BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Karmy dla kotów - Mleko dla kota
ciocia_mlotek - 2013-11-28, 20:35 Hemo rozpuszczona w wodzie, nieco więcej wody do mieszanki?
Ale zasadnicze nadal pytanie: czemu barfujące koty trzeba JESZCZE dopajać? Przeciez dobre 2/3 ich pokarmu to wodagpolomska - 2013-11-28, 20:40 Policz - kot 4kg, czyli 20g białka; na to przy proporcji 1,7 tłuszczu 12g; załóżmy, że węglowodanów 0, czyli suchej masy mamy 32g plus suplementy - załóżmy 35g. Skoro wilgotność mieszanki jest na poziomie 75%, to całość mieszanki to 140g, z czego wody - 105g. Kcal to ma ok. 190. Niezależnie, czy się przyjmie 50-60ml na kg kota (czyli 200-240ml), czy 1ml na 1kcal (190ml), to 105ml sporo odbiega od tego; przy 105ml mamy 27ml na 1kg kota. Dlatego jak czytam artykuł o wodzie w diecie (tam, gdzie jest o kocie specjaliście mięsożernym), to ciągle nie rozumiem hasła o 90% wody z jedzenia i wilgotności do 80%. Albo coś źle liczę, albo to zapotrzebowanie na wodę jest mniejsze, albo kot więcej powinien jeść. Nie wiem, ale jakoś mi się za nic słupki nie chcą zgodzić
Z w/w wątku:
Cytat:
Podając kotom pożywienie zawierające około 75-80% wody (tyle jest w gotowych karmach mokrych oraz w surowym naturalnym pokarmie - BARFie) zaspokajamy ich potrzeby dotyczące nawodnienia. Dodatkowo będą piły wówczas naprawdę znikome ilości płynów, gdyż więcej nie potrzebują.
[...]
Dzienne zapotrzebowanie kota na wodę wynosi około 60 ml na każdy 1 kg masy ciała. Jeśli kot spożywa pokarm mokry (80% wilgotności) to otrzymuje z pożywieniem ponad 90% swego zapotrzebowania na wodę.
Patrząc na w/w, kot 4kg potrzebuje 240ml, jak 90% ma mieć z jedzenia, to 216ml; 216ml w pokarmie 80% wody, to daje 270g jedzenia, czyli suchej masy 54g, a białka niby powinno wyjść 20g i 12g tłuszczu - czyli jeszcze 22g do zagospodarowania... tylko czym?Skipper - 2013-11-28, 20:45 gpolomska masz rację z tymi wyliczeniami, przeliczyłam mój ostatni BARF-ny przepis z kalkulatora i przy zawartości wody w mieszance 75% wychodzi ok. 26 ml/kg kota. To trochę za mało, więc ja jeszcze dopajam.
Fotka jest po prostu zabójcza - ten kicio stojący słupka, to gdyby nie te sterczące uszy to wypisz, wymaluj mój Skippi Identyczne cętki i prążki na łapkach Iga1 - 2013-11-28, 21:09 U mnie w mieszankach wychodzi trochę mniej wody niż w przepisie, bo jak za bardzo pływa mięcho to nie chce jeść
Robiłam też coś w rodzaju galaretki tylko trochę płynne bardziej, niestety spróbował tylko.
Ta ilość wypijanej wody trochę 'spędza mi sen z powiek'.
Zdjęcie świetne dagnes - 2013-11-28, 21:25
gpolomska napisał/a:
270g jedzenia, czyli suchej masy 54g, a białka niby powinno wyjść 20g i 12g tłuszczu - czyli jeszcze 22g do zagospodarowania... tylko czym?
Popiołem.
Tu trochę dodatkowych wyjaśnień odnośnie wody:
http://www.barfnyswiat.or...ighlight=#40503Skipper - 2013-11-28, 21:25 Swego czasu Dagnes zamieszczała przepis na galaretkę dla kota. Przepis jest tutaj - pkt. 2 harmonogramu wprowadzania diety BARF.
Można spróbować ugotować, może kociastym przypadnie do gustu Kocimiętka - 2014-03-05, 13:11 Ja mam pytanie o mleko dla kociąt, w razie sztucznego karmienia. Nie wiem czy nie mam przestarzałych informacji. Czytałam, że hodowcy cenią sobie mleko w proszku Royal Canin i firmy Gimpet. A może lepiej byłoby coś bardziej naturalnego, np. mleko kozie ?
Jeśli byłby to lepszy pomysł, to czy idzie dostać gdzieś takie mleko w sklepie, w supermarkecie?
