BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Kącik behawioralny - Kot zestresowany, lękowy, nadpobudliwy
Sierra - 2021-08-19, 00:06 Rafał uwierz mi na słowo - z 2 jest łatwiej . Co roku mam w domu taką bandę do opanowania... Sierra dała nam ostro w kość (opisałam pod dokładnie tym samym pytaniem na forum miau), jej dzieciaki to bób z miętą - bawią się wspólnie, a nie terroryzują człowieka. Wystarczą stopery w uszach i można całą noc przespać .
A spacery proponowała Małga . Mi akurat ten pomysł, faktycznie bardzo pomocny, wyleciał z głowy... Może dlatego, że Sierra bardzo długo się do spacerów przyzwyczajała.
Ps. Żeby nie było niedomówień przypominam, że Sierra to kotka hodowlana rasy Savannah. W tej rasie wszystko ma ten poziom aktywności.małga - 2021-08-19, 01:23 A gdy nie masz gdzie, bądź jak, bądź kiedy wyjść, jeśli możesz chować się za meblem np biurkiem czy fotelem, to baw się z nim w chowanego. Uciekasz do łazienki albo za inna ścianę i z powrotem biegniesz za fotel, wyskakujesz znienacka, żeby on uciekał z zaskoczenia. Zupełnie jak z dzieckiem tak przez godzinę, jeśli nie on, to Ty na pewno już zaśniesz
p.s. Mój ma już ponad 10 lat i nie wyrósł, ale koc kocha whiteska - 2021-08-19, 08:32 Dzięki za podpowiedzi, spróbuję ze spacerami i z kocem ;)tiki78 - 2023-10-30, 12:21 Witajcie Kochani, mam problem z moja 16letnią kotką. Ostatnimi czasy nie daje nam spokojnie żyć. Chodzi po domu i wyje. Zaczyna nad ranem koło 4-5. Szału już dostaję. Nigdy nie było z nią takich problemów. Podejrzewam, że jest to efekt znudzenia lub początki demencji kociej - choć mało prawdopodobne to drugie. Na wakacjach u babci jest spokój - ale tam są 2 koty i raczej w stresie wtedy jest. Kryśka ma niestety problemy ze stawami i nie za chętnie się porusza, wiec nie mam pomysłu jak ją zabawiać. W zasadzie wszystko co robię interesuje ja przez 5 sekund. Potem nawet nie patrzy w moja stronę i po chwili znowu idzie za winkiel i wyje. Ja już mam z nerwów rozstrój żołądka. Podawałam jej jakiś czas Stressoxan, bo kiedyś na podsikiwanie nam pomógł, ale na obecne zachowanie totalnie nie daje rady, nawet 2 tabletki, jedna rano i jedna wieczorem - 0 efektów.
Poradźcie proszę, czy macie jakieś sprawdzone środki na wyciszenie (zadowolenie kocie) ewentualnie jakieś pomysły na zabawy z kotem, który ma chore stawy i jest niechętny do ruszania się.małga - 2023-10-30, 16:31 Wizyta u weta, by sprawdzić stawy i kręgosłup (rentgen/usg) jeśli nie chce się ruszać możliwe, że ją boli. Mogą być zmiany neurologiczne, ale może też głuchnąć. Może potrzebna tauryna, może coś przeciwbólowego, jako pomoc w problemie, nie znaczy, że będzie to rozwiazanie.tiki78 - 2023-11-07, 09:42 Krycha jest pod stałą opieką weterynarzy. Z jej zwyrodnieniami nie da się nic zrobić. Dostaje Solensję. Staramy się jej pomóc w bólu, jednak poranne wycie nie jest związane raczej z bólem... podejrzewam jakieś behawiory :/Pieszczoch - 2023-11-07, 10:40 A np.feromony z kocimiętki,waleriany lub ekstrakty kwiatowe z kropli Bacha?tiki78 - 2023-11-07, 10:55 Pytam, czy macie coś pewnego i sprawdzonego, co faktycznie działa... Kupiłam olejek CBD 10% nic nie daje... nie chcę wywalać kasy w błoto. Już i tak koszty miesięcznego utrzymania zwierza i jego leczenia są rzędu ok 400-600zl w zależności od leków jakie muszę kupić w danym momencie Pieszczoch - 2023-11-07, 11:16 Na mojego działa spray z kocimiętki.Ja go robię sama,bo mam kocimiętkę w ogrodzie.
Spryskuję kocyk lub miejsce w którym odpoczywa,i to mu pozwala się wyciszyć,i odwrócić
uwagę od stresujących sytuacji.
Może spróbuj,to aż tak drogo nie kosztuje.
ps.Wiem jakie są koszta utrzymania chorego zwierzaka,bo sama mam takiego!Rafał-Kociarz - 2023-11-07, 20:20 Można spróbować wyjść na spacer. Jak nie może sama iść to ponosić na rękach. Będzie obserwować, nasłuchiwać odgłosy. Doskonały trening na podtrzymanie sprawności umysłu. Nawet młode i krzepkie koty lubią sobie od czasu do czasu popatrzeć w ten sposób z góry na świat.