BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Medycyna weterynaryjna - Choroby nerek u kotów
Jinx the Cat - 2015-07-03, 14:56 Silvena ,tez mysle ze ktos tu durnia klei - tym bardziej ze -podobno - badali tez watrobe ,Spleen to chyba sledziona i nerki - lezy wlasnie przede mna swistek z badania USG nerek Jinxa -TYLKO nerek,nie znaleziono nic podejrzanego,ale opis zawiera ladnych pare zdan,gdzie jest wyszczegolnione m.i. ukrwienie nerek,obecnosc czy tez nieobecnosc krysztalow,cyst,zwapnien itp.,stosunek wielkosciowy kory do rdzenia itp...wszystkiego tego tu nie widze...albo jest takw porzadku ze nie ma o czym pisac,albo jest olanie...w kazdym przypadku profesjonalizm wyglada nieco inaczej... Silvena - 2015-07-03, 15:13 Napisałam im maila, że spodziewałam się bardziej profesjonalnego opisu i czy wiedzą, kto w ogóle przeprowadzał to badanie. Bo się głupia nawet nie zapytałam wcześniej. Nie wiem, może mają gdzieś lepszy opis, a mi tylko coś takiego podali?
Badanie było całej jamy brzusznej, serce chyba się do tego nie zalicza, ale powinni sprawdzić całą resztę.
Czekam na odpowiedź. A "najlepsze" jest to, że ten wet mi odpisał jeszcze, że na usg nic nie ma, ale ze względu na wyniki krwi (z wtorku) on zaleca ponowne badania za 2 miesiące. Poprzednio krew była robiona pod koniec stycznia i wyniki między sobą różnią się nieznacznie - kosmetyczne różnice.
Chyba jeszcze na głowę nie upadłam, żeby wydawać pół wypłaty, żeby dostać znowu takie g***o!
Tym bardziej, że też muszę o Fenie pomyśleć i badaniach dla niej. Chyba muszę nad ubezpieczeniem pomyśleć...
Nie wiem, może oni dopiero zobaczą jak kot już będzie wyglądał na mocno schorowanego? To może wtedy będzie to na usg na tyle widoczne, że mi napiszą "nerki są nienormalne"
Jestem taka zła, wczoraj było tak gorąco, ledwie go doniosłam na to badanie. Spowrotem był taki korek, że na drugi autobus nie chciałam w tym skwarze czekać i poszłam piechotą z wielkim transporterem i 6,5kg kotem... a oni mi dzisiaj przysyłają takie "wyniki"... że niby od specjalisty radiologa... Ewik72 - 2015-07-03, 21:13 Silvena,
Looknormal i jeszcze brzusio wygolony...
Jak to czytam to ciśnie się na usta: Panie dzięki za dr Marcińskiego!
Z drugiej strony jak nie ma nic negatywnego w obrazie to i nie ma co opisywać...chociaż Marciński nawet NIC opisuje na pół strony Silvena - 2015-07-03, 21:27 Napisałam do tego oddziału co byłam na badaniach o pełny opis badania ze zdjęciami, ciekawe co mi odpowiedzą
Lokalny wet dostał tylko ten raport co wkleiłam i zaproponował zbadanie moczu w labie zewnętrznym z uwzględnieniem stosunku białka do kreatyniny. I podał mi nazwisko specjalisty, który badanie przeprowadzał. Jakiś profesor radiologii, wykładowca na jakimś uniwersytecie czy coś.
Nie wiem, może rzeczywiście nie było co opisywać, bo wszystko jest w porządku.
Hymen ma podniesioną kreatyninę od roku i aż mi się wierzyć nie chce, że nie ma żadnych zmian na nerkach. A każdy wet mówi, że problemy z nerkami i co chwile zaleca kolejne badania....
Jedyna dobra rzecz, że nie robili badania pod narkozą, bo w poprzedniej klinice cały czas wetka gadała o konieczności sedacji (u jakiejś jej koleżanki, co się bardzo nerkami interesuje, ale nie wiem czy z papierkiem na specjalizacje)
Na jakiejś stronie widziałam, że za opis badania liczą sobie dodatkowe drobne 57 funtów Ewik72 - 2015-07-03, 21:46 Ja dzisiaj zbadałam mocz- wynik bardzo dobry. Stosunek białka do kreatyniny 0,04, inne parametry super, jedynie ph 7 u obu i ciężar właściwy blisko dolnej granicy normy. Ale koty są dowadniane więc ten parametr jest też ok.
U dr Marcińskiego usg - nerki anatomicznie zdrowe, przepływy idealne.
Kreatynina natomiast 2,4 i 2,5.
Bądź tu człowieku mądry.....
Nasza lekarka mówi że zna koty które całe życie mają kreatynine 2. I tyle tylko. Taka ich "uroda". Ale mówi też że podwyższona kreatynina to efekt pracy nie tylko nerek. Wystarczy zachwianie w pracy innego narządu, nie widoczne w pozostałych parametrach morfologii a kreatynina może reagować.
Więc może u Ciebie w ogóle nie ma problemu nerkowego?trinity - 2015-07-03, 22:21 Ewik72, u mnie podobna sytuacja.
USG u Marcińskiego - nerki bez zarzutu.
Mocz - idealny (ciężar właściwy poprawił się z 1,025 na 1,037), zniknęły struwity.
