Nina_Brzeg, super, zapraszamy!
Ale osobiście przestrzegam przed weekendem majowym w Międzygórzu. Miejsca noclegowe na ten termin kończą się około marca, ceny są wyżyłowane, w samej miejscowości dziki tłum i szlaki pełne ludzi. Sama uciekam wtedy gdzie pieprz rośnie ;)
W weekend majowy mamy z lubym rocznicę a 'urlop' planuję z mamą, więc pewnie będzie to 'późniejszy maj'
Obłędne zdjęcia, napatrzeć się nie mogę!dreamie - 2013-12-17, 21:30 A ja wsiąkłam w czytanie forum bez reszty, robota leży, ogarnianie domu przed świętami leży i kwiczy, twardo czytam wątek za wątkiem, nawet te nie związane z BARFem (bo wsiąkłam w naturalne odrobaczanie i poszłam grzebać dalej).
Kochani, nie zastanawialiście się nad wydaniem BARFnej encyklopedii w języku polskim? Przecież tyle wiedzy ile zawarte jest w tym forum starczyłoby na co najmniej kilka tomów... Jedyny problem grzebania w wątkach pojawia się przy poszukiwaniu konkretnej informacji - ja lecę po prostu metodycznie "po kolei". Niektórzy ludzie bardziej ufają książkom niż forum, można by tą wiedzę pozbierać w rozdziały albo hasła (albo jedno i drugie). Widzę oczyma duszy mej grube tomiszcze w twardej oprawie "BARFny Świat, czyli naturalna dieta psa i kota" mnóstwa autorów, pod redakcją kogoś kto by się podjął. Opublikowałam już kiedyś album-poradnik , to nie jest jakiś kosmos jeśli się wie o czym się pisze :)
A taka publikacja? Byłaby chyba pierwsza na rynku, przedstawiająca różne wersje BARFa, różne poglądy na jaja, nabiał, żołądki z treścią itp, omawiająca od A do Z (z podaniem źródeł naukowych jako podparcia) przejście na BARFa, komponowanie posiłków, podstawowe problemy jakie pojawiają się na początku. Baza zdjęć jest ogromna w wątku zdjęciowym, baza wiedzy i informacji jeszcze większa... To byłoby coś nowego.
Kurczę, spróbujmy znaleźć wydawcę?isabelle30 - 2013-12-17, 21:33 Już to widzę... 1000 stronnicowa księga a 10 stron to spis autorów
Ale pomysł dobry... Sabulina - 2013-12-18, 11:01 Pomysł rewelacyjny!!!!
Nie ma na polskim rynku publikacji na temat BARF'a, książki Billinghursta. Londsdala itp nie zostały przetłumaczone a szkoda....
Juz nawet się rozglądałam jak by się do tego zabrać, żeby psiarzy (i kociarzy też, tylko ja na kotach się "nie znam") po prostu uświadomić, żeby nie karmili świństwami swoich pupili, bo to naprawdę szkodzi..... a potem hodowcy płaczą, że psy choruja, że klopoty z ciążami, porodami, ze zdrowiem pupili itp....oj co się człowiek nasłucha od kolegów hodowców, na wystawach , te kolejki do weterynarzy......
Ja jak spotykam ludziska to staram się ich uświadamiać i niektórzy traktuja mnie jak świadka Jehowy niemal....
Ostatnio miałam taki przypadek: dziewczyna z moich okolic, właścicielka psa, studentka SGGW mówi mi " o tak, ja ostatnio przeszłam na BARF..." a jej psiak ma ponad rok, pytam, czemu teraz itp... a ona mi na to, że do roku pies musi byc na suchej, żeby zbialnsowac, bo inaczej będzie katastrofa.... tak uczą na żywieniu na SGGW, i skoro profesorowie tak mówią, to znaczy, że tak jest, a Barfiarze nie są vetami, więc nie mogą się znać!"... Tak w skrócie, ....
to o czym my mówimy.... uświadamianie to praca od podstaw pod prąd w stosunku do całego przemysłu korporacyjnego dla psów, pod prąd weterynarzom, ośrodkom naukowym, które są finansowane przez korporacje przemyslowe .....
A jak się temu przyjrzeć, to trochę jak w tej książce "Nowy wspaniały świat" .... jakby ludzi żyli w "amoku" i głusi na wszelkie argumenty....
