To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne ABC dla psów - BARF dla początkujących - pytania, problemy

isabelle30 - 2013-12-26, 21:35

Psu spokojnie wyjmujesz z zamrażarnika na noc - na blat - i rano masz gotowe. Potem rano wyjmujesz kolejne i masz gotowe na kolejny posiłek. I tak dalej...
Zofijówka - 2013-12-26, 22:24

Też zamieniłabym na coś czerwonego- najlepiej tego kurczaka.
ciocia_mlotek - 2013-12-26, 23:06

Spojrzałąm na to vaisto, które pokazywałeś wcześniej, że chcesz kupować. Oni tam m aja mieszanki różnych mięs. W sumie naliczyłam 6 różnych gatunków w tych miksach mielonych. Z czego jest również sporo czerwonego mięsa.
Co prawda nie jest to idealne, ale nie super fatalne. Dodatek roślinny to tylko 5%. Nie podoba mi się tam ten olej słonecznikowy.
tak czy siak na początek może być. Dorzucisz czasem przyzwoity ochłap mięsa (bo z tego co widzę na zdjęciach i opisie produktu to w tych mielonkach są głównie "odpady" i m oże w nich brakować trochę przyzwoitego mięsa), coś do ogryzania żeby się psina tymi mielonkami nie zanudziła, i będzie dobrze. W międzyczasie szukaj sobie na spokojnie źródeł psiego jedzonka w przyzwoitej cenie

Tomek95 - 2013-12-26, 23:13

Prawdopodobnie bede zmienial produkty ktore daje psu na to
http://www.vomoghundemat....gory/farskfoder

Poniewaz po tym co daje psu aktualnie pies ma zatwardzenie, a znam jedna osobe ktora przerzucila psa odrazu na to i zatwardzenia nie bylo, wiec sproboje psu podac to i zobaczymy jak bedzie. Jak rozmrazam psu jedzenie to na dwa dni bo sa pakowane po 500g, rozmrazam np. indyka i kurczaka i mieszam 50/50 i trzymam w lodowce, pies to je przez dwa dni.

PS. Daje psu basic a nie vaisto.

ciocia_mlotek - 2013-12-26, 23:17

uuu tego to nie przeczytam :lol:
Co do zatwardzeń - to zazwyczaj wina zbyt dużej ilości kości i/lub chrząstek

Tomek95 - 2013-12-26, 23:19

No wlasnie, dlatego sprobuje tego drugiego bo skoro kolega mowi ze jego pies nic takiego nie mial to moze te drugie produkty maja mniej kosci/chrzastek.
endrjuck - 2013-12-28, 15:59

Mam pytanie "medyczne" ;-)
Po jakim czasie od przejścia na barf warto wykonać badania krwi kontrolnie?

isabelle30 - 2013-12-28, 16:07

Nie ma sensu wcześniej niż po 3 miesiącach.
endrjuck - 2013-12-28, 17:40

Dzięki :-)
Pies jest w ogólnej kondycji dobrej jak nigdy przedtem, ale chciałbym postawić kropkę nad "i" tymi badaniami ;-)

Joanna K - 2013-12-28, 18:35

kelpie87 napisał/a:
Anitanet te wymioty nie są w porze kolejnego posiłku? Moja psica raz na jakiś czas tak popluje żółcią z odłamkami kości jak się jedzenie spóźnia. Podejrzewam że te kawałki które jeszcze nie przeszły dalej podrażniają żołądek który zaczął pracować "na pusto".

Endrjuck w korpusach są miękkie kości, naprawdę nie ma się co wbić. Ja daję psom WSZYSTKIE kości drobiowe, nawet indycze udka. Ale ja mam psy z dużymi paszczami i dokładnie mielące wszystko przed łyknięciem.


ciocia_mlotek napisał/a:
Tak może być. Psy często wymiotują "żółcią" kiedy są głodne a przyzwyczajone do posiłków o konkretnych porach. Dlatego nie powinno się raczej przyzwyczajać go w ten sposób. Organizm też wtedy wchodzi w rutyne, przyzwyczajenie i każde jej zachwianie (u co wrażliwszych) może prowadzić do sensacji.