I jak się przyrządza takie mleczko . Proszę o rady. :)michalina36 - 2014-03-05, 13:54 A ja mam pytanie jak długo podaje się mleko dla kociąt .Czy kot 8 miesięcy powinien jeszcze takie mleko pić? Ines - 2014-03-05, 13:58 Mleko dla kociąt podaje się niemowlętom, które jeszcze nie przeszły na pokarm stały, a których z jakichś przyczyn matka nie jest w stanie sama wykarmić... Na pewno nie dotyczy to kotów w wieku 8 miesięcy michalina36 - 2014-03-05, 14:07 Kocimiętka,
Mleko dla kociąt specjalne ma najlepsze parametry i jest najodpowiedniejsze właśnie dla kociąt. Nie ma naturalnego odpowiednika mleka kotki który można zakupić w spożywczym.Niektórzy podają mleko skondensowane (do kawy)lub tłustą śmietanę - 12- 30 % ale to nie nie jest to samo i myśle że lepiej tego unikać (wyjątkeim może być sytuacja awaryjna ). W żywieniu kota wogóle unika sie podawania produktów z mleka . Mleko kozie ma słabe parametry w stosunku do mleka specjalnego dla kociąt, mleko krowie jest za chude i zawiera laktozę śmietana obciąża wątrobe i również laktozy nie jest pozbawiona.
[ Dodano: 2014-03-05, 14:09 ] Ines, pytałam bo zostało mi trochę i nie wiedziałam jak długo można to ciągnąć
[ Dodano: 2014-03-05, 14:22 ] Kocimiętka, ostatnio widziałam duży wybór mleka dla kociąt na Allegro. To jest mleko w proszku które rozrabia się z wodą. Kocimiętka - 2014-03-05, 14:40 Wiem dobrze jak się przyrządza mleko w proszku , miałam też możliwość wykazania już się na tym tle. Karmiłam 2 tyg. kocie znajdkę i przekonałam się, że nie każde mleko w proszku dla kociąt się nadaje.
Ja zaczęłam właśnie od takiego, które było na szybko dostępne, w sklepie zoologicznym, bo kociak był już wygłodzony. Było to mleko bephara i nie zbyt dobrze, wspominam efekty karmienia tym mlekiem, albo zatwardzenie albo rozwolnienie . Zostałam już przy tym mleku, bo nie chwiałam wywoływać kolejnych rewolucji. Udało się, kociak odchowany, ale kolorowo nie było.EdytaG. - 2015-04-01, 13:22 Jak stosować ekstrakt siary ten http://www.lillysbar.de/e...19/Products/261 dla dorosłego kota celem podniesienia odporności .dagnes - 2015-05-20, 11:15 W zakresie działania na system odpornościowy siara ma sens jedynie u noworodków, bo aktywne białka, takie jak immunoglobuliny, muszą zostać wchłonięte w jelitach bez uprzedniego strawienia w żołądku. Odpowiednie warunki ku temu w przewodzie pokarmowym (brak kwasu solnego i enzymów proteolitycznych) ma jedynie noworodek. Każdy dorosły osobnik strawi w żołądku każde aktywne białko podane mu w siarze i wchłonie jako pojedyncze aminokwasy, bez najmniejszego oddziaływania na system immunologiczny.Sherab - 2016-06-15, 15:23 Witam!
Mam do Was nowe pytanie. Temat się już przewijał, ale nie wiem, czy w tym kontekście, toteż:
Moja Cicia od jakiegoś czasu jest wyłącznie na mokrej karmie. Nie ma problemów z jedzeniem. Były próby BARFa, acz działały tylko, gdy było to samo mięso (bez suplementów itd.), więc puki co się poddałem i po prostu są karmy z "dobrej" listy. :) Niemniej, wedle kalkulatora, Cicia powinna przyjmować jeszcze dodatkowo tak 100 g wody dzienne. Jednak Cicia zawsze dość słabo piła, a od kiedy jest tylko na mokrym, to właściwie pożegnała się z wodą definitywnie.
Moje pytanie dotyczy mleka nisko-laktozowego. Pamiętam, że kiedyś, kiedyś, jak zdarzało się, że je dostała (Whiskas) w formie przekąski, to chętnie piła. Mam jednak wątpliwości - po pierwsze, w składzie wszystkich znalezionych na zooplus są tajemnicze produkty pochodzenie roślinnego. Po drugie - Cicia ma kamicę, z którą walczymy już od jakiegoś czasu. To struwity, a mleko jest jest stosunkowo bogate w wapń. W tej chwili mała jeszcze przyjmuje leki zakwaszające, więc może nie byłoby tragedii, ale niebawem je odstawiamy i nie wiem, czy dopajając mlekiem w rezultacie nie sprzyjałbym dalszemu wytrącaniu się kamieni?
W tej chwili Cicia dostaje na plus ok 30 ml dzienne strzykawką przy okazji podawania leków. Podawanie w ten sposób całych 100 ml (czyli pi razy drzwi te 100 g z kalkulatora) byłoby raczej niewygodne i frustrujące tak dla niej, jak i dla mnie.
Co myślicie o tym mleku w kontekście tej kamicy? Po te produkty roślinne może bym jeszcze przełknął. ;)
Pozdrawiam!doradora - 2016-06-16, 06:28 a czy tą mokrą karmę rozwadniasz w misce?
z tego co zauważyłam gotowe karmy mają całkiem niezłą chłonność, a poza tym konsystencja zupy jest przez moje koty jak najbardziej akceptowalna