To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Suplementy & Co - Mączka ze skorupek jajek

coztego - 2012-05-15, 10:48

isabelle30 napisał/a:
Im bardziej sie wczytuje z wiadomości na forum zawarte tym wieksza panika mnie ogarnia.

Bo czytasz dział dla kotów, a Brutus chyba jednak jest bardziej psem ;-)

isabelle30 - 2012-05-15, 12:50

Ale u psów tez stosunek wapnia i fosforu musi być zachowany na odpowiednim poziomie. I z tego co się zorientowałam ta proporcja jest bardzo podobna. Podejrzewam tylko że koty jedzą mniej gnatów jako że mają małe pyszczki z małymi ząbkami i większości po prostu nie zgryzą.
shana55 - 2012-08-23, 11:31

A ja chciałam zapytać czy można najpierw skorupkę sparzyć a potem elegancko skórkę ściągnąć, ja tak zrobiłam i znacznie lepiej się te skórki zdejmuje, ale pytanie moje jest odnośnie temperatury, czy parzenie skorupek wpływa w jakimś stopniu na jakość wapnia?
maix - 2012-08-23, 12:00

Koty mają małe pyszczki, bo są jednak przeważnie mniejsze od psów, choć nie zawsze ;-) MCO czy SIB mają czasem imponujące paszcze, a ich zębiska zadziwiłyby niejednego właściciela psa 8-) Zalecane proporcje mięsa i kości odzwierciedlają zalecane proporcje wapnia do fosforu, rozmiar ząbków nie jest decydujący :-D
Skorupki nie powinny być sparzone ani gotowane. Wysoka temperatura ma wpływ na wapń zawarty w skorupkach.

shana55 - 2012-08-23, 12:15

Dzięki Maix za info, bo tak się właśnie zastanawiałam czy dobrze robię. Czyli nie parzyć!! A co z zaleceniami, żeby jajka parzyć przed użyciem, albo myć w gorącej wodzie?? Wychodzi na to, że skorupka z takiego mycia również się nie nadaje do użycia dla kotów, no a podczas mielenia w młynku od kawy też się temperatura skorupek podnosi, to nie jest szkodliwe??
isabelle30 - 2012-08-23, 12:15

Błonki pięknie schodzą pod lodowatą wodą...
shana55 - 2012-08-23, 12:17

Tylko palce odpadają.......... :-) a salmonella?
maix - 2012-08-23, 13:21

shana55, Koty są bardzo odporne na salmonellę, nie wypowiem się na temat psów, ale sądząc po ich zamiłowaniu do padlinki :lol: też im raczej nie zaszkodzi. Chciałam tu dodać, że o tej padlince to wiem, bo miałam w życiu kilka psów, nie chciałam oczywiście nikogo obrazić :-)
Trzeba porządnie myć jajka, ja myję w bardzo ciepłej wodzie z płynem do naczyń. Rąk przecież też nie wyparzymy ;-)
Shana55 myślę, że także te kupne skorupki były prażone lub wyparzane i nic na to nie poradzimy. Jakieś straty zawsze są.

shana55 - 2012-08-23, 13:53

Ufffff.....Uspokoiłaś mnie Maix :-) czyli nie muszę szaleć z tym myciem, umyję jajko w ciepłej wodzie a potem bedę ściągać te błonkę............. a taka wyparzona dobrze szła.......
pozdrawiam :-D

isabelle30 - 2012-08-23, 14:59

Nie należy absolutnie myś skorupek jajek przed użytkowaniem! A już napewno nie detergentem....Zdajesz sobie sprawe z tego że w ten sposób karmisz siebie i swojego pupila owym detergentem bardzo obficie? Skorupke myjesz wodą oczywiście, chyba że masz wyparzarkę do jajek. Potem zawartość sobie zużywasz a resztę myjąc pod zimną wodą obierasz z błonek. Dla bezpieczeństwa po wysuszeniu możesz skorupkę wyparzyć na patelni lub wrzucając w kamionkowym pojemniczku do piekarnika przy okazji pieczenia czegokolwiek na chwilę. I masz sterylne.
shana55 - 2012-08-23, 15:30

To czegoś nie rozumiem................ :-(
to myć, czy nie myć, parzyć, czy nie parzyć...........oto jest pytanie!! skoro nie można ich traktować wrzątkiem, to chyba nie powinno się ich także wyparzać ani na patelni, ani w piekarniku....

Margot - 2012-08-23, 16:07

Ja myję jajka w czystej ciepłej wodzie. Potem też pod letnią wodą usuwam błonki. Wyparzanie później (po opróżnieniu zawartości) skorupek na patelni czy w piekarniku chyba powinno tak samo negatywnie wpłypać na jakość wapnia jak i przelanie całych jajek czy samych skorupek wrzątkiem.
isabelle30 - 2012-08-23, 17:29

shana55 napisał/a:
To czegoś nie rozumiem................ :-(
to myć, czy nie myć, parzyć, czy nie parzyć...........oto jest pytanie!! skoro nie można ich traktować wrzątkiem, to chyba nie powinno się ich także wyparzać ani na patelni, ani w piekarniku....

Chodzi o gotowanie. Podczas gotowania mamy duże straty wapnia - zostaje ono w wodzie. Ponadto długotrwałe działanie wysokiej temperatury nie jest obojętne na jakość i przyswajalność węglanu wapnia.
Wyparzanie to proces gdzie jajka traktowane są parą wodną w wysokiej temperaturze i pod wysokim ciśnienie. Ale jest to proces krótkotrwały i ma za zadanie odkazić jajka uzywane do celów spozywczych. W domach takich urządzeń nie mamy. Mozemy więc wrzucić same wypreparowane skorupki na chwilę na rozgrzaną patelnię. Salmonella ginie już w temp 60 stopni. I to bardzo szybko. A o nią głównie chodzi. Chwila na rozgrzanej patelni pomaga nam uspokoić sumienie.

Bushido - 2012-08-23, 18:02

też już się troszkę pogubiłam...

czyli do piekarnika na krótko można też wstawić zamiast wrzucania na patelnię?
czy wtedy trzeba zdjąć błonki czy niekoniecznie (skoro zostały potraktowane wysoką temperaturą)?

shana55 - 2012-08-23, 18:10

Mnie chodziło o zalanie wrzątkiem pustych skorupek na 10 sekund i odcedzenie, wtedy się fajnie ta błonka zestaliła i łatwiej mi było ją zdjąć. Nie gotowałam ani całych jajek ani skorupek i myślałam że dobrze robię...........


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group