Mam psy od 25 lat i żaden nigdy nie wymiotował żółcią „z głodu”. Moje psy dostają generalnie jedzenie o w miarę stałych porach, ale zdarza się często, że dostaną nie o zwykłej porze. Żaden nigdy nie wymiotował niczym z tego powodu („głodu”). A mam rasę psów (greyhound) znaną ponoć z tego, że jest wysoce uzaleźniona od stałych pór wszystkiego: spacerów, karmienia,… (co się u nas kompletnie nie potwierdza).
Psy wymiotują żółcią, kiedy jest coś nie w porządku z żołądkiem. U moich psów najczęściej po spożyciu kości (u nas kości to KOSZMARNY problem, wymiotują w zasadzie po każdej kostce najmniejszej, plus zatwardzenie w gratisie), zwykle po ok. 10-12 godzinach (czyli np. dostaną kostkę po południu na obiad = wymioty w nocy i nad ranem gwarantowane. A dodatkowo 2 z moich 5 psów mają wtedy kosmiczny amok jedzenia trawy - co najmniej 3 razy w nocy muszę je wypuszczać na dwór celem wypasu). Indycze kości są pod tym względem wybitne. Mięso zresztą również – po indyku w każdej postaci zawsze są sensacje. Ot ciekawostka, zawsze wydawało mi się, że indyk jakiś taki w miarę "zdrowy", ale widać nie dla moich psów. A taki "niezdrowy" kurczak nie powoduje żadnych problemów.
U moich psów wymioty powoduje też jajko, ale w określonych okolicznościach. Jajko (surowe, obojętnie, samo żóltko czy też zółtko razem z białkiem) podane rano, po wysiłku późnym wieczorem zwykle jest zwracane w postaci przyjętej. Dla uściślenia: śniadanie (z ew. jajkiem) godz. 7.30, wysiłek (wyścig) o godz. 21.00 (zwykle) – jajko zazwyczaj zwrócone. Co ciekawe, jeśli pies zje np. samo mięso albo sam chleb na śniadanie – nie zwraca. Zwraca to cholerne jajko tylko (często, ale nie zawsze).

Rapsodia - 2013-12-28, 18:39

Jak szybko od zmiany jedzenia na barf (i czy w ogóle) zauważyliście zmianę wagi psa? Usiłuję podtuczyć jednego futrzaka, je myślę około 1,5 razy tyle ile wychodzi mi z kalkulatora i nie widzę żadnej zmiany, futro i waga ani drgną (czekam aż w końcu obrośnie i nabierze choć trochę ciałka). Głównie dostaje wołowinę, trochę podrobów (też głownie wołowych, lub drobiowych), kurczaka (ćwiartki z kurczaka, porcje). Podrzucam mu co tłustsze kąski. Ostatnio dostaje nawet troszkę słoniny. Raz na czas dostaje rybę, lub coś z kaczki czy indyka. Do innych mięs nie bardzo mamy dostęp. Generalnie kalkulator pokazuje mi dla niego 1 kg dziennie (przyjęłam, że jest bardzo aktywny, bo chciałam właśnie, żeby troszkę przytył, jest raczej normalnie aktywny). Acha, on nie jest straszliwie chudy, ale jak dla mnie do ideału brakuje mu ze 2-3 kilo (to owczarek).
agnieska - 2013-12-28, 22:09

U mnie wymiotują żółcią właśnie z głodu - ale nie przy jednorazowym przesunięciu pory posiłku, tylko gdy strajkują przez kilka posiłków. Zwykle pomagają sobie trawą.
Anitanet - 2014-01-08, 14:08

Ja też w sprawie wymiotów tylko trochę innych: Ruf czasami zwraca wszystko co zjadł i zaraz zjada... Martwić się? Pozwolić mu to zjadać czy nie? i o co chodzi?
Ines - 2014-01-08, 14:32

A to są wymioty czy raczej tak zwane ulewanie?
_Jadis_ - 2014-01-08, 14:50

Ja swoim nie pozwalam na zjadanie tego... kisiel sie czasem wraca... nie wiem jakos mnie to po prostu obrzydza i wole nie...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group