz na jakiś czas daję rozgotowane ziemniaczki, jako zamiennik ryżu. Pies najedzony, nie czeka już na posiłki tak niecierpliwie. Podawałam młodej przez jakiś czas Canifos, ale zawiera mączkę mięsno-kostną, pewnie pochodzi z wieprzowiny/wołowiny, co chyba uczulało Zarcię. Czy podobnie będzie z hemoglobiną? Zastanawiam się, czy nie podawać profilaktycznie, ale boje się uczulenia... W zamrażarce leżą konina, dziczyzna, niestety uczuliły ciocia_mlotek - 2015-01-06, 22:19 troche ci powiercę dziurę w brzuchu o ten ryż i głód
Czy ten głód występował w początkowych fazach barfa? jak długo ogólnie to trwało?
Czy Zarcia dostaje/dostawała odpowiednią ilość tłuszczu?
Dopytuję bo serio ciężko mi uwierzyć, żeby pies miał potrzebę ryżu czy ziemniaków wdiecie. Żeby nie było, nie pisze tego absolutnie złośliwie. DociekamNatalia191284 - 2015-01-06, 22:44 Nic nie szkodzi, sama nie wiem czy dobrze robię, mimo że wet powiedział, że mogę i Zarka dobrze się z tym czuje. Głód występował od początku, zwiększanie porcji nic nie dawało, doszło do tego, że mała dostawała michę paszy z górką a i tak była głodna, widziałam po szelkach, że chudnie, zawsze do mięska dostaje sporo tłuszczyku, odrobinę kości i chrząstek, kaczki i króliki trafiają się tłuste, więc sporo tego jest. Dostaje również w ciągu dnia rosołek ugotowany na pozostałościach. Dodam, że sunia jest bardzo aktywna i rozbrykana. Ma 14 miesięcy. Czy ona nie będzie miała braków przy karmieniu tylko dwoma rodzajami białka? Niestety BARF jak narazie nie pomógł nam w uporaniu się z nękającymi nas alergiami :( Mam wrażenie, że mała jest uczulona dosłownie na wszystko... http://zapodaj.net/8031f4583f333.jpg.htmlciocia_mlotek - 2015-01-06, 22:56 A po jakim czasie zaczęłaś dodawać ten ryż?
Bo na początkach to nie jest dziwne, że psy sa takie "wiecznie głodne". Chudnięcie też nie jest niczym wyjątkowym. Dopiero po czasie się stabilizuje to wszystko. DLatego pytam o czas
I co u was oznaczały spore porcje? Ile razy dziennie sunia jadła?Kleik - 2015-01-07, 01:12 Witam wszystkich bardzo serdecznie,
Na forum jestem nowa więc małe przedstawienie mojej sytuacji - od lutego 2014 mam suczkę 1,5 roczną przygarniętą ze schroniska (miała wtedy 10 miesięcy). Ma cudowny charakter, ale niestety duże problemy ze zdrowiem. Ze schroniska zabieraliśmy psa z wielkim łupieżem (myślałam, że brudna), i bardzo dużą ilością strupków na ciele (myślałam, że była może podgryzana przez inne psy, ale teraz uważam, że sama się tak powydrapywała). W schronisku było powiedziane, że pies zdrowy, bezproblemowy wszystko ok.
Sunia jest bardzo przyjazna i wesoła, uwielbia psy i ludzi. Jest bardzo szczupła, uwielbia biegać. Jednak ze schroniska wyszła z dużymi napadami lęku - bała się po prostu wszystkiego, do tej pory boi się i stresuje wielu rzeczy. Dodatkowo pies ma problem - ciągle się drapie, wygryza do krwi, dwa razy miała zapalenie spojówek, w uszach wiecznie są strupki. We wrześniu zdiagnozowaliśmy nużycę, z którą cały czas się zmagamy (ostatnia zeskrobina była robiona 30.12 i nużeńców było mniej, ale były). Dodatkowo wet zdiagnozował zapchane kanaliki łzowe. Oraz mamy wieczne podejrzenie alergii, jednak nie było to nigdzie diagnozowane. Przetestowałyśmy masę suchych i mokrych karm - poprawa była czasem okresowa, w większości przypadków jednak stan pogarszał się coraz bardziej. Długo dojrzewałam do tego, żeby przejść na Barfa, ale chciałabym spróbować.