Jonogram jak z bajki - już prawie wszystko w środku normy, zgodnie z korektami, które wprowadziłam w mieszance.
A kreatynina - 2,1 ( było 1,9 )
Nie wiem co mam myśleć o tych nerkach.
Na razie ustaliłam z weterynarzem, że stosujemy mieszankę z białkiem 5g na kg kota, fosfor zostawiamy obniżony, tylko nie ruszamy proporcji wapnia do fosforu, czyli zostaje jak obecnie 1:1,35.
Powtórka badań za 2 miesiące.Silvena - 2015-07-04, 10:05 To mnie trochę uspokoiłyście, dzięki!
Pozostaje mi chyba trzymać się barfa dla nerkowców i monitorować krew i mocz. Nie chcę robić tego zbyt często jeśli nie jest to konieczne, bo to jednak jest stres dla kota. USG pewnie powtórzę nie wcześniej jak za pół roku jeśli nic nie będzie się działo więcej.
Tak się jeszcze zastanawiam na ile lekarz może się sugerować wynikami krwi, żeby doszukać się czegoś w obrazie nerek. Może rzeczywiście nic na USG nie widać, dopóki kreatynina nie podskoczy dużo powyżej normy?
A niektóre laboratoria mają normę do 2.4.trinity - 2015-07-04, 10:26 Ja nie mogę pojąć dlaczego jeden lekarz na USG widzi, że nerki są za małe, a zdaniem drugiego są prawidłowe.
Jeden widzi zwapnienia, drugi nie widzi.
Jeden twierdzi, że warstwa korowa jest zbyt cienka, zdaniem drugiego prawidłowa.
Jeden uważa, że przypływy słabe, drugi, że wręcz wzorcowe.
Mam poczucie, że teraz powinnam iść do trzeciego, ale przecież to bez sensu.
Chciałabym wierzyć w USG dr Marcińskiego, bo wiadomo, że chciałabym wybrać sobie lepszą diagnozę. Dr Marciński wiedział, że szuka chorych nerek, więc dziwne dla mnie, że ich nie zalazł.
Zastanawia mnie też to, że zdaniem dr Neski nerki są mniejsze, niż zdaniem dr Marcińskiegokami - 2015-10-10, 09:27 Proszę o pomoc :
Mały Grzmot - kocur, rasa europejska , wykastrowany. Wiek około 5-6 lat. Waga: 5,7 kg (przez ostatnie 3 miesiące schudł 300 gram). Nieznana historia życia sprzed marca 2014r. Kot niewychodzący.
Od 14 miesięcy na karmie nerkowej mokrej i suchej (RC, Hills, Kattovit, Animonda Integra, Beaphar). Aktualne leczenie: ½ tabletki Benefortin 2.5 mg dziennie.
Wcześniej także Ipaktine.
Historia wyników MG:
czerwiec 2014
marzec 2015
czerwiec 2015
październik 2015
Po tych ostatnich wet powiedział, że mam go przestawić na jedną karmę nerkową z najmniejszą ilością białka, z Benefortinu (który został wycofany z produkcji) przejść na jego „zastępcę” (jakaś zawiesina) oraz podawać Biopron9 (polski zamiennik Azodylu) no i kontrola za 3 miesiące. I to wszystko...
Może ktoś mógłby mi polecić specjalistę z Poznania/okolic w zakresie chorób nerek?
Będę wdzięczna za wszystkie rady.Silvena - 2015-10-10, 17:02 kami,
Powinnaś włączyć wyłapywacz fosforu, bo jak dla kota nerkowego jest on trochę za wysoko. Lepiej, żeby był w dolnej granicy normy. Wapń jest mniej niż w połowie, więc możesz użyć wyłapywacza na bazie węglanu wapnia np. Ipakitine, Renalzin albo Renalvet, Renagel, Renvela .
Co do Benefortinu - nie wypowiem się, bo nie znam tego leku.jolka - 2016-02-24, 13:10 Dzień dobry. Czy mogę prosić o wypowiedz ad. takiego płynu infuzyjnego/ kroplówki/ o nazwie Optylite. Poszukuję innego rozwiązania niż NaCl /wysoki Na, Cl w jonogramie/. Czy ktoś używał Optylite?
[img]
Tak się zachowuje rana odczyn po Enrofloksacynie, z tym że przedwczoraj była już zagojona, zaschnięta, posmarowałam Tridermem a tu taka reakcja, napewno się nie drapał.Meri - 2016-02-24, 16:57 Czy ktoś stosuje może Semintrę? Lek przyznam dość drogi i chciałabym stosować może ludzki odpowiednik, nie wiem tylko czy to dobry pomysł ewa_agape - 2016-02-24, 17:05 Meri, Osobiście nie stosowałam. Nasza wetka stwierdziła, że lek nie warty uwagi i z tego co wyczytałam na niektórych forach to miała rację. Ale też z chęcią się dowiem o tym leku czegoś więcej :)Meri - 2016-02-24, 17:14 Obniża białko, a przez to hamuje białkomocz. U mojego Haru białkomoczu nie było, ale miał białko w krwi dość wysoko, po miesiącu stosowania spadło bardzo, sama nie wiem czy za sprawą semintry, czy też nie. Tak czy inaczej Haru głównie ze względu na serce ma przyjmować semintre.ewa_agape - 2016-02-24, 17:16 Meri, Podobno ma działanie zbliżone do Lotensinu. Ktoś może to potwierdzić?