Przecież pierwsza sucha karma=sztuczne jedzenie zostalo wyprodukowane w 1860 roku i tak naprawdę pełną parą to ruszyło w USA od 1940 roku i czworonogi to jedzą tylko od prawie stu lat - i jak się analizuje stan zdrowotny psów przez pokolenia, czyta historię ras, śledzi fotograie, rodowody, dane w bazach itp to widzimy jak rozwijaja się choroby, itp - to się włos na głowie jeży.....a wcześniej czworonożne jadły przez tysiąclecia zupełnie naturalnie i psowate nie wyginęły! to już do wielu nie przemawia!
Ale wiele niedobrego robią też weterynarza (nie wszyscy oczywiście) - bo przeciez oni też sprzedaja karmę i maja w tym interes, żeby karmy szły, a nie żeby psy przeszły na BARFa i mniej chorowały - to naruralne tworzenie popytu!
Problem tylko w tym, że nie ma badań naukowych odnośnie BARF (badania naukowe są przeciez przez kogoś finansowane, a te stowarzyszenia/instytucje typu amerykańskie AAVCO są finansowane przez korporacje, które są właścicielami marek suchych karm, więc te badania co oni robią to badania typu które składniki poprawiają kondycję skóry, leczą z różnych chorób... itp - ale oni wszyscy zgodnie twierdzą, że BARF nie jest zdrowy dla czworonoznych, a przynajmniej mniej zdrowy od suchych- przecież zrobienie badań w kierunku BARf by oznaczało podcinanie gałęzi na której siedzą - więcej o tym jest na stroanch amerykańskich np. myth on barf, albo na forach)
No i jest jeszcze ta kwestia, że w bardzo wielu źródłach jest zapisane, że teksty mogą być cytowane, tlumaczone itp za zgoda autora (prawa autorskie, a w USA bardzo przestrzegane).....
Ale uważam, że jakby zdobyć zgody i we współpracy z autorytetami coś stworzyć, żeby na polskim rynku było, to by juz było coś wielkiego dla dobra naszych pupili!
Ja póki co tworzę małe "artykuliki" (też tej materii koresponduję z ludziskami z USA), żeby zachęcić ludzi do myślenia, do i zawsze swoim znajomym hodowcom polecam, nie mówiąc o właścicielach moich szczeniaków. To już dobry początek mam nadzieję :)Nina_Brzeg - 2013-12-18, 11:13 Taka książka to by była super sprawa. Ale obawiam się, że takie wielkie tomiszcze by odstraszało ludzi. Musiałoby być w miarę krótko, zwięźle i na temat.
Ale zawsze można zacząć od czegoś mniejszego. Ot - fajny fanpejdż na fb.
Ja na forum jestem już parę tygodni a nadal się gubię. Ten ogrom wiedzy przytłacza! Myślałam nawet o stworzeniu 'spisu treści' z linkami, ale nadal nie ogarniam na tyle, żeby to zrobić.Bianka 4 - 2013-12-18, 11:18
Nina_Brzeg napisał/a:
Ale zawsze można zacząć od czegoś mniejszego. Ot - fajny fanpejdż na fb.
Fan page już istnieje i można go wspołtworzyć https://www.facebook.com/...294598450557897Nina_Brzeg - 2013-12-19, 19:56 Istnieje i 'umarł' w maju
Wiem, że jest bo mam go zlajkowanego. Ale co z tego?
Wg mnie tam powinny być przede wszystkim artykuły a są same zdjęcia.dreamie - 2014-01-06, 19:59 Dzisiaj mamy małe święto - mija dokładnie rok odkąd Pchełka jest z nami :) Oj, zmieniła się dziewczyna...
mruczek - 2014-01-06, 22:49 niezwykłe foty i pod kątem jakości i fotografowanego żywego dosłownie i w przenośni obiektu:)*mimosska - 2014-01-07, 11:31 Witam, jestem nowa na tym forum, jednak myślę, że zagoszczę na dłużej :)Bianka 4 - 2014-01-07, 12:02 To zapraszamy do założenia własnego wątku w tym dziale i przedstawienie siebie i Twoich zwierzaków zenia - 2014-01-07, 14:32 świetne fotkiTymiankowa - 2014-01-11, 11:56 Witajcie
Cudowne zdjęcia, cudowne widoki i przecudny pies. Pchełka wygląda niesamowicie.
A ... i bardzo podoba mi się pomysł z książką. Co prawda, już dawno wydrukowałam wszystkie interesujące mnie wątki i wrzuciłam do segregatora, ale jednak fajniej byłoby mieć książkę.