I teraz moje pytanie - z moich obserwacji, pies nie może jeść kurczaka ( po kurczaku gotowanym uszy robią się od razu bordowe i pies drapie się strasznie), podejrzewam również wołowinę - jak dostaje suszone gryzaki wołowe (uszy, żwacze itp) to też jest nienajlepiej. Raz kiedyś dostała gotowaną wątrobę wołową i po tym była totalna masakra pies po prostu spuchł.
Chciałabym wprowadzić barfa bez żwaczy, czytałam, ze tak można. Myślałam, żeby zacząć od jednego rodzaju mięsa - indyka i sprawdzać co się będzie działo.
Moje pytanie na przyszłość - korzystałam z kalkulatora barf i takie mi wyszły wyliczenia na okres 24 dni:
3 różne opakowania 1 kg BARF mięso mielone z kością
1 opakowanie 1 kg BARF mięso mielone bez kości (0,22 kg na zapas)
2 opakowania BARF żołądki mielone (0,85 kg na zapas)
1 opakowania BARF podroby (0,14 kg na zapas)
2 opakowania BARF MIX warzyw i owoców (0,56 kg na zapas)
Jeśli indyk się sprawdzi, to czy żołądki z indyka traktować jako podroby a wtedy żołądki mielone (przypuszczam, że chodzi o żwacze wołowe lub baranie) zastąpić czymś innym, czy podroby a żołądki indycze to dwie osobne kategorie?
Przepraszam za tak długiego posta, ale w temacie Barfu jestem zielona i dopiero od 2 dni czytam forum, wątek po wątku - trochę się gubię w nadmiarze informacji Snedronningen - 2015-01-07, 07:42
Kleik napisał/a:
3 różne opakowania 1 kg BARF mięso mielone z kością
1 opakowanie 1 kg BARF mięso mielone bez kości (0,22 kg na zapas)
2 opakowania BARF żołądki mielone (0,85 kg na zapas)
1 opakowania BARF podroby (0,14 kg na zapas)
2 opakowania BARF MIX warzyw i owoców (0,56 kg na zapas)
To gotowe mieszanki? Jeżeli pies jest alergikiem to ja bym nie sprawdzała na mieszankach. Jeżeli to mięso, do którego jest łatwy dostęp (np. indyk) to kupuj w sklepie. Tak masz zdecydowanie większą kontrolę nad tym, co dajesz psu.Kleik - 2015-01-07, 12:02 Tak to są gotowe mieszanki. Będę się starała bazować na tym co znajdę w sklepach - z indykiem nie będzie problemu, ale jak chcę uniknąc wołowiny ik kurczaka to wybór będzie ograniczony. Tego co nie znajdę w sklepach, to będę zamawiać przez internet.
Może takie wyliczenie dodam:
Przy założeniu udziału 80% produktów pochodzenia zwierzęcego to: 7,2 kg
w tym:
50% mięsa to: 3,6 kg
20% żołądków to: 1,44 kg
15% podrobów to: 1,08 kg
15% kości to: 1,08 kg
Tu akurat na 2,5%, ale nie o to chodzi. Czy żołądki to żwacze (wołowe, baranie) czy jakiekolwiek żołądki (indycze np.) - czy już indycze żołądki to podroby i wtedy tego nie podwajać?Snedronningen - 2015-01-07, 12:13 Żwacz to część żołądka przeżuwacza. Teoretycznie w nim powinno znajdować się co innego niż w żołądku ptactwa, ale biorąc pod uwagę hodowlę przemysłową w ich żołądkach inne rzeczy się nie znajdują. Pytanie czy jest sens podawania żwaczy odrębnie zamiast wpisać je w podroby.Kleik - 2015-01-07, 13:19 Czyli gdybym nie podawała żołądków oddzielnie, to wtedy zwiększyć udział mięsa i kości?Snedronningen - 2015-01-07, 13:37 Te 20% żołądków rozpisz sobie na pozostałe.ciocia_mlotek - 2015-01-07, 13:41 Zdecydowanie zacznij od mięsa ze sklepu niż od mieszanek. później, jeśli bedziesz potrzebować urozmaicenia to oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby korzystać również i z tego. Ja jednak radziłabym kupować mielonki bez kości a elementy kostne podawać psu we własnym zakresie. Kupując z internetowych sklepów mięso - popatrz oni często mają spory wybór mięs i podrobów w kawałkach. W ten sposób masz urozmaicenie a jednocześnie widzisz bardzo dokładnie co to jest