BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla psów - BARF dla początkujących - pytania, problemy
Bigiel - 2013-12-10, 10:27
Sojuz napisał/a:
Problem da się szybko rozwiązać - postawić kocią miskę na blacie kuchennym lub w miejscu do którego pies nie ma dostępu (parapety u mnie sa zbyt nisko).
Moja bokserka wtedy pilnuje by kot się też tam nie dostał ;)Sojuz - 2013-12-10, 10:33 Na razie u mnie się to sprawdza, ponieważ kot jest sprytniejszy od psa, ale piesek jeszcze młody i głupkowaty Wezmę to pod uwagę, dzięki._Jadis_ - 2013-12-10, 10:52 U mnie sa same koty ale musze rozdzialec bo
- Kisiel boi się jeść obok "rodzeństwa" wiec zazwyczaj ma swoje miejsce pod oknem , na taberecie, który tam stoi (jeśli nie zje na raz całej porcji co się u nas rzadko zdarza to micha idzie na lodowkę bo tylko ona jest w stanie tam wskoczyc)
- ZIma je na podlodze ( tam pierwotnie mialy stac miski , a ona zje wszystko i wszedzie)
- Olek (boi sie jesc kolo ZIma, bo nie dosc , ze ona wciaga jka odkurzacz to jeszcze wpycha sie do jego miski a on biedny nie potrafi sie obronic -.-` wiec Olek jada w pokoju za zamknietymi drzwiami)
I tak 3 razy dziennie... CYrk na kółkach.Tufitka - 2013-12-10, 11:12
Bigiel napisał/a:
Sojuz napisał/a:
Problem da się szybko rozwiązać - postawić kocią miskę na blacie kuchennym lub w miejscu do którego pies nie ma dostępu (parapety u mnie sa zbyt nisko).
Moja bokserka wtedy pilnuje by kot się też tam nie dostał ;)
Mój pies nie pilnuje kotów, aby nie mogły się dostać. Czasem sama próbuje dostać się na stół w kuchni, ale krzesła ustawiam tak, aby nie miała możliwości dostania się do kociego jedzenia (żeby nie mogła wskoczyć na krzesło - bo na stół z podłogi to nie da rady).Bigiel - 2013-12-10, 11:20 Ona też pilnuje żeby koty nie były za blisko jak się szykuje jedzenie. Lexi siedzi wtedy w kuchni, koty za nią, a Czarny już u siebie w kennelu i czeka.
U mnie Rudy je dużo szybciej, więc ostatnio z nimi po prostu siedzę i pilnuję by się kotce do miski nie wpychał.kelpie87 - 2013-12-10, 12:55 Moja młoda psica Burza ma straszny problem z kocicą Kolą, która melduje się w kuchni na karmienie psów i czeka czy coś jej nie skapnie. Biedactwo o mało zeza nie dostanie pilnując gdzie czai się zły kot i prawie dławi się bucząc jak wściekła, kiedy za bardzo się zbliży. Młoda w ogóle nie może przeżyć jak w jej obecności jakiś futrzak dostaje coś do jedzenia. Jej matka nie zwraca uwagi na takie głupoty i spokojnie spożywa swoją porcję.Bigiel - 2013-12-10, 13:27 U mojej znajomej wyglądało to tak (hodowla Trzy Wiedźmy)
Komanka - 2013-12-10, 13:45 Co za bezczelny maluch Świetne zdjęcia!
Kelpie87, na czas posiłku mojej łapczywej na jedzenie jamniczki zamykam ją w kuchni, bo gdy kot się z zaciekawieniem kręci w pobliżu, ona łyka w całości jedzenie, później zwraca i dopiero gryzie I tak jak twój zezuje wokół, czy jej ktoś nie odbierze miski (ma tak od początku, chyba jakiś uraz ze schroniska). Żeby jej nie stresować, a sobie zaoszczędzić sprzątania, kot ma out do przedpokoju.kelpie87 - 2013-12-10, 14:50 Ja nie mam drzwi w kuchni Tomek95 - 2013-12-10, 15:04 Witam, bede kupowal gotowe jedzenie barf takie:
http://www.mushbarf.com/en
I zastanawiam sie lepiej czy kupowac mrozone np. 100% czysty kurczak czy takie cos:
Kurczak (mięso, chrząstki, kości, żołądek, serce), salata lodowa, ogórek, i olej lniany.
I to samo z lososiem, czystego lososia czy tez taka mieszanka?ciocia_mlotek - 2013-12-10, 15:09 Nie kupuj mieszanek gotowych z warzywami. A już szczególnie z warzywami tak bezwartościowymi jak sałata i ogórek Olej lniany to też nie jest dodatek dobry dla
Obejrzałam ich proces produkcyjny. Na miazgę to wszystko przemielone i o ile dobrze widzę to są prawie same kości i chrząstki ledwo mięsem obleczone. Nie masz możliwości kupowania też innego mięsa?Tomek95 - 2013-12-10, 15:45 To moze lepiej czyste mieso kupowac tam?
Z tego Mush moge wlasnie czystego lososia i czystego kurczaka a warzywa i owoce sam robic.Tufitka - 2013-12-10, 15:52 Zdecydowanie lepiej kupować samemu, wtedy wiesz co podajesz psu.
W tych mieszankach zmielonych na drobno mogą być odpady, to co nie nada się dla ludzi.
Lepiej samemu kupić mięso, kości mięsne, szyje drobiowe nawet korpusy rosołowe, bo sam wiesz ile czego mniej więcej dajesz. Nie ma możliwości kupić gdzieś poza miastem od osoby, która hoduje niewielkie ilości drobiu? Bo fermowe to mogą być też nieciekawie karmione.smirnoffik - 2013-12-10, 18:43 Miski wylądowały na parapecie :) Zobaczymy jak to będzie, ale niech już się kota przyzwyczaja, że ma inne miejsce na żarcieTomek95 - 2013-12-10, 19:55 Tufitka, Mieszkam w Szwecji i tu jest naprawde bardzo droga zywnosc wiec raczej odpada.